Cofanie liczników przy sprzedaży auta...
-
Zalezy wsyztsko do sposobu jazdy jak sie kreci silnik
do 5 tys obrotow to moze juz przy 100 tys. byc
szrotW większości nowoczesnych aut nawet jeżdżenie do 5 tys nie powoduje zrobienia szrotu z silnika po 100 tys. A 300 tys to moja Toyotka ma i jeszcze daleko jej do kapitalki - a na pewno nie była bardzo delikatnie jeżdżona...
Jak jzu to gdzies pisalem, nie da rady sciagnac
10-letniego samochodu z przebiegiem 120 tys z kraju
gdzie sa wszedzie autostradyWydaje mi się , że jest to możliwe, ale w tak sporadycznych przypadkach że na pewno nie mozna sie nastawiać na takie auto szukając po handlarzach... A wierzę w to bo są takie osoby jak mój dziadek mające auto z 1978 r z przebiegiem autentycznym ok 200 tys km. Albo rodzice - auto ma prawie 8 lat i przebieg około 70 tys. Ale to jednostki.
-
Czasami prawdziwe okazje się zdażają.
Niedawno sąsiad kupił od znajomego starszego pana Citroena ZX z 92' lub 94' roku w dieslu z faktycznym przebiegiem 125.000 km. Auto było kupione w salonie w Polsce.Mój dziadek posiada Swifta 1.0l z 2000 roku i przebieg niecałe 40.000 km. Mój teściu jeździ od nowości VW Polo 1.4l z 2001 roku i ma przebieg ok. 35.000km.
Ale absolutnym rarytasem chyba na skalę światową jest Trabant mojego wójka. Został on wyprodukowany w 1978 roku, jest w 100% w idealnym stanie a wójek właśnie te 28 lat temu wygrał go w konkursie PZU. I Trampek w chwili obecnej ma przejechane 22.000 km <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Oczywiście w 100% oryginalny jest ten przebieg. Człowiek ten jeździ dosłownie raz w tygodniu do kościoła 2 km w jedną i 2 km w drugą stronę. Podejżewam, że dla maniaka Trabantów pojazd ten jest wart tyle ile nowy samochód z niższej półki <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Tak więc podsumowując okazje się zdażają ale pewnie bardzo żadko i trzeba ze znanego źródła kupować samochod bo później "co rusz" wychodzą na nim jakieś "kwiatki".
-
Czasami prawdziwe okazje się zdażają.
Niedawno sąsiad kupił od znajomego starszego pana Citroena ZX z 92' lub 94' roku w dieslu z faktycznym przebiegiem
125.000 km. Auto było kupione w salonie w Polsce.Mój kumpel pracuje w firmie jako serwisant i niedawno sprzedawał Cytrynę Picasso z 2001 roku z przebiegiem prawie 300kkm. Nie chciału mu się specjalnie szukać kupca, więc sprzedał to auto handlarzowi. Kilka dni później widział ten samochód z przebiegiem trochę ponad 70kkm i ceną ponad 5kzł niż mu dał ten handlarz <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
handlarzowi. Kilka dni później widział ten samochód
z przebiegiem trochę ponad 70kkm i ceną ponad 5kzł
niż mu dał ten handlarzCena - normalne - handlarz musi zarobić, a jak komuś się spieszy to niestety musi stracić. Natomiast co do przebiegu - no comments
-
dziadek mające auto z 1978 r z przebiegiem autentycznym ok 200 tys km. Albo rodzice - auto ma
prawie 8 lat i przebieg około 70 tys. Ale to jednostki.Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu
Ja mam z 1997roku czyli 9latek i mam przebieg 25k km - licznik nie kręcony (tyle że już raz się sam przekręcił z ustawienia 99999 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> )
-
Ja mam z 1997roku czyli 9latek i mam przebieg 25k km -
licznik nie kręcony (tyle że już raz się sam
przekręcił z ustawienia 99999 )u nas:
civic 97 - 106kkm przebiegu
astra 92 - 174kkm przebiegu
swift 89 - 260kkm przebiegu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu
ja sprzedałem P307 2,5 latka z 178tys przebiegu...
nikt sie nie czepiał, że kręciłem licznik - może dlatego, że był udokumentowany ? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
nie w każdym...
ta moze w jednym na 100 niekreca licznikow
osobiscie mam zanjomego w komisie i na okolo 50 samochodow pozwolil mi obejrzec 6 bo reszta jak to ladnie stwierdzil jest "nie dlamnie " <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> i byly jeszcze trzy o ktoych powiedzial ze nic niewie na ich temat bo dzis przyjechaly z niemiec .......osobiscie nigdy niekrecilem licznikow i niezamierzam , poprostu niechcialbym zeby kiedys ktos pokazal mnie palcem na ulicy i powiedzial to ten oszust ........
-
Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu
Dzisiaj miałem "zaszczyt" spotkać się z 5 letnią Fabią z autentycznym przebiegiem 13tys.km <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu
Moje autko 8 lat - 33 tyś. km
-
gidześ słyszałem, że ma to być karana do 8 lat
Taaa jasne można sobie cofać dowoli <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Nawet zerować. Bo przecież jak mam samochód to moge sobie nawet pomalować farbkami licznik bo to mój samochód <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Doipiero jak sprzedajesz i nie poinformujesz o tym kupującego to jest karane ale... no właśnie ale... kto udowodni Ci to że wiedziałeś że licznik jest cofnięty, albo że Ty go cofałeś.
A cofnięcie licznika to nie problem. Śrubokręt i 30 min <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Ale na szczęscie czasami można poznać że był cofany <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
.......
Tymczasem za dołączonym zdjęciu co widać ? Ano widać: 290.289 kmTak dla przykladu aby rozwiać resztki mitów o 9-12 letnim aucie z D lub NL z przebiegiem 100-150kkm. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Ks. Serwisowa Hondy Civic zakupionej w Dojczlandii - 29. 09. 95 r.Jak widać pierwsza setka hani pękła - 10. 10. 98 r - po 3-ch latkach
Zatem 30-35 kkm rocznie w kraju takim jak D to norma a znalezienie tam 10-cio latka wystawionego na sprzedaż z realnym przelotem 120-150 kkm graniczy z cudem .
ps.
Wspomniana Honda aktualnie ma na budziku 325kkm i cieszy się zdrowiem . <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Zatem 30-35 kkm rocznie w kraju takim jak D to norma
W przypadku diesli i aut firmowych więcej . <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wspomniana Honda aktualnie ma na budziku 325kkm i cieszy
się zdrowiem .Wiem o której Hondzie mówisz <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Widzę że cofanie liczników stało się bardzo popularne, a "modnym" przebiegiem jest 150-180k km.
Jednak głupota niektórych sprzedających przekracza wszelkie granice....Rece obcinac takim cwaniaczkom... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
....
http://www.allegro.pl/item123711262_zestaw_laptop_urzadzenie_do_naprawy_licznikow.html
Czy na to nie ma jakiegoś paragrafu ???? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
....
http://www.allegro.pl/item123711262_zestaw_laptop_urzadzenie_do_naprawy_licznikow.html
Czy na to nie ma jakiegoś paragrafu ????no wlasnie nie ma i pewnie nie bedzie. powtorze to, co ktos juz powiedzial, za sama zmiane w cyfrach na liczniku nie ma kary ale jak sprzedasz go i bedziesz twierdzil ze ma tyle, choc w rzeczywistosci ma np. +30kkm to juz sie znajdzie ale moze trzeba sie juz z tym liczyć, iż jest to codzienność i brać to pod uwagę przy zakupie... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
....
http://www.allegro.pl/item123711262_zestaw_laptop_urzadzenie_do_naprawy_licznikow.html
Czy na to nie ma jakiegoś paragrafu ????nie ma bo to słuzy do NAPRAWY a nie do oszukiwania (tak wiem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />) A przy kupnie uzywanego nie ma sie co napalac tylko ostrożnie wszytsko poogladac i nie kupowac od podejrzanych typów (wszyscy własciciele komisów <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />)
-
....
http://www.allegro.pl/item123711262_zestaw_laptop_urzadzenie_do_naprawy_licznikow.html
Czy na to nie ma jakiegoś paragrafu ????No wiesz może niektórzy lubią sobie popatrzeć na SWÓJ licznik jak mu pokazuje np. 50 tys <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
No wiesz może niektórzy lubią sobie popatrzeć na SWÓJ licznik jak mu pokazuje np. 50 tys
Ten tok myślenia prowadzi do nikąd. Być może ja chcę przebić numery w swoim aucie, a być może chcę go przerobić na gaz z butli turystycznej itp. itd. Własność też ma pewne ograniczenia <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />