Wezwanie na komendę w charakterze świadka - przekroczenie prędkości
-
Nie jest wazny od zdarzenia tylko od "wykrycia" czyli w praktyce od momentu gdy pomiar dotrze
gdzies na policje itp. Wtedy maja chyba 30 dni na wystawienie mandatu. Jak nie zdarza to i
tak ich to grzeje - dostaniesz od razu wezwanie do Sadu Grodzkiego...Jest na to jakiś paragraf?
-
Jest na to jakiś paragraf?
Tak. Mowi wlasnie o tym ze maja tylko 30 dni na wystawienie mandatu od momentu "wykrycia" wykroczenia.
-
Tak. Mowi wlasnie o tym ze maja tylko 30 dni na
wystawienie mandatu od momentu "wykrycia"
wykroczenia.Art. 97.
§1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:- schwytano sprawce wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
- stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu - w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
§2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
§3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość, wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.
-
Dzięki bardzo, ten przepis może mi się przydać <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Te fotki są przeważnie rozmazane, można się śmiało wyprzeć.
Taka fotka to żaden dowód!Że fotki nie są pierwszej jakości to się zgodzę, ale jest też zbliżenie samej twarzy kierowcy i num.rej. samochodu.
Z doświadczenia wiem, że można wcale nie dostać wyższego mandatu za wyparcie się tego, iż to np. ja prowadziłem wtedy auto. Gdy funkcjonariusze nie mają 100% pewności, że to Ty - twierdź, że to nie Ty <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> W ten sposób zaoszczędzisz parę punktów karnych <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Że fotki nie są pierwszej jakości to się zgodzę, ale jest też zbliżenie samej twarzy kierowcy i
num.rej. samochodu.
Z doświadczenia wiem, że można wcale nie dostać wyższego mandatu za wyparcie się tego, iż to np.
ja prowadziłem wtedy auto. Gdy funkcjonariusze nie mają 100% pewności, że to Ty - twierdź,
że to nie Ty W ten sposób zaoszczędzisz parę punktów karnychDokładnie też tak uważam! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Opisz koniecznie jak to się skończyło, bo mnie też to
może dotyczyć!ja też mogę ze dwa zaproszenia dostać. Trasa Lublin-Radom ma z pięć radarów po drodze. Wyczaiłem tylko 3 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja bym jednak walczył i nie przyznawał się do niczego.
Czyta się często, że nieraz opłaca się iść w zaparte.
Mnie też złapali na fotoradarze w grudniu 2006 przed
świętami.
Nic jednak jeszcze nie przyszło, choć niedługo minie 2
miesiące.
Może już nic nie przyjdzie?Słyszałem też, że można taką bajkę opowiedzieć:
Kolega ze stanów do mnie przyjechał. Dałem mu pojeździć. Ze względu na naturę wykonywanego zawodu, często się przeprowadza. Ostatni adres jaki znam To Chicago, Roosvelt Av. 28. Numeru mieszkania niestety nie znam. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Słyszałem też, że można taką bajkę opowiedzieć:
Kolega ze stanów do mnie przyjechał. Dałem mu pojeździć. Ze względu na naturę wykonywanego
zawodu, często się przeprowadza. Ostatni adres jaki znam To Chicago, Roosvelt Av. 28.
Numeru mieszkania niestety nie znam.U mnie to nie będzie znów taka bajka.
Mam wujka w Kanadzie.Niech go tam szukają. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Po prostu powiedz, zgodnie z prawdą, że nie pamiętasz co robiłeś w tym dniu.
A skąd wiesz, że zgodnie z prawdą Pietya nie pamięta lub nie przypomni sobie, co wtedy robił i kto prowadził samochód <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
U mnie to nie będzie znów taka bajka.
Mam wujka w Kanadzie.Niech go tam szukają..... a dlaczego nie chcesz ponieść konsekwencji złamania obowiązujących przepisów <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
A skąd wiesz, że zgodnie z prawdą Pietya nie pamięta lub nie przypomni sobie, co wtedy robił i
kto prowadził samochódSęk w tym, że naprawdę nie pamiętam co wtedy robiłem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jutro będę wiedzieć co, kto, jak
-
Sęk w tym, że naprawdę nie pamiętam co wtedy robiłem
Ja nie twierdzę, że coś kłamiesz - zobaczysz o co chodzi, może pokażą fotki i wszystko się wyjaśni.
Jutro będę wiedzieć co, kto, jak
Miejmy nadzieję, że to jakiś drobiazg. Kiedyś mój ojciec był wezwany na policję w sprawie wyjaśnienia wykroczenia/przestępstwa dokonanego samochodem o rejestracji ojca. Okazało się, że ktoś założył identyczne numery na zupełnie inne auto i dokonał nim jakiegoś przekrętu w mieście oddalonym o ponad 100km od nas.
Po okazaniu dowodu rejestracyjnego wszystko się wyjaśniło i na tym cała sprawa się zakończyła.
Trochę strachu było, ale wszystko zakończyło się OK. -
ja też mogę ze dwa zaproszenia dostać. Trasa Lublin-Radom ma z pięć radarów po drodze. Wyczaiłem
tylko 3no nastawiali tego tyle ze jadac od radomia to w kurowie nuzka z gazu + mobilni policjanci ....
-
Dokładnie też tak uważam!
I to jest ta polska uczciwosc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
no nastawiali tego tyle ze jadac od radomia to w kurowie nuzka z gazu +
mobilni policjanci ....Dokładnie. Teraz od Kurowa do samego Lublina w każdej miejscowości stoją skrzynki. Fakt, że postawienie ich było uzasadnione - sporo wypadków się zdarzało, poza tym IMO warunki drogowe nieprzystosowane do takiego natężenia ruchu (wszak to główne połączenie Lublin - Warszawa).
Ponoć nie wszystkie z tych skrzynek zawierają aparaturę - ale diabli wiedzą, które ją mają... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Dokładnie. Teraz od Kurowa do samego Lublina w każdej miejscowości stoją skrzynki. Fakt, że
postawienie ich było uzasadnione - sporo wypadków się zdarzało, poza tym IMO warunki
drogowe nieprzystosowane do takiego natężenia ruchu (wszak to główne połączenie Lublin -
Warszawa).
Ponoć nie wszystkie z tych skrzynek zawierają aparaturę - ale diabli wiedzą, które ją mają...Tak zwana rosyjska ruletka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wladze mysla ze jak nastawiaja fotoradarow to uzdrowia sytuacje na drogach
niestety przy takim natezeniu ruchu to mozna uratowac temat tylko budujac drogi drogi i jeszcze raz drogi , przystosowane do takiej ilosci pojazdow -
.... a dlaczego nie chcesz ponieść konsekwencji złamania obowiązujących przepisów
Bo nasze bzdurne przepisy w nienormalnym przecież Kaczogrodzie są po to, aby je umiejętnie omijać!
Przecież to jest kraj z dyktaturą bliźniaków jednojajowych.
Nigdzie na świecie nie ma dyktatury bliźniaków. Nawet w państwach komunistycznych. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
I to jest ta polska uczciwosc
Raczej Kaczogrodzka uczciwość.
-
Bo nasze bzdurne przepisy w nienormalnym przecież Kaczogrodzie są po to, aby je umiejętnie
omijać!Jak jade zgodnie z przepisami to nic mi nie grozi , jak przekraczam predkosc to robie to swiadomie i jestem na tyle inteligentny ze wiem ze moge dostac mandat
jak go dostane to zaplace bo dalem sie zlapacPrzecież to jest kraj z dyktaturą bliźniaków jednojajowych.
Nigdzie na świecie nie ma dyktatury bliźniaków. Nawet w państwach komunistycznych.Co ma piernik do wiatraka ??