AWARYJNOSC SWIFTA
-
Nie ma reguły, w moim sedanie z 99 roku, jedyny problem
jaki miałem z rudą to standardowe miejsce czyli
nadszybie, z którym sobie poradziłem 2 lata temu i
niestety chyba w tym roku wróci do małej poprawki
(lakiernik się chyba nie przyłożył do dokładnego
oczyszczenia i zabezpieczenia ).
Tak naprawdę wszystko zależy od tego jak się dba o
autko, czy zabezpiecza się przed sezonem zimowym,
czy w czasie zimy auto jest często myte, czy może
jeździ przez całą zime białe od soli, czy po zimie
dokładnie myje sie podwozie itd itd itd....5D 99' , rdza w okolicy tylnego nadkola po puknieciu przez nieznanego sprawce ... , innych oznak nie zauwazono <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Brat ma astrę 1.6 100KM i jeździ sie bardzo fajnie Ale nie mam okazji porównania ze swiftem
Wątek z porównaniem swift & astra?Brat ojca miał astre 1.6 5D. Coś koło '95 rocznika chyba. W środku wiecej miejsca niż w Swifcie. Jeździłem tym troche. I jednak masa Opla robiła chyba swoje. Bo mułowate jakieś takie to auto było <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Co do blach. Mk2 bedzie pewnie mieć tak samo grube jak Tico <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
No właśnie. Ponoć te starsze mają dużo lepszą blachę. A ja myślałem czy by nie zaopatrzyć się w
mk4.
Suzuki to raczej na pewno ma lepszą blachę niż tico - bo grubsząmoj mial niewielka przygode na dachu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Co do blach. Mk2 bedzie pewnie mieć tak samo grube jak
TicoKolega mnie nakręcił na Swifta. Mówi że fajne, mało awaryjne i tanie części. No ale sobie myślę że jak już kupić to coś młodszego niż tico które posiadam. Więc minimum 98 rocznik, ale czy jest sens? Przesiądę się tylko na większe autko. Jeszcze to przemyślę. Bo tico to też dobra maszyna jest i powiem szczerze (nie wiem dlaczego), ale w daleką trasę wolę jechać moim tico niż Astrą brata. Asia śmiga aż miło, zawsze jak wsądę do się przypalę bo śmiga aż miło. Tam przynajmniej jest miejsce na rozciągnięcie się, a w tico kiepska sprawa, ale też się da.
A było na forum porównanie swifta i Astry??
-
A było na forum porównanie swifta i Astry??
Troche czasu tu siedze. Mym zdaniem nie było. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Swift i Astra to dwa samochody z zupełnie innej klasy pojazdów. Switt to nie kompakt. Musiałbyś porównywać Suzuki Baleno <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Kolega mnie nakręcił na Swifta. Mówi że fajne, mało awaryjne i tanie części
Wszystkie rdzewieją. W 1.3 pękają tłoki. W 1.6 klękają skrzynie. W innych też czasem klękają skrzynie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Kolega mnie nakręcił na Swifta. Mówi że fajne, mało awaryjne i tanie części. No ale sobie myślę że jak już kupić to
coś młodszego niż tico które posiadam. Więc minimum 98 rocznik, ale czy jest sens? Przesiądę się tylko na
większe autko. Jeszcze to przemyślę. Bo tico to też dobra maszyna jest i powiem szczerze (nie wiem dlaczego),
ale w daleką trasę wolę jechać moim tico niż Astrą brata. Asia śmiga aż miło, zawsze jak wsądę do się przypalę
bo śmiga aż miło. Tam przynajmniej jest miejsce na rozciągnięcie się, a w tico kiepska sprawa, ale też się da.
A było na forum porównanie swifta i Astry??nie przypominam sobie, ale uważam że to auta innej klasy, astra jest jednak większa
-
Troche czasu tu siedze. Mym zdaniem nie było.
Swift i Astra to dwa samochody z zupełnie innej klasy pojazdów. Switt to nie kompakt. Musiałbyś
porównywać Suzuki BalenoWszystkie rdzewieją. W 1.3 pękają tłoki. W 1.6 klękają skrzynie. W innych też czasem klękają
skrzynie
pijesz do mnie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> -
Troche czasu tu siedze. Mym zdaniem nie było.
ja też nie widzialem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Swift i Astra to dwa samochody z zupełnie innej klasy pojazdów. Switt to nie kompakt. Musiałbyś
porównywać Suzuki Baleno <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />michau ? ja rozumiem że baloniki som fajne <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> ale nie trzeba tego tak okazywać
Wszystkie rdzewieją. W 1.3 pękają tłoki. W 1.6 klękają skrzynie.
sama prawda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
W innych też czasem klękają
skrzyniew jeszcze innych klękaja sprzęgła <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
ps nie pije do kędziora <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> moje też kleka (chyba <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> )
-
A było na forum porównanie swifta i Astry??
[color:"blue"] W ostatnim auto świecie jest ranking większości aut. Swifta sklasowano pomiędzy Felicją a Cinquecento. O dziwo podali wszystkie wersje silnikowe ( łącznie z GTi i 1.6 16V) oraz wersje 2WD i 4WD. Napisali że i tu uwaga szybko rdzewieje układ wydechowy ale słowem nie napisali że wpierdziu go rdza ba nawet napisali że ma dobre zabezpieczenie antykorozyjne (na zdjęciu MK5) - ale nie jestem pewien czy oni wiedzieli o czym piszą. Jutro zrobię skan i tu zapodam. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wszystkie rdzewieją. W 1.3 pękają tłoki. W 1.6 klękają skrzynie. W innych też czasem klękają
skrzynieDobrze, że nie trafiłem na to forum przed kupnem auta <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
To się mylisz ,
swift jest bezawaryjny. Ja mojego mam od 2000 roku ( 1.0 , nowy). Przebieg 180kkm.
Nie mam żadnych awarii oprócz eksploatacji. (wymiana urawnej klamki i przedniego wahacza po 170kkm- na przeglądzie wyszło). Samochód trzymam na dworze i problemów z rdzą też nie mam. Tylko że w pierwszym roku, pomimo gwarancji go całego zakonserwowałem i po 6 latach to powtórzyłem. Srodek
też cały zakonserwowany. Olej syntetyk - no i regularne przeglądy co 15kkm.witam
czytam to forum i widze, ze strasznie czesto sie to autko psuje. Forum w 85% dotyczy jakis
awarii.
czy to prawda czy tylko mi sie tak wydaje? -
U mnie w Tico to samo i właśnie też nad swiftem myślę...
-
witam
czytam to forum i widze, ze strasznie czesto sie to autko psuje. Forum w 85% dotyczy jakis
awarii.
czy to prawda czy tylko mi sie tak wydaje?Wydaje Ci sie, Swifty sie nie psuja!!
Psuje sie elektryka, zawieszenie, wydech, silniki, skrzynie biegow on i czasem lekko koroduja oraz trzeszcza plastikami <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ALE SIE NIE PSUJA!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Popatrzcie tylko na jedną rzecz!
Ile kosztował nowy swift?
Z tego co pamiętam to najtańszą salonową wersję można było mieć coś za 24 tys.
Za takie pieniądze dostawaó się autko z 3-letnią gwarancją - o czymś to świadczy,pokażcie mi która europejska firma daje tyle gwarancji na samochód???
Samochodzik jest naprawdę bardzo mało awaryjny o czym świadcza niemieckie testy (na 10 lat używania
pierwsze miejsce toyota corolla 1,3% awaryjności, drugie toyota carina 1,5% ,trzecie świst 1,6%).
Autko ma naprawdę małe spalanie w porównaniu z innymi markami co w przeciągu paru lat używania ma też wpływ na naszą kieszeń.
Co do jakości plastików to za te pieniążki jest naprawdę dobra, wolę tanie w swiwcie niż drogie i oszukane w fordzie focusie(nie wierzycie to sprawdzcie,z przodu ładne fajne mięciutkie plasticzki,a z tyłu gdzie już kierowca nie patrzy twarde ,gorsze niż w świstaku bo blednące po penym czasie i za jaka kasę!
Wujek mój kupił nowe z salonu VW Golf 4 ,jaki był dumny, gwarancja się skończyła a on przez 4 lata wrąbał już 10 tysięcy w naprawy(a ile jeszcze pierduł na gwarancji) ,to przepływomież to tulejki stabilizatora to zawory,to jakieś przekaźniczki itd. A co najgorsze nie może go teraz sprzedać!!!
Co do rudej w świście ,to ostatnio byłem u znajomego lakiernika umówić sie na konserwę ,żaliłem mu się że pod spodem zaczyna już go brać a autko ma dopiero 6 latek. On zadał mi jedno pytanie : ile kosztował mnie nowy swift.Po udzieleniu mu odpowiedzi powiedział mi,że co powiem na to ,że samochody za ponad 100 tysięcy ruda bierze jeszcze szybciej ,robił parę mondeo, C5, lagun, megane,młodszych od mojego śwista i to nie bitych wcześniej a ruda je wpierdzielała już dobrze!
Dziś auta robi się tak aby po 5 latach ulegały biodegradacji!!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Dużym powodem awaryjności w naszych świstakach jest marna jakość części zapasowych. Duża cena orginałów w ASO bardzo często zmusza nas do kupowania zamienników których jakość jest dużo ,bardzo dużo niższa niż części orginalnych.Jako przykład podam ,że kupiłem bębny hamulcowe firmy JC(jest to ostatni wyrób tej firmy jaki nabyłem. Bębny były po prostu za płytko roztoczone w gniazdach łożysk o bagatela 0,8 mm co powodowało, że łożyska padadły po 100km.
Wiadomo skąd się biorą awarie w świstach!!! Badziewne zamienniki za dodatkowo cholerne pieniądze!!!!
Ogólnie nie ma co narzekać na nasze autka Swist to Cholernie wytrzymałe autko!!!!
Za te pieniążki cudeńkio! Coś za nic!!!! -
W ostatnim auto świecie jest ranking większości aut. Swifta sklasowano pomiędzy Felicją a
Cinquecento. O dziwo podali wszystkie wersje silnikowe ( łącznie z GTi i 1.6 16V) oraz
wersje 2WD i 4WD. Napisali że i tu uwaga szybko rdzewieje układ wydechowy ale słowem nie
napisali że wpierdziu go rdza ba nawet napisali że ma dobre zabezpieczenie antykorozyjne
(na zdjęciu MK5) - ale nie jestem pewien czy oni wiedzieli o czym piszą. Jutro zrobię skan
i tu zapodam.Auto świat jest gazetą dla typowych właścicieli VW,Opli czy BMW ,czyli miłośników motoryzacji z reich-u.:ban:
Niemiecki wydawca(włascicielem tej gazetki jest nienieckie konsorcjium) bardzo dba aby rodzime autka bardzo dobrze wypadły na tle światowej konkurencji!
A robi to w ten sposób ,że porónuje je z różnymi markami(z fiatem,fordem ,daewoo,renualtem itp) ,tyle że nie z japońskimi i KIA (zaczęli bardzo dobre samochodziki robić)!!!!
Wiadomo co z tego by wyszło!!!
Gazeta ta jest bardzo stronicza ,tak jakby czytał Nasz Dziennik, czy kiedyś Trybunę Ludu!!!!