Tłoczki hamulcowe przód - regeneracja
-
Jestem w trakcie wymiany bo nie ma czasu kiedy, rozebrane wszystko, ale pisze bo oczywiscie tloczki ktore kupilem na miejscu byly do bani, kupilem nowe w sieci, przy okazji pytajac sie goscia z allegro czy na pewno beda pasowac, gosc od razu napisal ze beda pasowac, jedyne ktore nie pasuja to tloczki z duroaluminium, ktore jak sie okazalo sprzedali mi w lokalnym sklepie, to juz ich w sumie druga wpadka, razm mi sprzedali chyba dwu czy trzyczesciowy przewod ktory mial byc jednoczesciowy, a mowa o tym przewodzie do hamulca co powoduje ze w zimie pedal nie jest twardy. Pisze o tym zeby inni wiedzieli ABSOLUTNIE NIE TLOCZKI Z ALUMINIUM lub DUROALUMINIUM !!! - NIE PASUJĄ !!!
-
Chciałem odpowietrzyć hamulce i z tyłu urwał się odpowietrznik, czy to się kwalifikuje do wymiany czy jakies rozwiercanie? To było jakiś czas temu a ze wzgleu na pogode zostawiłem to, sciaglem tylko beben, wydaje mi sie ze trzeba po prostu nowy cylinderek, tylko zanim sie za to zabiore bo w koncu musze chcialbym was prosic o sugestie na co zwrocic uwage, jak sie demontuje cylinderek? Trzeba tez chyba jakos przewód hamulcowy odkrecic, niestety tu tez sie obawiam draki ...
-
jest za co jeszcze złapać odpowietrznik?
można namoczyć jakimś WD-40 a następnego dnia złapać w jakieś Mors'y albo małym imadełkiem i spróbować wykręcić.Jak się nie da to wymiana cylinderka, trzeba odkręcić przewód łączący prawe i lewe koło.
Jakby nie dało rady to wtedy i ten przewód trzeba wymienić.
Potem trzeba układ odpowietrzyć. -
Tak myślałem, niezła lipa, w sumie nie wiem czy jest za cos zlapac bo kiedys zrezygnowalem, mrozy + zmrok i nie przygladałem sie dokladnie, sciaglem beben i tyle, lipa ehhh, Jak sciagne cylinderek to i tak do wymiany? czy jego sie jakos zabezpiecza? cos kojarze ze ludzie tasma obklejaja?
-
Jak zdejmiesz cylinderek to możesz ewentualnie wtedy spróbować wykręcić odpowietrznik, np. w imadle. Nie wiem jednak czy ma to sens, bo nowy cylinderek kosztuje grosze (jest z odpowietrznikiem) a i tak musisz kupić odpowietrznik.
Przy zdjęciu cylinderka uważaj żeby jak najmniej płynu Ci się wylało, bo co polejesz za chwile skoroduje -
Jakiś patent na odkręcanie przewodu hamulcowego? Wd 40? Podgrzanie? To jest na jakińs srubunku? Bo przeciez musi byc wykrecalny?
-
Cylinderek jak dobrze pamiętam trzyma się tylko na jednej śrubce.
Po jej odkręceniu cylinderek może stawiać opór, bo przyrdzewieje do tarczy kotwicznej, starczy go zmotywować młotkiem i wyjdzie.
Same odkręcenie śruby mocującej cylinderek nie powinno stanowić problemu.
Nawet jak się urwie łeb śruby to masz odkręcony cylinderek bo trzpień gwintowany zostaje w jego środku.A odkręcenie przewodu to WD-40 i próba odkręcenia, jak nie idzie, to spróbuj niby dokręcić i z powrotem odkręcasz. Tak jak pisałem, jak się urwie przewód to nie płacz, bo nie trzeba wymieniać przewodów do samej pompy, bo kończy się on na drugim kole przy cylinderku.
Istotne jest aby dobrze złapać nakrętkę przewodu. Nie używaj klucz płaskiego a najlepiej naciętego klucza oczkowego (specjalny klucz do przewodów) a jak nie to kleszczami Moors'a -
Witam
Do Tikacza robią jakieś sztywne przewody hamulcowe? Potrzebuje ten co leci od jednego koła do drugiego z tyłu i maje jakiś "elastycznych". To bez znaczenia?
Jak sprawdzić czy cylinderek jest dobry? Trzeba poruszać + sprawdzić czy pod gumkami sucho?
-
Witam
Do Tikacza robią
jakieś sztywne przewody hamulcowe? Potrzebuje ten co leci od jednego koła do
drugiego z tyłu i maje jakiś "elastycznych". To bez znaczenia?Owszem, robią
http://allegro.pl/przewod-hamulcowy-metalowy-tylny-poprzeczny-tico-i4927274251.html
Polecam tego sprzedającego, dobrej jakości przewody.
Jak sprawdzić czy
cylinderek jest dobry? Trzeba poruszać + sprawdzić czy pod gumkami sucho?Tak, ponadto tłoczek musi się bezproblemowo poruszać. Jeśli zdecydujesz zostawić stare cylinderki, pod uszczelniacze daj smar do tłoczków hamulcowych
-
To taki przewód można złożyc do koperty? Nie jest mega sztywny ale nie wiedziałem ze można go tak pogiąć
-
Przewód na pewno będzie zwinięty, ważne żeby nie był zwinięty po zbyt małym promieniu.
Nic mu nie zaszkodzi, gorzej jakby takie zwijanie miało miejsce kilkukrotnie, wtedy w grę wchodzi zmęczenie materiału.Sprawa jest podobna jak z kablem elektrycznym, tu i tu masz miedź a ona jest podatna na zwijanie.
-
To taki przewód
można złożyc do koperty? Nie jest mega sztywny ale nie wiedziałem ze można go tak
pogiąćKiedy ja w swoim wymieniałem tłoczki to właśnie przewód był zwinięty. Oczywiście nie zamawiałem w kopercie tylko w paczce. Bez problemów go zamontowałem.
Nawet zastał mi jeden krótki bo z któregoś dało się wykręcić nie urywając. -
Witam opisze dzisiejsze wypadki
Zlozylem wszystko, ten przewod tylny, cylinderek, zaczelo sie odpowietrzanie, 3x i trzmanie pedala w podlodze i popuszczanie odpowietrznika w tylnym lewym, trwalo to chyba z poltora godziny bo powiedzmy juz wyglada jakby powietrze nie szlo i nagle strzal z odpowietrznika do wężyka, 2 razy okej nie idzie powietrze, za trzecim raze wystrzal babelkow ... w koncu nowy cylinderek sie ukruszyl, ulecial kawalek i nie dokreci odpowietrznika, wczesniej jeszcze popuscilem w przednich kolach odpowietrzniki zeby plyn wylecial i zakrecilem, potem i to je mialem odpowietrzac, co tu jest nie tak? skad to powietrze?
-
Może źle dokręcony ten nowy przewód? albo jakiś błąd przy odpowietrzaniu
ps. ja dziś wymieniałem szczęki w peugeocie bo chińskie samoregulatory się..
więc mógł być nawet cylinderek wadliwy -
Nie wiem ... widze ze mielismy podobne przezycia dzis k**** mac !!!
Jedyne co mi przychodzi do glowy ze dokrecajac ten nowy przewod pekl cylinderek juz wczesniej a ja tego nie widzialem ... bo strasznie lekko sie wkrecalo ten przewod, wiec ciaglem do samego konca zeby powietrze nie szlo, wkrecalem i wkrecalm i wydawalo mi sie ze juz dalej w koncu nie pojdzie, a moze pekl po prostu przy okazji. Tylko jak pamietam z dawien dawno odpowietrzanie w tico tak wlasnie wygladalo, nie wiadomo bylo do samego konca czy to odpowietrzone czy nie odpowietrzone takie auto ...
-
Poskładałem to wszystko, niestety nie mam pewności ze nowe uszczelniacze w tłoczkach z przodu są okej, nie wiem czy to mały wyciek czy jak składałem troche pomoczyłem, mam niby stare to może wymienie ale mogą być jeszcze gorsze. Natomiast w całym tym zamieszaniu nie widać poprawy tzn. brałem się za to bo pedał dość późno brał, rozebrałem i z przodu zapieczone oba tłoczki, więc myslałem to jest to, teraz niestety nie widać poprawy, pedał dość głeboko idzie do podlogi i hamulce nie za mocne, klocki wg mnie okej, nie spękane itp 4mm 5 mm mają, ma ktoś jeszcze cos do zasugerowania?
-
Musisz odpowietrzyć dobrze układ. Ale nie spodziewaj się że pedał będzie brał wyżej.
-
Układ jest odpowietrzony, ale samochód strasznie słabo hamuje, tak jak przed rozbiórką tego wszystkiego ... zdecydowanie za słabo.
-
A jak uruchomisz silnik na postoju i pompujesz pedał to rośnie ? Może pompa coś nie wyrabia ?
-
kurde nie wiem, nie sprawdzałem, jak by nie był zapalony to twardnieje po pompowaniu pedałem
Teraz jeszcze tzn dzis odkręciłem zaciski z przodu i na sucho bez klocków sprawdzałem czy nie zapieczone pomimo ze wymienialem, no to jak mi druga osoba pompowała to tak powoli wychodziło, jedno wcisniecie pedala to tak nie wiem czy 3mm nie wychodzily z zacisku, ale moze tak ma byc i to nie zgaszonym bylo, jeszcze bede przy tym grzebal, ale moze wymysle cos mądrego dzieki forum