Pierwsza jazda... :)
-
Wysoka? Czy niska? (ta kobitka)
nie ważne, że niska, ważne, że pakowna jak walizka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Gratulacje! Egzamin w WORD na Golisza?
Zgadza sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wysoka? Czy niska? (ta kobitka)
ok 170cm
-
nie ważne, że niska, ważne, że pakowna jak walizka
Ważne, ważne! <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> bo miałem egzamin z obiema a zdałem tylko u jednej. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Zgadza sie
Długo się teraz czeka na egzamin?
-
Długo się teraz czeka na egzamin?
Dlugo, 7 stycznia zapisalem sie a termin dostalem na 19 lutego
-
Ważne, ważne! bo miałem egzamin z obiema a zdałem tylko u jednej.
widać nie była zadowolona <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
widać nie była zadowolona
Też nie byłbyś zadowolony gdyby ktoś nabił Ci guza. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Dlugo, 7 stycznia zapisalem sie a termin dostalem na 19 lutego
Takie kolejki masakryczne są? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Przesada... No ale masz to już za sobą. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> A plakietka kiedy do odbioru?
-
Też nie byłbyś zadowolony gdyby ktoś nabił Ci guza.
ty brutalu
-
Tak jak w temacie, egzamin zdany za pierwszym razem Juz jestem prawdziwym kierowca
Gratulacje <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Takie kolejki masakryczne są? Przesada... No ale masz to już za sobą. A plakietka kiedy do
odbioru?22 dolecialy papiery do warszawy, wiec chyba w tym tygodniu odbieram <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ty brutalu
No cóż... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
22 dolecialy papiery do warszawy, wiec chyba w tym tygodniu odbieram
To jest szansa, że już w tym tygodniu pojeździsz sobie autkiem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
kiedy mozesz odebrac swoje prawko KLYK <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (ja z tego korzystalem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />)
-
Juz jestem prawdziwym kierowca
Z całym szacunkiem - ale prawdziwym kierowcą to będziesz za kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Narazie to jesteś świeżak zielony jak szczypiorek na wiosnę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale nie martw się - każdy musi przejść ten okres <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Z całym szacunkiem - ale prawdziwym kierowcą to będziesz za kilkadziesiąt tysięcy kilometrów.
Narazie to jesteś świeżak zielony jak szczypiorek na wiosnę
Ale nie martw się - każdy musi przejść ten okresja mam dopiero 200 000km jazdy za sobą. A by dopiero powiedzieć że sie jest prawdziwym kierowcą to trzeba zrobić 1 000 000 km <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ja mam dopiero 200 000km jazdy za sobą. A by dopiero powiedzieć że sie jest prawdziwym kierowcą
to trzeba zrobić 1 000 000 kmZgadza się! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ja mam prawo jazdy od 1982 roku, jestem więc starym kierowcą a ciągle czegoś się uczę na drodze.
Uczymy się do końca życia, niestety...albo i dobrze. -
ja mam dopiero 200 000km jazdy za sobą. A by dopiero
powiedzieć że sie jest prawdziwym kierowcą to
trzeba zrobić 1 000 000 kmNo z tym milionem to przesadzasz. Stara szkoła mówiła o 100 tys i tego bym się trzymał... Bo wg Twoich kryteriów to mimo wszystko baaaardzo mało by było prawdziwych kierowców. Nawet robiąc te 20-25 tys rocznie to masz milion dobrze po 60-tce. A wtedy zaczyna szwankować refleks, wzrok i znowu nie jesteś prawdziwym, dobrym kierowcą...
Ja już natrzaskałem około 250 tys. I z perspektywy widziałem że po 10 tys to już "wiedziałem wszystko" - a potem zaczęło przychodzić zwątpienie w tą wiedzę. I teraz z perspektywy widzę swoje błędy "młodości"
-
No z tym milionem to przesadzasz. Stara szkoła mówiła o 100 tys i tego bym się trzymał... Bo wg
Twoich kryteriów to mimo wszystko baaaardzo mało by było prawdziwych kierowców. Nawet
robiąc te 20-25 tys rocznie to masz milion dobrze po 60-tce. A wtedy zaczyna szwankować
refleks, wzrok i znowu nie jesteś prawdziwym, dobrym kierowcą...ale ten milion to wyczytałem w książce dla kierowców zawodowych z nauki jazdy.
Ja już natrzaskałem około 250 tys. I z perspektywy widziałem że po 10 tys to już "wiedziałem
wszystko" - a potem zaczęło przychodzić zwątpienie w tą wiedzę. I teraz z perspektywy widzę
swoje błędy "młodości"