[Moje auto] Transformers - Suzuki Swift 1.3 r.2000
-
zubrowaty Użytkownik archiwalnynapisał 12 maj 2013, 18:04 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 18:15
Dokładnie, mata szklana nic nie pomoże, najlepiej to pospawać - wiem co mówię, bo sam się oduczyłem używania maty do łatania
-
jOOeL Użytkownik archiwalnynapisał 12 maj 2013, 18:59 ostatnio edytowany przez jOOeL 11 wrz 2016, 18:15
Jak juz to masz rozkopane daj to komuś do pospawania. Będziesz przynajmniej pewny ze wszystko jest ok.
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 12 maj 2013, 21:07 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
no... szkoda mi trochę kasy szczerze mówiąc bo ostatnio przegląd i ubezpieczenie trzeba było płacić... plus w sumie blacharza za progi, które załatał.
A tą matą szklaną dlaczego ma rdza wyłazić? chciałem dać na blachę podkład, z 2/3 warstwy, a potem na to matę szklaną.
To przekopię już cały samochodzik. Zedrę zewsząd tą matę wygłuszającą, jak będą mniejsze dziurki to je szklaną trzasnę, jak nie to może rzeczywiście zostawię blacharzowi? Przy okazji by wzmocnił mocowanie wahacza.
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 13 maj 2013, 19:04 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Dobra, kładłem właśnie podkład ten w sprayu z motipu na całą powierzchnię pod nogami pasażera i... ten podkład chyba nie jest wydajny tak za bardzo. Nałożyłem do tej pory 2 warstwy i odczuwalnie podkładu zrobiło się mniej..
Mam też w piwnicy podkład z Śnieżki "UREKOR S", słyszałem że też jest nie zły, malowałem nim zardzewiałą wannę żeliwną (oczywiście wcześniej wyszlifowaną) i rok nic nie wychodzi. Może do takich robótek taki podkład ze śnieżki był by nawet lepszy? Co myślicie?
-
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 13 maj 2013, 19:09 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 18:15
Ja takie roboty gdzie ma być solidnie a niekoniecznie ładnie robię często właśnie takim podkładem i pędzlem.
M.in. podłogę zabezpieczałem, gdzie coś wychodziło i po spawaniu.
Po zimie jest bardzo dobrze.
Można nałożyć kilka warstw i puszką obmalujesz sporo, a w sprayu ubywa szybko albo ciśnienie "się skończy".PS: Nie chciałem od razu krytykować podkładu w sprayu po tym jak napisałeś, że kupiłeś takowy
-
likaonnapisał 13 maj 2013, 19:13 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 18:15
Najpierw to chyba warto jakiegoś grunta zastosować a potem podkłady, albo coś tak tylko mi się wydaje.
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 13 maj 2013, 19:16 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Jak wszystko wyszlifowałem, nałożyłem cortenin. Dziś do wymyłem z blachy, wyszlifowałem tam, gdzie zrobił się czarniejszy. Teraz położyłem 2 warstwy tego w sprayu... położę na to jeszcze jedną z Urekora i chyba będzie git
Teraz zabezpieczyłam przed korozją także dziurwy. Po tym, jak zrobię całe podwozie, w takim stanie zawiozę to wszystko do blacharza. Chyba nie sprawię mu problemu że całą tą powierzchnię już zabezpieczyłem?
-
xq92x Użytkownik archiwalnynapisał 13 maj 2013, 19:38 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 18:15
Zabezpieczasz to, co ma być naprawiane?
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 13 maj 2013, 19:43 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Zabezpieczasz to,
co ma być naprawiane?Po prostu jak już jechałem z tym podkładem to maznąłem wszędzie, bo do blacharza auto pewnie pojedzie ale dopiero za 2 tygodnie, bo nie prędko sobie z tym wszystkim poradzę bo czasu trochę brakuje.
Tak dziurę tez objechałem podkładem. Nie wiem ile blacharz chce miejsca żeby spawać to. Nie wiem teraz czy to wszystko robię w dobrej kolejności... czy po prostu takie wszystko oczyszczone powinienem już mu zawieźć ewentualnie już z zabezpieczonymi progami bo po strnie pasażera dziur nie znalazłem więc rdzę zeszlifowałem i podkładem maznąłem.
Jak są to noobskie pytania to sory, ale pierwszy raz takie coś robię a chce to zrobić jak najlepiej
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2013, 07:11 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
-
adamo81napisał 14 maj 2013, 12:53 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 18:15
Blacharz sobie oczyści, gdzie będzie chciał spawać i tyle
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2013, 13:14 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Blacharz sobie
oczyści, gdzie będzie chciał spawać i tyleNoo, dziś do niego dzwoniłem mówił że nie ma problemu, ale jak będę robił kolejne dziury żeby pokryć je tylko minią czy tam cortaninem, będzie miał trochę mniej roboty.
Czytałem jeszcze trochę o naprawach takich blach, jutro chcę kupić podkład reaktywny z NOVOLU. Więc schemat naprawy będzie taki (jak coś źle to mnie poprawcie):
- Oczyszczenie blachy z wszystkich brudów
- Wyszlifowanie blachy w miejscach rdzy do gołej blachy
- Potraktowanie blachy Cortaninem i odczekanie 24 godzin aż się zwiąże z rdzą
- Wymycie Cortaninu z czystej blachy oraz jeszcze raz wyszlifowanie w miejscach gdzie była rdza.
- Podkład reaktywny
- Podkład UREKOR S
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2013, 20:14 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Czy do Swifcików jest możliwość zamontowania tempomatu?
-
adamo81napisał 18 maj 2013, 20:49 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 18:15
Czy do Swifcików
jest możliwość zamontowania tempomatu?Kładziesz cegłę na pedał gazu i już.
Im szybciej chcesz jechać tym cięższą dajesz cegłę
-
Sparrow Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2013, 20:57 ostatnio edytowany przez Sparrow 11 wrz 2016, 18:15
Kładziesz cegłę na
pedał gazu i już.
Im szybciej chcesz
jechać tym cięższą dajesz cegłęAle poważnie się pytam
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2013, 20:59 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 18:15
Kładziesz cegłę na
pedał gazu i już.
Im szybciej chcesz
jechać tym cięższą dajesz cegłęO ile mnie pamięć nie myli to Naczelny Filozof w daaaawnych czasach zamontował coś na zasadzie tempomatu, użył przy tym manetki przerzutki z roweru
-
adamo81napisał 18 maj 2013, 21:12 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 18:15
O ile mnie pamięć
nie myli to Naczelny Filozof w daaaawnych czasach zamontował coś na zasadzie
tempomatu, użył przy tym manetki przerzutki z roweruPotwierdzam, na starej stronie klubowej nawet manual był
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2013, 21:16 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 18:15
Potwierdzam, na
starej stronie klubowej nawet manual byłTylko hmmm... czy to aby nie jest przerost formy ponad treścią? w VAGu jest fajnie, kupujesz manetkę podpinasz pod kompa i już masz tempomat, a tu jakieś wynalazki,cuda,cudeńka... wg mnie to jest śmiech na sali.
-
adamo81napisał 18 maj 2013, 21:22 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 18:15
Tylko hmmm... czy
to aby nie jest przerost formy ponad treścią? w VAGu jest fajnie, kupujesz
manetkę podpinasz pod kompa i już masz tempomat, a tu jakieś
wynalazki,cuda,cudeńka... wg mnie to jest śmiech na sali.No druciarstwo niestety i może być niebezpieczne
Dlatego wolałem napisać o cegle
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 18 maj 2013, 21:26 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 18:15
No druciarstwo
niestety i może być niebezpieczne
Dlatego wolałem
napisać o cegleTo lepiej zrobić z tej cegły inny użytek, głowa trochę poboli, ale może przynajmniej wypadną takie pomysły
121/389