automatyczny włącznik świateł w tico
-
Zadzwoń i wszystkiego się dowiesz
Dzwoniłem 2 razy ,facet kręci ,wygląda że dopiero robi -
Wszystko jedno, czy sprzedający sprzedaje 1, czy 200 sztuk, po prostu trzeba być poważnym
kupującym i ponosić konsekwencje swoich czynów, a nie posuwać się do kroków proponowanych
przez Stachaja nie mówie o propozycji stacha bo jest drastyczna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, tylko ze mozna zapytać i raczej nie bedzie problemu, ponoć "Kto pyta nie błądzi":D,
-
Mam zamiar skonstruować takie urządzenie z timerem. Wg moich zamierzeń kilkanascie sekund po
włączeniu zapłonu zapalać się będą światła postojowe+dzienne. Dotychczasowy włącznik
świateł dziennych będzie cały czas na pozycji "włączone". Oczywiście będzie możliwość
ręcznego wyłączenia świateł.
A na razie przestawiłem swój dotychczasowy układ na pozycję "zima", czyli po przekręceniu na
"zapłon" odzywa się buzzer przypominający o włączeniu świateł.
PS. Jak zrobię wspomniany układ, oczywiście postaram się umieścić schemat na foruma nie myslałeś nad tym żeby zrobić układ załączany gdy alternator zaczyna ładować?, z tego co widziałem to jeden z tych z allegro miał właśnie takie sterowanie i moim zdaniem to jest najrozsądniejsze rozwiązanie, bo jak kręcimy, to światła nie zapalone, a jak sie odpali silnik to sie włączą, a z przerwami czasowymi to jest różnie, bo np czasem moze to denerwować, np w nocy że musisz czekac te parenaście sekund aż się zapalą, niby to chwilka ale czasem moze przeszkadzac
pozdrawiam
-
a nie myslałeś nad tym żeby zrobić układ załączany gdy alternator zaczyna ładować?
Myślałem, ale boje się sytuacji, gdy np. w nocy padnie ładowanie, a trzeba będzie dojechać do domu. Wtedy wyłączanie świateł byłoby denerwujące i niebezpiecznesilnik to sie włączą, a z przerwami czasowymi to jest różnie, bo np czasem moze to
denerwować, np w nocy że musisz czekac te parenaście sekund aż się zapalą, niby to chwilka
ale czasem moze przeszkadzacChcialbym, żeby układ włączal śwaiatła dzienne, światła mijania włączać się będzie normalnie przełącznikiem, więc można je będzie "odpalić" bezpośredniupo włączeniu silnika.
pozdrawiam
Ja również <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
a z przerwami czasowymi to jest różnie, bo np czasem moze to
denerwować, np w nocy że musisz czekac te parenaście sekund aż się zapalą, niby to chwilka
ale czasem moze przeszkadzacDać przekaźnik blokujący światła na czas kręcenia rozrusznikiem i po problemie.
-
Daj linka do tego który przystosowany jest do tico i bedzie działał bez żadnych przeróbek.
właśnie sprzedał wszytkie,jak sie pokaże to zaraz dam,był po 35zł i schemat-inny do azjatyckich inny do uropejskich a jeszcze inny do niemieckich
Producent ELTECH Zamość -
spoko tylko czy ja to zamontuje?? zamienic kabelki to dalbym rade!!
To jest naprawdę proste. Kabelek z tego urządzenia (ten który podaje"+"), podłączasz do cewki przekaźnika. Drugi koniec cewki - do masy. Jeden styk przekaźnika do masy, a drugi do świateł. To wszystko, urządzenie poda "+" i złapie przekażnik, który swoimi stykami poda masę na światła. Urządzenie przestaje dawać "+", przekaźnik puszcza - światła gasną.
-
Chłopaki, ale kombinujecie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale fajnie, podoba mi się. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ja odpalam brzęczyk i mam problem "z bańki". Bez IMHO niekoniecznie potrzebnych dodatkowych elementów (które mogą się popsuć w trasie), bez poważnego cięcia instalacji, bez kosztów (piszczyk kosztuje kilka zł). <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Oczywiście nikogo nie zniechęcam do opisywanych przeróbek - po prostu pokazuję alternatywę. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeszcze podpowiem, że w matizach (ale nie wiem, czy we wszystkich) jest fabrycznie załatwiona sprawa włączania świateł po odpaleniu silnika. Zostawia się włącznik świateł w pozycji "ON", po uruchomieniu silnika zapalają się, po zgaszeniu - gasną. Może wypowie się któryś z posiadaczy Mietka? Może wie, jak tam zostało to rozwiązane? (Chociaż nie jestem pewien, czy w Matołku nie ma już reflektorów na przekaźnikach... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />)
-
Jeszcze podpowiem, że w matizach (ale nie wiem, czy we wszystkich) jest fabrycznie załatwiona sprawa
włączania świateł po odpaleniu silnika. Zostawia się włącznik świateł w pozycji "ON", po
uruchomieniu silnika zapalają się, po zgaszeniu - gasną. Może wypowie się któryś z posiadaczy
Mietka? Może wie, jak tam zostało to rozwiązane? (Chociaż nie jestem pewien, czy w Matołku nie
ma już reflektorów na przekaźnikach... )Zapewne właśnie tak jak chcę zrobić w Tico - jest przekaźnik. Tak samo jest w Pandzie.
-
moim zdaniem nie jest to dobry pomysł bo nie sztuka zrobic taki układ jak napisałes, moim zdaniem
najważniejsze jest to aby układ zapalał światła z opóźnieniem czasowym np 5 sek, albo najlepiej
uruchomienie gdy alternator zaczyna ładować, bo szkoda akumulatora zapalając samochód na
światłach, jak akumulator nowy to nie bedzie problemów a jak już jest na wykończeniówce to będą
problemy z odpaleniemMoim zdaniem najważniejsze jest by światła same gasły po wyłączeniu silnika, bo gdy tak nie będzie to raz dwa rozładuje się akumulator i nigdzie nie pojedziesz. O ile jeszcze gdy jest ciemno to trudno zapomnieć zgasić światła to teraz gdy trzeba będzie jeździć w dzień na światłach to IMO zapominanie o zgaszeniu ich będzie nagminne. Zresztą o ile dobrze kojarzę to w czasie zapalania auta nie ma prądu w obwodzie zapalniczki.
-
Ja odpalam brzęczyk i mam problem "z bańki".
Tez na razie tak jeżdżę.
Ale ostatnio znów mnie "naszło", żeby coś zmajstrować w samochodzie Przekaźniki na światła drogowe i mijania już mam, więc taka "kompleksowa" przeróbka nie będzie zbyt trudna, sprowadza sie tylko do wysterowania przekaźników i pogodzenia tego z układem czasowym. A miejsce, w którym teraz mam przełącznik zima/lato i kontrolki świateł miajnia i pozycji (czyli półeczka po lewej stronie kierownicy) wykorzystam jako "centum dowodzenia światłami", czyli dodam tam kontolkę i wyłacznik przeciwmgielnych oraz ewentualnie przeniosę też kontrolkę dziennych. -
Chłopaki, ale kombinujecie...
posiadaczy Mietka? Może wie, jak tam zostało to rozwiązane? (Chociaż nie jestem pewien, czy
w Matołku nie ma już reflektorów na przekaźnikach... )W matizie jest brzęczyk uruchamiany otwarciem drzwi kierownika
-
ja nie mówie o propozycji stacha bo jest drastyczna , tylko ze mozna zapytać i raczej nie bedzie
problemu, ponoć "Kto pyta nie błądzi":D,Nie jest drastyczna, tylko życiowa! <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Nie jest drastyczna, tylko życiowa!
Ja już trzy lata temu założyłem przekaźniki, dla świateł postojowych, i mijania , oraz dodatkowy przełącznik do załączenia świateł postojowych bez stacyjki, teraz ponieważ jest nakaz jazdy przez cały rok dołożyłem czasówkę.
Światła postojowe zapalają się od razu po włączeniu zapłonu,
natomiast światła mijania z opóźnieniem regulowanym od 1 do 10sek.
Z tak działającymi światłami już jakiś czas temu zapomniałem że je można ręcznie przełącznikiem włączać i wyłączać.Ponieważ mam w samochodzie zamontowaną konsolę centralną całość przeróbki umieściłem pod nią.
-
a tu dodatkowy przełącznik
A teraz podsumujmy :
zalety.
Brak możliwości pozostawienia samochodu z włączonymi światłami .
Brak konieczności pamiętania o włączeniu świateł.
Mniejsze obciążenie akumulatora podczas zapalania światła jeszcze nie świecą.wady:
brak -
Światła postojowe zapalają się od razu po włączeniu zapłonu,
natomiast światła mijania z opóźnieniem regulowanym od 1 do 10sek.I tak właśnie chcę zrobić, z tym, że zamiast świateł mijania będa włączać się dzienne z postojowymi.
-
I tak właśnie chcę zrobić, z tym, że zamiast świateł
mijania będa włączać się dzienne z postojowymi.Z tym że u ciebie widzę jeden mały problem.
Nowa ustawa którą napisali nasi genialni posłowie, nakazuje jeździć na światłach MIJANIA a nie na światłach dziennych -
Z tym że u ciebie widzę jeden mały problem.
Nowa ustawa którą napisali nasi genialni posłowie, nakazuje jeździć na światłach MIJANIA a nie
na światłach dziennychOd 17 kwietnia ze świateł mijania lub...ruchu drogowym.
"Oszczędniej na dziennych
Ci, którym zależy na oszczędzaniu paliwa, mogą zdecydować się na założenie świateł do jazdy dziennej. O ile dwie typowe żarówki reflektorów mijania pobierają ok. 110 – 120 W, to w światłach dziennych, zależnie od ich konstrukcji, stosuje się żarówki o mocy od 6 do 21 W, co daje pobór mocy 12 – 42 W.
W przeciwieństwie do świateł mijania, których zadaniem jest oświetlanie drogi, gdy pojazd porusza się w ciemności, światłą do jazdy dziennej kierują słabą wiązki światła wprost „w oczy” kierowcy pojazdu nadjeżdżającego z naprzeciwka. Wiązka jest na tyle słaba, aby nie oślepiać, ale na tyle silna, aby zdecydowanie odróżniać się od naturalnego światła dziennego. Dzięki temu samochód jest widoczny na drodze.[b]Włączenie świateł dziennych musi wiązać się z jednoczesnym włączeniem tylnych świateł pozycyjnych (tylko tylnych, przednie muszą być wyłączone). Włączenie świateł mijania pojazdu musi automatycznie wyłączyć światła dzienne.
Światła do jazdy dziennej można kupić do prawie wszystkich samochodów osobowych. Istnieją przy tym rozwiązania uniwersalne oraz dopasowane do konkretnych modeli. Światła mniej znanych marek można kupić już za ok. 100 zł." -
W matizie jest brzęczyk uruchamiany otwarciem drzwi kierownika
Tego nie stwierdziłem w wersji Friend (chyba), znaczy się najniższej. Może brzęczydło to ktoś dodatkowo montował? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> A może wersja wyższa? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Możliwe też, że w tym Mieciu, o którym ja piszę, założono dodatkowe takie udogodnienie (automatyczny włącznik świateł). Przez pierwsze dwa lata jeździła nim mało kumata kobieta <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Poczekajmy na matiziaków; mam nadzieję, że wkrótce któryś zajrzy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z tym że u ciebie widzę jeden mały problem.
Nowa ustawa którą napisali nasi genialni posłowie, nakazuje jeździć na światłach MIJANIA a nie
na światłach dziennychTeż tak myślałem, jednak w kilku źródłach czytałem, że dzienne są dopuszczalne. Oczywiście wszystkie warunki, o których pisał Stach mam spełnione.