[1.0l mk3] spalanie prawie 10l i biedna mieszanka...
-
Tez miałem psss a dziur abyła;p
Moze paliwo mmzoze rpzewody moze swiece - ot jak to w swiftach;p ALBO NIEWYREGULOWANY SILNIK
Ja mechanikiem nie ejstem i moj robi to zamnie ale genralnie sutawia sie na sroboskipie kat
wyprzedzenia zapłonu, do teg mozna pokombinowac ze wtryskiem i takie tam
Dobry mechanik porpostu wie co ma robicmialem sprawdzany kat wyprzedzenia zaplonu i wszystko jest ok
Od keidy amsz auto? Rozumiem ze zima sie nie nagrzeje ale latem?
auto mam od 99roku
Moze rzeczywiscie powietrze ejst brane lewe i zima tego nie widac
A mzoe wystrczy wszystko dorbze wyregulowac Aha i lepiej zmien filtr paliwa to nie bedziesz syfu
spalał.filtr paliwa byl wymianiany, wogole porazka gdzie ci japonce umiescili ten filtr, zato powinni dawac jednego japonczyka gratis to odkrecania filtra.
-
a może paliwo niezadobre ?? sprubój zmienić stacje
zatankowalem na jet'cie i paliwo zeszlo jeszcze szybciej, pamietam ze jak tankowalem na auchanie to wogole szlo jak woda, od kulku miesiecy tankuje tylko na statoilu, BP i AB(najczesciej na statoilu) i spalanie 10L
-
zatankowalem na jet'cie i paliwo zeszlo jeszcze szybciej, pamietam ze jak tankowalem na auchanie
to wogole szlo jak woda, od kulku miesiecy tankuje tylko na statoilu, BP i AB(najczesciej
na statoilu) i spalanie 10LSkoro masz regilowany silnik to nie ejst to... Sadziłem ze od 99 nic z nim nie było robione
Z tego co mowisz to odpadaja- swiece i filtry
- regulacja silnika
- lambda
Ja bym jeszcze wyciekow z baku poszukał i zorientował sie przy pomocy np takiego czujniczka jaki był opisany na swiftclub.pl lub mozna za10zł na allegro kupic jaka tak naprawde masz mieszanke.
Mi to wyglada na dziure w układzie lub lewe powietrze z dolotu ale skoro mowisz ze nie cieknie ani sie nei grzeje to sie upierac nie bede <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Skoro masz regilowany silnik to nie ejst to... Sadziłem ze od 99 nic z nim nie było robione
Z tego co mowisz to odpadaja- swiece i filtry
- regulacja silnika
- lambda
Ja bym jeszcze wyciekow z baku poszukał i zorientował sie przy pomocy np takiego czujniczka jaki
był opisany na swiftclub.pl lub mozna za10zł na allegro kupic jaka tak naprawde masz
mieszanke.
Mi to wyglada na dziure w układzie lub lewe powietrze z dolotu ale skoro mowisz ze nie cieknie
ani sie nei grzeje to sie upierac nie bede
hm regulacja polegala na tym ze koles podszedl z lampa sprawdzil kat zaplonu i powiedzial ze wszystko jest dobrze z nim, wiec niebyl ruszany, mysle gdzies jeszcze jechac i sprawdzic ....
-
Zgaduj zgadula. A w jakim stanie jest układ wydechowy. Może jeden z tłumików zamienił się w cegłę?
-
Zgaduj zgadula. A w jakim stanie jest układ wydechowy. Może jeden z tłumików zamienił się w
cegłę?hm caly uklad wydechowy wraz z portkami byl wymieniany z rok temu, zostal tylko kat ale z nim niema problemow, pozatym jak by byl zapchany to bym odczul spadek mocy
-
hm caly uklad wydechowy wraz z portkami byl wymieniany z rok temu, zostal tylko kat ale z nim
niema problemow, pozatym jak by byl zapchany to bym odczul spadek mocya któregoś koła/kół nie masz szczególnie gorącego po jeździe ?
i ogólnie na jakich dystansach jeździsz? silnik ma w ogóle szansę się rozgrzać ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
a któregoś koła/kół nie masz szczególnie gorącego po jeździe ?
kola sie tocza bez oporow, nie sa gorace
i ogólnie na jakich dystansach jeździsz? silnik ma w ogóle szansę się rozgrzać ?
nom ma nawet jak jeszcze po 25km(zg-sulechow) jednorazowo to spalanie takie wychodzi mi;/
-
hm caly uklad wydechowy wraz z portkami byl wymieniany z rok temu, zostal tylko kat ale z nim
niema problemow, pozatym jak by byl zapchany to bym odczul spadek mocyOdczułbyś jakbyś nagle zmienił kata nowego na zapchanego... przez tyle lat to jest nie możliwe do odczucia...
-
kola sie tocza bez oporow, nie sa gorace
hmm więc zapieczone hamulce odpadają
nom ma nawet jak jeszcze po 25km(zg-sulechow) jednorazowo to spalanie takie wychodzi mi;/
omg... ja jestem z sulechowa i tą samą trasą jeżdżę... tyle że u mnie średnio wychodzi 6.5l/100 przy silniku 1.3.
sprawdź (po odpaleniu auta!) czy nie wycieka benzyna gdzieś przy filtrze paliwa, moja suzi zaraz jak kupiona paliła 10/100 przy kapeluszniczej jeździe i okazało się, że wężyk przy filtrze był pęknięty. W garażu nie było plamy, bo ciekło dopiero jak robiło się ciśnienie po uruchomieniu silnika.
Może przydałoby się zrobić analizę spalin, wyszło by czy kat Ci jednak nie padł...
Pozdro!
-
Odczułbyś jakbyś nagle zmienił kata nowego na zapchanego... przez tyle lat to jest nie możliwe
do odczucia...a wydlubywal ktos bebechy z kata? moze wydlubac go i zobaczyc? jak sadzicie bedzie lepiej czy gorzej??
-
hmm więc zapieczone hamulce odpadają
omg... ja jestem z sulechowa i tą samą trasą jeżdżę... tyle że u mnie średnio wychodzi 6.5l/100
przy silniku 1.3.
sprawdź (po odpaleniu auta!) czy nie wycieka benzyna gdzieś przy filtrze paliwa, moja suzi zaraz
jak kupiona paliła 10/100 przy kapeluszniczej jeździe i okazało się, że wężyk przy filtrze
był pęknięty. W garażu nie było plamy, bo ciekło dopiero jak robiło się ciśnienie po
uruchomieniu silnika.
Może przydałoby się zrobić analizę spalin, wyszło by czy kat Ci jednak nie padł...
Pozdro!hm zobacze z tym filtrem czy nie bylo by przy nim wycieku po odpaleniu auta.
-
a wydlubywal ktos bebechy z kata? moze wydlubac go i
zobaczyc? jak sadzicie bedzie lepiej czy gorzej??Po kilkunastu latach ten kat i tak nic nie wart, także pewnie nie zaszkodzi, a może nawet pomóc.
-
Po kilkunastu latach ten kat i tak nic nie wart, także pewnie nie zaszkodzi, a może nawet pomóc.
zawsze zostaje opcja: montaż nowego katalizatora uniwersalnego (dobierany do pojemności silnika)
-
Wydłubywanie katów nie jest dobrym pomysłem.
Nic Ci nie brzęczy pod autem, popukaj w niego jak możesz i jak będzie dzwonić coś to znaczy ze się posypał cały i jest do wymiany.
Najlepiej wstawić rurkę w to miejsce o średnicy całego wdechu i będzie gites.
Ale sam kat raczej takiego wzrostu spalania by nie spowodował.
Nie śledziłem wątku od początku, ale spytam... a kompresja?Pozdro
-
A moze sonda jest OK a gdzieś kabel od niej się przetarł i sygnał nie dochodzi do komputera <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Komp widzi np masę i zalewa silnik ... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A moze sonda jest OK a gdzieś kabel od niej się przetarł i sygnał nie dochodzi do komputera
Komp widzi np masę i zalewa silnik ...to by kod błędu wyskoczył..
-
to by kod błędu wyskoczył..
przy walniętej sondzie lambda też nie zawsze wyskakuje błąd... więc jest to jakaś możliwość
-
Wydłubywanie katów nie jest dobrym pomysłem.
Nic Ci nie brzęczy pod autem, popukaj w niego jak możesz i jak będzie dzwonić coś to znaczy ze
się posypał cały i jest do wymiany.
Najlepiej wstawić rurkę w to miejsce o średnicy całego wdechu i będzie gites.
Ale sam kat raczej takiego wzrostu spalania by nie spowodował.
Nie śledziłem wątku od początku, ale spytam... a kompresja?
Pozdrokiedys wydawalo mi sie ze cos w kacie dzwoni ale okazalo sie ze to byla wina dziury w ukladzie wydechowym bo prawie sie zlamal:D, teraz jest elegancki i w kacie nic nie dzwoni.
kompresji nie sprawdzalem, watpie czy trzeba sprawdzic, silnik chodzi rowniutko, oleju wogole nie bierze -
przy walniętej sondzie lambda też nie zawsze wyskakuje błąd... więc jest to jakaś możliwość
no nie zawsze wyskakuje to prawda. Wezme ją jutro odlacze i zobacze czy wyskocza mi bledy jakies, jak cos wyskoczy bede wiedzial na 100% ze jest polaczenie. tylko oby nie padal deszcz