Jaki sedes?
-
Kolego i bardzo dobrze!
Potem jest najwieksza zabawa usuwac te zabrudzenia strumieniem moczu. Poranna i wieczorna
rozrywka jak znalazl.<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> rotfl <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Wobec tego podepnę się z pytaniem do ludzi użytkujących
sedesy wiszące: czy wynikają w trakcie użytkowania
jakieś niedogodności, mogą pojawić się jakieś wady
tego rozwiązania?U mnie w domu są dwie łazienki: w obydwu sedes wiszący. Ani w jednym ani w drugim po 4 latach użytkowania nie wystąpiły żadne luzy. Nie wydobywają się z nich żadne dźwięki (czasami jak siedzę to słyszę "plusk" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ). Po tych 4 latach nadal można siadać na nich z impetem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
U mnie w domu są dwie łazienki: w obydwu sedes wiszący. Ani w jednym ani w
drugim po 4 latach użytkowania nie wystąpiły żadne luzy. Nie wydobywają
się z nich żadne dźwięki (czasami jak siedzę to słyszę "plusk" ). Po
tych 4 latach nadal można siadać na nich z impetemI ta wypowiedź chyba mnie ostatecznie przekonała.
Dzięki Wam wszystkim za reakcję na pytanie - wybiorę sedes wiszący. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
sedesy wiszące: czy wynikają w trakcie użytkowania jakieś niedogodności, mogą pojawić się jakieś wady tego rozwiązania?
Mam już ten sedes wiszący. Wisi, można na nim siadać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />ale stawać na nim to się boję. Nic nie przecieka, a woda płynie z siłą wodospadu. Mówię Wam , super jest. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
KOŁO... i wszystko jasne!
Montowałem osprzęt sanitarny "KOŁO" i naprawdę jest dobrej jakości.A ja wiem od użytkowników i od montażystów, że nie jest dobre KOŁO, bo koło uszczelek przecieka woda.
-
Przy czym mnie chodzi nie o fakt zostania niespłukanych klocków ale o fakt brudzenia muszli tymi
sprawamiTo - jak zdążyłam się zorientować - jest chyba winą tego, jak woda idzie po muszli.
-
Potem jest najwieksza zabawa usuwac te zabrudzenia strumieniem moczu. Poranna i wieczorna
rozrywka jak znalazl.Ble...Ja wolę inne rozrywki.
-
ja z ta dieta powaznie , na konsystencje "klocka" ma wplyw nasza dieta
Jaka dietę proponujesz? -
Mój teść kiedyś wyregulował strumień wody przez wystukanie śrubokrętem i młotkiem owej
"muszelki".
Jest to jakiś sposób, ale dotyczył stojącego kibelka ( nie podwieszany).A przepraszam, dzie jest ta muszelka?
-
Chciałem coś jeszcze powiedzieć ale rozminiemy się z tematem
No właśnie a'propos tematu. Widzę, że ja sobie poszłam remontować mieszkanie, a wy tu sobie rozmawialiście w najlepsze. Wciągnął was ten temat widzę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
A przepraszam, dzie jest ta muszelka?
Nie wiesz gdzie muszelka? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
A ja wiem od użytkowników i od montażystów, że nie jest dobre KOŁO, bo koło uszczelek przecieka
woda.Pierwsze słyszę taką opinię. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jaka dietę proponujesz
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> nie brzydze sie wlasnych klockow <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (zle mnie nie odbierac )
czytalm w prasie fachowej o tych klockach
-
No właśnie a'propos tematu. Widzę, że ja sobie poszłam remontować mieszkanie, a wy tu sobie
rozmawialiście w najlepsze. Wciągnął was ten temat widzędziwisz sie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
A przepraszam, dzie jest ta muszelka?
W starych kibelkach jest dokładnie tam, skąd zaczyna płynąć woda do wnętrza muszli - jej kształt odpowiada za kierowanie strumienia wody, szczególnie na boki pod obrzeże. Teścia denerwowało za mocne oblewanie boków i słaby strumień centralny (półka). Powodowało to brak efektu unicestwiania (anihilacji) końcowego produktu przemiany materii układu pokarmowego naczelnych w funkcji czasu.... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ( musiał spłukiwać kilka razy).