Kompletowanie narzędzi diagnostycznych.
-
Hejka.
Chciałbym mieć
wszystko swoje , żeby sam diagnozować autko. Zwykły miernik posiadam, lampkę
stroboskopową zamówiłem, brakuje mi pompki podciśnieniowej i analizatora. Z tym
ostatnim to będzie problem największy bo chodzi o kasiurkę.
Obecnie chodzi mi o
miernik obrotów. Tak sobie pomyślałem, że jako miernik, kontroler można by było użyć
zwykły obrotomierz i tu pytanie czy każdy obrotomierz podłącza się po cewkę???Na forum jest dużo o podłączaniu obrotomierzy Najlepszym wyjściem byłoby kupienie lampy stroboskopowej mierzącej również obroty...
-
Obecnie chodzi mi o
miernik obrotów. Tak sobie pomyślałem, że jako miernik, kontroler można by było użyć
zwykły obrotomierz i tu pytanie czy każdy obrotomierz podłącza się po cewkę???Ja jak zamawiałem lampę stroboskopową, to kupiłem XENON 2E za 700 zł.
Za jej pomocą można ustawiać kąt wyprzedzenia zapłonu i po odpowiednim przełączeniu
(specjalny przełącznik),uzyskać wskazania obrotów silnika.
Podłączenie polega na podpięciu zasilania(+,-)z akumulatora, oraz sondy indukcyjnej, podłączanej do przewodu WN pierwszego cylindra, za pomocą specjalnego zacisku.Zakup analizatora jest moim zdaniem(ze względu na koszt) nieopłacalny(u mnie koszt sprawdzenia i ustawienie składu mieszanki na Stacji Obsługi) kosztuje 18 zł.
Natomiast wg.mnie warto mieć w domu sprężarkę(przydaje się przy wielu pracach).
A całego przydatnego wyposażenia warsztatowego i tak nie będziesz w stanie zgomadzić
Raczej warto zwrócić uwagę na dobrej jakości narzędzia wieloczynnościowe, takie jak np.klucz dynamometryczny. -
Hejka.
Chciałbym mieć
wszystko swoje , żeby sam diagnozować autko.Na początek proponuję Tobie zaopatrzyć się w porządne klucze, takie jakie mają w warsztatach Walizka z firmowymi kluczami to koszt od 100zł w górę....
Bo co Ci po miernikach/analizatorach, skoro nie będziesz w stanie nawet odkręcić pokrywy zaworów....
-
Tzn tak, 700 stówek za lampkę to bardzo dużo, wiadomo, że klucze typu "drop forget" czy jakoś tak to są do bani.
mam porządny komplet kluczy z których jestem zadowolony, jest to zestaw nasadek do nr 13 firmy "honiton". Sprężarkę również posiadam, klucz dynamometryczny również, co prawda nie automat lecz tylko z podziałką ale to wystarczy.
Chodzi mi generalnie aby jakoś tanim kosztem coś wymyślić, nie wiem chyba , że są jakieś kity to samodzielnego złożenia, to też bym się pisał. Bo lutować potrafię, wytrawiać płytki również, z resztą to nie filozofia. -
Analizatora nie złożysz na stole w garażu...
Ale Lars ma rację. Jeśli nie masz 7 setek, to rozejrzyj się za jakąś prostszą lampą, może z obrotomierzem, ale tańszą... Będzie większy (i częstszy) pożytek. -
Witam zakupiłem sobie mini lampkę stroboskopową taką jak ktoś sprzedaje na allegro.
Czy jesteście w stanie mi wytłumaczyć jak tym urządzeniem można sprawdzić działanie regulatora odśrodkowego , podciśnieniowego, czujnika halla i modułu zapłonowego???
Mam pytanie co do samego tego urządzenia. Są tam przewody, które podłącza się pod plus i minu i dodatkowy kabel tzw sygnałowy, który pozostawia się luźno w okolicach kabla wysokiego napięcia.
i tu mam pytanie czy ja mogę do tego kabla dolutować żabkę i po prostu chwytać nią za kabel wysokiego napięcia??
Pzdr
-
Witam zakupiłem
sobie mini lampkę stroboskopową taką jak ktoś sprzedaje na allegro.
Czy jesteście w
stanie mi wytłumaczyć jak tym urządzeniem można sprawdzić działanie regulatora
odśrodkowego , podciśnieniowego, czujnika halla i modułu zapłonowego???Nie można... Tą lampą możesz tylko wyregulować kąt wyprzedzenia zapłonu (ja przynajmniej nic innego nią nie regulowałem ani sprawdzałem)
Generatora impulsów (błędnie zwanego modułem), nie jesteś w stanie sprawdzić za pomocą urządzeń tego typu. Jedyna możliwość ---> przez wykluczenie (podmiana na inny sprawny)
Cewka halla ---> miernik w dłoń i mierzysz oporność...
Ostatnia rada ---> Trzeciak w dłoń + przekopanie archiwum i przestaniesz mieć jakiekolwiek wątpliwości...
Mam pytanie co do
samego tego urządzenia. Są tam przewody, które podłącza się pod plus i minu i
dodatkowy kabel tzw sygnałowy, który pozostawia się luźno w okolicach kabla
wysokiego napięcia.
i tu mam pytanie
czy ja mogę do tego kabla dolutować żabkę i po prostu chwytać nią za kabel wysokiego
napięcia??Nie żabkę, lecz jakąś przejściówkę, którą będziesz mógł umieścić pomiędzy święcą a kablem WN, po co niszczyć przewody...
-
Nie żabkę, lecz
jakąś przejściówkę, którą będziesz mógł umieścić pomiędzy święcą a kablem WN, po co
niszczyć przewody...W przyzwoitych lampach przewodu sygnałowego nie podłącza się elektrycznie pod świecę czy kabel- wystarcza, że jest obok kabla zapłonowego np. owinięty, działanie jest indukcyjne. Nie wiem jaka to konkretnie lampa, ale zwykle na końcu przewodu jest plastikowy zacisk zapinany na kablu zapłonowym.
-
Cześć.
W instrukcji tej lampy jest wyraźnie napisane:
[/i]pozwala ona sprawdzić działanie regulatorów: odśrodkowego i podciśnieniowego(wielkości dynamiczne) oraz sam fakt występowania iskry, przydatne również podczas sprawdzania np czujnika hallotronowego w aparacie zapłonowym, zintegrowanego modułu zapłonowego itp.[i].
Nie wiem ale nie zrozumieliśmy się. Mi nie chodzi o jakieś niszczenie kabli, kabel sygnałowy jest kablem który przykłada się w pobliże kabla wysokiego napięcia, chodzi mi oto żeby nie owijać go wokół kabla tylko przypiąć poprzez żabkę żeby to się jakoś trzymało( chodzi o taką żabkę jak jest przy miernikach). Może źle nazwałem element, chodzi o jakiś zacisk itp.
-
[i][/i]pozwala ona
sprawdzić działanie regulatorów: odśrodkowego i podciśnieniowegoNo to chyba chodzi o zmianą kąta zapłonu w zależności od obrotów/obciążenia
Może źle nazwałem element, chodzi o
jakiś zacisk itp.
Spróbuj żabką od suszenia prania. -
Spróbuj żabką od
suszenia prania.I to będzie znacznie lepsze od każdego metalowego krokodylka
-
I to będzie
znacznie lepsze od każdego metalowego krokodylkaJeszcze takie coś znalazłem, więc mój pomysł może zadziałać
http://allegro.pl/sonda-oscyloskopowa-do-badania-iskry-tx25a-i1382952041.html
Nakleić cienką blaszkę na ten klips i podłączyć przewód i powinno wystarczyć do wysterowania lampy. -
Tzn tak, 700 stówek za lampkę to bardzo dużo
Trochę ta lampa kosztowała, ale już sporo się zwróciło,
bo wiele razy jej używałem.
To samo jest z kluczem dynamometrycznym,bez którego nie da rady wykonać
napraw silnika. -
Siemka w nowym 2011.
a ja sobie rozebrałem to urządzonko i to jest baardzo proste urządzenie tzn bardzo łatwe do zrobienia.
Sami zobaczcie: -
rozebrałem to urządzonko i to jest baardzo proste urządzenie tzn bardzo łatwe do
zrobienia.Schemat i opis podobnego:
http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT2041.pdf
W AVT za grosze można kupić zestaw do samodzielnego montażu, albo nawet zmontowane urządzenie. Niestety "lampy stroboskopowe" na diodzie LED wymagają pomiaru w ciemnym garażu żeby było coś widać. -
Chciałbym mieć
wszystko swoje , żeby sam diagnozować autko.Kolejną bardzo przydatną rzeczą (wprawdzie nie do Tico, ale do innych samochodów) jest interfejs diagnostyczny pozwalający na odczytanie i wykasowanie z komputera kodu błędu, odczyt różnych parametrów itp. Na początek tanim rozwiązaniem jest kabel do laptopa na ELM327. Można też (w minimalistycznej wersji) kupić mikrotester na OBD2, np. taki:
http://www.mari.pl/Tester_Diagnostyczny_CTOOLS_OBD2-36.html
pozwala on jedynie na odczytanie i wykasowanie kodu błędu, ale nie wymaga targania laptopa. Swoją drogą mam taki właśnie tester, gdyby ktoś w Rzeszowie czy okolicach potrzebował skorzystać to mogę pomóc. -
a ja sobie
rozebrałem to urządzonko i to jest baardzo proste urządzenie tzn bardzo łatwe do
zrobienia.
Sami zobaczcie:Faktycznie, wygląda na prostą sprawę
-
rozebrałem to urządzonko i to jest baardzo proste urządzenie tzn bardzo łatwe do
zrobienia.Z przeproszeniem Ciebie- "lampę" zrobioną na diodzie świecącej można potraktować jako zabawkę, podobnie jak inne lampy zrobione na neonówce. W miarę porządna lampa ma palnik wyładowczy, np. xenonowy (jak w lampie błyskowej fotograficznej), kosztuje ok. 100zł i wygląda np. tak:
Co nie zmienia jednak faktu, że samo urządzenie jest dość proste o ile nie ma wbudowanego np. własnego wyświetlacza.
-
"lampę" zrobioną na diodzie świecącej można potraktować jako zabawkę,
podobnie jak inne lampy zrobione na neonówce. W miarę porządna lampa ma palnik
wyładowczy,Można zrobić taką na popularnym i tanim palniku IFK-120. Przykładowy opis i schemat tutaj:
http://www.czarnikm.republika.pl/auto.html#lampa -
I ja również posiadam z Viakena, który to teraz chcę sprzedać, kupiłem go z myślą o seacie toledo który pojechał już dawno na szrocik i pozostał interfejs, niestety w moim Tolku można było tylko zdiagnozować Abs, bo silnik nie posiadał diagnostyki, tylko miernik w ręce i jechane.
Kolego Wasylek, jeszcze nie sprawdzałem urządzonka i nie mogę się wypowiedzieć. Może i wygląda jak zabaweczka ale co się przyda to się przyda, ktoś kto to robił na pewno brał pod uwagę jasność i jeżeli to zrobił to chyba jest wystarczalna. Z resztą kilka osób tu się wypowiadało , że zdaje egzamin.
Tak apropo sam tak sobie myślałem czy nie można byłoby zrobić jakiegoś prostego układu elektrycznego z palnikiem ifk120 i podłączyć go jakoś sprytnie pod ten układ. Niestety nie znam się aż tak dobrze na elektronice.
Pzdr