Żarówki XENON z przetwornicami - jak to jest ??
-
Jeśli ma źle ustawione to na pewno ale mi też się zdarza jeździć na przeciwmgielnych przednich
(rzadko) w dobrych warunkach jeśli jest wąska droga i mnie oślepiają z naprzeciwka a droga
nie ma malowania i nie widać pobocza... przeciwmgielne bardzo ułatwiają jazdę w takich
warunkach.
Ostatnio w niedzielę po zmroku wracałem z okolic Białej Podlaski gdzie na trasie nr2 zmieniają
asfalt i nie ma żadnych! malowań na jezdni przez jakiś 40km !!!! Gorzej - słupki które
postawili na drodze sa tak mylące, ze ludzie wyjeżdżają sobie na czołowe bo jest tak
tragiczne oznakowanie !!!Czesm też jeżdze na halogenach z tych samych właśnie powodów a mam je tak ustawione żeby nie snop swiatła nie bił w powietrze tylko maksymalnie w dół żeby innych nie oslepiać a żebym ja widział np pobocze ... A poza tym po co te halogeny są skoro praktycznie nie wolno ich używać .....
Bezsens<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
A poza tym po co te halogeny są skoro praktycznie nie wolno ich
używać .....
BezsensTo są światła przeciwmgielne więc możesz ich używać podczas mgły gdy widoczność jest mniejsza niż ileś tam metrów (nie pamiętam ile).
-
To są światła przeciwmgielne więc możesz ich używać podczas mgły gdy widoczność jest mniejsza
niż ileś tam metrów (nie pamiętam ile).a takze w warunkach nocnych na drogach kretych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
oczywiscie oznaczonych odpowiednim znakiem,i jeszcze jedno z halogenami jest jak ze swiatlami drogowymi, jesli jedziesz i masz zapalone a w aucie jadacym z naprzeciwka halogeny zgasna, masz obowiazek zgasic swoje ! <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
To są światła przeciwmgielne więc możesz ich używać podczas mgły gdy widoczność jest mniejsza
niż ileś tam metrów (nie pamiętam ile).Nie ma właśnie podanego ile - po prostu przy pogorszonych warunkach widoczności... np lekka mżawka i według prawa możesz już na nich jechać (co w tym przypadku jest bez sensu ale w ulewie już warto czasami)
-
Nie ma właśnie podanego ile - po prostu przy pogorszonych warunkach widoczności... np lekka
mżawka i według prawa możesz już na nich jechać (co w tym przypadku jest bez sensu ale w
ulewie już warto czasami)W deszczu przeciwmgielne odbijają się od drogi jak lustra, pięknie oślepiają wtedy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
-
1. Nielegalne <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
2. Niededykowane <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
3. Niebezpieczne dla innych kierowców (brak aut. spryskiwaczy reflektorów i autopoziomowania) <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
4. Szkło i budowa reflektora absolutnie nieprzystosowana jest do takiego światła. <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" />
5. I nie ma lambodoors w komplecie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> A nawet jak by były, to też by nie były dedykowane co poddaje w wątpliwość sens całego przedsiemwzięcia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Moja rada:
- jeździj dalej do tego diagnosty ,
- zakładaj do swojego samochodu więcej tych "cudowncyh bajerów",
- świeć ludziom po oczach (to, że Ci nie mrugają nie oznacza, że ich ie oślepiasz),
- dawaj się dalej nabierać na te wszystkie tandetne wynalazki.
Zabewniam Cię, że "daleko na tym wszystkim zajedziesz".
Nie lepiej wydać kasę na coś pożytecznego niż na kupowanie nikomu niepotrzebnych i
nieprzepisowych bzdur?Z twgo co mi wiadomo jesteśmy w unii. Jakiś czas temu oglądałem program angielski o renowacji strszych samochodów. I facio sam zakładal taki zestaw do starego volvo twierdząc że wszyscy to powinniśmy robić bo zwiększamy bezpieczeństwo na drogach. Powoli zaczynamy mieć konflikt interesów. Ja nie zamierzam swoich wyjmować a pisanie że nie da się ustawić promienia światła to też jakaś bujda. Patrzyłem na stacji na yrząd i są one do wyregulowania jak zwykłe h4. nawet moi sąsiedzi mijając mnie twierdzą ze jest jaśniej jak mnie mijają ale ich nie oślepiam. W sumie szukanie dziury w całym ot moje zdanie.
-
Z twgo co mi wiadomo jesteśmy w unii. Jakiś czas temu oglądałem program angielski o renowacji
strszych samochodów. I facio sam zakładal taki zestaw do starego volvo twierdząc że wszyscy
to powinniśmy robić bo zwiększamy bezpieczeństwo na drogach. Powoli zaczynamy mieć konflikt
interesów. Ja nie zamierzam swoich wyjmować a pisanie że nie da się ustawić promienia
światła to też jakaś bujda. Patrzyłem na stacji na yrząd i są one do wyregulowania jak
zwykłe h4. nawet moi sąsiedzi mijając mnie twierdzą ze jest jaśniej jak mnie mijają ale ich
nie oślepiam. W sumie szukanie dziury w całym ot moje zdanie.Jesteśmy w Polsce, nie w Anglii. Ciekawe co zrobisz jak trafisz na upartego Policjanta i każe Ci pokazać homologację przerobionych reflektorów lub pokazanie założonych żarówek. Jak jedzie ktoś z przeciwka to odrazu widze czy ma oryginalne lampy ksenonowe czy badziewie. Oryginalne nie oślepiają, bo mają układ samopoziomujący. Nieoryginalne oślepiają jak cholera. Nie rozumiesz, że oślepiasz innych? <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/uwaga-na-nielegalne-ksenony,992810
Właśnie to przeczytałem i kolejny raz potwierdz się to, że jednak w moim zdaniu jest całkowita racja.
-
Oryginalne nie oślepiają, bo mają układ samopoziomujący.
Rozmawiałem z policjantem RD, który powiedział mi jako ciekawostkę, że jeżeli będę miał stłuczkę i zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem samopoziomującym, ale z innego samochodu lub jakieś uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po stronie tego kierującego - musi być homologacja na takie reflektory w konkretnym modelu samochodu.
-
zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem
samopoziomującym, ale z innego samochodu lub jakieś
uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po
stronie tego kierującegoMoże to i dobrze, bo jeśli zamierza się kombinować przy układach wpływających na bezpieczeństwo, to trzeba robić to z głową.
-
Rozmawiałem z policjantem RD, który powiedział mi jako ciekawostkę, że jeżeli będę miał stłuczkę
i zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem samopoziomującym, ale z innego samochodu
lub jakieś uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po stronie tego kierującego - musi
być homologacja na takie reflektory w konkretnym modelu samochodu.1 podstawa prawna ??
2 ten policjant <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />i co niby ktos mi przywali w tyl samochodu i bedzie moja wina bo mam pseudo xenony <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Oj masz Kolego rację i to sporą rację. Szkoda, że mandaty są tak niskie. Mało tego, pomijając
--------ciach--------ty to masz jakis problem panie idealny <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
jak placisz mandat to prosisz o wiekszy czy o mniejszy ??
-
Czesm też jeżdze na halogenach z tych samych właśnie powodów a mam je tak ustawione żeby nie
snop swiatła nie bił w powietrze tylko maksymalnie w dół żeby innych nie oslepiać a żebym
ja widział np pobocze ...to masz dobrze ustawione bo jak bedzie mgla to bedziesz oswietlal droge a nie mgle
A poza tym po co te halogeny są skoro praktycznie nie wolno ich
używać .....
Bezsensto sa swiatla przeciwmgielne i wolno ich uzywac do woli jezeli jest mgla ......
czy bezsens przyjrzyj sie mijanym ciezarowka , zobacz co oni maja pozakladane na dachach ewentualnie pod zderzakami , a potem podziekuj ustawodawcy ze mazna uzywac tego tylko jako oswietlenia roboczego , a nie w celach doswietlania drogi
-
i co niby ktos mi przywali w tyl samochodu i bedzie moja wina bo mam pseudo xenony
Myślałem, że jest oczywiste, chodziło o stłuczki lub wypadki tzw. czołowe <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
Myślałem, że jest oczywiste, chodziło o stłuczki lub wypadki tzw. czołowe
czepiam sie troche ale ta zmiana kwalifikacji winy niejest taka prosta jak to twierdzi pan policjant
-
A co jeśli w przypadku kontroli bysmy zmienili żarówki na właściwe czyli zwykłe H4 które np
można wozić w schowku ??odjeżdżasz bez mandatu i dowodem rejestracyjnym w portfelu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Jak to sobie wyobrażasz? Zatrzymuje cię policja do kontroli, potulnie zmieniasz żarówki na H4 a
jak policjanci odjeżdżają, wkładasz ponownie xenony?dokladnie tak , takie prawo , usuwasz " niesprawnosc " na miejscu i moga cie wiesz w co pocalowac
oczywiscie nie zachecam do posiadania pseudo xenonow , siedze 2 metry nad droga a mimo to takie kwiatki potrafia mnie oslepiac , oczywiscie nie pozostaje dluzny i daje drogowymi znac ze cos nietete .... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
--------ciach--------
ty to masz jakis problem panie idealny
jak placisz mandat to prosisz o wiekszy czy o mniejszy ??Płacę i już. I tak jest taryfikator i wedle uznania jeżeli są "widełki" to i tak zapłacisz tą dolną granicę. A jeżeli Policjant stwierdził, że szalałeś to zapłacisz górną granicę.
Nie pamiętam już kiedy płaciłem jakiś mandat. Wiem tylko tyle, że było ich 4 i to na początku mojej kariery kierowcy. Zawsze jeżdżę przepisowo, przestrzegam przepisów, staram się być kulturalny na drodze, dbam o dobry stan techniczny mojego samochodu, a jeżeli zdarzy się, że jednak coś zrobię nie tak (bo nikt nie jest "alfą i omegą") to uczciwie przyznaję się do tego i dlatego nie boję się Policji.