Wezwanie na komendę w charakterze świadka - przekroczenie prędkości
-
Opisz koniecznie jak to się skończyło, bo mnie też to może dotyczyć!
na pewno! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja bym jednak walczył i nie przyznawał się do niczego.
Jak lubisz pokrywac koszty procesowe to czemu nie...
Czyta się często, że nieraz opłaca się iść w zaparte.
Juz duzo roznych rzeczy sie naczytalem w necie nt. fotoradarow... Wiekszosc z tego to bzdury i wymysly userow ktorzy sie boja sami danego sposobu sprobowac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mnie też złapali na fotoradarze w grudniu 2006 przed
świętami.
Nic jednak jeszcze nie przyszło, choć niedługo minie 2
miesiące.
Może już nic nie przyjdzie?Moze nie bylo fotoradaru tylko sama skrzynka... Albo zbyt malo przekroczyles...
-
Moze nie bylo fotoradaru tylko sama skrzynka... Albo zbyt malo przekroczyles...
Było ograniczenie do 40 km, a ja jechałem ponad 60.
Koło tej skrzynki stał policjant.
Może faktycznie nie cyknęło, albo jeszcze przyjdzie. -
Było ograniczenie do 40 km, a ja jechałem ponad 60.
Koło tej skrzynki stał policjant.
Może faktycznie nie cyknęło, albo jeszcze przyjdzie.Właściwie to jaki okres od zdarzenia Do wezwania jest wiążący w tym przypadku? Coś kiedyś bylo w tym temacie.
-
Właściwie to jaki okres od zdarzenia Do wezwania jest
wiążący w tym przypadku? Coś kiedyś bylo w tym
temacie.Nie jest wazny od zdarzenia tylko od "wykrycia" czyli w praktyce od momentu gdy pomiar dotrze gdzies na policje itp. Wtedy maja chyba 30 dni na wystawienie mandatu. Jak nie zdarza to i tak ich to grzeje - dostaniesz od razu wezwanie do Sadu Grodzkiego... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie jest wazny od zdarzenia tylko od "wykrycia" czyli w praktyce od momentu gdy pomiar dotrze
gdzies na policje itp. Wtedy maja chyba 30 dni na wystawienie mandatu. Jak nie zdarza to i
tak ich to grzeje - dostaniesz od razu wezwanie do Sadu Grodzkiego...Jest na to jakiś paragraf?
-
Jest na to jakiś paragraf?
Tak. Mowi wlasnie o tym ze maja tylko 30 dni na wystawienie mandatu od momentu "wykrycia" wykroczenia.
-
Tak. Mowi wlasnie o tym ze maja tylko 30 dni na
wystawienie mandatu od momentu "wykrycia"
wykroczenia.Art. 97.
§1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:- schwytano sprawce wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
- stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu - w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
§2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
§3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość, wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.
-
Dzięki bardzo, ten przepis może mi się przydać <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Te fotki są przeważnie rozmazane, można się śmiało wyprzeć.
Taka fotka to żaden dowód!Że fotki nie są pierwszej jakości to się zgodzę, ale jest też zbliżenie samej twarzy kierowcy i num.rej. samochodu.
Z doświadczenia wiem, że można wcale nie dostać wyższego mandatu za wyparcie się tego, iż to np. ja prowadziłem wtedy auto. Gdy funkcjonariusze nie mają 100% pewności, że to Ty - twierdź, że to nie Ty <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> W ten sposób zaoszczędzisz parę punktów karnych <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Że fotki nie są pierwszej jakości to się zgodzę, ale jest też zbliżenie samej twarzy kierowcy i
num.rej. samochodu.
Z doświadczenia wiem, że można wcale nie dostać wyższego mandatu za wyparcie się tego, iż to np.
ja prowadziłem wtedy auto. Gdy funkcjonariusze nie mają 100% pewności, że to Ty - twierdź,
że to nie Ty W ten sposób zaoszczędzisz parę punktów karnychDokładnie też tak uważam! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Opisz koniecznie jak to się skończyło, bo mnie też to
może dotyczyć!ja też mogę ze dwa zaproszenia dostać. Trasa Lublin-Radom ma z pięć radarów po drodze. Wyczaiłem tylko 3 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja bym jednak walczył i nie przyznawał się do niczego.
Czyta się często, że nieraz opłaca się iść w zaparte.
Mnie też złapali na fotoradarze w grudniu 2006 przed
świętami.
Nic jednak jeszcze nie przyszło, choć niedługo minie 2
miesiące.
Może już nic nie przyjdzie?Słyszałem też, że można taką bajkę opowiedzieć:
Kolega ze stanów do mnie przyjechał. Dałem mu pojeździć. Ze względu na naturę wykonywanego zawodu, często się przeprowadza. Ostatni adres jaki znam To Chicago, Roosvelt Av. 28. Numeru mieszkania niestety nie znam. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Słyszałem też, że można taką bajkę opowiedzieć:
Kolega ze stanów do mnie przyjechał. Dałem mu pojeździć. Ze względu na naturę wykonywanego
zawodu, często się przeprowadza. Ostatni adres jaki znam To Chicago, Roosvelt Av. 28.
Numeru mieszkania niestety nie znam.U mnie to nie będzie znów taka bajka.
Mam wujka w Kanadzie.Niech go tam szukają. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Po prostu powiedz, zgodnie z prawdą, że nie pamiętasz co robiłeś w tym dniu.
A skąd wiesz, że zgodnie z prawdą Pietya nie pamięta lub nie przypomni sobie, co wtedy robił i kto prowadził samochód <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
U mnie to nie będzie znów taka bajka.
Mam wujka w Kanadzie.Niech go tam szukają..... a dlaczego nie chcesz ponieść konsekwencji złamania obowiązujących przepisów <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
A skąd wiesz, że zgodnie z prawdą Pietya nie pamięta lub nie przypomni sobie, co wtedy robił i
kto prowadził samochódSęk w tym, że naprawdę nie pamiętam co wtedy robiłem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jutro będę wiedzieć co, kto, jak
-
Sęk w tym, że naprawdę nie pamiętam co wtedy robiłem
Ja nie twierdzę, że coś kłamiesz - zobaczysz o co chodzi, może pokażą fotki i wszystko się wyjaśni.
Jutro będę wiedzieć co, kto, jak
Miejmy nadzieję, że to jakiś drobiazg. Kiedyś mój ojciec był wezwany na policję w sprawie wyjaśnienia wykroczenia/przestępstwa dokonanego samochodem o rejestracji ojca. Okazało się, że ktoś założył identyczne numery na zupełnie inne auto i dokonał nim jakiegoś przekrętu w mieście oddalonym o ponad 100km od nas.
Po okazaniu dowodu rejestracyjnego wszystko się wyjaśniło i na tym cała sprawa się zakończyła.
Trochę strachu było, ale wszystko zakończyło się OK. -
ja też mogę ze dwa zaproszenia dostać. Trasa Lublin-Radom ma z pięć radarów po drodze. Wyczaiłem
tylko 3no nastawiali tego tyle ze jadac od radomia to w kurowie nuzka z gazu + mobilni policjanci ....
-
Dokładnie też tak uważam!
I to jest ta polska uczciwosc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />