otwarta maska - przy 120 km/h :(
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 08:59 ostatnio edytowany przez sasza 11 sie 2016, 15:59
Jak tak dalej pójdzie to niedługo sprzedam TICO z opisem:
'98,Zielony metalik, LPG,w dobrym stanie, nowy bak, nowe amortyzatory tył,część blach nowych.
Krótka historia mojego TICO:
listopad 2004 - zakup.
styczeń 2005 - instalacją LPG
kwieciń 2005 - kradzież , ozzyskany przez policje (musiałem zakupić - stacyjke + komplet zamków, przełacznik zespolony,listwy szyb)
lipiec 2005 - samodzielna konserwacja - trzy dni pracy
wrzesień 2005 - kradzież maski (zakup nowej + lakiernik)
listopad 2005 - na parkingu przed pracą parkujący kolega wgniata przedni błotnik ( klepanie + lakiernik)
grudzień 2005 - jadąc na sylwestra w nocnej śnieżycy wbiłem sie w zaspe śnieżna (zastawiała w poprzek cały prawy pas ruchu na Gierkówce - kierowca pługu śnieżnego przecinając gierkówke nie uniósł pługu do góry - efekt barykada ze śniegu i lodu wysokości prawie metra) - (nowy zderzak + chłodnica + zarysowany prawy bok)
3 maj 2006 - dojaz do warszawy od strony Białegostoku - 120 km/h, w radiu dynamiczne Vavamufin i nagle huk i ciemność przed oczami - otworzyła sie maska.Maska przybrała kształat szyby i dachu, wywyneła sie w druga stronem na szczęście szyba nie ucierpiała ( choć wczoraj zauważyłem małe pęknięcia na dole szyby od strony zawiasów klapy, malutkie wklesnięcie jest też pośrodku dachu ( prawie niezauważalne )
Zachodze w głowę co się stało, albo ja nedomknołem maski ( ale ostatnie zagladałem pod maske pare dni temu), drugą dość prawdopodobna przyczyna jest zamek klapy, blachaż zauważył że tem jezyczek który przesówamy przy otwieraniu klapy, nie odskakuje na swoje miejsce ale cos go blokuje, i możliwe że dlatego się ona otworzyła.
Wczoraj wieczorem , blacharzowi udało się zamknąć maske, jakieś 15 minut klepania młotkiem i naginania. Za jakis czas będzie miał ją czas wyklepać do końca i pomalować - zaproponował 200 pln za wszystko wraz z jego materiałem. uważam że to niewygurowana cena - chyba że kupie maske w kolorze za rozsądne pieniążki.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 09:07 ostatnio edytowany przez pszemeg 11 sie 2016, 15:59
dość prawdopodobna przyczyna jest zamek klapy, blachaż zauważył że tem jezyczek który przesówamy przy
otwieraniu klapy, nie odskakuje na swoje miejsce ale cos go blokuje, i możliwe że dlatego się ona otworzyła.Normalne - korozja i sie zaciera blokada - pomaga regularne smarowanie blokady... Na przyszlosc bedziesz wiedzial ze warto to od czasu do czasu sprawdzic. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja w tico regularnie zagladam do tej blokady, nauczony podobnym przypadkiem z wartburga...
-
Ale masz pecha, Sasza <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />... Współczuję.
Ja dopuszczałbym także możliwość otworzenia się klapy podczas jazdy po dziurach w jezdni - nie wiem, jak wygląda ta trasa białostocka. -
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 09:36 ostatnio edytowany przez grubyperez 11 sie 2016, 15:59
ALe masz pecha- tylko współczuć <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Propomuje zakup nowego samochodu - oczywiscie Tico. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 14:32 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 15:59
3 maj 2006 - dojaz do warszawy od strony Białegostoku - 120 km/h, w radiu dynamiczne Vavamufin i
nagle huk i ciemność przed oczami - otworzyła sie maska.Współczuję stary i jednocześnie powiem ciesz się - widziałem jak się kolesiowi w passacie otworzyła macha, pierdyknął w drzewo i tak mi się mocno wydaje, że chyba nie przeżył, bo widziałem, że bez pasów jechał.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 17:44 ostatnio edytowany przez cholody1 11 sie 2016, 15:59
Ja również współczuje, dobrze ze nie doszło do zadnego wypadku, różnie to bywa jak sie nie widzi nic przed droga przez chwile.Współczuje.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 20:27 ostatnio edytowany przez Wasylek 11 sie 2016, 15:59
ALe masz pecha- tylko współczuć
Propomuje zakup nowego samochodu - oczywiscie Tico.Oj nie! Albo Maluszka (maska ma zawiasy z przodu) albo jakiejś starej Skody z serii 120 (zawiasy z boku). <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2006, 21:50 ostatnio edytowany przez beatnik 11 sie 2016, 15:59
czasami zdaza sie pechowe auto;), wtedy trzeba sprzedac <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> . znajomy tez tak ma z corsa non-stop w cos przywali, sprzedaj moze dla kogos innego nie bedzie pechowe <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> (no i oczywiscie kup inne tico;D )
-
Użytkownik archiwalnynapisał 7 maj 2006, 19:21 ostatnio edytowany przez cholody1 11 sie 2016, 15:59
Moze to nie wina auta, czasami trzeba troszeczke uważać
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2006, 17:13 ostatnio edytowany przez sasza 11 sie 2016, 15:59
Moze to nie wina auta, czasami trzeba troszeczke uważać
A więc idąc za twoją radą to zamknąc go w bukrze i nie używać, nie parkować na parkingach, i spac w aucie by go nie ukradli.
Jeżeli nie czytałeś wątku od początku to z tych zdarzeń bezpośredniu udział miałem w poślizgu na Gierkówce i podczas nieszczęsnego otwarcie się klapy. -
Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2006, 17:17 ostatnio edytowany przez sasza 11 sie 2016, 15:59
Normalne - korozja i sie zaciera blokada - pomaga regularne smarowanie blokady... Na przyszlosc
bedziesz wiedzial ze warto to od czasu do czasu sprawdzic. Ja w tico regularnie zagladam
do tej blokady, nauczony podobnym przypadkiem z wartburga...Zamek był nowy tzn zamontowany w paździrniku - co jakis czas przesmarowany WD-40, ale teraz baczniej zwracam na niego uwagę, i zawsze sprawdzam czy czy blokada odpuściła.
Niestety szyba też troszke uierpiała od strony zawiasów - są pęknięcia po jakieś 5 cm - będe musiał kupić nową - aż mi sie niechce myśleć o wydatkach. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 maj 2006, 19:02 ostatnio edytowany przez pszemeg 11 sie 2016, 15:59
Zamek był nowy tzn zamontowany w paździrniku - co jakis czas przesmarowany WD-40, ale teraz baczniej zwracam na
niego uwagę, i zawsze sprawdzam czy czy blokada odpuściła.
Niestety szyba też troszke uierpiała od strony zawiasów - są pęknięcia po jakieś 5 cm - będe musiał kupić nową - aż
mi sie niechce myśleć o wydatkach.Niestety wymiana szyby pare zlotych kosztuje. Nieciekawa sprawa. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ja w Tico co prawda mam juz trzecia szybe, ale pochwale jeszcze DDRowski wynalazek ze w nim szybie sie nic nie stalo, a predkosc tez byla ok. 100 i maska jest znacznie ciezsza... Trzeba bylo po niej troche poskakac, ale sie nawet zamykala. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 maj 2006, 10:41 ostatnio edytowany przez indii 11 sie 2016, 15:59
ostatnio mi sie otworzyła maska przy 100 km/h ale na szczęscie tylko sie pogiela z przoodu na rogach o na srodku ale jest do wymiany po wyglada tragicznie...
musze kupic nowy zamek <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> bo ten nie trzyma jak powinien
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 gru 2008, 22:17 ostatnio edytowany przez hjehje 11 sie 2016, 15:59
temat troche stary ale tez dopowiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mi tez maska sie otworzyla podczas jazdy z tym ze ucierpiala szyba jak i maska <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> skusilem sie na wymiane obu czesci (nowe) i troszke sie zaplacilo za te czesci wraz z malowaniem dlatego przestrzegam zeby sprawdzac zamek maski kosztuje 10 zl i nie ma wiekszych kosztow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 30 gru 2008, 22:39 ostatnio edytowany przez darkp1 11 sie 2016, 15:59
temat troche stary ale tez dopowiem
Mi tez maska sie otworzyla podczas jazdy z tym ze ucierpiala szyba jak i maska skusilem sie na
wymiane obu czesci (nowe) i troszke sie zaplacilo za te czesci wraz z malowaniem dlatego
przestrzegam zeby sprawdzac zamek maski kosztuje 10 zl i nie ma wiekszych kosztowNie no takiego górnika odwalać?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 gru 2008, 09:58 ostatnio edytowany przez daniewski 11 sie 2016, 15:59
Jezuuuu dobrze ze sprzedałem tą puszkę.
Brakuje jeszcze opowieści jak odpada silnik po drodze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Użytkownik archiwalnynapisał 31 gru 2008, 10:05 ostatnio edytowany przez Rita 11 sie 2016, 15:59
Jezuuuu dobrze ze sprzedałem tą puszkę.
Brakuje jeszcze opowieści jak odpada silnik po drodzeW każdym aucie takie przypadki się zdarzają - najczęściej z winy właściciela (nie domknięta maska, brak zwracanej uwagi na mocowania itp). Nie bądź więc tak jednostronny w kwestii, że Tico to złe auto <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
napisał 31 gru 2008, 13:22 ostatnio edytowany przez stach 11 sie 2016, 16:00
nagle huk i ciemność przed oczami - otworzyła sie maska.
Miałem taki przypadek z ...Trabantem.
Na szczęście jechałem wolniej, ale też się wszystko powyginało.
Jechałem przez chwilę, patrząc na środkową przerywaną linię na jezdni i uważałem aby jej nie przekroczyć zanim się zatrzymałem.
Na szczęście była tam ta linia oddzielająca dwa pasy jezdni.
Bardzo ta linia pomaga, jak się jedzie z otwartą maską, a przez chwilę trzeba jechać, bo w miejscu nie zahamujesz.
Zamykajcie i sprawdzajcie zamknięcie masek w swoich Tikaczach! -
Użytkownik archiwalnynapisał 31 gru 2008, 14:05 ostatnio edytowany przez vnv_nation 11 sie 2016, 16:00
W każdym aucie takie przypadki się zdarzają - najczęściej z winy właściciela (nie domknięta
maska, brak zwracanej uwagi na mocowania itp). Nie bądź więc tak jednostronny w kwestii, że
Tico to złe autoKolezanka chyba troche do konca zartu nie zrozumiala <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 gru 2008, 14:19 ostatnio edytowany przez Rita 11 sie 2016, 16:00
Kolezanka chyba troche do konca zartu nie zrozumiala
Być może - może za krótko na forum jestem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />