Zarowki led
-
Cześć.
Nie mam doświadczenia z żarówkami LED. Dopiero 2 miesiące temu założyłem dwie pierwsze w łazience i mogę podzielić się wrażeniami.
Otóż do tej pory miałem przy lustrze dwie zwykłe żarówki o mocy 25 W każda, mała bańka, gwint E14. Ponieważ dość często się paliły, postanowiłem zmienić na LEDowe. Będąc w Leroy-Merlin znalazłem kilka rodzajów, a ponieważ różnica w cenie LEDów o "starej" mocy 25 i 40 W nie była duża - wziąłem dwie niby-czterdziestki. Jestem na razie nimi bardzo pozytywnie zaskoczony - dają wyraźnie więcej jasnego, białego światła, niż zwykłe 40 W. Do niedawna na oświetlenie łazienki składały się trzy źródła oświetlenia - dwie zwykłe 25-tki przy lustrze i jedna zwykła 60-tka przy suficie. Po zamontowaniu tych LEDowych 40-stek przy lustrze zastanawiam się nad zlikwidowaniem światła sufitowego - w zupełności wystarczają te dwie przy lustrze.
Ceny nie pamiętam, jednak nie były te żaróweczki jakieś bardzo drogie. Firma "budżetowa": Lexman, made in P.R.C. Producent obiecuje na opakowaniu:- 6,7 W = 40 W
- 3000K, 470 lumenów
- 3 lata gwarancji
- trwałość 25 lat przy świeceniu 2,7 godz. dziennie, 20 000 włączeń i wyłączeń
- 95% mocy świecenia osiągane poniżej minuty
Po dwumiesięcznej eksploatacji mogę polecić. Nie wiem, jak będzie w przyszłości.
Gdybyś kupował, proponuję brać o większej mocy "pozornej", niż miałeś dotychczas te zwykłe żarówki (np. zamiast 40-stek weź 60-tki, jeśli nie będą dużo droższe). -
Ja ostatnio w Lidlu dorwałem ledowe zamienniki halogenów. Do kuchni kupiłem 3 sztuki 3W (odpowiednik halogenów 20W) i do łazienki 3 sztuki 5W (odpowiednik 35W bodajże). Efekt super. I jedne i drugie świecą mocniej niż oryginały, światło dają ciepłe, a nie niebieskawe
3W były po 13 zł, a 5W bodajże po 20 zł. W kuchni teraz halogeny zużywają 9W zamiast 60W, a w łazience 15W zamiast 60W
A szwagier mówił, że na tych moich zasilaczach 12 V do standardowych halogenów nie będzie to działało
Teraz będę chciał zakupić zamienniki żarówek E27 do kuchni, przedpokoju i sypialni
-
Dlaczego nie mialo dzialac 12v to 12v
pytanie tylko do ekspertow czy jesli nie zmieniles zasilacza to czy zuzycie pradu spadlo ?
Bo moze zasilacz pobiera tyle na ile jest obliczony , a moze tyle co zarowki zuzywaja ? -
Obecnie mam 3 x 40w
40 w zarowka daje 400 lumenow 470 to juz jakis plus ale przydalo by sie wiecej -
Policz inaczej .
Obecnie masz w sumie 1200 lumenów; po wymianie miałbyś 1410.Podejdź do Leroya i zorientuj się w ofercie. Może będą jeszcze trochę mocniejsze w dobrej cenie.
-
Policz inaczej .
Obecnie masz w
sumie 1200 lumenów; po wymianie miałbyś 1410.dobra uwaga ,to plus 40 procent .
-
Jeżeli masz gdzieś w pobliżu IKEA to spróbuj tam zajrzeć. Ja kupiłem tam dość dużo w dobrej cenie. NP: w OBI żarówka 40 wat kosztowała 40parę zł a w IKEA 18zł. Jest też sklep internetowy chyba 8led.pl, mają też ciekawą ofertę.
Ja osobiście chyba już wszystkie żarówki w domu wymieniłem na LED'y. -
zwykłe żarówki ledowe 9W odpowiadające według producenta 60W pojawiają się bardzo często w Auchanie za cenę 13-14 zł, w pracy robiliśmy testy i naprawdę one mają bardzo mały prąd, używam w domu codziennie takiej od przynajmniej pół roku i żadnych problemów.
-
Jeżeli masz gdzieś
w pobliżu IKEA to spróbuj tam zajrzeć. Ja kupiłem tam dość dużo w dobrej cenie. NP:
w OBI żarówka 40 wat kosztowała 40parę zł a w IKEA 18zł. Jest też sklep internetowy
chyba 8led.pl, mają też ciekawą ofertę.
Ja osobiście chyba
już wszystkie żarówki w domu wymieniłem na LED'y.Zauważyłeś już różnice w rachunku za prąd?
-
A skąd! Z prądem to chyba jest tak jak z gazem. Im mniej się zużywa, tym więcej się płaci
-
No i po sprawie
kupilem jedna zarowke diodowa 6w i dwie energooszczedne 11 w
efekt w porownaniu ze standardowymi zarowkami + 50 % swiatlazarowka diodowa tyko jedna kupilem zeby sprawdzic czy warto (ze wzgledu na cene ), warto 40 pln ale swieci bardzo jasno
w przyszlosci bede w nie inwestowal dalejwielkim zaskoczeniem okazaly sie zwykle zarowki energooszczedne bardzo ladnie swieca nie ma problemu z odwzorowaniem barw
przy wyborze zarowek trzeba kierowac sie zasadami
-wybieramy temperature barwy w moim przypadku biala ciepla poniewaz najbardziej przypomina swiatlo tradycyjnej zarowki- nastepna zasada to nie liczba diod nie jakie to diody , a chodzi o liczbe lumenow generowana przez dane zrodlo swiatla
i tu pojawi sie problem nie da sie tanio i dobrze
tanie zarowki z allegro to niestety sciema i smiech na sali , chcesz dobra zarowke , ktora bedzie dobrze swiecila idz do sklepu i zaplacdla amatorow oszczednosci jesli juz przez internet to na aukcji musi byc zdjecie pudelka z zarowka , gdzie widac liczbe lumenow czyli to co producent pisze a nie autor aukcji
pozdrawiam serdecznie
-
A skąd! Z prądem to
chyba jest tak jak z gazem. Im mniej się zużywa, tym więcej się płaciJesli idzie o zuzycie gazu , najlepsze efekty zauwazylem przy ciaglej pracy pieca na mniejszej temperaturze w polaczeniu z termostatami grzejnikowymi .
efekt jednakowa temperatura w domu i nie przesuszone powierze . -
Akurat sam od dawna testuję żarówki ledowe głównie z allegro bo za philipsa nie opłaca się mi dawać te 70zł.
Dawniej kupowałem zwykłe bańki 36 diodowe ze zwykłymi diodami z cenie ok 15zł. Świeciły one dość słabo ale długo bo dopiero po jakimś 1,5roku spaliło się kilka diód które wymieniłem na inne.
Jakiś czas temu kupiłem takie małe żaróweczki z 80 diodami 2835. świeciły dziwo bardzo mocno ale po dłuższym działaniu bańka osłaniająca parzyła. Dałem więc 12 sztuk smd więcej i świecą do tej pory.
Teraz zaś testuję żarówki 42led smd 5050. Światło dają mocne i ładne. Nie grzeją sie za mocno więc zakup udany a ceny spadły jak do dawniejszych za 15zł.
Brat zaś kupił na targowisku zamiennik na diodach dmd5050 i po jakimś czasie zaczęły migać. Wymieniłem elektronikę na inną i nadal to samo więc jakaś dioda świeci a potem traci syk.
Może firmówki na nowoczesnych diodach są dobre ale porównując ceny jednej mam ze 5 tych sprawdzonyc z allegro.
tak samo z światłami dziennymi. Piękne Philipsy są po 450zł a kupiłem za 60zł dość fajne 8xsmd5050 i o dziwo służą dobrze.Choć musiałem je uszczelnić przed wodą.
Gdyby dobra żarówka kosztowała 30zł to bym kupił ale nie 60zł za malutką philipsa z 15 diodami.
Zaś świetlówki nawet teraz są tańsze w biedronce. Świecą mocno i ładnie ale raczej do kuchni czy gdzieś gdzie się często włącza t się nie nadają. Bo nie wytrzymają długo mimo szumnych 3 lat czy więcej działania wg producenta. -
U mnie priorytetem jest jak najwieksza ilosc swiatla , te tanie zarowki z allegro nie spelniaja moich oczekiwan
tym bardziej ze ciezko o uczciwego sprzedawce
w tytule pisza ze np zarowka diodowa 6 w swieci jak 50 w a specyfikacja wg producenta mowi zee zarowka generuje 120 lumenow wiec dziekuje za taki biznes
do dego poprostu nie chce mi sie popraawiac producenta i nie bardzo bym wiedial jak to zrobic , o ile lutowanie jakis przewodow nie sprawia mi problemow to wymiana elektroniki ....
z tego co sie zorientowalem z zarowkami jest jak ze wszystkim chcesz miec dobre zarowki musisz zaplacic ,ja musze -
Jakiś czas temu na próbę kupiłem 2 żarówki firmy Philips (jakieś 60zł za sztukę) w ciastoramie o parametrach 9W E27 kolor ciepły biały i świeciło to całkiem fajnie. Później, na zakupach w kerfurze, znalazłem żarówkę firmy Whiteenergy o parametrach 10W E27 ciepły biały i deklarowanych 810 Lm, za którą dałem jakieś 30zł. Po porównaniu obu żarówek do pozostałych pomieszczeń kupiłem żarówki Whiteenergy. W porównaniu do Philipsa świecą trochę bielszym światłem i jest go więcej.
Wolałem kupić żarówki w markecie, bo był na stoisku tester, do którego można było podłączyć żarówkę i zobaczyć jak świeci.
Rodzice kupili do pokoju 3,5x4,5 2 żarówki Whiteenergy na gwincie e14 o wartości 5,5W (400lm jedna) i przy obu zapalonych pokój jest bardzo ładnie oświetlony. [->parametry producenta