Olej się pieni
-
tak sobie gdybam
może płyn chłodniczy się dostał do oleju?ale którędy?
-
tak sobie gdybam
może płyn chłodniczy się dostał do oleju?A ja bym prędzej podejrzewał benzynę obecną w oleju, która rozrzedza ten olej i stąd efekt pienienia się...
A skąd? Przez wyeksploatowaną pompę paliwową. -
A ja bym prędzej
podejrzewał benzynę obecną w oleju, która rozrzedza ten olej i stąd efekt pienienia
się...
A skąd? Przez
wyeksploatowaną pompę paliwową.Pompkę wyrzuciłem długo przed zmianą oleju
-
Głowica pęknięta
-
Głowica pęknięta
coo jak to pęknięta
-
Pompkę wyrzuciłem
długo przed zmianą olejuNo tak - masz elektryczną...
-
coo jak to pęknięta
Pęknięcie jest, w rezultacie przedmuch i olej się pieni
-
Pęknięcie jest, w
rezultacie przedmuch i olej się pieniale nie zauważyłem żadnego spadku mocy
-
wymiana oleju się zbliża więc pomyślałem o zmianie na inny. Jaki polecacie? Zastanawiałem sie nad valvoline maxlife 5w40 trzeba jakąś płukankę robić, czy wystarczy zlać i zalać nowy?
-
Ja po Mobilu 1 przesiadłem się parę lat temu na BP Visco 5000. Parametry te same, a cena niższa. Ten Valvoline ma taką samą specyfikację (5W40, API SM/CF), choć jest chyba nieco droższy.
Płukanki nie trzeba. Rozgrzewasz silnik, spuszczasz olej (uważaj, żeby się nie poparzyć!). Ja jeszcze się bawię w odsysanie syfu z dna miski - do strzykawki mam założoną plastikowy wężyk (ok. 10 cm), opleciony drutem tak, aby wężyk miał zakrzywiony kształt. Po zlaniu oleju wkładam przez otwór wężyk i odciągam resztki z zagłębienia miski. Zawsze jakieś 80 cm3 samego gęstego syfu ściągnę. A potem wkręcam śrubę, dokręcam tak, jak była wcześniej (dobrze jest zaznaczyć przed odkręceniem). Poza tym trzeba odkręcić filtr (uwaga, też się trochę gorącego oleju wyleje); bierzesz nowy, odrobiną oleju smarujesz uszczelkę (palcem) i wkręcasz, dociągając mocno ręką. Wlewasz nowy olej, obserwując jego poziom na miarce, i gotowe. -
trzeba jakąś płukankę robić, czy wystarczy zlać i
zalać nowy?odnośnie płukanki dowiedziałem się dwóch rzeczy
jeśli jest robiona przy każdej zmianie oleju to wszystko jest super.
jeśli nie, i np. przy którejś wymianie chcemy zrobić to są dwie możliwości:- albo będzie wszystko dobrze
- albo przepłucze tak mocno że aż ruszy wszystko co tam tylko w zakamarkach się pochowało i zatka kanały olejowe co doprowadzi do wcześniejszego remontu silnika hihi.
Ogólnie mechanicy nie polecają, nie rozumiem dlaczego, przecież chcą zarobić a mówią nie rób bo przyjedziesz do nas i będą większe wydatki. Nie chce im się robić hihi.
-
Wracając do tematu. Nie za dużo widać na zdjęciach ale w jakim sensie się pieni ten olej? Zauważ, że pod pokrywą zaworów dzieją się cuda na włączonym silniku jak w mikserze
Nie ma typowych dziwnych objawów to nie martwił bym się tym.Jeśli by Ci płyn uciekał przez uszczelkę to pojawiłoby się masełko pod korkiem.
Co do oleju, fakt nie doczytałem, że masz już Mobila ale głównie chodziło mi o sam fakt zmiany. Swoją drogą to po co. Mobil to dobry olej. Jak chcesz zadbać bardziej o silnik to sama wymiana na czas może być lepsza niż zmiana marki oleju. Co innego jakbyś robił remont silnika, wteedy można się pokusić. Albo jakbyś lał na co dzień kujawski
-
Wracając do tematu.
Nie za dużo widać na zdjęciach ale w jakim sensie się pieni ten olej?przy wałku widać dużo bąbelków
i mi coś tyrka przy zaworach to może też od tych bąbelków olej nie może zredukować klekotu zaworów noi wytarty wałek tez był skutkiem czegoś -
Jeśli by Ci płyn
uciekał przez uszczelkę to pojawiłoby się masełko pod korkiem.Masło pod korkiem nie musi pojawiać się przy uciekaniu płynu...
Wystarczy robić zimą krótkie przebiegi (tak do 5 km) i po kilku dniach masełko gotowe.
-
Musi, nie musi. Jak jest masło to jest kilka opcji jak ucieka płyn to raczej masło jest.
-
Musi, nie musi. Jak
jest masło to jest kilka opcji jak ucieka płyn to raczej masło jest.U mnie jest masło, a płyn nie ucieka
Ale w moim aucie był mocno zaszlamiony silnik -
Nie zapominajcie o niedogrzanym silniku. No i krótkie trasy też potrafią zrobić masełko pod korkiem.
-
No to przeca piszę o tym od początku
-
Nie zapominajcie o
niedogrzanym silniku. No i krótkie trasy też potrafią zrobić masełko pod korkiem.O tym już też pisałem wcześniej...
-
Zalałem dzisiaj nowy łolej - valvoline 5w40 - nie wiem czy się pieni bo mi sie nie chciało ściągać pokrywy ale wiem jedno leo miał racje i na dnie miski była masa syfu, aż mi strzykawkę zatykało