Sciąganie podczas hamowania silnikiem
-
Witam mam pewien problem otóż gdy jadę około 100km/h i puszczę gaz to ściąga do boku a dokładnie w prawą stronę. Co należało by sprawdzić ewentualnie wymienić. Dodam też opona lewego koła od strony wewnętrznej jest więcej zdarta.
-
Luzy w układzie kierowniczym - końcówki.
Luzy na wahaczach, sworzniach wahaczy.U mnie takie ściągnie przy odpuszczeniu gazu powodowały zużyte łożyska z przodu - dosyć duże luzy już były.
-
końcówki drążków kierowniczych wahacze i amortyzatory były wymieniane w tamtym roku
-
To wcale nie znaczy, że już nie są uszkodzone - biorąc pod uwagę jakość dzisiejszych zamienników (bo nie sądzę, że znalazłeś jeszcze np. oryginalne wahacze).
Po pierwsze - luzy, o których pisał n30. Po drugie - geometria (zbieżność).
Miałem kiedyś w samarze takie ściąganie. Okazało się, że samochód miał wypadek (strzał z prawej strony) i został źle wyciągnięty; koło przednie prawe było przesunięte w stosunku do lewego o ok. 4 cm... Mechanicy w dobrym warsztacie nie byli w stanie ustawić geometrii. Do dziś nie wiem, co zrobił poprzedni właściciel, żeby auto podczas sprzedaży nie ściągało... a wyszło to po paru miesiącach. -
no wahacze to były jakieś z allegro komplet gumy stabilizatora wahacze i końcówki kierownicze a amortyzatory z wyprzedaży ale oryginalne
-
Raz już miałem tak że końcówki zużyły się po roku - nie ma co zakładać że roczne końcówki na pewno są w dobrym stanie.
A brałeś pod uwagę żeby podjechać na jakaś stacje diagnostyczną i na szarpakach sprawdzić czy nie ma gdzieś luzów?
-
w grudniu był robiony przegląd i było wszystko ok
-
A od kiedy ściąga?
-
zauważyłem to gdzieś od około 2 tygodni
-
To spokojnie od przeglądu mogło coś się wystukać.
-
w grudniu był
robiony przegląd i było wszystko okDiagności nie zawsze przykładają się do swojej roboty
To co mogło paść zostało już wypisane, a co dokładnie dolega Twojemu auto najprędzej dowiesz się na stacji diagnostycznej.ps. może i niektóre części masz nowe, ale jesteś pewny prawidłowo przeprowadzonej wymiany?
Mechanikom czasem zdarza się zapomnieć o jakiejś podkładce, itp.. -
sam wymieniałem te części i nic mi nie zostało wiec chyba wszystko dobrze skręcone
-
A zbieżność robiłeś po wymianie?
-
nie robiłem ale na przeglądzie diagnosta mówił ze wszystko jest ok
-
A mierzył to jakoś? Bo na oko chyba zbieżności nie da się ocenić
-
nie mierzył tylko jak spytałem o zbieżność to powiedział ze jest ustawiona na zero
-
Nie jestem fachowcem, ale może ktoś bardziej obeznany powie co znaczy zbieżność na zero?
-
Pewnie chodzi o to, że koła są prosto. Nie są zbieżne, ani rozbieżne. A w Tico powinny być chyba zbieżne, nie?
Sprawdź, czy nie masz żadnych luzów, a jeżeli ich nie będzie, to jedź na geometrię.
No i jeszcze to sprawdzenia, czy coś nie przegniło (np. mocowanie wahacza) -
nie mierzył tylko
jak spytałem o zbieżność to powiedział ze jest ustawiona na zeroNa jakiej podstawie to stwierdził? Na przeglądzie nie sprawdzają zbieżności, bo nie mają do tego celu sprzętu.
-
nie mierzył tylko
jak spytałem o zbieżność to powiedział ze jest ustawiona na zeroPowiedział tak na odczepnego, bo zadałeś głupie pytanie... No chyba, że gość ma laser w oku.
Napisałeś w pierwszym poście:Cytat:
Dodam też opona lewego koła od strony wewnętrznej jest więcej zdarta.
To sugeruje złą geometrię...
Po wymianie tylu części koniecznie TRZEBA ustawić zbieżność. Do głowy mi nie przyszło, że nie zostało to zrobione. Ale teraz napisałeś, że wymian dokonywałeś sam i kontroli zbieżności nie było... Na pewno nie jest ona taka, jak powinna być. Tak więc wracamy do punktu wyjścia: luzy (najlepiej na szarpakach, bo przy stojącym bez ruchu pojeździe nie wszystko da się zauważyć), a potem koniecznie zbieżność.