układ kierownicy
-
Mokry, dlaczego lusterka też?
też <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> w wiekszosci aut lewe lustro jest troszeczke mniejsze
Wycieraczki... jest taki wymóg w przepisach? Nie mogą zostać "po angielsku" (o ile faktycznie
"chodzą" inaczej)?wycieraczki po angielsku zbierają w drugą stronę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
czyli masz przed sobą spory kawałek szyby nie oczyszczonej -
orjentuje sie ktos moze ile wynosiłby koszt zmiany
układu kierowniczego w samochodzie sprowadzonym z
Anglii ?? Gdyz mam ochote zakupic tam sportowe auto
lecz zastanawia mnie koszt tej przerobki i czy
wogole jest sens , czy nielepiej zakupic w innym
kraju ??Kup tylko do ścigania <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />i nic nie przerabiaj. Do jazdy po ulicach kup np. Tico lub tp <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Hmmm... ja bym ta nie chciał jeżdzić samochodem, w którym lewy górny róg
jest dziewiczo brudny, bo poza polem rażenia wycieraczek. No, chyba że
wycieraczki działają innym systemem to zgoda.No dobra, ale Barteq wspominał o autach z centralną wycieraczką (a to nie jest tylko Mercedes i Uno, coś jeszcze kiedyś widziałem)... Tam zawsze ten róg będzie brudny... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
też w wiekszosci aut lewe lustro jest troszeczke mniejsze
Nie wiedziałem. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
wycieraczki po angielsku zbierają w drugą stronę
czyli masz przed sobą spory kawałek szyby nie oczyszczonejNiby tak...
-
orjentuje sie ktos moze ile wynosiłby koszt zmiany układu kierowniczego w samochodzie
sprowadzonym z Anglii ??Kiedyś ojciec kolegi jeździł Polonezem z kierownicą po prawej stronie.
Jeździł nim po Polsce kilka lat.
Była to wersja eksportowa Poloneza, którą udało mu się zakupić.
Bez problemu zarejestrował tego "odwrotnego" Poloneza w Polsce.
Mówił, że można się przyzwyczaić do kierownicy po prawej stronie i jeździ się całkiem dobrze w ruchu prawostronnym z kierownicą po prawej stronie.
A więc moje pytanie-po co przerabiać? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Zarejestrować wóz, przyzwyczaić się i jeździć. -
Kiedyś ojciec kolegi jeździł Polonezem z kierownicą po
prawej stronie.
Jeździł nim po Polsce kilka lat.
Była to wersja eksportowa Poloneza, którą udało mu się
zakupić.
Bez problemu zarejestrował tego "odwrotnego" Poloneza w
Polsce.No w tym problem, że kiedyś można było zarejestrować bo był produkowany w Polsce. F126p też. Teraz już nie da rady
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
No w tym problem, że kiedyś można było zarejestrować bo był produkowany w Polsce. F126p też.
Teraz już nie da radyKiedyś, za komuny nie było z tym problemu.
Sam widziałem Polonezy i Fiaty 125p z "odwrotną" kierownicą na polskich tablicach.
Ale "Malucha" z kierownicą po prawej stronie nie widziałem.
Czy były takie wersje Fiatów 126p? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Teraz, być może,że nie można zarejestrować w Polsce samochodu z kierownicą po prawej stronie.Też nie wiem. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jednak "komuna" była bardziej tolerancyjna, niż obecny "Kaczogród". -
Ale "Malucha" z kierownicą po prawej stronie nie
widziałem.Czy były takie wersje Fiatów 126p?
Były były. Mój kolega miał takiego
Jednak "komuna" była bardziej tolerancyjna, niż obecny
"Kaczogród".
Chyba to nie wynikało z "tolerancji" a z miejsca produkcji
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Były były. Mój kolega miał takiego
No to się dowiedziałem nowej rzeczy. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Chyba to nie wynikało z "tolerancji" a z miejsca produkcji
Być może.
Dużo samochodów z "odwrotną" kierownicą produkowanych w Polsce wycofywano z eksportu z powodu drobnych usterek.Trafiały one na polski rynek i państwo musiało je rejestrować.
Choć wiem z rozmów, że do kierownicy po prawej stronie w ruchu prawostronnym bez problemu można się przyzwyczaić. -
Choć wiem z rozmów, że do kierownicy po prawej stronie w
ruchu prawostronnym bez problemu można się
przyzwyczaić.Największy problem to wyprzedzanie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Największy problem to wyprzedzanie
Dokładnie!
Ale jak jedziemy z pasażerem, to może nam pomóc. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Dokładnie!
Ale jak jedziemy z pasażerem, to może nam pomóc.Ja bym nie polecał <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Miałem takiego kolegę co tylko kilka dni jeździł radiowozem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Raz wioząc naczelnika zapytał: "naczelniku - jak tam z prawej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />" i już nie jeździł radiowozem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Dokładnie!
Ale jak jedziemy z pasażerem, to może nam pomóc.Niestety, chyba tylko teoretycznie.
Zgodzisz się ze mną, Stachu, że głupio jest polegać na zdaniu obcej osoby co do możliwości i bezpieczeństwa wyprzedzania w konkretnej sytuacji? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
IMO problem leży w tym, że w tamtych latach, gdy rejestrowano Poldki z kierownicami po prawej stronie, odpowiedź pasażera mogła się ograniczać tylko do stwierdzenia, czy coś jedzie z naprzeciwka, czy też jest pusto. Dziś natomiast najczęściej mamy dylemat: zdążę bezpiecznie wyprzedzić czy nie? Prawie zawsze coś jedzie z naprzeciwka... Ruch wzrósł niesamowicie w porównaniu do lat 70-tych, 80-tych... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Nie wiedziałem.
Niby tak...aaaaaaaaa <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
zapomnialem jeszcze o fotelu kierowcy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Dziś natomiast najczęściej mamy dylemat: zdążę bezpiecznie
wyprzedzić czy nie? Prawie zawsze coś jedzie z naprzeciwka... Ruch wzrósł niesamowicie w
porównaniu do lat 70-tych, 80-tych...Tak.W dzisiejszych czasach to się zgadza, jeśli chodzi o wyprzedzanie...
-
aaaaaaaaa
zapomnialem jeszcze o fotelu kierowcyNie, no... Chodzi o rączki do ustawiania fotela? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
To już chyba można sobie darować... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nie, no... Chodzi o rączki do ustawiania fotela?
To już chyba można sobie darować...nie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
w wiekszości nowych aut fotel kierowcy jest regulowany też na wysokość <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
nie
w wiekszości nowych aut fotel kierowcy jest regulowany też na
wysokośćŁomatko... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Faktycznie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
orjentuje sie ktos moze ile wynosiłby koszt zmiany układu kierowniczego w samochodzie
sprowadzonym z Anglii ??Zależy jaki samochód, w ASO zapłacisz ok 20tyś zł, jak sam zrobisz to i tak
nie będzie Ci się opłacało... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />Gdyz mam ochote zakupic tam sportowe auto lecz zastanawia mnie
koszt tej przerobki i czy wogole jest sens , czy nielepiej zakupic w innym kraju ??Poszukaj w innym kraju. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
owszem macie racje jest to kwesta przyzwyczajenia ale niewyobrazam sobie miec kierownicy po prawej stronie i tak jak slusznie zauwazyliscie wyprzedzac, dlatego zastanawialam sie nad przerobka...
Kup tylko do ścigania i nic nie przerabiaj. Do jazdy po ulicach kup np. Tico lub tp
kupujac auto mam na mysli jakies szybkie z pewnoscia ma miec niemniej niz 120 koni,ale lepiej gdyby mialo wiecej gdyz uwielbiam szybka jazde.. zastanawiam sie nad Honda CRX Del Sol ale mysle tez nad innymi samochodami m.in. tez Hondy
I odpada zakup autka w Anglii <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dzieki za informacje co do układu kierownicy <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />