Szykuje się powrót
-
powiedzcie co sądzicie?
http://otomoto.pl/daewoo-tico-C25283807.html
blacharka moim zdaniem wyglada ok, czarne tablice mogą świadczyć o tym że autko faktycznie od 1 właściciela. Zastanawiam się tylko nad wyposażeniem. Co jest w miejscu radia? Czy nie było przypadkiem tak że kiedyś radio było dodatkowym wyposażeniem? Czy wtedy jest cała instalacja w aucie i wystarczy kupić radio czy musiałbym całość ciągnąć?
Musiałbym wsadzić do niego LPG ( wg moich wyliczeń miesięcznie same dojazdy do pracy to ok 2500 km) ale wole to nawet sam zrobić niż mieć z gazem bo nie wiadomo wtedy do końca jak kto dbał...Czekam na opinie
-
IMHO warto, ewentualnie trochę próbuj zbić z ceny. Dobrze pooglądaj blacharkę na miejscu, szczególnie spód. To co w miejscu radia to chyba jakaś rzeźba właściciela Instalacja do radia w Tico wygląda w ten sposób, że masz kostkę z kablami do przednich głośników, antenę i kostkę w której jest zasilanie, ale bez masy! Jeśli byś zakładał radio to konieczne będzie kupienie przejściówki z Daewoo na ISO.
-
Co do tego tico to czy czasem to nie handlarz gdzie sprzedaje? Bo taki czysty ten silnik nawet na blachach w środku zero kurzu. Cena jak na tico z 97r to spora. Warto sprawdzić jak piszą tu inni spód auta, zbiornik paliwa oraz amortyzatory czy nie wybite. Przebieg mały ale czy faktyczny? W niedzielę widziałem na giełdzie matiza z 99r z gazem za 3500zł. Matiz ma sww wady jak i tico ale bezpieczniejszy i ładniejszy.
Co do gazu do tico polecam zestaw lovato z parownikiem tej firmy. U mnie parownik jak i instalacja śmiga bezawaryjnie od 80tys. Do tego zapalanie na gazie nawet na mrozach mu nie szkodzi.Do tego butla w kolo 34L i spokojnie ma sie spory zasięg. -
Moim zdaniem warto zweryfikować osobiście.
-
poprzednie tico też miałem własnie w gazie Lovato i sobie chwaliłem więc teraz też bym przy tym pozostał. Czy to handlarz? Nie sądzę, ale oczywiście biorę pod uwagę taką możliwość. Jutro jadę na urlop, wrócę to zadzwonię do kolesia i się umówię na oględziny. Inne opinie mile widziane. Aaa - co do tej przełączki do radia - to się jakoś nazywa ta przejściówka czy po prostu przejście z daewoo na ISO?
-
Jutro jadę na urlop, wrócę to zadzwonię do kolesia i się umówię na oględziny. Inne
opinie mile widziane.Zawsze możesz się go zapytać telefonicznie czy ma jeszcze jakieś inne auta na sprzedaż, bo nie jesteś w 100% nastawiony akurat na Tico
Będziesz wtedy wiedział już przez telefon (bez fatygowania się osobiście) czy to handlarz.Aaa - co do tej przełączki do radia - to się jakoś nazywa ta
przejściówka czy po prostu przejście z daewoo na ISO?Jeśli Daewoo miało standardową złączkę we wszystkich modelach, to wystarczy jak w sklepie poprosisz o przejściówkę Daewoo-ISO
Co do samego auta: baaaardzo ciekawy egzemplarz, na zdjęciach wygląda ładnie, ale troszkę martwi mnie ta czystość pod maską bo mimo, że ma tylko lekko ponad 50kkm na blacie, to w silniku powinien być chociaż kurz.
No chyba, że dziadek sprzedaje, który pucował co niedzielę tikacza, przed wyjazdem do kościoła.
Jeśli rzeczywiście jego stan blacharski i mechaniczny jest idealny, to za 2,5 tysiaka bym brał, bo kto wie - może trafił się "biały kruk".
-
@Slowik8609 to je coś takiego: http://allegro.pl/zlacze-iso-daewoo-lanos-nubira-matiz-ssangyong-i2449676363.html
odnośnie auta to ładnie wygląda. ale 3 klocki za tikacza ? po 1000 chodzą, a za 1500 nawet dx garażowany będzie lepszy bo blacha trwalsza.
@przedborzak matiz ładniejszy, nie zgadzam się. -
Niby tak tylko wiesz, te tańsze to najczęściej złomy. A ja robiąc 30 tys rocznie autem nie chce co chwila w niego wkładać. Wolę więcej na początku zapłacić i mieć spokój z pewnymi rzeczami
-
poprzednie tico też
miałem własnie w gazie Lovato i sobie chwaliłem więc teraz też bym przy tym
pozostał. Czy to handlarz? Nie sądzę, ale oczywiście biorę pod uwagę taką możliwość.
Jutro jadę na urlop, wrócę to zadzwonię do kolesia i się umówię na oględziny. Inne
opinie mile widziane. Aaa - co do tej przełączki do radia - to się jakoś nazywa ta
przejściówka czy po prostu przejście z daewoo na ISO?IMO warto go obejrzeć, powiem nawet, że warto się pospieszyć, bo tico teraz są bardzo popularne
-
Moim zdaniem warto
zweryfikować osobiście.o ile nie trzeba za daleko jechac , nie podoba mi sie komora silnika
w lewej części lakier wygląda jak nowo położony
nowa opaska przy chłodnicy orginalna druciana powinna byc
nowa opaska przy obudowie filtra , orginalnie zaciskowa jak dwie pozostale przy dolocie
jakas zdrapana naklejka na obudowie filtra , dziadek pedant sobie na to pozwolil czy pozostalosc opisu na szrocie
wezyk spryskiwaczato tak na szybko co mnie niepokoi
zdjecia wybitnie po "handlarsku" robione -
Co do tego tico to czy czasem to nie handlarz gdzie sprzedaje?
Oczywiście, że handlarz, bo sprzedaje jeszcze Mondeo, Almerę i Matiza
-
To ja dodam od siebie, choć zaznaczam, że może to być kwestia perspektywy robienia zdjęcia, iż zauważyłem(?) szparę między prawym błotnikiem, a okularem reflektora... Z tej samej strony, gdzie zauważono domniemane lakierowanie...
-
Oczywiście, że
handlarz, bo sprzedaje jeszcze Mondeo, Almerę i MatizaNo tak, wystarczyło wklepać w google jego nr telefonu.
-
Oczywiście, że
handlarz, bo sprzedaje jeszcze Mondeo, Almerę i MatizaCzyli lepiej odpuścić...
-
No tak, wystarczyło
wklepać w google jego nr telefonu.Google prawdę ci powie...
-
Czyli lepiej
odpuścić...Heh... Przypomina mnie się sytuacja z zakupem DX'a przez mojego kolegę...
Autko w stanie idealnym zarówno technicznie jak i wizualnie, 65tys. nalotu, dziadek pierwszy właściciel podobno wstawił do komisu...
Silnik trzeba było wymieniać po kilku miesiącach od zakupu autka.
-
Jak pisałem wyżej za ładna komora silnika by to był przebiego oryginalny. pewnie kręcony jako od dziadka co jeździł do kościoła jak to od handlarza. A wystarcy wpisać numer w google i wyskoczy ile to okazji ma ten handlarz.
np. http://tablica.pl/oferta/daewoo-matiz-gaz-sekwencja-najtaniej-radom-1999-ID1kSV5.html
Tacy kupują okazyjnie samochody, odpicują skręcą licznik i sprzedają jako perełki. Raz znajomy mechanik opowiadał jak prawie kupił od starych dziadków tico w idealnym stanie plus zimówki za 800zł a warte było ponad 2500 lekko wtedy. Po prostu ludzie sie nie znaja na cenach. -
IMO warto go
obejrzeć, powiem nawet, że warto się pospieszyć, bo tico teraz są bardzo popularneChyba czytaliśmy ten sam artykuł na interii bodaj
-
Dzięki Wam bardzo za opinie Jakoś jestem ostatnio strasznie zawalony różnymi rzeczami i nie pomyślałem żeby wygooglować nr tel. Następne propozycje po przyjeździe
-
o ile nie trzeba za
daleko jechac , nie podoba mi sie komora silnika
w lewej części
lakier wygląda jak nowo położony
nowa opaska przy
chłodnicy orginalna druciana powinna byc
nowa opaska przy
obudowie filtra , orginalnie zaciskowa jak dwie pozostale przy dolocie
jakas zdrapana
naklejka na obudowie filtra , dziadek pedant sobie na to pozwolil czy pozostalosc
opisu na szrocie
wezyk spryskiwaczato tak na szybko co
mnie niepokoi
zdjecia wybitnie po
"handlarsku" robioneAnalizując tą fotkę zauważyłem jeszcze brak jednego zatrzasku (z lewej strony) plastiku podszybia, prawdopodobnie bomble korozji na lewym błotniku od góry, brak pochłaniacza par paliwa, inaczej prowadzoną linkę otwierania maski (widać na tle chłodnicy), celowo zamalowane śruby błotnika, dziwny korek wlewu płynu do spryskiwacza, wycieraczka mocowana w środkowej części podszybia powinna być ustawiona o "ząbek" niżej.
To tak na szybko znalazłem