podgrzewanie płynu chłodzącego
-
Eee... zgadza się. Jakoś nie doczytałem - za dużo postów miałem wczoraj do przeczytania .
Sorry za zamieszanie.
Jeżeli chodzi zaś o podgrzewanie glikolu ... Też nie jestem pewien, czy to najlepszy pomysł
(prądożerność i - mimo wszystko - czas nagrzewania świecami). IMHO zamiast bawić się w
takie przeróbki, warto zadbać o prawidłowo działający termostat.niestety nawet nowiutki i sprawny termostat nie daje efektu szybkiego nagrzewania auta w zimie... Taki urok Fryty...
-
niestety nawet nowiutki i sprawny termostat nie daje efektu szybkiego
nagrzewania auta w zimie... Taki urok Fryty...Nie znam się na Frytach... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Więc nic nie poradzę. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Nie znam się na Frytach... Więc nic nie poradzę.
Tak tylko mowie, ja z tym walcze juz od jakiegos czasu...
Bo strasznie mnie drażni że np. w golfach ledwo zakrecisz silniekiem chwilke pochodzi a w aucie juz gorąco... wrr.. -
Tak tylko mowie, ja z tym walcze juz od jakiegos czasu...
Jaka jest pojemność układu chłodniczego we Frytce? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jaki jest "mały obieg" (przy zamkniętym termostacie, po starcie zimnego silnika) - ze stałym przepływem płynu przez nagrzewnicę czy można ją odciąć od obiegu (poprzez przestawienie wajchy w kabinie na "zimne powietrze")? -
Jaka jest pojemność układu chłodniczego we Frytce?
Chyba 6 litrow...
Jaki jest "mały obieg" (przy zamkniętym termostacie, po starcie zimnego silnika) - ze stałym
przepływem płynu przez nagrzewnicę czy można ją odciąć od obiegu (poprzez przestawienie
wajchy w kabinie na "zimne powietrze")?Mozna chyba odcinać przez przestawienie wajchy na zimne powietrze i ja tak zawsze wzime odpalam... A po odpaleniu czekam troche (z 10 minut) i wlaczam cieple powietrze... Ale wtedy to ono jest lekko cieple... Dopiero jak sie zacznie jechac i krecic do 3000 obr/min to wtedy robi sie gorace...
-
Witam wszystkich użytkowników Daewoo Tico.
Jestem posiadaczem Skody favorit i w naszym kąciku ktoś kiedyś pisał o sposobie na podgrzewanie płynu chłodzącego
przy użyciu świec żarowych z silników wysokoprężnych....Świece żarowe ciągną sporo prądu.
Tak się składa, że mam diesla i już mam za sobą pomiary tych grzałek.
Tak informacyjnie, świece żarowe maja ok. 0.5ohm rezystancji, co przy napięciu akumulatora ok. 12.5V daje pobór prądu ok. 25A, czyli ponad 300W mocy <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />Z tego wynika, że można się pobawić tą metodą w podgrzewanie płynu pod warunkiem posiadania naprawdę dobrego akumulatora, bo zimą zawsze brakuje w nim energii <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jaki jest "mały obieg" (przy zamkniętym termostacie, po starcie zimnego silnika) - ze stałym
przepływem płynu przez nagrzewnicę czy można ją odciąć od obiegu (poprzez przestawienie
wajchy w kabinie na "zimne powietrze")?A jak to jest u nas, bo przyznaję, że nie wiem.
- Czy jest to odcięcie od obiegu?
- Czy jeżeli po odpaleniu nie używam od razu dmuchamy to mam przestawiać nawiew na zimne, żeby się szybciej nagrzał?
- Czy też przy wyłączonej dmuchawie zależność między czasem nagrzewania silnika a położeniem wajchy ciepło/zimno jest znikoma?
-
A jak to jest u nas, bo przyznaję, że nie wiem.
- Czy jest to odcięcie od obiegu?
W Tico są dwa obiegi, tzw. MAŁY i DUŻY.
Ciecz chłodząca w małym obiegu krąży w układzie silnik - nagrzewnica, natomiast w dużym dochodzi jeszcze chłodnica.
Przy zimnym silniku używany jest tylko mały obieg.- Czy jeżeli po odpaleniu nie używam od razu dmuchamy to mam przestawiać nawiew na zimne, żeby się szybciej nagrzał?
Jeżeli nie używasz dmuchawy, to nic nie musisz przestawiać w nawiewie.
- Czy też przy wyłączonej dmuchawie zależność między czasem nagrzewania silnika a położeniem wajchy ciepło/zimno
jest znikoma?
TAK
-
A jak to jest u nas, bo przyznaję, że nie wiem.
Sharky już odpowiedział, ale dorzucę od siebie: wajcha ciepło/zimno nie blokuje żadnym zaworem przepływu płynu w nagrzewnicy, ale steruje specjalną klapką, kierującą powietrze do kabiny (z nagrzewnicy lub nie). Tak więc w nagrzewnicy mamy ciepły płyn jeszcze na długo przed otwarciem (przez termostat) dopływu do chłodnicy.
Z tego powodu uruchomienie dmuchawy powoduje, że nagrzewnica staje się po prostu chłodnicą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Jeśli włączysz dmuchawę zaraz po uruchomieniu silnika (a wajcha będzie ustawiona na "ciepło"), spowolnisz jego nagrzewanie. -
No właśnie. Obieg ma pojemnośc 6 l. Dopływ płynu do nagrzewnicy można zamknąć i tak się robi póki silnik zimny. Termostat nowy, ale czytałem w specyfikacji, że i tak ma prawo przepuszczać niewielką ilość płynu. Wiem już że źle zrozumiałem kolegę Artu. Myślę jednak, że numer ze świecami żarowymi nie byłby taki zły gdyby je włączać tylko w czasie pracy silnika. Poza tym świece żarowe nie moą działać bez przerwy. Zgodnie z danymi producentów coś około 3 minuty, a to już by wystarczyło.
-
Poza tym świece żarowe nie moą działać bez przerwy. Zgodnie z danymi producentów
coś około 3 minuty, a to już by wystarczyło.To jednak niezbyt dobre rozwiązanie, bo świecę żarową trzeba by zamontować w obieg, gdzie cały czas płynie płyn chłodzący - taki podgrzewacz przepływowy.
Prawdopodobnie zamontowanie jej w zbiorniku wyrównawczym kompletnie nic nie da, gdyż z tego co wiem, to płyn tam znajdujący się wykorzystywany jest tylko w określonych warunkach, tzn. gdy występuje nad/podciśnienie związane z wysoką temperaturą silnika.
Ponieważ świeca żarowa ma dużą moc, to miejscowo w zbiorniczku mógłbyś nawet zagotować płyn, ale on nadal nie dostałby się do małego obiegu w celu szybszego ogrzania silnika. -
To jednak niezbyt dobre rozwiązanie, bo świecę żarową trzeba by zamontować w obieg, gdzie cały
czas płynie płyn chłodzący - taki podgrzewacz przepływowy.
Prawdopodobnie zamontowanie jej w zbiorniku wyrównawczym kompletnie nic nie da, gdyż z tego co
wiem, to płyn tam znajdujący się wykorzystywany jest tylko w określonych warunkach, tzn.
gdy występuje nad/podciśnienie związane z wysoką temperaturą silnika.
Ponieważ świeca żarowa ma dużą moc, to miejscowo w zbiorniczku mógłbyś nawet zagotować płyn, ale
on nadal nie dostałby się do małego obiegu w celu szybszego ogrzania silnika.Wg mnie zanim bym zaczol kombinacje ze swiecami zarowymi , wyprubowalbym pomysl naszych / moich rodzicow , zwiazany z przyslanianiem czesci chlodnicy kartonem .....
-
To jednak niezbyt dobre rozwiązanie, bo świecę żarową trzeba by zamontować w obieg, gdzie cały
czas płynie płyn chłodzący - taki podgrzewacz przepływowy.a może zastosować podgrzewacz 12V do kamer monitoringu (nie wiem jaką temp. uzyskuje płytka grzejna) kiedyś widziałem w sklepie elektronicznym taki bajerek .. stąd proponuje;)
a tutaj link do sklepu internetowego gdzie mozna zakupić takie cudo ..a tak wyglada bajerek
-
Wg mnie zanim bym zaczol kombinacje ze swiecami zarowymi , wyprubowalbym pomysl naszych / moich rodzicow , zwiazany
z przyslanianiem czesci chlodnicy kartonem ......... ale chłodnica będąca w dużym obiegu "załączana" jest, gdy silnik jest już ciepły <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />