Co dziś dłubałem w tico? (2014)
-
Materiał to wełna
mineralna stosowana w dociepleniach różnych rzeczy.W sumie, to taka wełna powinna być dobra do wygłuszenia podłogi. Do tego ona chyba nie przemaka, to może by woda nie dostawała się na podłogę. Może by to jakoś pomogło, żeby nie rdzewiała .
-
Rdzewieje ci podłoga od środka? woda zazwyczaj dostaje się przez dziury w podwoziu i progach które trza załatać i wełna mineralna nic tutaj nie da. Oryginalna wykładzina podłogowa w tico też niby jest nie przemakalna choć różnie z tym bywa Oczywiście jak się wełnę upcha na podłogę to w autku będzie o niebo ciszej, w dodatku wełna jest niepalna. Myślę jeszcze nad wygłuszeniem drzwi tylko mało tam miejsca
-
W sumie, to taka wełna powinna być dobra do wygłuszenia podłogi
Akurat sam nie wiem czy wełna to najlepszy pomysł. Faktycznie jest niepalna ale przykryta tym podłoga nie dostanie powietrza i jak tam będzie woda to raczej szybko nie zniknie. Lepiej już zastosować wg mnie maty bitumiczne takie dekarskie. Sam to dałem ale jako wygłuszenie drzwi. Dobre są też te maty styropianowe wzmocnione folią alu. Nawet działają jako wygłuszenie maski.
Jednak przed takimi usprawnieniami trzeba najlepiej załatać wszelkie dziury i pomalować ogniska rdzy. -
Podłoga przykryta matą styropianowa da chyba ten sam efekt co wełna jeśli do wewnątrz dostaje się woda, a wcześniej czy później nawet pod bitumiczną matą znajdzie sobie drogę
Dlatego najpierw trza zapobiec dostawaniu się wody do wewnątrz.Jednak zgadzam się że mata bitumiczna albo styropianowa była by lepsza na bo jest twardsza a po podłodze jakby nie było się chodzi, wełna szybko się wygniecie i może trochę stracić swoje właściwości
-
Na samą podłogę lepsza mata bitumiczna. Oryginalnie jest taka ( w śladowych ilościach ), sam u siebie dokładałem maty bitumiczne, oczywiście wcześniej odpowiednio przygotowana podłoga od zewnątrz i wewnątrz ! ) Z rdzą spokój do dziś i o wiele ciszej
Drzwi, tylne ćwiartki i inne dostępne miejsca od wewnątrz, wygłuszałem [>> czymś takim -
Rdzewieje ci
podłoga od środka?Mi osobiście nie, ale słyszałem o takich przypadkach .
-
Ja np miałem i pordzewiałą i dziurawą poprzednik wypaćkał wszystkie rdzawe miejsca taką ładną różową olejną i poprzyklejał na to gazety..
-
Dzisiaj zabrałem się w końcu za usuwanie wykwitów na lewym progu. Niektóre ładnie były zamaskowane pod środkiem do konserwacji podwozia. Oczyściłem z rdzy mini szlifierką, najlepiej jak się dało i poszedł już podkład epoksydowy. Jutro druga warstwa a potem lakierowanie.
-
Siemka mam pytanie czy wężyk szary nie powinien być odwrotnie wsadzony? Bo patrząc na inne zdjęcia wszyscy maja wsadzony wężyk w pomarańczowy a zielony wolny umnie jest odwrotnie
-
Farba olejna hmm to chyba był jakiś zawodowy malarz i nawet gazety rozkładał żeby nic nie ubrudzić
Ja też miałem i zresztą dalej mam problemy z podłogą, dokładnie to w miejscu gdzie już kończy się podłoga --> pod nogami pasażera i kierowcy. Dziury w podłodze tymczasowo załatane a w przyszłym roku będą zaspawane podczas wymiany progów, ale bardziej martwi mnie coś innego. Pod nogami w miejscu gdzie kończy się podłoga a zaczyna ściana grodziowa wyciąłem dziurę i okazało się że tam jest dopiero HC .
Pusta przestrzeń od lewej strony nóg kierowcy do prawej strony nóg pasażera, po środku wystają śruby mocowania łapy skrzyni biegów. Od spodu są te miejsca mniej więcej tam gdzie podkładamy lewarek - są tam otwory z lewej i prawej cholera wie po co. Tak czy siak to przez owe otwory dostawała się do środka woda, i bardzo to wszystko przegniło. Otwory załatałem i od tej pory w środku sucho ale rdza pozostała bo trza by sporo blachy wyciąć w środku żeby się tam dostać (NA FOTO ZAZNACZYŁEM MARKEREM SOBIE CO BY TRZA WYCIĄĆ ŁĄCZNIE Z PODŁOGĄ - ) -
Wężyk powinien być u góry tak jak piszesz.
-
Miało to jakiś negatywny wpływ?
-
Mam ten sam problem...ostatnio przy zakładaniu gwintu zauważyłem tam dziurkę. Gwint odłożyłem do szafy bo bałem się, że posypie mi się podłoga od takiego zawieszenia...przed zimą trzeba ogarnąć
-
A u mnie podłoga zdrowa jak nie w Tico . Jedynie na łączeniu podłogi z nadkolem jest trochę rdzy. Za to co innego przerdzewiało na wylot .
-
raczej nieodczuwalny mi się wydaje
-
Wymiana termostatu, właśnie czekam aż ostygnie
Stary wymieniałem chyba w tym roku
Nowy w pudełku Genuine, jednak jest to ten sam termostat.. oby nie okazał się takim samym bublem -
Wymiana termostatu,
właśnie czekam aż ostygnieTylko Vernet
-
Tylko Vernet
zaopatrzę się w niego na zapas.
Zamierzam dziś jeszcze porobić pomiary kompresji silnika, licznik wybił już 240kkm -
No więc, cyliner nr:
1 - 12 bar
2 - 11,3 bar
3 - 11,5 barPomiary robione na ciepłym silniku, chyba tragedii nie ma..
ps. Sprawdziłem, książkowo graniczne wyniki to 12-13 bar, różnica pomiędzy cylindrami powinna zawierać się w 1 bar.
Ciekawe ile jeszcze pociągnie ten silniczek -
U mnie podobnie: 11,5 11 11. Ale ma się dobrze o dziwo.
A sprawdzał gdzie Ci ucieka kompresja?Swoją drogą każdy mówi, że lepszy swap niż remont. Oglądałem ostatnio 3 ticoloty o przebiegu nie większym niż 110 tys benzyna. Żaden nie miał ani trochę werwy i rozpędzały się jak muły. Przez brak obrotka ludzie chyba strasznie zamulają nasze silniki.
Za to trafiłem na jednego, który szarpał jak wariat na każdym biegu. To był "trup" do rozwożenia pizzy. 130tys km przebiegu. Niestety nie był do uratowania bo ciężko było nim jechać prosto a hamował kołami o błotniki. Teraz żałuję, że oddałem wraka na złom i nie zabrałem silnika ;p