Stuki w zawieszeniu
-
Witam,
moje tico od jakiegos czasu ma denerwujące stuki. Wymieniłem wczoraj amorki przód i sprężyny na obie osie, tylny amorek był wymieniany pół roku temu. I stuki dalej są. Na dziurach odczuwa się to tak jakby w ogóle nie miał zawieszenia, słychać jakby dobijał do końca. Mechanik mówił że górne mocowanie przodu dobre (gumy), nic innego nie znalazl oprócz luzów na łożysku i lekko luźnego zacisku lewego. A co z tyłem? Wahacze nowe, sprężyny i amory tez. Jakieś podpowiedzi?
-
Witam,
moje tico od jakiegos czasu ma denerwujące stuki. Wymieniłem wczoraj amorki przód i sprężyny na obie osie, tylny
amorek był wymieniany pół roku temu. I stuki dalej są.Sama wymiana sprężyn i amortyzatorów najczęściej nie sprawia, że stuki ucichną, chyba że amorki są totalnie wypracowane.
Polecam pojechać do stacji diagnostycznej i przebadać całe zawieszenie na ścieżce diagnostycznej. Kosztuje to ok. 30zł i najczęściej lokalizuje się usterki. -
a co ile kkm powinno się przeprowadzać wymianę amorków / sprężyn. bo jakoś miękkie to moje tico jest (szczególnie tył i buja troche na zakretach. mam przejechane 95kkm, kupilem rok temu przy 73kkm i raczej gosc nie wymieniał. z góry dzikei pozdrawiam
-
a co ile kkm powinno się przeprowadzać wymianę amorków /
sprężyn. bo jakoś miękkie to moje tico jest
(szczególnie tył i buja troche na zakretach. mam
przejechane 95kkm, kupilem rok temu przy 73kkm i
raczej gosc nie wymieniał. z góry dzikei pozdrawiamNie w kkm to trzeba mierzyć, tylko w sprawności amortyzatorów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pojedź na stację diagnostyczną i tam ci tak auto wyszarpią, że będziesz patrzył czy kół nie pourywają <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Ale po tym wszystkim powiedzą dokładnie co i jak <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie w kkm to trzeba mierzyć, tylko w sprawności amortyzatorów
Należy też popatrzeć na nie - jeśli są już mocno "spocone" (czyli widać, że wycieka z nich olej), również należy je wymienić. "Pocą" się nawet te tzw. amortyzatory gazowe (w rzeczywistości są one gazowo-olejowe).
-
Należy też popatrzeć na nie - jeśli są już mocno
"spocone" (czyli widać, że wycieka z nich olej),
również należy je wymienić. "Pocą" się nawet te
tzw. amortyzatory gazowe (w rzeczywistości są one
gazowo-olejowe).A moje nigdzie się nie pociły a i tak były do d... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Czyli nie ma reguły!
-
A moje nigdzie się nie pociły a i tak były do d... Czyli nie ma reguły!
Heh... A moje się już dawno wylały, mimo tego na stacji diagnostycznej miały wyniki grubo ponad 50 %, dwa lata temu - 63 i 64 %... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie ma reguły. -
Podpinam się pod temat. Od jakiegoś czasu podczas jazdy po nierównościach słychać denerwujące stuki w zawieszeniu. Udało mi się ustalić, że stukanie wydobywa się z amortyzatora po stronie pasażera. Wahacz, przegub, gałka oraz stabilizator odpada, ponieważ niedawno były wymieniane wraz z gumowymi tulejami. Łożyska też są ok. Mam pytanie czy przyczyną stukania może być poduszka lub łożysko w amortyzatorze?. Czy poduszka wraz z łożyskiem stanowią całość, czy są to oddzielne elementy?.