Ile więcej palą Wasze auta zimą?
-
Dziurawy przewód
wlewowy miałemTo jak Ty tankowałeś?
-
To jak Ty tankowałeś?
Lał więcej.
-
Dziurawy przewód
wlewowy miałemKumpel też kiedyś miał, pojechaliśmy zatankował do pełna poszedł zapłacić wraca patrzę sie na niego z auta a on przerażony, ja kminię o co chodzi czy mam uciekać czy co, wysiadam patrzę a tam paliwko pięknie leci spod zderzaka, w sumie wyciekła z 1/4 baku potem już była taka patologia, że jak lał to część się wylewała od razu i tankowanie 6l. było takimi realnymi 4,5 może 5 l.
-
No i jak tam u Was
ze spalaniem tej zimy?
U mnie ostatnio
znowu 6,3, czyli o ok. litr więcej niż latem. Gdyby tak zimą było spalanie z
lata...akurat paliwo tanieje, na jedno wychodzi
-
Lał więcej.
Po butach
-
akurat paliwo
tanieje, na jedno wychodziJeśli dalej tak będzie się w hurcie działo to już niedługo...
-
Zima , krótkie odcinki po 5km do roboty ,spalanie 8,3 przy silniku 1.6
Bardzo dużo zależy od ustawienia zapłonu , im bardziej opóźniony tym mniej pali ,sprawdzone na kilku zbiornikach -
Bardzo dużo zależy
od ustawienia zapłonu , im bardziej opóźniony tym mniej pali ,sprawdzone na kilku
zbiornikachTaaa... Przy okazji przegrzewa się silnik, lawinowo rośnie ilość nagaru i pogarszają się osiągi. Sprawdzone niegdyś parokrotnie na jednośladzie.
-
Zima , krótkie
odcinki po 5km do roboty ,spalanie 8,3 przy silniku 1.6ja mam 8.6 aktualnie ... ale to przez klimę i trochę zabaw Przy dyszlu nie jest źle
-
Zima , krótkie odcinki po 5km do roboty ,spalanie 8,3 przy silniku 1.6
Tylko po mieście, na krótkich odcinkach, w tym wielokrotnie praca na wolnych obrotach na postoju przez ok. 20-30 minut - spalanie 7.5L/100km (ON).
-
Cytat:
Taaa... Przy okazji przegrzewa się silnik, lawinowo rośnie ilość nagaru i pogarszają się osiągi. Sprawdzone niegdyś parokrotnie na jednośladzie. zlosniki
a zauważyłeś też że silnik lepiej idzie z dołu ?
Na zapłonie ustawionym na 6 stopni pali około 9,5 litra i im bardziej przyspieszony jest zapłon ,tym bardziej silnik mułowaty ,więcej pali , ale jest nieziemsko cichy
Mój już za dużo nie pojeździ wiec wolę niższe spalanie ,i większą moc na niższych obrotach , jeździ sie jak dieselem ,nagar i tak będzie bo nie zdąży sie przepalić na krótkich dystansach ,a to że sie grzeje szybciej to raczej plus dla mnie -
a zauważyłeś też że silnik lepiej idzie z dołu ?
Subiektywne wrażenie, gdyż na wysokich prawie w ogóle nie idzie.
Mój już za dużo nie pojeździ wiec wolę niższe spalanie ,i większą moc na niższych obrotach ,
Aaa, skoro chcesz ten silnik dorżnąć, to spoko.
-
wysokich obrotów nie używam bo poszła mi uszczelka pod głowicą , jak przycisne za mocno to puszcza mi wode do oleju ,więc różnicę czuję znaczącą ,bo jeżdżę do max 3k obrotów , idzie z dołu jak perszing .
Chciałbym to jakoś ująć w filmie ,ale niestety efekt jest tylko na żywo , podobnie jak z problemem tego silnika ,czyli chwilową utratą ciągu -
Zima , krótkie
odcinki po 5km do roboty ,spalanie 8,3 przy silniku 1.6
Bardzo dużo zależy
od ustawienia zapłonu , im bardziej opóźniony tym mniej pali ,sprawdzone na kilku
zbiornikachA jak to jest z tym ustawianiem zapłonu w Swifcie?
Trzeba robić zworę w tej kostce pod maską, czy wystarczy wsadzić ten dodatkowy bezpiecznik, który powoduje wybłyskanie błędów?
-
robi sie zworkę , tylko na innych pinach
-
Odkopujem trupa!
"Stwierdzam zimę, bo spalanie!"
Za ostatnie 126 km wyszło 7,28l. No, ale przyznam się bez bicia. Lekko nie miał...Tyle dobrze, że za litr Pb95 płaciłem dziś 4,75 zł.
-
Teraz to będzie odkop! XD
I znowu: "Stwierdzam zimę, bo spalanie!" :P
W Fabii wzrost spalania przez zimówki o ok. 0,5l/100km.
-
To chyba nie tylko przez zimówki. Odpala na zimniejszym powietrzu, dłużej chodzi na ssaniu...
-
Mój Tikacz też obecnie bierze od 0,5 do 1 litra więcej, w przyszłym tygodniu wymienię filtr powietrza i będę weryfikował
-
Jeśli chodzi o LPG, zawsze auta będą palić go więcej zimą bo kupując gaz na litry zimą, jest go mniej w litrze (wagowo kg) niż latem. Wynika to z tego że gaz zimowy to 70% propanu i 30% butanu, a letni to 30% propanu i 70% butanu. Butan ma większą gęstość.