Cosik mi ostro szoruje w prawym przednim kole....
-
arazjel Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 13:17 ostatnio edytowany przez arazjel 11 paź 2016, 06:49
Dzwiek sugeruje lozysko do D..
Ale gdyby to by mialo nie byc lozysko, to co by moglo jeszcze podobny dzwiek wydawac? -
Blade Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 13:20 ostatnio edytowany przez Blade 11 paź 2016, 06:49
Dzwiek sugeruje lozysko do D..
Ale gdyby to by mialo nie byc lozysko, to co by moglo jeszcze podobny dzwiek wydawac?Przy jeździe na wprost, czy podczas skręcania?
-
arazjel Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 13:32 ostatnio edytowany przez arazjel 11 paź 2016, 06:49
Przy jeździe na wprost, czy podczas skręcania?
Caly czas.
Jak dla mnie to na 99% lozysko, ale chce sie upewnic. -
mi ostatnio tez cos strasznie szorowalo i piszczalo w lewym kole a okazalo sie ze to klocki na wykonczeniu byly a ze swifty najlepsze som to w taki wlasnie sposob daja znac o konczacych sie klockach
-
Blade Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 16:15 ostatnio edytowany przez Blade 11 paź 2016, 06:49
mi ostatnio tez cos strasznie szorowalo i piszczalo w lewym kole a okazalo sie ze to klocki na
wykonczeniu byly a ze swifty najlepsze som to w taki wlasnie sposob daja znac o konczacych
sie klockachBo Swifty rozmawiają z właścicielami <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> Ze mną komunikuje się moja Suza np poprzez plastiki we wnętrzu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
arazjel Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 16:48 ostatnio edytowany przez arazjel 11 paź 2016, 06:49
mi ostatnio tez cos strasznie szorowalo i piszczalo w lewym kole a okazalo sie ze to klocki na
wykonczeniu byly a ze swifty najlepsze som to w taki wlasnie sposob daja znac o konczacych
sie klockachU mnie hamowanie nie ma zadnego wplywu na ten odglos... Czy jade, czy hamuje odglos jest identyczny...
-
Dzwiek sugeruje lozysko do D..
Ale gdyby to by mialo nie byc lozysko, to co by moglo
jeszcze podobny dzwiek wydawac?Jak szoruje, to raczej jednak hamulce. Moze tez byc skrzywiona blaszana tarcza za tarcza hamulcowa i o siebie obcierac. Poki nie zobaczysz nie bedziesz wiedzial.
-
U mnie hamowanie nie ma zadnego wplywu na ten odglos... Czy jade, czy hamuje odglos jest
identyczny...no i u mnie tez tak bylo, bo to szoruje caly czas nie tylko jak chamujesz
-
Bo Swifty rozmawiają z właścicielami Ze mną komunikuje się moja Suza np poprzez plastiki we
wnętrzuze mna ostatnio tez zaczela gadac w tym jezyku
-
arazjel Użytkownik archiwalnynapisał 9 gru 2005, 21:22 ostatnio edytowany przez arazjel 11 paź 2016, 06:49
Jak szoruje, to raczej jednak hamulce. Moze tez byc skrzywiona blaszana tarcza za tarcza
hamulcowa i o siebie obcierac. Poki nie zobaczysz nie bedziesz wiedzial.Mam nowe tarcze i klocki... Znaczy wymieniane jakies 3 miesiace temu max, albo i nie tyle.. Wiec to na pewno nie to. Znam dzwiek rozwalajacego sie lozyska i nic innego mi nie podchodzi pod dzwiek, ktory slysze w swoim samochodzie....
-
_Maras_ Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2005, 11:27 ostatnio edytowany przez _Maras_ 11 paź 2016, 06:49
Mam nowe tarcze i klocki... Znaczy wymieniane jakies 3 miesiace temu max, albo i nie tyle.. Wiec
to na pewno nie to. Znam dzwiek rozwalajacego sie lozyska i nic innego mi nie podchodzi pod
dzwiek, ktory slysze w swoim samochodzie....Hmm moze przegub wewnetrzny?? sprawdz to bo u mnie tez szoruje ale tylko jak przy duzej predkosci skrecam w prawo a ze przegub zewnetrzny wymienialem to teraz przyjdzie na wewnetrzny a wiec sprawdz i to
-
arazjel Użytkownik archiwalnynapisał 13 gru 2005, 09:39 ostatnio edytowany przez arazjel 11 paź 2016, 06:49
I jak sie okazuje, to bylo lozysko :-)
Co prawda nie w lewym, o czym bylem przekonany, a prawym kole.
Na szczescie w wypadku lozyska strona nie ma znaczenia i nie musialem do hurtowni latac i wymieniac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
7/12