Wywalenie katalizatora i zastąpienie go strumienicą
-
przecież napisałem
"katalizator"Napisałeś katalizator.
A trzeba było dołożyć trochę i kupić razem z rurą od kolektora. -
przecież napisałem
"katalizator"czyli kupiłeś atrapę po prostu
-
czyli kupiłeś
atrapę po prostuJeju.
Katalizator kompletny z rurą. 30cm długości rura przed katalizatorem z kolanem o długosci 20cm, i 60cm długości za katalizatorem. Do tego uszczelki(inna przod, inna tył). Odkrecam stary, wymieniam uszczelki i przykręcam nowy. Bez spawania, bez atrapy, bez strumienicy. Nie wiem co mam jeszcze napisać, zeby było jasne ze to katalizator, nie atrapa? -
"Witam. Zamieniał ktoś z was katalizator na strumienice? Jakie były tego efekty?"
"zamowilem katalizator"To po co pytać?
Wszystko już było wałkowane, aczkolwiek zamiast strumienicy lepiej chyba kupić przelot udający katalizator, bo przelot jest cichszy od strumienicy, a strumienica daje tylko efekt placebo, bo zmienia dźwięk wylatujących spalin Natomiast katalizator w cenie za którą nie kupisz dobrego tłumika mówi już dużo o sobie i można go uznać za atrapę
-
16 odpowiedzi i tylko jedna na temat ...
-
16 odpowiedzi i
tylko jedna na temat ...A zerknąłbyś w wątki założone przeze mnie to byś wiedział. Bo wymieniałem cały tłumik początkowy...
-
zerknąłem
-
Szukałem, ale nie znalazłem...
W moim swifcie 1.0 wywaliłem kata i wstawiłem samą rurke bo zmieniałem cały wydech... Jutro jade robić badanie tehcniczne i się boję, ze nie przejdzie. Był ktoś w podobnej sytuacji, lub wie czy w swifcie 1.0 wywalenie kata powoduje znaczący wzrost emisji spalin poza dopuszczalny poziom? -
Jeśli masz katalizator wpisany w dowód, to skutkuje brakiem przeglądu.
Chyba, że masz nieuczciwego diagnostę. -
z tego co rozmawiałem z Panem ze stacji diagnostycznej, to emisje spalin badają na życzenie klienta, chyba że ewidentnie kopci z wydechu chmurami, aż razi w oczy i nos.
Jeżeli Ci nie kopci jakoś strasznie, to pewnie nie będzie się do tego jakoś specjalnie przykładał i przejdzie przegląd bez sprawdzania. -
Mi się rozpadł niedawno kat i wstawiłem rure w puszkę kata, diagnosta musiał by byc naprawdę nadgorliwy, żeby się czepiał. Nie zauważyłem spadku mocy na niskich obrotach, za to trochę lepiej ciągnie na wysokich. Zaznaczam, że moje odczucia moga nie być obiektywne bo miałem rozpadniętego kata który mógł blokować wydech.
-
ja tez mam tą tanią puszkę i nadal mam spadek mocy i po wdepnieciu troche wiecej gazu czuć jakby go zalewało, ale podejrzewam, że to przez to, iż rozsypał się ten katalizator i odłamki zatkały tłumiki które mieszczą się dalej. Musze wymienić chyba jeszcze te 2 pozostałe, bo nawet trochę w nich dzwoni a i nagle mi wzrosło spalanie i to bardzo dużo, bo za 50zl robiłem 300km a teraz robie troche ponad 200km. Moze sonda?
-
powiem ci tak już 6 lat robię przegląd i ani razu nie spotkałem się żeby mi sprawdzał czujnikiem emisję spalin. Na własne życzenie robiłem tylko, ale to już oddzielna sprawa-interesowało mnie jaki jest skład mieszanki po wstawieniu LPG między przeglądem, miałem kłopoty z obrotami i spalaniem
Możesz zrobić tak, żeby diagnosta miał czym się zająć dodatkowo...powiedz żeby ci ustawił światełka-to dobrze świadczy o kierowcy no wiesz dba o auto, bezpieczeństwo itd. usługa ta wchodzi w skład przeglądu i dodatkowo za nią nie płacisz (często się zdarza że jak nie poprosisz to pomijają tą czynność) -
Przegląd podbity, nawet nie spojrzał na brak kata:)
-
Takie rzeczy tylko w Polsce
-
Takie rzeczy tylko
w Polsceoj tam, lepsze jest to jak podbije jak nawet auta nie widział na oczy
-
oj tam, lepsze jest
to jak podbije jak nawet auta nie widział na oczyja miałem tak robiony przegląd zerowy, że nawet hak nie był w niego wpisany
-
A potem rozkraczamy się na jakimś skrzyżowaniu, albo wjeżdżamy komuś w tył, bo hamulce nie działają..
A z drugiej strony pojechałem kiedyś na stację diagnostyczną, bo coś pukało w zawieszeniu, diagnosta posprawdzał i stwierdził, że nie ma prawa pukać, bo wszystko jest w porządku.. -
A potem rozkraczamy
się na jakimś skrzyżowaniu, albo wjeżdżamy komuś w tył, bo hamulce nie działają..A co to ma do katalizatora? Bo temat brzmi: "Wywalenie katalizatora i zastąpienie go strumienicą"
Ja u siebie w Suzi miałem w dowodzie "Suzuki Swift 1.3" i nie było dopisku "KAT" za 1.3 i w takim przypadku diagnosta nie ma prawa czepiać się braku kata, bo go nie ma w dokumentach!
-
A potem rozkraczamy
się na jakimś skrzyżowaniu, albo wjeżdżamy komuś w tył, bo hamulce nie działają..tia ... kolejna bajka ... nie wiem jak Ty ale ja dbam o auto ...