Jaki samochód sobie kupic? - Ankieta
-
Fiat punto
Slyszalem duzo zlych opinii na ich temat.
Daewoo Matiz
Nie lubie wysokich samochodow, czuje sie jakby mial sie wywrocic na 1szym zakrecie.
-
Do 11 tysi to kup sobie Mazde 323F
Dzwi bez ramek
Sam na taką chorujeKuszacy jest i tez nad tym myslalem, ale czy to ekonomiczne jest? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Kuszacy jest i tez nad tym myslalem, ale czy to ekonomiczne jest?
nie jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie jest
Tak mi sie wlasnie wydawalo.
-
Tak mi sie wlasnie wydawalo.
323C fanga z motorkiem 1,5 potrafiło 10l wypić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
prawie jak Swift GTi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
323C fanga z motorkiem 1,5 potrafiło 10l wypić
prawie jak Swift GTiPewnie taka sama jest bajka z Honda Civic?
-
Pewnie taka sama jest bajka z Honda Civic?
podobna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
barti sie pewnie wypowie,chcesz ekonomicznie ?
to masz wybor miedzy
swiftem
cc sporting
matizem i tico -
podobna
barti sie pewnie wypowie,
chcesz ekonomicznie ?
to masz wybor miedzy
swiftem
cc sporting
matizem i ticoZ tych najbardziej mi Swift podchodzi. A co z ta mazda 121?
-
Z tych najbardziej mi Swift podchodzi. A co z ta mazda 121?
Ktoś napisał Corsa bezawaryjna <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />, mój tata jeździł tydzień służbową i po 2 dniach musiał wrócić do fabi. Za 10 tysi można kupić swifta nieźle wyposażonego. Albo ciut starszy civic <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> -
Z tych najbardziej mi Swift podchodzi. A co z ta mazda 121?
Z ekonomicznych i bezawaryjnych aut jest jeszcze nissan micra, toyota starlet, mitsubishi colt... Jak mazda ci się podoba to moim zdaniem też może być <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Pewnie taka sama jest bajka z Honda Civic?
Napewno nie , zwłaszcza CIvic 5-gen z 1,5 vtec-e , pisał o tym motorku wcześniej Skip , jak nie ciśniesz w trasie możesz zejść > 5 l . Niestety trudno znależć wersję japońską (92-95) , dominują "angielki"
Wiem bo mam . <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Dane z : http://www.hondapl.org/ -
Ktoś napisał Corsa bezawaryjna , mój tata jeździł tydzień służbową i po 2 dniach musiał wrócić
do fabi. Za 10 tysi można kupić swifta nieźle wyposażonego. Albo ciut starszy civicBo byla sluzbowa, wiadomo jak sie ludzie ze sluzbowymi autami obchodza. Moj stary ma Vectre rocznik 95 chyba, albo starsza, przejechane ponad 250 tys i hula bez napraw juz od dwoch lat (oprocz jednego przegubu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-
Bo byla sluzbowa, wiadomo jak sie ludzie ze sluzbowymi autami obchodza. Moj stary ma Vectre
rocznik 95 chyba, albo starsza, przejechane ponad 250 tys i hula bez napraw juz od dwoch
lat (oprocz jednego przegubu )moja felicia też była służbowa bo mam krate w niej. A przebieg nawet nie jest aż tak strasznie wielki. Ale jak ją kupiłem to zdębiałem i wychodzi że przez ostatnie 2 lata zrobiła ponad 80 kkm <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> a pierwsze lata około 20kkm /rok
-
Beda to moje pierwsze wlasne 4 kola. Potrzebuje czegos nieduzego, ekonomicznego i wmiare wyglednego. Wszystkie okolo
rocznika 96-98.
No wiec
Suzuki Swift
Mazda323
Mazda121
Opel Corsa
Moze cos innego, tak do 11 tysiaczków?Astre z '97 z niezłym wypasem kupisz, może nawet '98 <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Miałeś jakiegoś Opla?
A owszem - miałem
A teść ma 4 letnią Corsę w której stale coś nawala... -
Bezawaryjny? Opel? Jakoś nie zauważyłem, a jestem z branży
.... a z jakiej branży jesteś, bo ja mam Opla (Astrę) od 9 lat i nie zauważyłem awaryjności tego auta <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Astre z '97 z niezłym wypasem kupisz, może nawet '98
Tylko chyba Astra nie taka znow ekonomiczna, co?
-
.... a z jakiej branży jesteś, bo ja mam Opla (Astrę) od
9 lat i nie zauważyłem awaryjności tego autaA ja pracowałem w serwisie obsługującym flotę pewnej firmy składającą się w znakomitej większości z Asterek I. Fakt faktem - auta firmowe, ale tyle co w tych samochodach części się nawymieniało, to w żadnych innych firmówkach <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Sam chciałem swego czasu zanabyć Asterkę bo ma wiele zalet, ale jednak zrezygnowałem i nawet nie żałuję - wolę japońskie trabanty rodem z Europy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Astre z '97 z niezłym wypasem kupisz, może nawet '98
A to dobre auto jest ? Znaczy czy się nie psuje i czy nie koroduje ? Bo biorę pod uwagę. Tańsza niż to co planowałem, brzydsza więc nie bedzie szkoda jak poobijają. Za to wnętrze ma łabniejsze i bardziej funkcjonalne.
-
Tylko chyba Astra nie taka znow ekonomiczna, co?
W zależności, co traktujesz jako auto ekonomiczne.
Czasami niestety trzeba brać pod uwagę kompromis, bo większy samochód, o większej wadze będzie z założenia palił więcej niż np. lekkie Tico.