Coś się zrypało
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 06:18 ostatnio edytowany przez marwi 11 paź 2016, 01:30
komuś na forum pekł pasek i naprawa ograniczyła sie do
jego wymianyw instrukcji pdf SF310 jest napisane ze nie wolno krecic wiecej niz 90 stopniw obie strony wiec nie sadze ze jest bezkolizyjny. Ale gdyby był to byłby spory plus.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 06:29 ostatnio edytowany przez marwi 11 paź 2016, 01:30
Zagadki ciąg dalszy. Pasek nie przeskoczył. Juz jest załozony nowy pasek i rolka napinacza. Niestety nadal cos jest nie tak. W gazie wszystko chodzi poprawnie. Na benzynie zaworki graja jak wściekłe, nawet przy gwałtownym dodaniu gazu na jałowym. O jezdzie nie wspomne. Kręcenie aparatem zapłonowym przez mechanika tez nic nie pomaga
(nie wiem czy zapłon sie w ten sposób przestawia, ale na gazie coś tam w osiagach sie zmieniało), na benzynie gra cały czas mimo rzekomego opóźnienia zapłonu. Dodam ze na gazie auto zachowuje sie poprawnie, moc w normie. Mechanikowi skończyły sie pomysły i mi w sumie tez dlatego prosze Was o pomoc w tej dziwnej sprawiePozdro <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 06:54 ostatnio edytowany przez piter34 11 paź 2016, 01:30
Zagadki ciąg dalszy. Pasek nie przeskoczył. Juz jest załozony nowy pasek i rolka napinacza.
Niestety nadal cos jest nie tak. W gazie wszystko chodzi poprawnie. Na benzynie zaworki
graja jak wściekłe, nawet przy gwałtownym dodaniu gazu na jałowym. O jezdzie nie wspomne.
Kręcenie aparatem zapłonowym przez mechanika tez nic nie pomaga
(nie wiem czy zapłon sie w ten sposób przestawia, ale na gazie coś tam w osiagach sie
zmieniało), na benzynie gra cały czas mimo rzekomego opóźnienia zapłonu. Dodam ze na gazie
auto zachowuje sie poprawnie, moc w normie. Mechanikowi skończyły sie pomysły i mi w sumie
tez dlatego prosze Was o pomoc w tej dziwnej sprawie
PozdroJeśli jest hydrauliczna regulacja luzu zaworów i grają jak wściekłe, to może należy sprawdzić te popychacze...
EDIT: Jak słusznie zauważył niżej KaziK na gazie jest wszystko OK, więc popychacze odpadają.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 07:37 ostatnio edytowany przez KaziK 11 paź 2016, 01:30
Zagadki ciąg dalszy. Pasek nie przeskoczył. Juz jest załozony nowy pasek i rolka napinacza. Niestety nadal cos jest
nie tak. W gazie wszystko chodzi poprawnie. Na benzynie zaworki graja jak wściekłe, nawet przy gwałtownym
dodaniu gazu na jałowym. O jezdzie nie wspomne. Kręcenie aparatem zapłonowym przez mechanika tez nic nie pomaga
(nie wiem czy zapłon sie w ten sposób przestawia, ale na gazie coś tam w osiagach sie zmieniało), na benzynie gra
cały czas mimo rzekomego opóźnienia zapłonu. Dodam ze na gazie auto zachowuje sie poprawnie, moc w normie.
Mechanikowi skończyły sie pomysły i mi w sumie tez dlatego prosze Was o pomoc w tej dziwnej sprawie
Pozdrojeśli na gazie wszystko jest ok ,to wina układu paliwowego chyba ,może coś się zapchało i podaje za mało paliwa ,przez co jest uboga mieszanka i powstaje spalanie stukowe <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 08:08 ostatnio edytowany przez marwi 11 paź 2016, 01:30
jeśli na gazie wszystko jest ok ,to wina układu
paliwowego chyba ,może coś się zapchało i podaje za
mało paliwa ,przez co jest uboga mieszanka i
powstaje spalanie stukoweW sumie to bardzo mało jeźdzdziłem na benzynce, praktycznie odpalałem tylko auto. Nie wiem czy dostaje za mało paliwa, bo jednak sie dosyć zbiera. Niedługo bede tankować to moze powiniennem jakies lepsze paliwko wlac zeby sie przekonać (moze takie co by mi troche przeczyściło wtrysk). Nie wiem jakie paliwa są dobre do tego. Moze cos podpowiecie?
ps. moze Suprema??
-
Użytkownik archiwalnynapisał 21 cze 2005, 14:13 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 01:30
Panie i Panowie !
Czasem przydałoby się olej zmienić a silnik się wyciszy.
<img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 22 cze 2005, 06:48 ostatnio edytowany przez marwi 11 paź 2016, 01:30
Panie i Panowie !
Czasem przydałoby się olej zmienić a silnik się wyciszy.Niestety to nie olej, wymiana nic nie dała. Nic się nie wyciszyło. Ale stety <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> jak sie okazało zalanie V- Power Racing załatwiło sprawe. Cała przyczyna to gówniane paliwo. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
ps. Pytanie do chemików: Co sie dzieje z benzyną jak ona sobie tak w baku stoi, co tam z niej ucieka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 22 cze 2005, 06:55 ostatnio edytowany przez janinki 11 paź 2016, 01:30
ps. Pytanie do chemików: Co sie dzieje z benzyną jak ona sobie tak w baku stoi, co tam z niej
uciekaPromile <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
napisał 23 cze 2005, 16:41 ostatnio edytowany przez mati 11 paź 2016, 01:30
Niestety to nie olej, wymiana nic nie dała. Nic się nie
wyciszyło. Ale stety jak sie okazało zalanie V-
Power Racing załatwiło sprawe. Cała przyczyna to
gówniane paliwo.
ps. Pytanie do chemików: Co sie dzieje z benzyną jak ona
sobie tak w baku stoi, co tam z niej uciekaJeśli coś ucieka to może te bardziel lotne frakcje <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
I tutaj ciekawostka: zawsze tankuje do pełna (raz na 1,5-2 tygodnie) i zawsze po tankowaniu mam odczucie, że Świstak jakoś tak się lepiej zbiera. Czyżby coś w tym było, czy tylko mi się wydaje <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2005, 08:25 ostatnio edytowany przez piter34 11 paź 2016, 01:30
Jeśli coś ucieka to może te bardziel lotne frakcje
I tutaj ciekawostka: zawsze tankuje do pełna (raz na 1,5-2 tygodnie) i zawsze po tankowaniu mam
odczucie, że Świstak jakoś tak się lepiej zbiera. Czyżby coś w tym było, czy tylko mi się
wydajePowinien się gorzej zbierać, bo jest wtedy cięższy.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2005, 08:38 ostatnio edytowany przez frost 11 paź 2016, 01:30
Powinien się gorzej zbierać, bo jest wtedy cięższy.
teoretycznie lżejszy się lepiej zbiera ale ja też mam podobne wrażenie, że zatankowany do pełna lepiej przyśpiesza hehe. Albo siła autosugestii albo nie wiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrawiam! -
Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2005, 08:58 ostatnio edytowany przez piter34 11 paź 2016, 01:30
teoretycznie lżejszy się lepiej zbiera ale ja też mam podobne wrażenie, że zatankowany do pełna
lepiej przyśpiesza hehe. Albo siła autosugestii albo nie wiem
Pozdrawiam!Na pewno to pierwsze. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2005, 08:13 ostatnio edytowany przez Zygmunt 11 paź 2016, 01:30
teoretycznie lżejszy się lepiej zbiera ale ja też mam podobne wrażenie, że zatankowany do pełna
lepiej przyśpiesza hehe. Albo siła autosugestii albo nie wiem
Pozdrawiam!Pewnie jak ma pełny zbiornik to mu tyłek bardziej siada przy przspieszaniu i można walnąć głową o zagłówek <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2005, 09:14 ostatnio edytowany przez marwi 11 paź 2016, 01:30
teoretycznie lżejszy się lepiej zbiera ale ja też mam
podobne wrażenie, że zatankowany do pełna lepiej
przyśpiesza hehe. Albo siła autosugestii albo nie
wiem
Pozdrawiam!żeczywiscie jak jest wiecej gazu to lepiej idzie. Moze wieksze cisnienie jest podawane, albo jest wyżasza zawartośc gazu w gazie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> jednak to prawda i nie zadna autosugestia. Gdzies nawet o tym czytałem ze z pełną butlą lepiej auto śmiga