Wymiana głośników
-
Wytrzymale to one są. Ja mam wlasnie dylemat, chcialbym wsadzic mocniejsze glosniki na przod w standardowe miejsca
(od razu mowie, ze nie zalezy mi na super dzwieku). Panele to dodatkowy koszt, ktory dla mnie jest zbedny,
pozatym panele takie jak ma np. Indii w ogole mi sie nie podobaja.Ja zamontowałem bez paneli i wszytko idealnie pasuje.
-
Ja zamontowałem bez paneli i wszytko idealnie pasuje.
Dołączam się do kolegi. Także mam głośniki bez paneli i wsio jest cacy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
popieram, orginalne głośniki są bardzo dobre, wydaje mi sie ze jakies japońskie a przecież sprzet elektroniczny ich jest dobry, i nawet nie wiem jakie głośniki lepsze by wpakował, to z powodu miejsca dużo sie wiecej nie osiągnie.Chyba że chce sie poprawić jakosć,ale nie wiem czy bedzie to dużo zauważalne,lepiej zamontować jakieś na tylnej półce.
-
Był czas, kiedy zastanawialem się nad montarzem głośników w tym miejscu, jednak użytkownicy
forum odradzili mi tego ze względu ma marne efekty muzyczne takiej operacji. Zamontowałem w
drzwiach i polecam te rozwiązanie. Lepszy dzwięk, przyjemniejszy montarz.
P.S. Szyba sie otwiera.Montowałeś fabryczne w dzwiach - jak tak to jak się sprawdzają i czy jest duża poprawa?
-
popieram, orginalne głośniki są bardzo dobre, wydaje mi
sie ze jakies japońskie a przecież sprzet
elektroniczny ich jest dobry,EEE <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Tu się kategorycznie nie zgodzę
z powodu
miejsca dużo sie wiecej nie osiągnie.Trzeba pokombinować i mieć odpowiednią gotówkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Chyba że chce
sie poprawić jakosć,ale nie wiem czy bedzie to dużo
zauważalne,lepiej zamontować jakieś na tylnej
półce.Właśnie chodzi o to żeby była lepsza jakość.
Zamontowanie głośników na tylniej półce to jest ciekawe rozwiązanie tylko dla tych którzy siedzą na tylniej kanapie, natomiast dla osób z przodu to już średnio. Najlepiej wsadzić jakieś głośniki w drzwi, ale to znów wiąże się z trudnością przy wsiadaniu i wysiadaniu dla co po niektórych. -
Tak ale jakość odsłuchu z 4 głośników jest dużo większa niż z dwóch, i nie chodzi tu tylko o komfort dla tylnych pasażerów, ja na początku miałem tylko dwa.Później włożyłem na tylną półke dwa dwudrożne i jakość jest dużo lepsza.Można to porównać do stereo i mono.Dźwiek się lepiej w aucie rozchodzi.A co do tych przednich, graja bardzo dobrze.Miejsca może i jest dużo ale czy rozstaw otworów bedzie pasował?
-
Zabrałem się za wymiane głośników z przodu i
a jakiej wielkosci one sa wiecie moze. bo chyba je wymienie tylko nie znam rozmiaru.
-
Tak ale jakość odsłuchu z 4 głośników jest dużo większa
niż z dwóch, i nie chodzi tu tylko o komfort dla
tylnych pasażerów, ja na początku miałem tylko
dwa.Później włożyłem na tylną półke dwa dwudrożne i
jakość jest dużo lepsza.Można to porównać do stereo
i mono.Dźwiek się lepiej w aucie rozchodzi.A co do
tych przednich, graja bardzo dobrze.Miejsca może i
jest dużo ale czy rozstaw otworów bedzie pasował?No tak. Ale jeżeli głośniki będą tandetne to nie ważne czy ich będzie 4 czy 8 i tak będą szajsowo grały. Co firma to firma i ja się o tym już przekonałem. Jak są głośniki dobrej marki to zagrają dużo lepiej nawet jeśli są przykładowo 2 niż jakby były 4 głośniki firmy No Name. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wytrzymale to one są. Ja mam wlasnie dylemat, chcialbym wsadzic mocniejsze glosniki na przod w standardowe miejsca
(od razu mowie, ze nie zalezy mi na super dzwieku). Panele to dodatkowy koszt, ktory dla mnie jest zbedny,
pozatym panele takie jak ma np. Indii w ogole mi sie nie podobaja.Mi też się nie podobają panele takie jak ma Indii <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ale w seryjnym miejscu nawet glosnik za 200 zł nie zagra dobrze - tam nie ma komory. miejsce to jest jednak dobre jesli robimy system 3 drozny. W drzwi glosnik basowy, w seryjne miejsce srednio tonowy i na slupku "cykacz"
-
popieram, orginalne głośniki są bardzo dobre
chyba zartujesz ?
-
Dołączam się do kolegi. Także mam głośniki bez paneli i
wsio jest cacy.Ja też... już nie raz pisałem i zamieszczałem zdjęcia na forum - starczy poszukać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Efekt o wiele lepszy niż w półce, a kosztowało mnie to chyba z 5zł na maskownice no i jakieś lepsze głośniki (ale te już miałem wcześniej w standardowych miejscach). -
a jakiej wielkosci one sa wiecie moze. bo chyba je
wymienie tylko nie znam rozmiaru.Te standardowe to zwykłe 10cm.
-
A co złe są graja dość dobrze,jak na taka klase auta.Co daje w aucie wsadzanie sprzetu dobrej klasy, jezli nie jestesmy uzdolnieni słuchowo to i tak nie odczujemy wielkiej róznicy.Nie mówie ze jej nie bedzie, bedzie i to znaczna, ale moim zdaniem bezsensowne jest wstawianie radia za 2000 zł i głosników za 1000 (przykład).Bo Tico to nie BMW (najlepiej wyciszone auta), i i tak nie osiagniemy zamierzonego efektu.Poza tym jadac skupmy sie na prowadzeniu.Znam przypadek, gdy koles jechał i tak byl zafascynowany muzyka,ze nie usłyszal karetki na sygnale, i było boom.Nie jestem przeciwnikiem car audio ,ale bez przesady.Tuning mechaniczny i wizualny postawił bym na wyzszej półce
-
A co złe są graja dość dobrze,jak na taka klase auta.Co
daje w aucie wsadzanie sprzetu dobrej klasy, jezli
nie jestesmy uzdolnieni słuchowo to i tak nie
odczujemy wielkiej róznicy.Nie mówie ze jej nie....I tu się mylisz. Ja na początku mówiłem po co zmieniać jak jest dobrze. ale już niewielka zmiana (inne radio i głośniki na tylnią półkę blaupunkta 6x9) i różnica była kolosalna. Sama zmiana radia z Firsta na starego panasonica na kasety już bardzo dużo zmieniła. Nie jestem audiofilem ale odczółem tą potężną różnicę i mnie oświeciło. Nie mówię tu nawet o sprzęcie z najwyższej półki. To może być nawet najniższa półka byle to był sprzęt dobrej firmy.
Standardowe głośniki w tico nadają się tylko do słuchania wiadomości w radiu. -
I tu się mylisz. Ja na początku mówiłem po co zmieniać
jak jest dobrze. ale już niewielka zmiana (inne
radio i głośniki na tylnią półkę blaupunkta 6x9) i
różnica była kolosalna.Myślę, że koledze niezupełnie o to chodziło. Też przychylam się do teorii, że wymiana fabrycznych 10cm głośniczków na inne 10cm głośniczki niewiele da. Ale jednocześnie doskonale wiem, że wstawienie dobrych głośników w półkę lub drzwi owocuje u pasażerów Tico prawdziwym szokiem jakościowym. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ale żeby głośniki dobrze grały musza byc zamknięte w odpowiedniej przestrzeni a poza tym nie wiem czy w tico można z przodu dać większe bo jak je się zamontuje.Przecież tam otwory sa tylko w jednym miejscu
-
Ale żeby głośniki dobrze grały musza byc zamknięte w
odpowiedniej przestrzeni a poza tym nie wiem czy w
tico można z przodu dać większe bo jak je się
zamontuje.Przecież tam otwory sa tylko w jednym
miejscuNo przecież piszę, że wszędzie ale nie w fabrycznym miejscu!!! <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Zgadza się!
-
A co złe są graja dość dobrze,jak na taka klase auta.Co
daje w aucie wsadzanie sprzetu dobrej klasy, jezli
nie jestesmy uzdolnieni słuchowo to i tak nie
odczujemy wielkiej róznicy.Nie mówie ze jej nie
bedzie, bedzie i to znaczna, ale moim zdaniem
bezsensowne jest wstawianie radia za 2000 zł i
głosników za 1000 (przykład).Tu nie chodzi o radio za 2000zł - wystarczy jakieś zwykłe przyzwoite radio za 200-300zł, a do tego choćby jakieś przyzwoite głosniki 10cm za kilkadziesiąt zł - efekt o wiele lepszy niż w standardzie.
-
Ale żeby głośniki dobrze grały musza byc zamknięte w
odpowiedniej przestrzeni a poza tym nie wiem czy w
tico można z przodu dać większe bo jak je się
zamontuje.Przecież tam otwory sa tylko w jednym
miejscuPrzy odrobinie sprytu w drzwi bez paneli wejdą też 13cm, a uwierz mi, że nawet 10cm zabudowane w drzwiach to kolosalna różnica w porównaniu z "rajtuzowymi" 10cm głosniczkami Daewoo zamontowanymi pod przednią półką