[mk3 1.0 ] Parę pytań technicznych - silnik , sprzęgło itd.
-
Witam wszystkich!
Dziś stałem się posiadaczem Swifta Mk3 1.0 z 1995 roku - sprowadzonego z Niemiec w 1996 roku i wciąż zarejestrowanego na czarnych tablicach. Znajomemu zalegał na podwórku i dlatego trafił w moje ręce. Początek VIN JS czyli japonka
Autko stało nieodpalane przez dobre pół roku - po naładowaniu akumulatora auto odpaliło i nawet zrobiłem 40 km do domu , przez ten kawałek zauważyłem parę problemów o które chciałem się zapytać:
-
dziwny szum w okolicach rozrządu / pasków klinowych - najlepiej będzie chyba ściągnąć pasek od klimatyzacji która nie jest napełniona i zobaczyć czy to ona nie daje tego odłgłosu
-
dodatkowy szum który mija po wciśnięciu sprzęgła - łożysko oporowe sprzęgła?
-
przy mocnym wciśnięciu gazu jest wrażenie że auto ściąga w prawo przy puszczeniu gazu jest wrażenie że auto ściąga w lewo - stawiam na wahacze z przody lub końcówki drążka?
W tygodniu będę jeszcze dokładnie sprawdzał podwozie , hamulce itp. bo dziś nie miałem już czasu. Planuję wymianę oleju i rozrządu bo od nowości nie był wymieniany
Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pomoc
-
-
- przy mocnym
wciśnięciu gazu jest wrażenie że auto ściąga w prawo przy puszczeniu gazu jest
wrażenie że auto ściąga w lewo - stawiam na wahacze z przody lub końcówki drążka?
jak stało nie jeżdżone to sprawdź może mocowania wahaczy, bo w tych autach gniją, sam bede robil niedlugo
- przy mocnym
-
przed jazdą obejrzałem z przodu i z tyłu i wyglądają dobrze - na pierwszy rzut oka sprawdzę dokładniej na podnośniku
-
Sprawdz srubokretem na podnosniku, bo moze sie okazac, ze zamiast inwestycji bedzie ostatnia wycieczka na szrot.
-
przed jazdą
obejrzałem z przodu i z tyłu i wyglądają dobrze - na pierwszy rzut oka
sprawdzę dokładniej na podnośnikuU mnie ściągało, bo wahacz był do wymiany
-
Sprawdz srubokretem
na podnosniku, bo moze sie okazac, ze zamiast inwestycji bedzie ostatnia wycieczka
na szrot.Podłoga wygląda bardzo dobrze , jedyne miejsca podejrzane to właśnie mocowanie tylnych wahaczy próba śrubokręta wypadła pozytywnie w sensie nie byłem w stanie wbić go w blachę natomiast początki korozji są
-
Podłoga wygląda
bardzo dobrze , jedyne miejsca podejrzane to właśnie mocowanie tylnych wahaczy próba
śrubokręta wypadła pozytywnie w sensie nie byłem w stanie wbić go w blachę natomiast
początki korozji sąJeśli ściąga przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem na dwie różne strony, to jak Ci wcześniej napisałem wyrobiła się przednia guma na którymś przednim wahaczu
U mnie tak było i auta zachowywało się jak opisujesz - po wymianie wahacza (budżetowy Deckermann za 70 pln) jak ręką odjął
-
No dobra ale jaki teraz wlać olej 5W-40 czy bezpieczniej 10W-40 - nie mam zielonego pojęcia jaki jest wlany i kiedy był ostatnio wymieniany
-
lej śmialo 10w40 , to taki "uniwersalny" dla swifta i wiekszość smiga na nim
-
lej śmialo 10w40 ,
to taki "uniwersalny" dla swifta i wiekszość smiga na nimekspresowa odpowiedź dzięki za info
-
Podłoga wygląda
bardzo dobrze , jedyne miejsca podejrzane to właśnie mocowanie tylnych wahaczy próba
śrubokręta wypadła pozytywnie w sensie nie byłem w stanie wbić go w blachę natomiast
początki korozji sąMała poprawką - progi miały strukturę wafla do lodów czyli rozsypały się pozostawiając dodatkowe odpływy i przewietrzanie profili - po 1 listopada Swift jedzie do znajomego blacharza na rewitalizację progów no i jeszcze sprawdzi jak reszta wygląda
Hałas który opisywałem z okolić rozrządu i pasków na 99% pochodzi z rozsypanego katalizatora
Zrobiłem tez fotkę dołu silnika bo jest cały w oleju - przy wymianie oleju planuje odkręcić miskę i na nowo ją uszczelnić - tam jest jakaś uszczelka czy po po prost zrobić ja na silikon? Wygląda na to że cieknie też z simeringu wału od strony skrzyni
-
Miska uszczelniana jest na silikon.
Przy dokręcaniu michy trzeba tylko uważać, aby nie przedobrzyć ,a o to dosyć łatwo. -
a ściągnę ją bez odkręcania wydechu od kolektora?
-
W silnikach 1.0 oraz 1.3 spokojnie wyciągniesz miskę bez ruszania wydechu
Inaczej ma się sprawa odnośnie GTi, ale przy tym silniku nie miałem okazji się bawić.
-
a ściągnę ją bez
odkręcania wydechu od kolektora?Ściągniesz, ale jak odkręcisz wydech od kolektora to będziesz miał więcej miejsca przy zakładaniu michy posmarowanej płynnym silikonem...
Mój silnik też prawie był tak zarzygany - też na wiosnę wymieniałem uszczelniacz na wale od strony skrzyni - cena uszczelniacza ok. 16-18 zł, robocizna moja - inaczej kilka stów by poszło
Jeśli będziesz to komuś zlecał + te progi u blacharza to chyba lepiej oddać padlinę na złom
-
progi blacharz zrobi mi za 200 zł więc nie jest źle
co do miski to sam zrobię a ten uszczelniacz wału - hm...zawieszenie u siebie Audi sam robiłem , skrzyni nigdy nie wyciągałem ale myślę że dam radę.
Jeszcze osłona przegubu od strony kierowcy wymaga wymiany
-
Tak na to zdjęcie patrzę to ciekawe ile lat ma filtr oleju
Może oleju dolewano, bo silnik ciekł i nie trzeba było wymieniać
-
Tak na to zdjęcie
patrzę to ciekawe ile lat ma filtr oleju
Może oleju
dolewano, bo silnik ciekł i nie trzeba było wymieniaćMuszę ci powiedzieć że mam dokładnie te same myśli może będę w stanie odczytać co jest na nim napisane i może datę produkcji - aha oleju na bagnecie w połowie miarki
Sam bije się z myślami co dalej zrobić - drugie autko się przyda , dostałem je jak za darmo więc nawet jak miałbym włożyć w nie jakieś pieniądze to chyba i tak warto
-
Aha w katalogach części wuystępuje Swift 1.0 53KM i 54KM - który to mój , można to jakoś sprawdzić?
-
Masz 53km, cuda w katalogach wypisują.
Apropo filtra, mała ciekawostka. Pasuje z tico, jest 6zł tańszy, aniżeli swiftowy