Twardy pedał hamulca przy nierozgrzanym aucie.
-
Witam
twardy pedał hamulca po starcie zimnym autem,
obajw popularny (miałem w poprzednich autach) ale zazwyczaj jednokrotne wciśniecie hamulca załatwia sprawę.
U mnie jednak usterka jest na tyle poważna że muszę wykonać 3-4 hamowania by hamulce działały prawidłowo.Sami wiecie jakie mogą być tego konsekwencje.
Przeglądając archiwalnego zlosnikia, natrafiłem na informację wskazującą na wężyk z zaworkiem idącym do serwa.
Czy ktoś może to potwierdzić? Może winna jest pompa?jest zimno, nie chcę marznąć przy aucie nie mając pewności
Czyżby zworek przymarzał? -
Na 99,9% to wężyk z zaworkiem zwrotnym.
Można albo wymienić na nowy, albo (tak mi dawno temu zrobił mechanik przy regulacji silnika) wyjąć, przeczyścić benzyną i powietrzem sprężonym i założyć z powrotem. -
Przeczyszczanie i nawet smarowanie olejem u mnie niewiele dawało bo zaraz znów zaworek zacięty. Można kupic nowy za ok 30zł ale jeszcze są dostępne oryginały.
-
Kiedyś miałem ten sam problem, który pojawił się zimą. Wymieniłem przewód z zaworkiem i problem zniknął. Myślę, że najlepiej wymienić na nowy. Będziesz miał spokój na kilka dobrych lat
-
Można wymienić, chociaż można też zaryzykować czyszczenie. Umiejętnie wykonane daje dobry efekt - u mnie już z 6 albo więcej lat działa. Czasami, ale to rzadko pedał stwardnieje po uruchomieniu silnika, jednak pierwsze naciśnięcie i objaw ten znika (ostatnio raz w miesiącu to się przydarza).
Ale ponieważ koszt nowego nieduży, można sobie darować naprawę. -
Drogo fakt ale to oryginał. Z drugiej strony jako ostatni płacisz wszelkie podatki i pośredników. W samej hurtowni mechanik kupi ten wężyk za połowę a ile kosztuje wyprodukowanie pewnie z 2zł.
-
Może ktoś to pokazać? Sam już w drugim tico mam ten problem ale z lenistwa czekam aż się troche zagrzeje, depnę kilka razy na pedał i nie ma problemu Ale ile można.
-
Może ktoś to
pokazać? Sam już w drugim tico mam ten problem ale z lenistwa czekam aż się troche
zagrzeje, depnę kilka razy na pedał i nie ma problemu Ale ile można.To ten gumowy wężyk wychodzący z serwa (taki gruby).
Zastanawiam się jeszcze czy nie z jego powodu, nie ma ssania na Pb. Na gazie jest idealnie. -
To ten gumowy wężyk
wychodzący z serwa (taki gruby).Na odcinku serwo --> kolektor są dwa gumowe wężyki.Chodzi o ten raczej bliżej kolektora,a nie serwa
dawidczaju:
Tutaj masz wątek o tym ze zdjęciami co i jak. KLIKAMY -
Na odcinku serwo --
dawidczaju:
Tutaj masz wątek o
tym ze zdjęciami co i jak.
KLIKAMYracja, nie wiem czemu myślałem ciągle że to ten przy samym serwie
na szczęście Pan z sklepu dokładnie wiedział czego chcę
wężyk patrząc od góry jest widoczny po lewej stronie gaźnika
nr kat. 51030a78b01-000teraz jeszcze tylko zabrać się za wymianę.. brrr
-
Hej, jeżeli chodzi o brak obrotów na ssaniu, to odpowiedzialną może być złączka elektryczna w wiązce, która znajduje się za gaźnikiem (w głębi), a z której to "idą" przewody do elektromagnesu w gaźniku. Dokładniej brak przejścia (zaśniedziałe końcówki). Przeczyść je. Znajdziesz tę złączkę bez problemu. Jeżeli to nie pomoże, to wyreguluj zawory. Ja zrobiłem te dwie czynności na raz i nie powiem ci co pomogło, ale w sumie dało efekt, którego oczekiwałem, czyli pojawienie się obrotów na ssaniu. Pozdrawiam.
-
Hej, jeżeli chodzi
o brak obrotów na ssaniu, to odpowiedzialną może być złączka elektryczna w wiązce,
która znajduje się za gaźnikiem (w głębi), a z której to "idą" przewody do
elektromagnesu w gaźniku. Dokładniej brak przejścia (zaśniedziałe końcówki).
Przeczyść je. Znajdziesz tę złączkę bez problemu. Jeżeli to nie pomoże, to wyreguluj
zawory. Ja zrobiłem te dwie czynności na raz i nie powiem ci co pomogło, ale w sumie
dało efekt, którego oczekiwałem, czyli pojawienie się obrotów na ssaniu. Pozdrawiam.Dzięki, sprawdzę tę kostkę Zawory raczej wykluczam bo na LPG problemów nie ma