Ciekawostka dotycząca przebiegu !
-
Mylisz się. Powinieneś raczej napisać, że stare silniki Diesla potrafia wytrzymać więcej niż
benzynowe. Nowe silniki diesla mają praktycznie taką samą żywotność co silniki benzynowe.
Podobno silnik jtd fiata jest obliczony na 250 tys km.
Myślę że to jest możliwe. Tu na forum swego czasu był użytkownik który był w posiadaniu tico o
przebiegu ponad 300 tys km bez remontu.
Akurat większa kompresja powoduje występowanie większych naprężeń w silniku, dlatego silniki
diesla są masywniejsze. Bo muszą być bardzie wytrzymałe na występujące w nich siły.
Podaj mi przykład samochodu zasilanego z gaźnika który ma mniejsze spalanie.Kupel ma Passata B5 z silnikiem 1.9 TDI i ma przejechane 360 tyś km. i nic z silnikiem mu się nie dzieje a samochód ma zajebiste kopyto. W robocie u mnie stoi merc z przebiegiem ponad 560 tyś również z turbiną i nic nie było robione przy silniku. Owszem silniki z turbiną są mniej wytrzymalsze od tych bez turbiny ale i tak nie można tego porównywać z benzyniakami.
-
a że niby punciak 1,4 dużo pali?? no niewiem czy 7,5-8,0 l i 6 na trasie to duzo??
zalezy przy jakich predkosciach. moja rolka w przedziale 140-170 na trasie spalila 6,25l\100km (silnik 1.3 16V 86KM,wersja wagon)Poprostu wage auta dzielisz przez moc i masz przyśpieszenie w każdym przypadku sie sprawdza przelicz sobie to zobaczysz
wezmy malucha 600kg/24KM=25 nie rozbujasz malacza w 25s do 100km\h,przynajmniej tak sadze,bo jezdze maluchami i jakos nie mialem wrazenia,ze to tylko 25s trwa.
sory za spam
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
zalezy przy jakich predkosciach. moja rolka w przedziale 140-170 na trasie spalila 6,25l\100km
(silnik 1.3 16V 86KM,wersja wagon)
wezmy malucha 600kg/24KM=25 nie rozbujasz malacza w 25s do 100km\h,przynajmniej tak sadze,bo
jezdze maluchami i jakos nie mialem wrazenia,ze to tylko 25s trwa.z Kasprowego:)
ja kiedyś bujałem malucha, z bdb silnikiem poprostu zyleta, udany jak nic, nadal stoi u mnie w garazu, lekko z górki, idealne zmiany biegów i co?? 37 sek, i gdzie te obliczenia? a może jest jakiś stały współczynnik kóry sie dodaje w przypadku malucha?? stała Boltzmana??np 30km/h wiecej trzeba policzyc?? albo coś w %??
hahaa simsonkiem też sie do 100km/h rozbujałemw około 40sek, z górki, pojemność 52ccm, jak to przeliczyc??
-
Kupel ma Passata B5 z silnikiem 1.9 TDI i ma przejechane
360 tyś km. i nic z silnikiem mu się nie dzieje a
samochód ma zajebiste kopyto.No dobra, to ja w takim razie zapodam kilka benzyniaków <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Merc 460 tys km
Passat 300 tys km
Omega 325 tys km
Merc 400 tys km -
a że niby punciak 1,4 dużo pali?? no niewiem czy 7,5-8,0 l i 6 na trasie to duzo??
Ni wiesz kumpel ma punto 1,2 75KM z lpg i pali nawet 8-10 z że się psuło to kupił na 40tys Leona. Leon utrzymany 1,8T z fabrycznie podbitą mocą na ponad 200KM ze 180. Palił średnio nawet poniżej 8l benzynki. Normalnie byłem zszokowany średnim zużyciem pokazywanym przez komputer oraz wciskaniem w fotel przy przyśpieszniu. Chodzi mi o pokazanie, że można zrobić duży silnik co będzie palił tyle co mały. Fakt że od 200km/h już zaczyna powoli przyśpieszać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale cóż to tylko 1800 pojemność. -
ja też mam przykład
zobacz na dole w moim spisie aut <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
ja też mam przykład
zobacz na dole w moim spisie autSam fakt , ze porównywac tico z mercami to już coś <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
PS. W NAT 2007 (gazetka wydana niedawno teraz w AŚ w marcu ) to jednak tico zdobyło nagrodę za koszta a 18tys testujacych robi jakąś tam wiarygodność -
marcu ) to jednak tico zdobyło nagrodę za koszta a
18tys testujacych robi jakąś tam wiarygodnośćTak, szkoda tylko że w większości kategoriach jest prawie na samym końcu. Jeśli chodzi o praktyczność wypadło bardzo źle bo dopiero na 49 miejscu z 50 możliwych. I tak:
W kategorii napęd - 30 miejsce
Zawieszenie - 49.
Prowadzenie - 44.
Hamulce - 50 (ostatnie), a ponoć CC ma gorsze
przestronność - 50.
Jakość części - 40.
Jakość wykończenia - 50.
Niezawodność - 20. -
Tak, szkoda tylko że w większości kategoriach jest prawie na samym końcu. Jeśli chodzi o
praktyczność wypadło bardzo źle bo dopiero na 49 miejscu z 50 możliwych. I tak:
W kategorii napęd - 30 miejsce
Zawieszenie - 49.
Prowadzenie - 44.
Hamulce - 50 (ostatnie), a ponoć CC ma gorsze
przestronność - 50.
Jakość części - 40.
Jakość wykończenia - 50.
Niezawodność - 20.Jak dla mnie super, zwłaszcza ze to stare auto i bardzo tanie... i konkurowało z wszystkimi, nie tylko w swojej klasie, porównaj do SC za które trzeba zapłacić 2,3 razy tyle a wypadło jednak gorzej... wg mnie w swoim przedziale (cenowym, rocznikowym) jest bezkonkurencyjne jednak.
A co do praktyczności to się nie zgodze z tym 49 Z resztą może być - wg mnie -
Tak, szkoda tylko że w większości kategoriach jest prawie na samym końcu. Jeśli chodzi o
praktyczność wypadło bardzo źle bo dopiero na 49 miejscu z 50 możliwych. I tak:
W kategorii napęd - 30 miejsce
--- tu w sumie się zgadzam a może i nawet lepiej.
Zawieszenie - 49.
--- może nie aż tak tragicznie ale bardzo blisko
Prowadzenie - 44.
--- ja bym dał 40.
Hamulce - 50 (ostatnie), a ponoć CC ma gorsze
--- może nie ostatnie ale bardzo blisko. Trzeba sporo kasy i czasu włożyć żeby hamulce były "w miarę"
przestronność - 50.
--- tu zdecydowanie za słabo wypadł. Ja bym dał jakieś góra 40
Jakość części - 40.
--- może być.
Jakość wykończenia - 50.
--- no tu się zgadzam wykończenie fatalne jeśli wogóle można to nazwać wykończeniem
Niezawodność - 20.
--- za krótko jeżdżę żeby osądzać ale to powiem bardzo dobre miejsce. -
swojego czasu mialem nakrecic test sc vs tico. ja mialem tico a kolega sc 900. szkoda,ze nie zdazylem,bo obaj sprzedalismy auta.ale do dzis, przyznaje mi racje,ze tico bylo lepsze.dodam,ze startowalismy z podobnym przebiegiem.on wymienil pol samochodu,a ja praktycznie nic(pomijamy oleje itp).no i tico lepiej sie zbiera.w zestaweniu przyspieszenia naszych autek do cordoby 1.4 8v,to seacik na lpg mial spory problem,zeby mi odskoczyc.
-
w zestaweniu przyspieszenia
naszych autek do cordoby 1.4 8v,to seacik na lpg
mial spory problem,zeby mi odskoczyc.To chyba miałeś doczynienia z zajechanym silnikiem. Ja mam właśnie taki silnik zagazowany w ibizie z przebiegiem prawie 110 kkm. Mój tikacz ma marne szanse, nawet jak ibizą daje mu fory. Testowałem w ten sposób ibi kontra tico. Ja w tico, żona w ibizie. Pomimo lekkich modyfikacji przeprowadzonych w silniku ticola, z seatem nie ma szans. Duże znaczenie ma tutaj zestopniowanie skrzyni biegów. W ticolu szybciej należy zmienić bieg, bo obrotów brakuje...
-
w zestaweniu przyspieszenia
To chyba miałeś doczynienia z zajechanym silnikiem. Ja mam właśnie taki silnik zagazowany w
ibizie z przebiegiem prawie 110 kkm. Mój tikacz ma marne szanse, nawet jak ibizą daje mu
fory. Testowałem w ten sposób ibi kontra tico. Ja w tico, żona w ibizie. Pomimo lekkich
modyfikacji przeprowadzonych w silniku ticola, z seatem nie ma szans. Duże znaczenie ma
tutaj zestopniowanie skrzyni biegów. W ticolu szybciej należy zmienić bieg, bo obrotów
brakuje...przebieg grubo ponad 200 tys w seacie no i jechal na gazie(gaz prawie od nowosci seat z 98'). w sume jechalem nim kiedys sam to na benzynie nie dawalbym szans ticolotowi.nie wiem moze zle wyregulowane lpg,albo silnik juz padaczka faktycznie.
-
Ni wiesz kumpel ma punto 1,2 75KM z lpg i pali nawet 8-10 z że się psuło to kupił na 40tys
Leona. Leon utrzymany 1,8T z fabrycznie podbitą mocą na ponad 200KM ze 180. Palił średnio
nawet poniżej 8l benzynki. Normalnie byłem zszokowany średnim zużyciem pokazywanym przez
komputer oraz wciskaniem w fotel przy przyśpieszniu. Chodzi mi o pokazanie, że można zrobić
duży silnik co będzie palił tyle co mały. Fakt że od 200km/h już zaczyna powoli
przyśpieszać ale cóż to tylko 1800 pojemność.Chyba bardzo emerycką nogę ma. Znajomu ma Passata 1,8 turbo 150 koni i pali mu na mieście ok 12-13 l na na trasie 10. Jak wciśnie to i 18 w miescie i 12 na trasie pali.
8l to kumpla toledo 1,6 pali przy spokojnej jeżdzie -
Myślę że to jest możliwe. Tu na forum swego czasu był
użytkownik który był w posiadaniu tico o przebiegu
ponad 300 tys km bez remontu.Mój Matiz ma ok. 320kkm przejechane bez remontu zespołu napędowego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Palił średnio
nawet poniżej 8l benzynki. Normalnie byłem zszokowany średnim zużyciem pokazywanym przez
komputer oraz wciskaniem w fotel przy przyśpieszniu. Chodzi mi o pokazanie, że można zrobić
duży silnik co będzie palił tyle co mały. Fakt że od 200km/h już zaczyna powoli
przyśpieszać ale cóż to tylko 1800 pojemność.
no problem, 1500 obrotów i powiedzmy 4 bieg i po prostej sobie pyrkasz i po ok 100-200 metrach komputer ci pokaże ze 7 albo nawet 6 litrów na 100, ale pod górke depnie to mu 10 pokaże, a nie powiesz mi że koles takie autko kupił dla eco-drivingu, hahaha
bo jakbym juz taką kase wydał to bym nie jezził bez wrażeń:) -
ale te 0,5 miliona jest po trzech generalnych naprawach silnika?
Nie, po siedmiu. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Widzę, Mic, że Ty dalej swoje, chociaż niedawno pisaliśmy o tym.
Dobra, pogrzebałem trochę - może to Cię trochę przekona <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Przekopiowałem specjalnie dla Ciebie dwa raporty, które zamieszczone były na starej stronie klubowej (myślę, że nikt nie będzie mi tego miał za złe). Sam zobacz, co zostało wymienione w tico po 305 i 220 kkm przebiegu, i jakie awarie związane były z silnikiem. Może inaczej spojrzysz na tę jednostkę napędową i przestaniesz drwić.Zaznaczam, że raporty te napisano parę lat temu. Adam przejeździł 305 kkm i silnik nadal był w dobrym stanie. Na "zabójczym" LPG przejechane 230 kkm. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
PRZEKOPIOWANE (pisownia oryginalna):
[color:"blue"] Tico Adama po 300kkm
OS olej silnik
OSK olej skrzynia
FO filtr oleju
FP filtr powietrza
PK pasek klinowy
PR pasek rozrządukkm
24 OS SK, FO FP świece
40 OS FO FP PK
53 OS OSK FO FP
63 OS FO FP filtr paliwa, świece PR
77 FP OS FO (założony gaz)
87 ś
90 FP FO PK
103 FP
108 OS FO
111 FP
120 Klocki
121 osłona przegubu prawa
122 OS FO FP
126 osłona przegubu lewa
126 łożyska w alternatorze
137 OS OSK FO PK PR klocki
144 drążki kierownicze oba
149 OS linka ręczny
150 tłumik, szczęki
151 fedra w zamku lewym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, FP
153 Kable i świece
161 prawy cylinderek
167 OS OSK
170 Gałka prawa
180 świece PR
183 Akkuś
194 OS
202 Bębny szczęki cylinderek lewy
205 FP
206 oba przeguby
207 przekładnia kierownicza, membrany w reduktorze z gazu
213 OS FO OSK
214 klocki, tarcze tulejka lewarka biegów
229 OS FO
247 OS FO
248 klocki, tłumik, OS FO
252 lew gałka, PK, łożyska alternator
258 klocki
264 OS FO FP PR Pompa paliwa
278 Linka ręczny, szczęki tłoczki
289 FO OS
291 PK
292 tłumik przód, zbiornik paliwa
297 łożyska alternatora
305 FO OSoczywiście nie ma tutaj uwzglednionych opon i czesci blacharskich które zostały uszkodzone i wymienione
podczas wielu kolizji refletory, szyby, lampy itp oprócz tego było po kilka łożysk w tylnich kołach wymienionych
w tym okresie. Poza tym wszstkie części są od nowości. [/color]KONIEC
Hrynio (Krzysiek H.) "wykręcił" 220 kkm w 5 lat, zanim sprzedał auto (zmienił na SS, ale niedawno znów wrócił do Tico <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />). Także nie skarżył się na silnik (również zagazowany) po takim przebiegu - a trzeba zaznaczyć, że dawał autku mocno w kość (zobacz info o liczbie zużytych opon <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />; jeździł dużo, nie oszczędzał samochodu, palił gumę przy każdej okazji).
PRZEKOPIOWANE (pisownia oryginalna):
[color:"blue"] Krzysiek H. 220kkm w 5 lat
1. 3 akumulatory (od radia i od tego ze zostawiała moja mama często auto na
światłach i go do zera rozładowywała)
2. 2 gumy ochraniające przegub i jedna została wymieniona za póżno i po
przegubie przebieg 168 tyś(przejechałem na nim jeszcze 6000 tyś km)
3. 2 pompy paliwa
4. 2 linki od ręcznego
5. 1x bębny i łożyska z tyłu oryginale do dziś leżą w bębnie i działały nie
huczały a wymieniłem to po 185 tyś
6. Mając 103 tyś na liczniku zamątowałem gaz.
7. Dywaniki - 4 komplety
8. Dwie szyby przednie, 3 lampy ,dwie maski dwa zderzaki, (wszystko to po
spotkaniach ze zwierzyną sarna, zając kot. raz z passatem słabo)
9. Jedno lusterka od bliskich mijanek teraz mam podgrzewane oryginalne heeh
nikt tego pewnie nie ma
10. Tarcze przednie po 205 tyś (tarcze były cienkie ale nie było mowy o rysach
popękaniach czy biciu .
11. 2 linki od sprzegła strasznie cięzko chodziły nie pękły
12. Nie mówiac o kablach, świecach, oleju
13. Dwa paski rozrzadu na naciągaczu jezdziłem do 190 tyś km miał już luzy
mechanicy powiedzieli ze dali by mu jeszcze około 20 tyś i bieda
14. W tym roku wymieniłem tłumik końcowy po 5 latach zaznaczam.
15. W maju padł mi czujnik paliwa więc wymontowałem zbiornik paliwa. Jeżdze
i zapalam tylko na gazie.
16. Teraz padła mi dzwognia od recznego ząbki nie ząbkują jak w sportowym .
17. Ramiona wycieraczek .
18. Teraz zrobiłem remont hamulców tj. tarcze tylnie, do których zamontowane
są cylinderki i szczęki komplet szczęk cylinderek.
19. Bendix w rozruszniku ale kiedyś jak tylko załozyłem gaz słabo mi palioł
na rozruchu z nerwó potrafiłem przez ok. minute kręcić. temu padł
20. UWAGA najwięcej pieniędzy wydałem na OPONY Pasio i frigo tzn. zużyłem
łącznie 12 par opon tak nie ma tu zadnego oszustwa moge udowaonic bo mam z 6
par zużytych te któr były porwane lub wyszły druty zostały u wulkanizatora .
ci co są długo w klubie napewno wiedzą co i jak. [/color]KONIEC
Szkoda, że nie zarchiwizowałem screena z ogłoszeniem sprzedaży tico po 500 kkm i niedawnym remontem generalnym... ale samochody te jeżdżą coraz więcej, podobnych informacji będzie więc także więcej.
Zwracam Ci też uwagę na post Volcana i przebieg jego matiza (silnik prawie ten sam, tam zamiast gaźnika włożono wtryski).
Dorzucę też mój przykład (chociaż bezpośrednio niewiele ma wspólnego, ale...); przejeździłem 142 kkm, jeżdżę nadal na pełnym syntetyku i do tej pory nie stwierdziłem zużycia oleju.I co Ty na to?
-
jak na długie trasy to racja musi wytrzymać. Bo na krótkie odcinki to tylko
katowanie silnikaKLIK - patrz biografia. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Tak trochę obok tematu żywotności, ale znowu się wtrącę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Pisałeś o przyspieszeniu:
645kg/40KM= 16.12 s / 100km/h
Fabryka podaje przyspieszenie Tico 17 s, ale zawsze wydawało mi się to nieco podejrzane. Sharky ma fabrycznego "golasa", żadnych przeróbek w silniku (za to można "podejrzewać" Sharky'ego o to, że dba o autko); zrobił kiedyś test: nieco ponad 13 s - KLIK-filmik.
-
13sek to raczej wątpliwe. No chyba że nieźle podrasowane.