Polo 6n2 by Jaco
-
@BPX33 proponując dustera, dobrze podać jego wady i zalety. Jechałem jako pasażer raz i było według mnie głośno i plastiki trzeszczały. Wiem tylko, że to była benzyna, zbierała się słabo, ale nie wiem czy 4wd czy fwd. No i miejscami jakąś drobna korozja pojawiła się, ale auto było mocno eksploatowane na budowie. Coś mi się kojarzy SX4, ale to pewnie nie ta półka cenowa. A i ciekawostka, tylne amory gazowo olejowe do francuza 89 zł. Reszta w podobnych cenach. Także nie taki diabeł straszny.
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Dustera
A wejdzie mi do garażu ?
Auto max 180cm na 450cm.. Garaż mam 2,20 z przodu i 2.00 z tyłu.
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Dustera
A wejdzie mi do garażu ?
Auto max 180cm na 450cm.. Garaż mam 2,20 z przodu i 2.00 z tyłu.
Przyjechać do Ciebie i się przymierzyć? :-D
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
A wejdzie mi do garażu ?
Auto max 180cm na 450cm.. Garaż mam 2,20 z przodu i 2.00 z tyłu.
Wg internetów powinien:
Długość 4315 mm
Szerokość od 1822 mm do 2000 mm
Rozstaw osi 2673 mm
Wysokość od 1625 mm do 1695 mm@likaon napisał w Polo 6n2 by Jaco:
ale auto było mocno eksploatowane na budowie.
Jeśli auto daje radę na budowie to da radę wszędzie! ;)
-
@leo napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Przyjechać do Ciebie i się przymierzyć? :-D
Zapraszam. Przyjedź. Ależ sąsiedzi będą mieć temat.
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Szerokość od 1822
No i jak wjadę to nie wysiądę :)
Polo ma 1632 :)
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@Jaco Dustera z pierwszych lat produkcji. Wiem, że nieco przekracza Twój budżet, ale auta te są bardzo popularne w Polsce i jakoś nigdy nie słyszałem złego słowa na ich temat, a i ceny części są tanie, bo to Renault tylko bez jego bolączek.
Jaco raczej nie wyrobi się w zakładanym budżecie.
Jako właściciel Dustera I 2WD od 10 lat, kupionego w salonie, po przejechaniu prawie 100 kkm, śmiało stwierdzam, że jest to samochód naprawdę wart swojej ceny (zwłaszcza nowy), jeśli znaczek na grillu komuś nie przeszkadza. Od początku byłem nieufny tej fhancuskiej technice składanej w Rumunii, ale... kurcze, to się sprawdza.
Jestem zadowolony, bo w 2010 r. za 52 tys. zł (40 + 12 za najwyższą wersję i parę dodatków) dostałem to, czego oczekiwałem - trochę większej niż w przeciętnym samochodzie przestrzeni, duży bagażnik, wysokie i bardzo dobre oraz trwałe zawieszenie. Silnik to stara, sprawdzona i dopracowana jednostka 1,6 i 105 KM przy masie auta niecałe 1200 kg. Maszyna raczej spokojna, niskoobrotowa, lubi spokojną jazdę. Do setki wg katalogu 11,5 s, ja kilka razy próbowałem i niżej niż 12 s nie udało mi się osiągnąć ;-) . Ot, po prostu przyzwoity dupowóz. Nie jest zwierzęciem autostradowym, jest głośny powyżej 120 km/h (można się pobawić i wyciszyć, chłopaki na forum Dacii rozpracowali "patenty"); fabryka wyciszyła podobno dopiero obecną, trzecią generację. Mnie się wyciszać nie chciało, nie jeżdżę zbyt często ekspresówkami. Świetnie się sprawdza przy prędkościach do 110, jest niezastąpiony na gorszych drogach. Na szybkich szosach wyraźnie brakuje szóstego biegu (czwórka i piątka są niemal takie same), stąd wysokie obroty silnika + szum szerokich opon + opór i opływ powietrza powodują hałas.
Niestety, dość sporo pali. Mnie przy zwykłej, dość dynamicznej jeździe (ale bez przesady) łyka 8-8,5 benzyny. Silnik bardzo dobrze sprawuje się na gazie - ubytek mocy mało zauważalny, pali 9-11 litrów. To by się chyba Jacowi nie spodobało, po jego dotychczasowych autach... ;-) Moim zdaniem za spalanie odpowiada kiepska aerodynamika (Cx = 0,42) oraz wysoka zawiecha. Coś za coś. Ale mimo upływu 10 lat jego kształty nadal mi się podobają. :-)
Problemów z rdzą nie stwierdziłem dotychczas. Lekko rdzewieje okolica śrubki mocującej wlew LPG (jest pod klapką, obok wlewu benzyny) - macherzy podczas montażu instalki LPG pewnie nie zabezpieczyli. Zabieram się za to od paru lat i zawsze zapominam zrobić. :-) Jeszcze rdzewieje wydech (ale wciąż fabryczny, raz załatana mała dziurka). Zaś podwozie jest galwanizowane i fabrycznie zabezpieczone w całości jakimś takim trwałym środkiem podobnym do PCV. Profile też zabezpieczone przez fabrykę. W ogóle przy kupnie usłyszałem ZAKAZ konserwowania czymkolwiek, bo to już zostało zrobione.
Najdroższe w tym samochodzie, co kupowałem do tej pory? Opony. Popatrzcie po cenach przyzwoitych opon 215 x 65 x 16 cali.
Tym trzeba się nauczyć jeździć. Wysoko zawieszony środek ciężkości i wymiary auta powodują, że po prostu trzeba się przyzwyczaić do innego prowadzenia - to nie jazda małym "plaskaczem".Co do Jacowego garażu:
Długość 4,40 (z hakiem spokojnie 4,5 m), szerokość (z lusterkami) jest spora, wynosi równo 2 metry. Wysokość 1,7 m plus antena (którą można podregulować, ale te 20 cm na nią trzeba zostawić). Może być więc spory problem.Ale jeśli już mówimy o marce budżetowej, a przy tym aucie większym niż Polo i mniejszym od Dustera (no i trochę tańszym), to w polu zainteresowania może być Sandero... Też ludzie jeżdżą i sobie chwalą. Do wcześniejszych roczników wszystko jest zunifikowane - pasują części od Dustera, które pochodzą z Clio, Megane i Lagun... oprócz oczywiście blach. :-)
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Szerokość od 1822
No i jak wjadę to nie wysiądę :)
Polo ma 1632 :)Te 1822 mm to bez lusterek, mierzone po samych blachach nadkoli... :-D
A wysiadać można bagażnikiem (jest klameczka od środka przy zamku). Trochę gimnastyki nikomu nie zaszkodziło. :-D -
https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-sandero-klima-alu-po-oplatach-ID6CMRUe.html
Wolał bym drzwiami :)
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Jeśli auto daje radę na budowie to da radę wszędzie! ;)
Zgadza się. Popatrzcie, kto tym jeździ: budowlańcy, ochroniarze, służby, leśnicy... Na Zachodzie EU to samo.
To jest naprawdę trudny do zajechania wół roboczy, niewymagający częstej troski i drogiego serwisu. -
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-sandero-klima-alu-po-oplatach-ID6CMRUe.html
No widzisz... Jeśli informacje są prawdziwe, dostajesz spokojnie w swoim budżecie 11-latka z nalotem 120 kkm. Kwestia pogodzenia się ze znaczkiem, jakimiś małymi niedoróbkami (w sensie odstająca uszczelka do poprawy czy niezbyt dokładne spasowanie zderzaka) oraz wnętrzem, które niekoniecznie wszystkim się podoba. Mnie tam odpowiada.
Aaa, byłbym zapomniał... No i oczywiście najważniejsze - największą wadą, o której rozwodzili się onegdaj pismacy motoryzacyjni: TWARDE PLASTIKI!!! Skandal! :-DWolał bym drzwiami :)
Musiałbyś zrobić chyba boczne wyjście z garażu. :-D
-
Jeśli masz trochę czasu, tu jest forum Dacii: KLIK
Ludzie sporo tam piszą o swoich autach - dział "Galeria naszych samochodów" (tylko ostrzegam, daruj sobie kobylasty wątek "Białe sandero zamiast białego tico", bo to patologia w ekstremalnym wydaniu :-D ). Zresztą odnalazłem tam paru kolegów z naszego starego forum... :-) -
@leo to cytat z forum Daci
,,Dodatkowo dzisiaj w końcu miałem okazję zabrać Daćkę na dłuższą trasową przejażdzkę i spalalnie wyszło mi całe 5.5 litra/100 km więc 1.2 75 KM potrafi być oszczędne, jak się dobrze o niego dba ,,
To z forum Daci o właśnie nowym Sandero.
Moje Polo w 1.4 spali mniej w trasie .
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-sandero-klima-alu-po-oplatach-ID6CMRUe.html
Szczerze? Brałbym jeśli spełnia Twoje wymagania odnośnie wymiarów. ;)
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Moje Polo w 1.4 spali mniej w trasie .
W trasie mój Swift spali 4l/100km. Podejmujesz wyzwanie? :P
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
W trasie mój Swift spali 4l/100km.
Tak wiem bo pisałeś o tym.
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Podejmujesz wyzwanie? :P
Na głowę jeszcze nie upadłem :)
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@leo to cytat z forum Daci
,,Dodatkowo dzisiaj w końcu miałem okazję zabrać Daćkę na dłuższą trasową przejażdzkę i spalalnie wyszło mi całe 5.5 litra/100 km więc 1.2 75 KM potrafi być oszczędne, jak się dobrze o niego dba ,,
Moje Polo w 1.4 spali mniej w trasie .Wg mnie, to sprawa dyskusyjna. O ile mniej? W jakich warunkach? Na jakiej drodze? Z jakimi prędkościami? Przy jakim stylu przyspieszania i dalszej jazdy? Z jakim obciążeniem? Przy jakim ruchu? Itp., itd...
Ta różnica chyba nie jest zbyt wielka. A poza tym nie ma czego porównywać; gdybyś sam przejechał tę trasę jednym, a potem drugim samochodem, w tych samych warunkach drogowych i pogodowych... można byłoby mówić o wiarygodnym porównaniu.
Poza tym: chcesz porównywać te rzucone mimochodem wyniki? To jeszcze weź pod uwagę, że odnosisz się do samochodu dłuższego, szerszego, wyższego i w związku z tym cięższego. Może niedużo, ale jakiś wpływ jest, prawda?
Albo jeszcze z innej mańki: katalogowe spalanie (z wiki) sandacza 1,2 to 7,6/4,9/5,9. Trasę opisują poniżej 5 litrów, a właściciel pisze o 5,5. Czyli: albo katalog kłamie, albo wynik ten jest trudno osiągalny w naszych warunkach drogowych, albo kierowca ma "cięższy" styl jazdy. Trudno jednoznacznie stwierdzić.
Swoją drogą, średnie spalanie mojego dustera to katalogowo 7,5 l. Jak pisałem, mnie spala 8-8,5; średnio (wg komputera) 8,2. Gdybym założył kapelusz i jeździł, pewnie osiągnąłbym katalogowy wynik. Ale mi się nie chce... ;-)
Jeszcze coś: ta sama moc 75 KM, ale silnik sandero jest bardziej wysilony (bo z pojemności 1.2 l) i przy większej budzie, zaś polo ma te 75 KM z 1.4 l i mniejszym aucie. Może też tu jest przyczyna?
I ostatnia sprawa - kondycja silnika, regulacja i oprogramowanie. Też trzeba wziąć pod uwagę.
Moim zdaniem, jeśli porównujesz i różnice nie są duże, to nie ma się czym przejmować. Bo jeszcze może się okazać, że ta sama sanderka w Twoich rękach spali mniej niż polo... :-) Jeżeli różnice przekraczałyby np. 50%, wtedy trzeba się zacząć zastanawiać.Jaco, bardzo ważna sprawa: jeśli szukasz większego auta, nie licz na mniejsze spalanie. A jeśli trudno Ci będzie pogodzić się z większymi wydatkami na stacji - lepiej zostać przy polo... Zmiana samochodu na większy i cięższy MUSI pociągać za sobą takie konsekwencje. Coś za coś. Jeśli to zaakceptujesz i przyzwyczaisz się do tej myśli, wtedy zacznij rozglądać się za większym autem.
Dodam jeszcze, że warto kupić auto z silnikiem łatwym do zagazowania. Wtedy te wydatki będą mniej obciążające.A jeśli już Panowie się licytujecie, to wspomnę, że obecny tu Sharky robił swoim tico trasy schodząc ze spalaniem do 3 l przy prędkościach 80-90 km/h. :-) No i nikomu nie przyszło do głowy porównywać te wyniki do swifta czy polo. ;-)
-
@leo phi, mi pug pali 5l benzyny na 2 miesiące jazdy, nikt nie sprecyzował paliwa...:p
-
@leo napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Jaco, bardzo ważna sprawa: jeśli szukasz większego auta, nie licz na mniejsze spalanie. A jeśli trudno Ci będzie pogodzić się z większymi wydatkami na stacji - lepiej zostać przy polo... Zmiana samochodu na większy i cięższy MUSI pociągać za sobą takie konsekwencje. Coś za coś. Jeśli to zaakceptujesz i przyzwyczaisz się do tej myśli, wtedy zacznij rozglądać się za większym autem.
@leo o tym to doskonale wiem .
@leo napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Dodam jeszcze, że warto kupić auto z silnikiem łatwym do zagazowania. Wtedy te wydatki będą mniej obciążające.
Tego w ogóle nie biorę pod uwagę. :P
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Tego w ogóle nie biorę pod uwagę. :P
Jak uważasz. Dla mnie płacenie za każdym razem 40% mniej jest ważne, zwłaszcza w przypadku samochodu "daily", do tego niezbyt oszczędnego. No, ale ja mam pozytywne doświadczenia z LPG.
A dlaczego wykluczasz gaz? -
@leo napisał w Polo 6n2 by Jaco:
A dlaczego wykluczasz gaz?
Wydaje mi się, że kiedyś Jaca o to pytałem i powiedział, że robi za krótkie odcinki żeby to miało sens, ale niech sam zainteresowany odpowie 😀