zbyt szybko zużywające się okładziny
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2004, 22:02 ostatnio edytowany przez adik 11 sie 2016, 11:29
witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiam -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2004, 22:22 ostatnio edytowany przez wicia23 11 sie 2016, 11:29
witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół
tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiamhamulec zawsze mozna podciągnąć przecierz na lince....
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2004, 22:42 ostatnio edytowany przez adik 11 sie 2016, 11:29
hamulec zawsze mozna podciągnąć przecierz na lince....
już się nie da więcej
jest na maxa -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2004, 22:55 ostatnio edytowany przez wicia23 11 sie 2016, 11:29
uuuuuuuu...
no tio juz jest problem. ja bym sie zainteresował korektorem siły chamowania kół tylnych. moze cos z nim nie tak i tyl wtedy za bardzo chamuje.... -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2004, 23:01 ostatnio edytowany przez adik 11 sie 2016, 11:29
uuuuuuuu...
no tio juz jest problem. ja bym sie zainteresował
korektorem siły chamowania kół tylnych. moze cos z
nim nie tak i tyl wtedy za bardzo chamuje....ok
dzięki za poradę
muszę się chyba przejechać z tym do jakiegoś mechanika
zobaczymy co on na to powie
pozdrawiam -
Użytkownik archiwalnynapisał 12 sty 2004, 08:21 ostatnio edytowany przez tomi 11 sie 2016, 11:29
witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół
tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiam
Proponuje sprawdzic samoregulatory,moze nie dzialaja tak jak powinny i odleglosc szczek hamulcowych od bebna jest zbyt duza, co za tym idzie slabsze hamulce. -
napisał 12 sty 2004, 11:15 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 11:29
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego rokuPrzede wszystkim zdejmij bębny i sprawdź wszystko wizualnie, a wtedy będziemy myśleć dalej.
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnówPrzede wszystkim hamulec ręczny jest mechaniczny, więc cylinderki nie odgrywają tu żadnej roli. Dodatkowo korektor sił hamowania również tu nie bierze udziału.
Całkiem możliwe, że zaciera Ci się linka hamulca ręcznego, skoro jak pisałeś obie podciągnięte są już na maksa.
Cztery miesiące jak na szczęki to bardzo krótki okres czasu, więc wszystko powinno być ok.
Nie da się ukryć, że koniecznie trzeba zdjąć bębny i zobaczyć, jak to wszystko tam wygląda. Może być np. tak, że wycieka płyn hamulcowy z cylinderków powodując osłabienie hamowania, ale bez rozbiórki nic się nie stwierdzi. -
Użytkownik archiwalnynapisał 12 sty 2004, 14:21 ostatnio edytowany przez bendix 11 sie 2016, 11:29
witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiamWitam, miałem podobny przypadek ! założyłem szczęki firmy "KAMPOL" - zakład pracy chronionej, jeszcze takiego syfu nie widziałem, ani mechanik któremu te szczeki pokazałem-po przejechaniu ok.2000km, w czasie 2 miesięcy . Z okładzin powypadałe całe kawałki materiału ciernego pozostały "wzgórki", które zaczęły rzeźbić wgłębienia w bębnach.
Kompletny szajs nie do użytku, poźniej założyłem szczęki "FOMARA" - teraz jest OK.
Musisz zdjąć bębny i zobaczyć jak wyglądają szczęki i bębny!!! -
Użytkownik archiwalnynapisał 12 sty 2004, 15:37 ostatnio edytowany przez wicia23 11 sie 2016, 11:29
Przede wszystkim zdejmij bębny i sprawdź wszystko
wizualnie, a wtedy będziemy myśleć dalej.
Przede wszystkim hamulec ręczny jest mechaniczny, więc
cylinderki nie odgrywają tu żadnej roli. Dodatkowo
korektor sił hamowania również tu nie bierze
udziału.przy recznym zeczywiscie nie bierze udzialu ale normalnie tak i moze byc to przyczyna szybszego zuzywania sie okładzin...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 sty 2004, 17:05 ostatnio edytowany przez Voytass 11 sie 2016, 11:29
Witam, miałem podobny przypadek ! założyłem szczęki firmy "KAMPOL" - zakład pracy chronionej, jeszcze takiego syfu
nie widziałem, ani mechanik któremu te szczeki pokazałem-po przejechaniu ok.2000km, w czasie 2 miesięcy . Z
okładzin powypadałe całe kawałki materiału ciernego pozostały "wzgórki", które zaczęły rzeźbić wgłębienia w
bębnach.
Kompletny szajs nie do użytku, poźniej założyłem szczęki "FOMARA" - teraz jest OK.
Musisz zdjąć bębny i zobaczyć jak wyglądają szczęki i bębny!!!Tez mam. Slyszalem opinie, ze sa za twarde i zuzywaja bebny, ale sam to jeszcze nie wiem - sprawdze.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 sty 2004, 19:21 ostatnio edytowany przez opornik 11 sie 2016, 11:29
witajcie:)
dzisiaj właśnie wymieniłem bębny i szczęki hamulcowe. Bębny po 60 tys. a szczęki po 20 tys.
Przyjemność kosztowała mnie:- bębny 116 zł
- szczęki 49 zł
-robocizna 76 zł
Razem 241 zł ale za to wszystko jest już ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam jacek
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 sty 2004, 11:59 ostatnio edytowany przez msuryjak 11 sie 2016, 11:29
witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiamPrzypuszczalnie:
1 mogły się zapiec szczęki lub regulator siły chamowania i cały czas tarł,
zawsze po wymianie szczęk warto po jakichć 100km dotknąć koła (jak jest ciepłe OK, jak parzy to do mechanika)
2 może jeździsz czasem na ręcznymNie jest to raczej jakośc szczęk bo powinny
wytrzymać chociaż 10000km