ogrzewanie nieco inaczej
-
Mieszkam w domu piętrowym ok 300 m kw. dotychczas ogrzewam go węglem (5- 6 ton plus drewno), zastanawiałem się nad piecem na słomę i na ten temat można już zdobyć nieco informacji. Dość dobre rozwiązanie ale jest problem z gromadzeniem paliwa, natomiast niewiele można znaleźć na temat opalania ziarnem zbóż (owies, żyto). Wiem, że temat niektórym może się wydawać dziwny i wręcz nieprzyzwoity. Ja uważam że niema w tym nic złego tym bardziej kiedy porówna się ceny węgla (ok. 500 zł za tonę) a ceny zboża (200 - 300 zł za tonę) przy czym wartość opałowa obu produktów jest bardzo zbliżona.Może ktoś zna bliżej temat i mógłby mi coś podpowiedzieć .
-
Ja uważam że niema w tym nic złego tym bardziej kiedy
porówna się ceny węgla (ok. 500 zł za tonę) a ceny zboża (200 - 300 zł za tonę) przy czym
wartość opałowa obu produktów jest bardzo zbliżona.Może ktoś zna bliżej temat i mógłby mi
coś podpowiedzieć .Też słyszałem o ogrzewaniu mieszkań ziarnem owsa.
Jest to bardzo opłacalne nie tylko dla tych co palą owsem,ale też dla rolników.Wreszcie mieliby zapewniony zbyt swoich plonów,a z tym kłopot. -
Temat dosyć ciekawy i rozwojowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Przy dzisiejszych cenach paliwa grzewczego (węgiel, olej opałowy, gaz LPG, gaz ziemny) naprawdę godny uwagi.:oki:
Znalazłem co nieco w sieci tutaj i tutaj
Sam się zaczynam poważnie zastanawiać nad takim rozwiązaniem i nie mam żadnych uprzedzeń, że opalać będę ziarenkami konsumpcyjnymi.
W końcu na oleju rzepakowym już się poruszają pojazdy, więc ja będę spalał ziarno w postaci naturalnej a nie olejowej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Odstrasza co prawda cena takich urządzeń, ale jest to inwestycja "na lata" -
ceny węgla (ok. 500
zł za tonę)
Ladne przebicie ... u nas ( Slask) skupuja handlarze z laska za 150-200zl za tone! Proponuje zorganizowac jakis transport i przywozic we wlasnym zakresie od Slazakow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
ceny węgla (ok. 500
Ladne przebicie ... u nas ( Slask) skupuja handlarze z laska za 150-200zl za tone! Proponuje
zorganizowac jakis transport i przywozic we wlasnym zakresie od SlazakowPewnie, moja babcia chyba za 500 złotych to cala zime ogrzewa dom.
-
A może jesteś zainteresowany ogrzewaniem wykorzystującym ciepło ziemi.Eksploatacja takiej instalacji wychodzi, z tego co wiem, bardzo tanio.Jeśli chcesz, mogę zapytać o szczegóły.
-
A może jesteś zainteresowany ogrzewaniem wykorzystującym ciepło ziemi.Eksploatacja takiej
instalacji wychodzi, z tego co wiem, bardzo tanio.Jeśli chcesz, mogę zapytać o szczegóły.chodzi chyba o pompę ciepła (czy jakoś tak) ale to chyba bardzo droga inwestycja, gdyby jednak nie sprawiło to Tobie dużo kłopotu to bardzo proszę .
-
chodzi chyba o pompę ciepła (czy jakoś tak) ale to chyba bardzo droga inwestycja, gdyby jednak
nie sprawiło to Tobie dużo kłopotu to bardzo proszę .A ja myślałem,że to nowość!Faktycznie chodzi o pompę ciepła.Wczoraj rozmawiałem z osobą,która eksploatuje takie ogrzewanie dwa lata.Najistotniejsze dla Ciebie sprawy:
1.Cena - 27 000zł W tym:ogrzewanie podłogowe domu wolnostojącego 145 m2.Przyszła firma,zrobiła wszystko od A - Z i pokazała, że to działa.Na takie ogrzewanie udzielany jest kredyt na preferencyjnych warunkach.Oprócz ogrzewania instalacja daje ciepłą wodę użytkową.
2.Eksloatacja - zużycie energii elektrycznej w okresie grzewczym,a raczej jej cena 150zł/m-c[w tej cenie jest wszystko tj.ogrzewanie,oświetlenie i wszystkie urządzenia domowe jak rtv,lodówka,pralka,no i ciepła woda].Jak dla mnie mieszkającego w bloku to bardzo tanio. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja mam dom ponad 300m2, ale spalamy u nas max 2-3 tony wegla i kubik odpadow drzewnych na podpalke i zeby nie bylo, na piecu utrzymuje sie temp 50-65stopni, i w domu jest cieplutko. W dodatku ogrzewanie mam starego typu.
Wczoraj na targach widzialem super piecyk weglowy, ktory laduje sie raz na dwa trzy dni ok 100kg wegla takiego o srednicy granulatu do 22mm, praktycznie nie ma dymu z niego i popiolu, super sprawa. Jak znajde link to zamieszcze.
-
Wczoraj na targach widzialem super piecyk weglowy, ktory
laduje sie raz na dwa trzy dni ok 100kg wegla
takiego o srednicy granulatu do 22mm, praktycznie
nie ma dymu z niego i popiolu, super sprawa. Jak
znajde link to zamieszcze.Poszukaj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> będę wdzięczny <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Poszukaj będę wdzięczny
prosze bardzo TuTaJ
-
Dzięki <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Informacje są dla mnie bardzo przydatne <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Poszukaj będę wdzięczny
[color:"blue"]Wiele piecy "nowej generacji" opalanych groszkiem jest prawie bezobsługowych. Obsługa ogranicza się do ustawienie parametrów podawania węgla i temperatury jaką chcemy mieć na piecu, oraz wsypanie węgla do zasobnika a potem po spaleniu wyniesienie popiołu. Przy małych domach/mieszkniach i odpowiedniej mocy kotła (może być większa byle by nie zamała) to kocioł ogladamy nawet raz na 2 dni.
Pracowałem jako instalator instalacji C.O. przez jakiś czas i zaobserowowałem iż bardzo dużo ludzi na śląsku zakłada teraz kotly ekologiczne "nowej generacji", a nawet modernizuje kotłownie na olej tudziesz gaz na węgiel.
Najciekawsza kotłownia jaka przychodzi mi teraz do głowy była wyposażona w kocioł wielkości cinquecento zasilany drewnem który podczas paleniee/tlenia się wydzialał gaz który to był właściwym paliwem tego kotła. Do ogrzania miał kilka tyś m2. Powierzchnia biurowa była ogrzwana podłowo, a magazyny i garaże nagrzewnicami Vulcan. Świetna sprawa właściciele bardzo sobie ją chwalą ze wzgledu na niski koszt grzania. A warto zaznaczyć iż piec nie musiał sie rowgrzwać do temp. większej niż 55' bo do podłogówek i nagrzwnic potrzebny był niski parametr.
Pozdrawiam [/color]