Tapetowanie...?
-
Ile kosztuje u fachowca tapetowanie 1mkw? Będę miał do wytapetowania i malowania pomieszczenie usługowe. 75% będzie na wysokość 2,9m, reszta pod oknami o wiele niżej. Tapeta tzw. "raufaza", potem na to emulsyjna. Właściciele chcą wiedzieć ile za całość będzie do zapłacenia. Są to dwa pomieszczenia, a metrów kwadratowych fizycznie będzie 89. Poprzednio dla nich robiłem to samo i byłem umówiony na godzinówkę. Jak trzeba było to poszpachlowałem wpierw trochę, unigrunt, potem klejenie i malowanie. Nie pamiętam ile to było godzin i jaka ilość tapety zrobiona, dlatego proszę o pomoc w wycenie.
Dzięki za wszelkie wiadomości.
-
Ile kosztuje u fachowca tapetowanie 1mkw?
Tutaj niczego Ci nie podpowiem - nie mam pojęcia po prostu... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jak trzeba
było to poszpachlowałem wpierw trochę, unigrunt, potem klejenie i
malowanie.Ale tu dam Ci pod rozwagę pewną kwestię, bo sam kilka pomieszczeń na różnych podłożach tapetowałem (nie wiem, jakie Ty masz doświadczenie w tej pracy)... Mianowicie nie "ciągnąłem" żadnej ściany Uni-gruntem. Zawsze za to przemyłem je ciepłą wodą z mydłem malarskim, po wyschnięciu zaś gruntowałem klejem do tapety - dużo rzadziej rozrobionym, niż do klejenia - przy czym może to być jakiś tani klej. Do samego klejenia polecam zaś TYLKO niemiecki "Metylan" (wybierz odpowiedni, teraz są min. 2 rodzaje - dla Ciebie nada się chyba fioletowy), tym bardziej, że tapeta ciężka (jak piszesz - raufaza, do tego potem malowana). Przy dokładnym wykonaniu i tej metodzie wodoodporna tapeta wytrzymuje nawet 10 lat w łazience, gdzie codziennie pryska woda z prysznica (sprawdzone u siebie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />)... i wytrzymałaby dłużej, gdyby nie przeprowadzka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
W rozrachunku może jest ciut więcej pracy (mycie + gruntowanie rzadkim i tanim klejem), za to mogą być mniejsze koszta (Uni-grunt wyjdzie drożej) oraz efekt IMO lepszy. -
Dzięki za opinię. W tapetach też się robiło co nieco. Metylan - <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Z gruntowaniem - unigrunt raczej nie, bo tam jest malowane emulsją, więc można nawet bez gruntu - nawet klejowego (fachowcy tak robią). Ogólnie chodziło mi o to, że poprzednio dla nich robiłem ich pomieszczenia za godzinówkę i nie przejmowałem się niespodziankami typu: trzeba przenieść meble i ich zawartość, by dojść do ściany - czas porządków: 1 godzina, tapetowanie: 1 godzina. Inny przykład: Są tam prowadzone inne prace, które blokują i utrudniają mi moją robotę - tracę czas - to co bym zrobił w 4 godziny zajmuję w sumie 8. Przy pracy na godzinówkę mnie to nie przeszkadza, ponieważ skoro dodatkowo poza tapetowaniem trzeba coś wykonać, poodkręcać gniazdka, przerobić elektrykę, dorobić kancik, podszpachlować krzywizny, itp. to robię to i nie marudzę, ponieważ mam za to płacone. Inaczej jest jednak jeśli masz liczone za dzieło i masz pełno niespodzianek na które marnujesz czas, a takie ZAWSZE są (zwłaszcza tam, gdzie mam właśnie tapetować i malować - nie raz dla nich różne rzeczy wykonywałem). Właściciel będzie się chciał umawiać TYLKO na tapety i tych dodatkowych prac oczywiście nie uwzględni, a one i tak będą. Przerabiałem z nim te tematy nie raz i niestety jest on impregnowany na argumenty...
Tak więc najlepsza w tym przypadku byłaby godzinówka, bo jak strzelę mu 10 PLN za m kw. to padnie na zawał, a sądzę, że tak by było ok (cena, nie zawał).
Przypominam, że do zrobienia jest: przygotowanie ścian pod tapetę - złuszczona farba, wyrównanie gipsem, gruntowanie; Tapetowanie na wysokość 2,9 m, oraz pod oknami, za kaloryferami; malowanie całości (nie wiadomo czy tylko raz - zawsze kupują szajsową farbę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) Możliwe, że będą 2 albo 3 kolory.
Tak to mniej więcej wygląda.
Sumując moim zdaniem: wszelkie prace poza tapetowaniem i malowaniem zajmą mi przynajmniej drugie tyle czasu co zakontraktowana praca. Stąd moje rozterki
Mimo wszystko pozdrawiam!
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Tak więc najlepsza w tym przypadku byłaby godzinówka, bo jak strzelę mu 10 PLN za m kw. to padnie na
zawał, a sądzę, że tak by było ok (cena, nie zawał).IMO za robotę jaką opisałeś to i tak nie jest dużo w obecnych czasach, powiem że wręcz mało.
-
IMO za robotę jaką opisałeś to i tak nie jest dużo w obecnych czasach, powiem że wręcz mało.
To jest trochę bardziej skomplikowane, co gorsza to jakby nie patrzeć jakaś dalsza rodzina, co utrudnia negocjacje........... nic dodać, nic ująć.
-
To jest trochę bardziej skomplikowane, co gorsza to jakby nie patrzeć jakaś dalsza rodzina, co
utrudnia negocjacje........... nic dodać, nic ująć.To faktycznie masz problem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Ponieważ również to przerabiałem, to powiem, że nie ma wyjscia, które by zadowalało obie strony. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Chociaż jest, wymigać się od tej roboty <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
To faktycznie masz problem . Ponieważ również to przerabiałem, to powiem, że nie ma wyjscia,
które by zadowalało obie strony. Chociaż jest, wymigać się od tej robotyTu się z Tobą zgadzam. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. -
Tu się z Tobą zgadzam.
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.Coś w tym powiedzeniu jest...
I wyszło 900 zeta za te 89 metrów.
Wczoraj godzinkę robiłem przymiarki, urządziłem sobie stół do tapetowania, poszpachlowałem "wyboje" na ścianach.
Dzisiaj konkrety: Wykleiłem 5 pasków na wysokość 2,1m i 2 pasy na 3,7m w niecałe 3 godziny. Metrażowo jest to ponad 9,5 m kw.
Czyli ogólnie może nie będzie źle, jeśli chodzi o zapłatę a czasochłonność prac. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Nastawiam się bardziej optymistycznie na tę pracę.