Nowa instalacja LPG a spalanie?
-
Witam !!
Jak koledzy napisali nie przejmuj się tym w początkowej fazie eksploatacji instalacji, choć jeżeli masz cięzką nogę to wynik 7-8 litrów w mieście uważam za normę ...:)
A co do ssania jeżeli jeździsz tylko na gazie to zawsze można je wyłączyć przynajmniej do zimy potrzebna tylko dłuższa śrubka i pół godzinki zabawy (a co do oszczednośći bez ssania to około 1-1,5 litra gazu mniej w mieści) tak więc chyba warto ... ja polecam <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Ja miałem znowu odwrotnie za pierwszym tankowaniem weszło mi tylko 20,39l i przejechałem na tym 360 km, co daje spalanmie 5,66l/100km. Teraz pali mi 6-6,5l/100km.
W tym roku będę się wybierał nad morze to napiszę ile spalił mi na trsie.A co do ssania jeżeli jeździsz tylko na gazie to zawsze
można je wyłączyć przynajmniej do zimy potrzebna
tylko dłuższa śrubka i pół godzinki zabawy (a co do
oszczednośći bez ssania to około 1-1,5 litra gazu
mniej w mieści) tak więc chyba warto ... ja polecamCo racja to racja, ja też ssanie mam tak zmniejszone, że jak go odpalam to mam max 1600-1700 rpm, ale z reguły jest to 1200-1500 rpm. Na spalanie i dynamikę nie narzekam. Oczywiście wszystko też zależy od długości pokonywanych odcinków, bo jeśli toś jeździ tylko po 3-4 km i chce aby mu palił 6 litrów to chyba nie możliwe.
-
Ja miałem znowu odwrotnie za pierwszym tankowaniem weszło mi tylko 20,39l i
przejechałem na tym 360 km, co daje spalanmie 5,66l/100km. Teraz pali
mi 6-6,5l/100km.Podobnie było w moim przypadku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Pierwsze setki kilometrów po zamontowaniu instalacji to spalanie 5-5,5 l LPG/100 km. Po dokładnym wyregulowaniu instalki - wynik 6 - 6,5 l/100 km (w zasadzie mieszanka została nieco wzbogacona).
-
Oj to coś nie tak! Jak miałem nowa instalację (Stefanelli) to podobne miałem spalanie...zawsze ok. 6 l/100 km. Nigdy w życiu nie przekroczyłem chyba 6,5 l/100 km, a rekordowo niskie spalanie w tarsie przy baaaardzo ekonomicznej jeździe to 4,7l. Coś masz nie tak chyba i musisz koniecznie podjechac na regulację, bo tak być nie moze-żaden biznes taki LPG! Pozdrawiam i życze powodzonka
-
Ja też nic ze ssaniem nie kombinowałem! Czasem mnie to wkurza jak silnik ma wysokie obroty...ale cóż! Spalanie jak do tej pory wzorowe! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Moja też usatwiona na jazdę...nikt mnie nie pytał przy montażu czy coś podkręcić! mam tak od samego poczatku! Butlę mam 16 litrów i tankuje max 12,5! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Więc średnio 200 km pokonuje na full baku! Zawsze takuje full-nigdy inaczej od 3 lat! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Narazie musze wyjezdzić gaz do zera i zobacze ile spali jażdrze w miare ekonomicznie wiec myśle że na 28 litrach gazu 400 km zrobie jak tak to bede zadowolony
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. zastanawiaja mnie tylko niskie obroty na gazie nic nie regulowałem ale nawet jak sie nagrzeje to na luzie obroty sa niskie czasem nawet zgasnie moze to przez to tak pali.dam znac jakie wyszło mi spalanie wrazie czego pojade na regulacje bo tikacze to podobno ekonomiczne samochodziki i chciałbym zeby mój taki tez był na wojaże mam paliwozernego disla 2.5 i wiem jaka to róznica zapłacić 40zł za 100km a 16zł bo tyle teraz pali tiko(pewnie chwilowo) -
zastanawiaja mnie tylko niskie obroty na gazie nic nie regulowałem ale nawet jak sie nagrzeje
to na luzie obroty sa niskie czasem nawet zgasnie moze to przez to tak pali.ja mam gaz (reduktor Lovato) od 14 czerwca <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> na początku miałem DUŻE problemy co mi wyregulowali to się sam rozregulowywał .. po przejechaniu zaledwie 5-10km (tak tak dobrze napisałem) wystarczyło ze silnik nie był ciepły a już innaczej trzeba było ustawiać .. wkoncu gośc zdecydowal na wymianę reduktora(parownika) na początku też miał problemy .. bo obroty niskie tak spadały ze sam gasł .. ale po kilku godzinnej lekturze na temat gazu w Tico stwierdziłem że na początku tak ma byc po ok 300km podkręciłem sam śrubę od dawki wstępnej na reduktorze i teraz smiga mi jak trzeba .. nie czuć straty mocy nie jest mulowaty jak na początku .. tylko spalanie ma ok 6-7 L <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> na 100km ale wydaje mi sie ze ustawiona jest bogatsza mieszanka .. ale przynajmniej nie czuc straty mocy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a rezerwa zapala mi sie po przejechaniu 130km <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
a jeszcze mam pytanie czy to możlwe żeby zawór wlewowy tez musiał się "ułożyć" mechanik stwierdził ze dlatego mi nie odbija zawór bo musi się ułożyć jak cała instalacja ..
i drugie pytanie . czy to normalne że wskazówka na butli caky czas w czase pracy silnika i chwile po zgaszeniu waha sie mniej więcej w połowie skali .. czy to wina złego ustawienia .. coś jest nie tak z pływakiem .. czy to normalna sprawa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />ale sie rozpisałem <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
nawet jak sie nagrzeje to na luzie obroty sa niskie czasem nawet zgasnie moze to przez to tak > > pali.
Masz obrotomierz? To wszysko jeszcze jest kwestia regulacji, co do obrotów to będzie drobna korekta, tylko niestety trzeba by to zrobić na analizatorze, aby wiedzieć, czy mieszanka nie jest przypadkiem za uboga lub za bogata.
-
Masz obrotomierz? To wszysko jeszcze jest kwestia regulacji, co do obrotów to będzie drobna
korekta, tylko niestety trzeba by to zrobić na analizatorze, aby wiedzieć, czy mieszanka
nie jest przypadkiem za uboga lub za bogata.Niestety nie mam obrotomieża ale te obroty mnie zastanawiaja raz jest dobrze a raz samo potrafi zgasnąc jak zużyje cały gaz sprawdze ile pali i pojade na regulacje bo wydaje mi sie ze tak nie powinno byc z tymi obrotami,w moim polonezie po założeniu gazu śmigał bez zarzutu
-
Niestety nie mam obrotomieża ale te obroty mnie zastanawiaja raz jest dobrze a raz samo potrafi
zgasnąc jak zużyje cały gaz sprawdze ile pali i pojade na regulacje bo wydaje mi sie ze tak
nie powinno byc z tymi obrotami,w moim polonezie po założeniu gazu śmigał bez zarzutuz tico tez niebedie problemu
-
Ja na pierwszym baku po zalozeniu cmok lpg cmok, zrobilem 540 km (1/3 miasto). To daje 5,3 l /100km.
Przestraszylem sie, że troche mało, pojechalem na ponowną regulacje i ustawiono spalanie 50/50 na 6,5 -
u mnie (zrobine na lpg 900 km) średnia wychodzi około 6.2l z tego 50% to autostrada a np wczoraj stałem w korkach (kraków-katowice) około 25 min ...
Jako że sie wybieram w daleką trasę zrobiłem dzisiaj przegląd gwarancyjny....
na wolnych obrotach labda była 0.99 (sam ustawiłem na ucho :-) żeby przy włączonych światłach nie zgasł
przy wciśniętym gazie miał 1.35, gazownik zalecił delikatne wzbogacenie mieszanki do 1.2-1.25 (zakładając że mój tłumik nie jest zbyt dziurawy :-)
Ciekawi mnie ile teraz będzie palił mój bolid, bo mimo wzbogacenia mieszanki, może sie okazać że będzie trzeba mniej gazu dawać dla utrzymania tej samej prędkości 100-110
Zobaczymy po trasieaha - myślę że bardzo ważne, po wzbogaceniu mieszanki ciszej pracuje na wysokich obrotach ..
-
Witam.Już wiem teoretycznie ile pali moje tico.Srednie wyniosło 6.45 L na 100km zrobiłem na pełnej butli 465km,potem weszło 29.7 troche dużo bo podobno miesci sie 27-28 ale jestem zadowolony jak na jazde ciagle po mieście czasem bardzo szybka z wcisnietym pedałem to ten wynik mnie zadowala.troche obroty małe ale jade na regulacje.teraz jade w dłuższą trase ok 500 km to wynik pewnie bedzie lepszy.w ciągy 9 dni zaoszczędziłem 54 zł takim tempem instalacja mi sie zwróci bardzo szybko
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> nic tylko lac i jeżdzić -
odpowiedź z trasy kraków - łódź - poznań 3 osooby + bagaże na dwa tygodnie
spalanie wyszło 5,3 L
Jechałem raczej zawsze ponad 100 ale starałem sie 115 nie przekraczać -
Witam.Już wiem teoretycznie ile pali moje tico.Srednie
wyniosło 6.45 L na 100km zrobiłem na pełnej butli
465km,potem weszło 29.7lCiekawe <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> jakim cudem udało się wepchnąc tyle w butlę w kole (bo z tego co pamiętam, masz taką butlę)
Mnie też próbowano oszwabic na stacji LPG wlewając 34l gazu do butli która ma nominalnie 32l (nie powinno wejśc więcej jak 27l) <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Po krótkiej <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> i zagrożeniu powiadomienia stosownych służb, klient stwierdził, że pewnie "licznik przeskoczył" i w końcu policzył za 25l <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
[b]Stacja LPG pomiędzy Al.Solidarności a Grodzieńską (za przejazdem kolejowym) [color:"red"]o d r a d z a m tankowanie na tej stacji[/color] -
Ciekawe jakim cudem udało się wepchnąc tyle w butlę w kole (bo z tego co pamiętam, masz taką
butlę)
Mnie też próbowano oszwabic na stacji LPG wlewając 34l gazu do butli która ma nominalnie 32l
(nie powinno wejśc więcej jak 27l)Powiem Ci, że mi zawsze wchodziło do pustej butli w kole conajmniej 28,5l gazu, a tankuję tylko na markowych stacjach.
-
Powiem Ci, że mi zawsze wchodziło do pustej butli w kole conajmniej 28,5l gazu, a tankuję tylko
na markowych stacjach.Hmmm a co ja mam powiedzieć?
Wczoraj zamontowałem gazik do Tico. Zbiornik 34l. Z fakturą dostałem paragon, że zatankowano 12l gazu. Dojechałem do domu ok 10km. Rano jade na stacje i przy 26l powiedziałem stop, w sumie nie wiem ile by sie zmieściło.
Czytałem ze do butli 34l wchodzi ok 28/29l.
Wiec juz nie wiem co i jak -
Hmmm a co ja mam powiedzieć?
Wczoraj zamontowałem gazik do Tico. Zbiornik 34l. Z
fakturą dostałem paragon, że zatankowano 12l gazu.
Dojechałem do domu ok 10km. Rano jade na stacje i
przy 26l powiedziałem stop, w sumie nie wiem ile by
sie zmieściło.
Czytałem ze do butli 34l wchodzi ok 28/29l.
Wiec juz nie wiem co i jakWszystko zależy od tego jak masz wyregulowany pływak w butli. Mi po pierwszym tankowaniu weszło niecałe 20,5 litra LPG. Powiedziałem o tym mojemu gazownikowi i powieział że jak wyjeźdźę gaz do zera żeby do niego przyjechać to poprawi. Gazik wyjeździłem, gazownik dostał się do wnętrza butli i ręcznie wygiął trochę ramię pływaka. Teraz wchodzi max 27-28 litrów, mógłbym jeszcze raz jechać aby mi jeszcze trochę to podgiął ale mi się nie chce, bo i tak średnio tankuję co 400 km
-
Z fakturą dostałem paragon, że zatankowano 12l
gazu. Dojechałem do domu ok 10km. Rano jade na stacje i przy 26l powiedziałem stop, w sumie
nie wiem ile by sie zmieściło.<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> taa inny samochód zatankowali<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />