Koło cieżko się obraca na luzie. Hamulce?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 wrz 2006, 10:54 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
problem zauważyłem wczoraj przy smarowaniu piast kół pastą miedzianą, zauważyłem żę koło na luzie ledwo się obraca, żeby obrócić koło trzymając za szpilkę potrzeba naprawde sporej siły, do tego słychać wyraźne obcieranie czegoś ale nie potrafiłem stwierdzić jednoznacznie co. do tego prawe koło obracało się dużo łatwiej. co to może być? czy koła nie powinny się obracać dość swobodnie?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 18 wrz 2006, 11:17 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 13:37
problem zauważyłem wczoraj przy smarowaniu piast kół pastą miedzianą, zauważyłem żę koło na
luzie ledwo się obraca, żeby obrócić koło trzymając za szpilkę potrzeba naprawde sporej
siły, do tego słychać wyraźne obcieranie czegoś ale nie potrafiłem stwierdzić jednoznacznie
co. do tego prawe koło obracało się dużo łatwiej. co to może być? czy koła nie powinny się
obracać dość swobodnie?zobacz czy masz całą uszczelkę przy tłoczku hamulcowym, jeśli nie to możliwe że tłoczek troszeczkę zardzewiał nie odpuszcza klocka do końca...
ewentulane koszty naprawy: tłoczek 30-40 zeta, komplet uszczelek koło 8 zeta... -
Użytkownik archiwalnynapisał 18 wrz 2006, 17:24 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 13:37
Tak samo mam z przodu;/ wymieniłem tarcze i klocki i dalek tak jest juz nie wiem co to moze byc;/
-
napisał 19 wrz 2006, 06:10 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 13:37
Tak samo mam z przodu;/ wymieniłem tarcze i klocki i
dalek tak jest juz nie wiem co to moze byc;/
No wlasnie. Zapieczone tloczki. Wyczyscic, wymienic, zlozyc, bedzie dzialalo
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 19 wrz 2006, 15:36 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 13:37
No wlasnie. Zapieczone tloczki. Wyczyscic, wymienic, zlozyc, bedzie dzialalo
własnie wszystkie czesci układu hamulcowego przy kolach wziełem i wyczysciłem i to chodzi normalnie ładnie działa. Lecz moze propblem lezy w łozyskach czy czyms tego typul;]
-
napisał 19 wrz 2006, 16:29 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 13:37
własnie wszystkie czesci układu hamulcowego przy kolach
wziełem i wyczysciłem i to chodzi normalnie ładnie
działa. Lecz moze propblem lezy w łozyskach czy
czyms tego typul;]
Sprawdz jeszcze, czy opor jest w jednym kole czy w obu. Jak sa stare przewody elestyczne, to istnieje ryzyko rozwarstwienia wewnatrz przewodu i dziala on wtedy jak zawor jednokierunkowy. Na tloczki podaje cisnienie ale plyn sie nie cofa i caly czas cisnie. Najlepiej wymien przewody elastyczne a jezeli problem pozostanie czyli beda to lozyska. Niestety jedyna metoda diagnostyki jest eliminacja ewentualnych przyczyn. Tloczki i przewody to najmniejsza linia oporu. Jak sie to wyeliminuje, pobawimy sie z lozyskami
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A jaki autko ma przebieg <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 19 wrz 2006, 18:15 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
Sprawdz jeszcze, czy opor jest w jednym kole czy w obu. Jak sa stare przewody elestyczne, to
istnieje ryzyko rozwarstwienia wewnatrz przewodu i dziala on wtedy jak zawor
jednokierunkowy. Na tloczki podaje cisnienie ale plyn sie nie cofa i caly czas cisnie.
Najlepiej wymien przewody elastyczne a jezeli problem pozostanie czyli beda to lozyska.
Niestety jedyna metoda diagnostyki jest eliminacja ewentualnych przyczyn. Tloczki i
przewody to najmniejsza linia oporu. Jak sie to wyeliminuje, pobawimy sie z lozyskami
A jaki autko ma przebiega jesli zdejmiesz zacisk tak jak przy wymianie klocków to i spróbujesz zakręcić kołem to od razu wyeliminujesz tłoczki i przewody i zostaną łożyska?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 wrz 2006, 22:09 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
zobacz czy masz całą uszczelkę przy tłoczku hamulcowym, jeśli nie to możliwe że tłoczek
troszeczkę zardzewiał nie odpuszcza klocka do końca...
ewentulane koszty naprawy: tłoczek 30-40 zeta, komplet uszczelek koło 8 zeta...a czy da się to sprawdzić, zrobić bez rozszczelniania układu, bo hamulce mam niezapowietrzone z tego co na pedale czuje a z drugiej strony raczej bedzie ciężko odpowietrzyć.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 wrz 2006, 07:17 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 13:37
a czy da się to sprawdzić, zrobić bez rozszczelniania układu, bo hamulce mam niezapowietrzone z
tego co na pedale czuje a z drugiej strony raczej bedzie ciężko odpowietrzyć.musisz zdjąć zaciski i zobaczyć, bez rozszczelniania układu..
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 wrz 2006, 07:52 ostatnio edytowany przez MKV 11 paź 2016, 13:37
musisz zdjąć zaciski i zobaczyć, bez rozszczelniania układu..
Czy ktos moglby dac tu fotke jak wyglada tloczek hamulca ?? Potrzebuje orientacyjnie...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 wrz 2006, 12:00 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 13:37
Nie no tłoczek sie cofa klocki odskakuja od tarczy, na obu kolach mam tak samo, rok temu na jednym kole bylo zakładane nowe łozysko wiec to mnie dziwi ze by sie tak szybko roz.. znaczy ze oba w tym samym czasie mimoz e jedno nowsze;/
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 wrz 2006, 12:00 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 13:37
Nie no tłoczek sie cofa klocki odskakuja od tarczy, na obu kolach mam tak samo, rok temu na jednym kole bylo zakładane nowe łozysko wiec to mnie dziwi ze by sie tak szybko roz.. znaczy ze oba w tym samym czasie mimo ze jedno nowsze;/
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 wrz 2006, 22:48 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 13:37
Czy ktos moglby dac tu fotke jak wyglada tloczek hamulca ?? Potrzebuje orientacyjnie...
jakbyś chciał zdjęcie funkien nówki, to wyślij mi na priv swojego maila i w sobotę dostaniesz..
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 wrz 2006, 04:42 ostatnio edytowany przez SEK 11 paź 2016, 13:37
miałem taki problem w poprzednim samochodzie a wine okazały się przewody chamulcowe które byłe stare i nie drożne.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 wrz 2006, 10:16 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
problem zauważyłem wczoraj przy smarowaniu piast kół pastą miedzianą, zauważyłem żę koło na
luzie ledwo się obraca, żeby obrócić koło trzymając za szpilkę potrzeba naprawde sporej
siły, do tego słychać wyraźne obcieranie czegoś ale nie potrafiłem stwierdzić jednoznacznie
co. do tego prawe koło obracało się dużo łatwiej. co to może być? czy koła nie powinny się
obracać dość swobodnie?taak dziś zdjąłem zacisk z tarczy i kółko dużo lżej chodzi, nie słychać także obcierania więc to jednak tłoczek jakimś cudem nie odbija. nie mam pojęcia czy to przewody jednokierunkowe czy sam tłoczek pordzewiały i się klinuje. wogóle dochodzę do wniosku że czas będzie kompleksowo podejść do tematu hamulców. nie wiem natomiast czy mnie na to w tej chwili stać zauważyłem także że klocek zewnętrzny jest bardzo nierówno zużyty tzn na tarczy przy piaście robi się milimetrowa otoczka rdzy i właśnie ona wyżłobiła tłoczek analogicznie od góry tylko tam płyciej, czy to przez to że mało jeżdżę, czy już tarcza tak cienka że do wymiany się nadaje? ma 15mm.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 wrz 2006, 19:29 ostatnio edytowany przez _Maras_ 11 paź 2016, 13:37
taak dziś zdjąłem zacisk z tarczy i kółko dużo lżej chodzi, nie słychać także obcierania więc to
jednak tłoczek jakimś cudem nie odbija. nie mam pojęcia czy to przewody jednokierunkowe czy
sam tłoczek pordzewiały i się klinuje. wogóle dochodzę do wniosku że czas będzie
kompleksowo podejść do tematu hamulców. nie wiem natomiast czy mnie na to w tej chwili stać
zauważyłem także że klocek zewnętrzny jest bardzo nierówno zużyty tzn na tarczy przy
piaście robi się milimetrowa otoczka rdzy i właśnie ona wyżłobiła tłoczek analogicznie od
góry tylko tam płyciej, czy to przez to że mało jeżdżę, czy już tarcza tak cienka że do
wymiany się nadaje? ma 15mm.Mam dokladnie ten sam problem co ty i tez nie wiem co to moze byc napisz jak sobie z tym poradziles bo tez zaczyna mnie to denerwowac a przez to autko wiecej mi pali <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 wrz 2006, 19:44 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
Mam dokladnie ten sam problem co ty i tez nie wiem co to moze byc napisz jak sobie z tym
poradziles bo tez zaczyna mnie to denerwowac a przez to autko wiecej mi palipewnie będą nowe tarcze i klocki a reszta do renowacji łącznie z odcinkami gumowych przewodów. samo się raczej nie naprawi :-) cieszy mnie natomiast że całkiem nieźle hamuje, a co do zużycia paliwa to u mnie 7.5 w mieście na krótkich odcinkach.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 wrz 2006, 17:27 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
problem zauważyłem wczoraj przy smarowaniu piast kół pastą miedzianą, zauważyłem żę koło na
luzie ledwo się obraca, żeby obrócić koło trzymając za szpilkę potrzeba naprawde sporej
siły, do tego słychać wyraźne obcieranie czegoś ale nie potrafiłem stwierdzić jednoznacznie
co. do tego prawe koło obracało się dużo łatwiej. co to może być? czy koła nie powinny się
obracać dość swobodnie?mam pytanie czy trudno w garażowych warunkach wymienić te dwa przewody elastyczne od hamulców przednich co idą koło amortyzatora? bo klocki i tarcze to raczej dam rade ale przy tych przewodach żadnych obejm ani nic podobnego nie widziałem
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 wrz 2006, 18:51 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 13:37
[color:"blue"] Witam
W garazowych warunkach nie ma problemu z wymianą pod warunkiem że masz WD-40 i kombinerki i zestaw dobrych kluczy.
Pozdrawiam -
Użytkownik archiwalnynapisał 24 wrz 2006, 19:05 ostatnio edytowany przez gibsong 11 paź 2016, 13:37
Witam
W garazowych warunkach nie ma problemu z wymianą pod warunkiem że masz WD-40 i kombinerki i
zestaw dobrych kluczy.
Pozdrawiambył jakiś manual na ten temat? jakie klucze będą potrzebne?