problem z odpaleniem
-
marcin21 Użytkownik archiwalnynapisał 7 sty 2006, 11:31 ostatnio edytowany przez marcin21 11 paź 2016, 11:55
ide dajesz dawek gazu (czerwony przycisk od dawkowania gazu) przed odpaleniem?
pozatym jak ktos juz zauwazyl pomaga "pompowanie" pedalem gazu w czasie rozruchu na gazie, u
mnie sie przynajmniej sprawdzaJak to powiedział mi gazownik: " tak to jest z gaźnikami" ja jak musze odpalic na gazie a jest zimno ( zakładam ze zimno dla ciebie to poniżej zera ) to jesli nie zaskoczy od razu to przełączam na wypalanie i jak łapie to wracam do pozycji gaz.
-
piter2323 Użytkownik archiwalnynapisał 7 sty 2006, 16:25 ostatnio edytowany przez piter2323 11 paź 2016, 11:55
ide dajesz dawek gazu (czerwony przycisk od dawkowania gazu) przed odpaleniem?
pozatym jak ktos juz zauwazyl pomaga "pompowanie" pedalem gazu w czasie rozruchu na gazie, u
mnie sie przynajmniej sprawdzapomopowanie to raczej nie kiedys mi gazownik mowil aby niepompowac tylko wczisnac i trzymac tak do polowy gazu. Ale wiadomo wczesniej przed odpaleniem wcisnac do konca pedal gazu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> mi w ten sposob odpala odrazu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
poeta Użytkownik archiwalnynapisał 7 sty 2006, 19:03 ostatnio edytowany przez poeta 11 paź 2016, 11:55
" tak to jest z gaźnikami"
to sie za przeproszeniem g*** zna <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> mialem okazje jezdzic Unem z gazem, nie wazne jaka temp. wsiadalo sie przekrecalo kluczyk bez zbednych kombinacji, to raczej od auta zalezy, od regulacji, stanu silnika i elektryki, itp.itd duzo czynnikow, u mnie znalazlem sposob przetestowane i dziala pompowanie pedalem w trakcie krecenia rozrusznikiem, czestotliwosc musisz sam wyczaic, ja doswiadczalnie wybadalem ze czestoliwosc jest wprostproporcjonalna to zima, znaczy sie im zimniej tym szybciej pompuje, i nie bylo jeszcze sytuacji zeby mnie zawiodla. Jedyne kiedy sie buntuje to jeślu odpale przejade jakies 1-2km zgasze i wtedy czasem musze dluzej pokrecic, ale poza tym to jest zloty srodek!
-
kzyhh Użytkownik archiwalnynapisał 7 sty 2006, 21:24 ostatnio edytowany przez kzyhh 11 paź 2016, 11:55
dawki rozruchowej nie moge sam zapodac bo nie mam tego przełocznika:(
-
poeta Użytkownik archiwalnynapisał 8 sty 2006, 10:45 ostatnio edytowany przez poeta 11 paź 2016, 11:55
dawki rozruchowej nie moge sam zapodac bo nie mam tego przełocznika:(
to wyproboj moj sposob, ja tez palilem tak ze dawalem dawke przelaczniczkiem, a teraz wogole go nie uzywam, tylko pompowanko pedalem i luzik....
-
freshbratek Użytkownik archiwalnynapisał 8 sty 2006, 12:08 ostatnio edytowany przez freshbratek 11 paź 2016, 11:55
a ile zrobiles km na tej 1,5 rocznej instalacji LPG???
-
kzyhh Użytkownik archiwalnynapisał 8 sty 2006, 14:14 ostatnio edytowany przez kzyhh 11 paź 2016, 11:55
na 1.5 rocznej instalacji przejechałem prawie 50 tys.
a dzisiejszej nocy(u mnie było chyba ponad 10 stopni na minusie) odpaliłem popmpujac
pedałem gazu i sam nie wierzyłem:) ale odpalił z pierwszego (chyba nawet lepiej jak na benie:)
dzieki za wskazówki:)
pozdrawiam Skodzianki i Skodziarzy:) -
poeta Użytkownik archiwalnynapisał 8 sty 2006, 22:14 ostatnio edytowany przez poeta 11 paź 2016, 11:55
na 1.5 rocznej instalacji przejechałem prawie 50 tys.
a dzisiejszej nocy(u mnie było chyba ponad 10 stopni na minusie) odpaliłem popmpujac
pedałem gazu i sam nie wierzyłem:) ale odpalił z pierwszego (chyba nawet lepiej jak na benie:)
dzieki za wskazówki:)
pozdrawiam Skodzianki i Skodziarzy:)ja tez jak wyprobowalem ten sposob to nie moglem uwierzyc, a jak pytalem co zrobic to dowiadywalem sie o roznych kombinacjach i nic, regulowalem, wymienialem czesci az w koncu sprobowalem tego sposobu z pompowaniem i <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> dla tego co to polecil, nawet juz nie pamietam kto ale jeszcze raz dzieki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
kzyhh Użytkownik archiwalnynapisał 8 sty 2006, 22:47 ostatnio edytowany przez kzyhh 11 paź 2016, 11:55
rzeczywisce pomysł z pompowaniem jest rewelacyjny:)
jeszcze raz wielkie dzieki za wskazówki:)
to forum jest poprostu super
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
jastom Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 08:35 ostatnio edytowany przez jastom 11 paź 2016, 11:55
to sie za przeproszeniem g*** zna mialem okazje jezdzic Unem z gazem,
Ty poeta musisz koniecznie w to uno się przesiąsc, bo bardzo je idealizujesz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
nie wazne jaka temp.
wsiadalo sie przekrecalo kluczyk bez zbednych kombinacji, to raczej od auta zalezy, od
regulacji, stanu silnika i elektryki, itp.itd duzo czynnikow, u mnie znalazlem sposob
przetestowane i dziala pompowanie pedalem w trakcie krecenia rozrusznikiem, czestotliwosc
musisz sam wyczaic, ja doswiadczalnie wybadalem ze czestoliwosc jest wprostproporcjonalna
to zima, znaczy sie im zimniej tym szybciej pompuje
Nie rób!!!
Jak będzie -30 st. to dziurę w podłodze zrobisz!, i nie bylo jeszcze sytuacji zeby mnie
zawiodla. Jedyne kiedy sie buntuje to jeślu odpale przejade jakies 1-2km zgasze i wtedy
czasem musze dluzej pokrecic, ale poza tym to jest zloty srodek!A ssanie Ci się załącza?
-
Jezu Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 15:06 ostatnio edytowany przez Jezu 11 paź 2016, 11:55
rzeczywisce pomysł z pompowaniem jest rewelacyjny:)
jeszcze raz wielkie dzieki za wskazówki:)
to forum jest poprostu superQrde a u mnie nie działa (tzn działa ale tylko na benie). Przy zerowej temp juz mi na gazie nie odpali <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> I nie moge dojśc do tego czemu. Jak jest dość zimno 5-6 st i odpalam na gazie to mi się włączy ale parownik piszczy tego tez nie rozumiem?
-
poeta Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 20:35 ostatnio edytowany przez poeta 11 paź 2016, 11:55
Ty poeta musisz koniecznie w to uno się przesiąsc, bo bardzo je idealizujesz
w zyciu sie nie przesiade do una, tylko porownuje to ze tam gaznik i w fav gaznik, tam LPG i w fav LPG a odpalanie bylo calkiem inne, a teraz to <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
nie wazne jaka temp.
w sumie masz troche racji bo teraz dla mnie bez znaczenia, tylko jak jest zimniej do rozrusznik wolniej kreci, AQ troche rozladowany a poza tym olej gesty od zimna
Nie rób!!!
Jak będzie -30 st. to dziurę w podłodze zrobisz!to troche racja z ta czestotliwoscia to bez przesady <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A ssanie Ci się załącza?
zalacza sie, ale nie wiem czy sie myle ale w ksiazce nawet tak stoi zeby przy odpalaniu nawet na benie wcisnac kilkakrotnie gaz zeby ulatwic rozruch i/lub zalaczyc ssanie
-
fav135 Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 07:34 ostatnio edytowany przez fav135 11 paź 2016, 11:55
Przez ta p#@$!* <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> zime dzis stracilem 15 minut na odpalenie auta, juz myslalem ze bede musial jechac tramwajem.
Akumulator nowka, kupiony przed zima, ale mroz 11 stopni, no i nie ladowalem akumulatora od zakupu, bo nie mam czym. Co prawda nie zdechl zupelnie ale slabo krecil i nie odpalalo. Przynioslem drugi i podpialem dodatkowo ale tez niezbyt odpalal. -
Jezu Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 10:28 ostatnio edytowany przez Jezu 11 paź 2016, 11:55
15 min na odpalanie hehe 15 min to ja dzisiaj odmrażałem przednią szybe (o 6 rano) była zamarznieta ze wszystkich możliwych stron. Chociaż i tak mi się nie udało zrobic jej całej porządnie ją wyczyściłem dopiero po przejechaniu 25 km
A mam pytanie czy Wam auto teraz się nagrzewa dość dobrze?? Bo ja zastanawiam się czy to norma czy mi padł termostat gdyż dzisiaj przejechałem 25 km i auto nagrzało się do tak ze wskazówka termometru była równo w połowie i ani myslała iść wyżej.
-
Vein Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 10:32 ostatnio edytowany przez Vein 11 paź 2016, 11:55
15 min na odpalanie hehe 15 min to ja dzisiaj odmrażałem przednią szybe (o 6 rano) była
zamarznieta ze wszystkich możliwych stron. Chociaż i tak mi się nie udało zrobic jej całej
porządnie ją wyczyściłem dopiero po przejechaniu 25 km
A mam pytanie czy Wam auto teraz się nagrzewa dość dobrze?? Bo ja zastanawiam się czy to norma
czy mi padł termostat gdyż dzisiaj przejechałem 25 km i auto nagrzało się do tak ze
wskazówka termometru była równo w połowie i ani myslała iść wyżej.u mnei jest albo w połowie, albo poniżej, wyżej BARDZO żadko.... pozatym, w samochodzie jest piekielnie zimno, więc będzie trzeba wymienić termostat...
-
jastom Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 10:46 ostatnio edytowany przez jastom 11 paź 2016, 11:55
15 min na odpalanie hehe 15 min to ja dzisiaj odmrażałem przednią szybe (o 6 rano) była
zamarznieta ze wszystkich możliwych stron. Chociaż i tak mi się nie udało zrobic jej całej
porządnie ją wyczyściłem dopiero po przejechaniu 25 km
A mam pytanie czy Wam auto teraz się nagrzewa dość dobrze?? Bo ja zastanawiam się czy to norma
czy mi padł termostat gdyż dzisiaj przejechałem 25 km i auto nagrzało się do tak ze
wskazówka termometru była równo w połowie i ani myslała iść wyżej.Może i padł, ale mrozek niemały, to może jakieś przytkanie chłodnicy pomogłoby ?
Sprawdzisz jaki efekt i wtedy można ewentualnie z atermostat się zabierać -
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 19:08 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 11:55
A mam pytanie czy Wam auto teraz się nagrzewa dość dobrze?? Bo ja zastanawiam się czy to norma
czy mi padł termostat gdyż dzisiaj przejechałem 25 km i auto nagrzało się do tak ze
wskazówka termometru była równo w połowie i ani myslała iść wyżej.
u mnie wskazówka osiąga połowe skali po przejechaniu około 3 km ale nia białe pole coś nie bardzoe chce wejsc
pozdro -
fav135 Użytkownik archiwalnynapisał 10 sty 2006, 19:54 ostatnio edytowany przez fav135 11 paź 2016, 11:55
A mam pytanie czy Wam auto teraz się nagrzewa dość
dobrze?? Bo ja zastanawiam się czy to norma czy mi
padł termostat gdyż dzisiaj przejechałem 25 km i
auto nagrzało się do tak ze wskazówka termometru
była równo w połowie i ani myslała iść wyżej.U mnie zawsze po nagrzaniu temperatura jest na końcu białej skali tuż przed czerwonym.
-
Orkan Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2006, 06:31 ostatnio edytowany przez Orkan 11 paź 2016, 11:55
Mi więcej niż pół nie pokaże. Może troszeczke więcej jak stoi. Mam nówka sztuka termostat i częściowo przysłoniętą chłodnicę. Może czujnik cygani.
-
fav135 Użytkownik archiwalnynapisał 11 sty 2006, 07:37 ostatnio edytowany przez fav135 11 paź 2016, 11:55
Mi więcej niż pół nie pokaże. Może troszeczke więcej jak
stoi. Mam nówka sztuka termostat i częściowo
przysłoniętą chłodnicę. Może czujnik cygani.Czujnik jest stary, jak wskazowka zaczyna wchodzic na czerwone pole to sie wlacza wentylator, wiec chyba wszystko OK. Tamtej zimy zagotowala mi sie woda, ale chyba przez zamarzniety plyn w jakims wezyku a moze chlodnicy bo po kikudziesieciu sekundach wskazania nagle spadly do polowy skali i bylo juz ok, potem na wszelki wypadek wymienilem termostat. Na poprzednich zegarach pokazywalo minimalnie mniej
12/35