Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora
-
@ryszard bardzo interesujące pomiary. Obawiam się jednak że osiągnięcie takich wyników jakie miał Trzeciak jest dla większości niemożliwe po tylu latach eksploatacji.
No i należy wziąć pod uwagę dokładność przyrządów pomiarowych jakimi dysponujemy. -
@ryszard Ja widzę że dokładnie to robisz , ale mierzysz tylko napięcie ładowania które uzależnione jest od regulatora napięcia ,stanu pierścieni i szczotek alternatora . Ja kiedyś mierzyłem prąd ładowania akumulatora wpinając amperomierz w obwód odłącznika masy (ale trzeba uważać na połączenia -muszą być pewne ) robisz to na pracującym silniku . U siebie jak robiłem modernizację świateł dziennych i drogowych na przekaźnikach to dałem przewód zasilania LY 6 mm2 , jest poprawa .
Miałem też podobny przypadek w innych autach , winna była dioda w alternatorze , napięcie wtenczas było ale ładowanie słabe. -
@ryszard u mnie po dodaniu przewodu na wyłączonych światłach jest powtarzalne 14,4v
Przemyślałem sprawę i najszybciej będzie dla mnie zrobić po prostu obejście z bezpiecznikiem. Czy przewód 10mm2 będzie wystarczający? Jakie oczka dobrać pod złącze alternatora i akumulatora? Zapomniałem tego zmierzyć w weekend a nie mam przy sobie suwmiarki akurat.
-
@barteu
Co do napięć to będę miał do Ciebie pytanie jak zrobię pomiary pod różnymi obciażeniami na akumulatorze i na zacisku alternatora.Co do przekroju przewodu to nie podano na schemacie instalacji tej wartości dla odcinka AB (od zacisku alternatora do wtyczki dolnej kostki). Podano zaś przekrój przewodu na odcinku od punktu D do punktu E (od gniazda dolnej kostki do gniazda górnej kostki). Jest to przewód w kolorze biało zielonym o przekroju 5 mm2 (tak wynika ze schematu). Zatem zastępczy przewód na pewno nie powinien mieć przekroju mniejszego niż 5 mm2.
Złącze X5 na schemacie na tym przewodzie to dolna kostka (jednotorowa).
Aby pomierzyć średnicę przewodu prądowego alternatora z odcinka AB musiałbym zdjąć izolację z przewodu a tego nie chcę robić bo być może go jeszcze wykorzystam. Ale ty skoro planujesz jego wymianę możesz zdjąć potem izolację, zmierzyć średnicę żyły i podać nam na forum. Będzie to cenna informacja.
Wg danych z książki Trzeciaka prąd znamionowy alternatora przy 2000 obr silnika wynosi 50 A. Możesz na tej podstawie dobrać przekrój przewodu miedzianego linki na podstawie tabeli którą znajdziesz w internecie.Zacisk alternatora ma gwint M6, zaś pomierzona przeze mnie średnica otworu w końcówce oczkowej ma 6 - 6,2 mm (nie byłem w stanie precyzyjnie zmierzyć).
-
@ryszard dzięki, czy więc mogę dać bezpiecznik równo 50A czy powinien być 60?
-
@barteu
Ja bym dał taki jak na schemacie czyli 60 A.Na marginesie znalazłem w fabrycznej instrukcji serwisowej Tico z sierpnia 1992 r schemat gdzie podano przekrój przewodu także z odcinka AB tj także 5,0 mm2. Ale zaznaczam dotyczy to aut wyprodukowanych do tej daty. Na schemacie jest bezpiecznik nie 60 A a 50 A. Wynika to moim zdaniem z uboższego wyposażenia starych modeli w odbiorniki prądu.
Alternator oznaczony jest na schemacie literą G.
-
Zaopatrzyłem się w przewód 10mm2 z oczkami 10/6 i oprawką z bezpiecznikiem (60A) dokładnie taką jak wg pomysłu @leo. Myślę jeszcze nad zmianą klem. Podszedłem do pierwszego lepszego sklepu z akumulatorami ale na hasło „tico” i „małe słupki” niestety nic na stanie nie było. Jaką średnicę mają słupki?
-
@barteu napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
Jaką średnicę mają słupki?
nie wiem ale może w necie gdzieś znajdziesz oryginalny przewód masowy z klemą -
Nie dopisałem, potrzebuję tej średnicy bo chcę sobie dobrać klemy solidne mosiężne, może znając średnicę będzie łatwiej. U mnie te słupki są już tak objechane że fabryczna klema skręcona na maxa lata luźno.
-
@ryszard napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
@barteu napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
a co z tym drugim, zasila całą resztę szpeju? Strasznie jest cienki jak na takie obciążenie.
Tak
Po analizie schematu instalacji elektrycznej muszę sprostować swoją powyższą wypowiedź. Nie widząc schematu a patrząc jedynie na wiązki w samochodzie tak mi się wydawało. A faktycznie bezpiecznik (w postaci przewodu) o wartości 40 A zabezpiecza nie wszystkie odbiorniki a tylko ich część podłączonych do dolnej linii zasilającej o numerze 30. Drugi bezpiecznik (też w postaci przewodu) o wartości 60 A chroni nie tylko przewód prądowy alternatora ale także pozostałe odbiorniki podłączone do górnej linii zasilającej niefortunnie oznaczonej przez Daewoo tym samym numerem 30 co dolna linia zasilająca. Przeglądając cały schemat instalacji elektrycznej (wszystkie jego strony) widać jakie odbiorniki są zasilane z górnej linii 30 a które z dolnej linii 30.
-
@barteu napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
Jaką średnicę mają słupki?
Pytasz o wymiary stożka zacisków akumulatora? Nie masz pod ręką akumulatora i chcesz aby ci zmierzyć?
-
@ryszard chodzi o to, że moje słupki nie trzymają wymiarów, zakręcone fabryczne klemy są na nich niemal całkowicie luźne
edit: oczywiście owinąłem je miedzianą blaszką tak że da się je normalnie przykręcić, ale wydaje mi się że jakieś solidniejsze klemy mogą być dobrym pomysłem (myślę o ich wymianie żeby w kwestii styków na tej linii mieć już temat z głowy)
-
@barteu
Nie napisałeś jaki masz akumulator: czy duży (z dużymi zaciskami prądowymi akumulatora) czy mały taki jaki był fabrycznie montowany (z małymi zaciskami)? -
@ryszard kurczę, teraz to mnie zagiąłeś :D no bo, klemy mam takie zwykłe blaszane, wydaje mi się że fabryczne z tego co patrzyłem po zdjęciach w internecie, czy występowały one w kilku rozmiarach? akumulator mam na pewno 35ah, zapamiętałem to jeszcze z nalepki która gdzieś później uleciała. mogło się zdarzyć tak, że poprzedni właściciel wymienił klemy na blaszane w większym rozmiarze bo miał większy akumulator? później przy sprzedaży mógł na przykład założyć stary akumulator i przykręcić klemy „na sztukę”. stąd w sumie nie wiem, czytając różne tematy wywnioskowałem że w Tico są klemy „małe” ale ile to „małe” oznacza to nie wiem :)
ed: dzięki za obszerne wyjaśnienie schematów, to naprawdę przydatne rzeczy których sam bym z nich nie wyczytał nie siadając nad tym na papierze z linijką i kolorowymi markerami :D
-
@barteu
Czyli masz mały akumulator. Mały akumulator ma zaciski prądowe (bieguny) o wymiarach jak na zdjęciu. Ja jednak bym zabrał ten twój akumulator ze zużytymi biegunami i przymierzył skręcane mosiężne klemy jakie ma sprzedawca czy będą pasowały..
-
@barteu napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
mogło się zdarzyć tak, że poprzedni właściciel wymienił klemy na blaszane w większym rozmiarze bo miał większy akumulator? później przy sprzedaży mógł na przykład założyć stary akumulator i przykręcić klemy „na sztukę”.
Ja mam mały (w sensie wymiarów, który mieści się w fabrycznej plastikowej zabudowie) akumulator Boscha o pojemności 40 Ah (trochę większej niż montowany był fabrycznie) i oryginalne fabryczne klemy.
Więc sobie porównaj moje zdjęcie z tym co masz u siebie i będziesz wiedział czy ktoś klemy ci podmienił w co wątpię. Zdarza się że bieguny akumulatora albo jak ty to nazywasz słupki się zużywają jak ktoś bardzo często wyjmuje z samochodu akumulator np do doładowania z prostownika.eś
-
@ryszard super, dzięki. klemy mam takie jak na zdjęciu, już wiem czego szukać. myślę, że prędzej czy później wstawię nowy akumulator, więc spróbuję dopasować takie żeby pasowały i tu i tu. dzięki.
-
Zrobiłem jeszcze jedne pomiary, mam nadziej że jedne z ostatnich do oceny stanu alternatora
Obciążenie___________________Alternator____________Akumulator
- Tylko akumulator_____________14,49 V______________14,32 V
-
- światła mijania______________14,20 V_____________13,65 V
- ++ dmuchawa na max_________14,09 V______________13,23 V
4.+++ ogrzewanie tylnej szyby____14,0 V_______________12,47 V - ++++ światła długie____________13,88 V______________11,85 V
Wydaje mi się, że tragedii jeszcze nie ma. Alternator daje przy dużym obciążeniu odbiornikami chyba jeszcze akceptowane napięcie na jego zacisku prądowym B+ choć niższe od tego podanego w książce Trzeciaka -powinno się utrzymywać w zakresie 14,2 - 14,8 V. Może mam uszkodzoną diodę. Pytanie do fachowców elektryków i elektroników jak wykryć uszkodzoną diodę w alternatorze bez jej wylutowania z układu? O ile może spaść napięcie generowane przez alternator gdy uszkodzi się jedna dioda? Wreszcie czy spadek napięcia powoduje dioda wzbudzenia czy dioda w układzie prostowniczym (dla mnie laika w tych sprawach wydaje się że raczej dioda w układzie prostowniczym). Parę fotek.
Schemat alternatora
Nowy mostek prostowniczy
Nowy mostek prostowniczy
Mostek prostowniczy w alternatorze
Na pewno jest sprawny regulator napięcia bo wahania napięcia mierzone na zacisku alternatora czy na akumulatorze nie są duże - max w zakresie +/_ 0,05 V. Ewidentnie uszkodzony byłby regulator napięcia gdyby te wahania były na poziomie +/- 0,2 V lub dużo większym.
Objawy uszkodzenia regulatora bardzo dobrze zostały przedstawione na tym filmie;
https://www.youtube.com/watch?v=qk_fm3lnr2s&vl=plSzczotki nie mogą być na granicy zużycia bo zapalała by się i gasła lampka braku ładowania.
Niepokoić może niskie napięcie mierzone na akumulatorze - nawet tylko 11,85 V przy wysokim obciążeniu. Jeszcze raz przypomnę wg Trzeciaka napięcie na akumulatorze powinno utrzymywać się w zakresie 14,2-14,8 V
Czy u was spada tak bardzo napięcie na akumulatorze przy włączeniu wielu odbiorników prądu?
@barteu
Czy jak wymienisz przewód możesz zrobić analogiczne pomiary jakie ja zrobiłem w dniu dzisiejszym?Co waszym zdaniem może powodować tak wysokie spadki napięcia na akumulatorze poza przewodem prądowym alternatora? Chyba zrobię pomiary z zmostkowanym przewodem prądowym alternatora.
@barteu
Czy coś złego zaobserwowałeś w instalacji elektrycznej autae w okresie od czasu gdy połączyłeś awaryjnie kablem zacisk dodatni rozrusznika z zaciskiem dodatnim alternatora? -
@barteu Mam zanotowane średnice słupków fabrycznego, oryginalnego akumulatora DELKOR 35 Ah, który był zamontowany w nowym tico. Pomiary wykonane u dołu słupków i u góry (bo słupki te zwężają się ku górze):
biegun plusowy: 1,5 cm (dół), 1,35 cm (góra);
biegun minusowy: 1,3 cm (dół), 1,15 cm (góra).Zanim wymienisz te klemy, obejrzyj je dokładnie. To jest niegruba, miękka blacha. Czasami klemy są dość mocno wygięte przy samych otworach na śrubę z powodu zbyt mocnego skręcania ("rozjeżdżają" się przy słupku). Może wystarczy wyjąć śrubę, dogiąć / wyprostować te płaszczyzny z otworami, a pod śrubę i nakrętkę dać stalowe podkładki - tak, żeby klema się znów nie "rozjechała" przy skręcaniu.
-
@ryszard napisał w Utrata napięcia na przewodach z alternatora do akumulatora:
Zrobiłem jeszcze jedne pomiary, mam nadziej że jedne z ostatnich do oceny stanu alternatora
Czy podnosiłeś obroty silnika do 2000, czy mierzyłeś te napięcia na biegu jałowym silnika?
Jeśli to drugie, wszystkie te wyniki są guzik warte.Na pewno jest sprawny regulator napięcia bo wahania napięcia mierzone na zacisku alternatora czy na akumulatorze nie są duże - max w zakresie +/_ 0,05 V. Ewidentnie uszkodzony byłby regulator napięcia gdyby te wahania były na poziomie +/- 0,2 V lub dużo większym.
Uważam, że to bzdura. chociażby z tego powodu, że:
Jeszcze raz przypomnę wg Trzeciaka napięcie na akumulatorze powinno utrzymywać się w zakresie 14,2-14,8 V
Jeżeli powołujesz się na Trzeciaka, który sam pisze o dopuszczalnym, normalnym zakresie napięć o różnicy 0,6 V, to dlaczego uważasz regulator za uszkodzony, jeśli jego działanie regulujące wykroczy maksymalnie poza 0,4 V (bo piszesz o dopuszczalnych wahaniach na poziomie +/- 0,2 V)?
Nie podam dokładnej charakterystyki parametrów regulatora napięcia w Tico, bo ich nie znam. Jednak wiem, że jego działanie (a więc i wyniki pomiarów) zależne są od:
- obrotów silnika (zakres do pomiarów to wyżej wspomniane 2 kobr/min), oraz od
- temperatury samego urządzenia.
Spójrz na tę samą stronę Trzeciaka, skąd wziąłeś schemat alternatora. Poniżej schematu masz wykres zależności napięcia regulowanego od temperatury, na którym wyraźnie widać, że normalny zakres regulowanego napięcia przy mrozie -25 st. C wynosi 1,14 V, przy temp. +25 st. C
jest to 0,6 V, a przy rozgrzanym do +125 st. C alternatorze znów zakres regulacji zwiększa się aż do 1,5 V. Pomyśl też o tym.
Z własnego doświadczenia (czyli nie z teorii) napiszę, że ja nie martwiłbym się wahaniem napięcia wynoszącym nawet 2-3 V. Zwłaszcza biorąc pod uwagę precyzję pomiarów naszych chińskich mierników z cyfrowymi wskazaniami :-) . Problem zaczyna się, gdy regulator przestaje działać i wraz ze zwiększaniem prędkości obrotowej silnika napięcie w instalacji rośnie powyżej 15-16 V.
Gdy szlag trafił regulator w moim simsonie i paliło żarówki, napięcie wraz z odkręcaniem manetki rosło do 18, a nawet do ponad 30 V.Niepokoić może niskie napięcie mierzone na akumulatorze - nawet tylko 11,85 V przy wysokim obciążeniu.
Powraca pytanie: przy jakich obrotach silnika?