trzesie podczas wlaczania sie wentylatora
-
Za czas pracy wentylatora też odpowiada termowłącznik (jego fabryczne
ustawienie). Natomiast przekaźnik przejmuje na siebie chwilowe,
zwiększone obciążenie elektryczne obwodu, szczególnie w momencie
włączenia się silnika wentylatora.
Tu proszę o ewentualne sprostowanie, gdyż jestem z elektryka "na noże".Przekaźnik to przede wszystkim taki swoisty "wzmacniacz", następny w kolejce włącznik odbiornika bardzo prądożernego. Tyle tylko, że ten włącznik sterowany jest (wcześniej) innym włącznikiem (czyli tutaj termowłącznikiem), a nie bezpośrednio temperaturą płynu chłodniczego.
Przekaźniki stosuje się po to, aby nie musieć prowadzić na całym obwodzie grubych kabli przewodzących prąd oraz odciążyć styki zwykle delikatnego włącznika. Tak więc przez termowłącznik płynie sobie nieduży prąd, który steruje przekaźnikiem, który z kolei "puszcza" duży prąd potrzebny do działania silnika wentylatora. Takie rozwiązanie wpływa korzystnie na trwałość i niezawodność całego układu.
Przekaźnik należałoby wymienić dopiero wtedy, gdy się zepsuje - czyli nie będzie w ogóle przekazywał prądu do wentylatora (najczęściej z powodu okopcenia styków przekaźnika) lub nie będzie przerywał dopływu prądu do niego (sklejenie styków cewki przekaźnika).
Wymiana przekaźnika w opisanym przypadku niczego nie zmieni; tutaj winę ponosi IMHO albo termowyłącznik, albo zmniejszona zdolność chłodzenia (przepływu cieczy, np. poprzez termostat), albo nadmierne przegrzewanie się silnika (np. z powodu opóźnionego zapłonu). -
Witam problem polega na tym iz stojac w korku nawet przy tem 10 stopni co chwile wlacza mi sie wentylator i tu
zaczyna sie kolejny problem bo podczas pracy wentylatora strasznie spadaja obroty i trzesie calym autem niewiem
duzy pobor pradu czy jak???Wiatrak chłodnicy jest dość prądożerny i jego załączenie na wolnych obrotach powoduje zmniejszenie obrotów silnika, szczególnie odczuwalne, gdy załączone są światła, wciśnięty hamulec, włączony wentylator, radio itp.
Tu można odrobinę zwiększyć obroty biegu jałowego.co do czestego wlaczania sie wentylatora to tez jakos niemoge dosc czemu tak jest
chlodnica nowa termostat nowy plyn tez jest a auto sie grzeje i nawet na wolnych obrotach przy niskiej
temp.powietrza co chwile wlacza sie wentylator...jesli ktos mialby jakies pomysly jak ugrysc te 2 problemy to
bym byl bardzo wdzecznyWinny może być termostat, który mimo, że jest nowy może być po prostu wadliwy, jak również może być niewydolny układ chłodzenia chociażby z powodu zakamienienia itp.
Czy przy wymianie chłodnicy zrobione było płukanie układu chłodzenia w celu pozbycia się kamienia z tego układu?
I jeszcze jedno, jak masz ustawiony przełącznik na rurze wlotu powietrza (lato/zima)? -
Wiatrak chłodnicy jest dość prądożerny i jego załączenie na wolnych obrotach powoduje
zmniejszenie obrotów silnika, szczególnie odczuwalne, gdy załączone są światła, wciśnięty
hamulec, włączony wentylator, radio itp.
Tu można odrobinę zwiększyć obroty biegu jałowego.
co do czestego wlaczania sie wentylatora to tez jakos niemoge dosc czemu tak jest
Winny może być termostat, który mimo, że jest nowy może być po prostu wadliwy, jak również może
być niewydolny układ chłodzenia chociażby z powodu zakamienienia itp.
Czy przy wymianie chłodnicy zrobione było płukanie układu chłodzenia w celu pozbycia się
kamienia z tego układu?
I jeszcze jedno, jak masz ustawiony przełącznik na rurze wlotu powietrza (lato/zima)?uklad byl plukany przelacznik w kamibie jest ustawiony na lato czyli powietrze ejst brane z otoczenia a nie z silnika
-
Przekaźnik to przede wszystkim taki swoisty "wzmacniacz", następny w kolejce włącznik odbiornika
bardzo prądożernego. Tyle tylko, że ten włącznik sterowany jest (wcześniej) innym
włącznikiem (czyli tutaj termowłącznikiem), a nie bezpośrednio temperaturą płynu
chłodniczego.
Przekaźniki stosuje się po to, aby nie musieć prowadzić na całym obwodzie grubych kabli
przewodzących prąd oraz odciążyć styki zwykle delikatnego włącznika. Tak więc przez
termowłącznik płynie sobie nieduży prąd, który steruje przekaźnikiem, który z kolei
"puszcza" duży prąd potrzebny do działania silnika wentylatora. Takie rozwiązanie wpływa
korzystnie na trwałość i niezawodność całego układu.
Przekaźnik należałoby wymienić dopiero wtedy, gdy się zepsuje - czyli nie będzie w ogóle
przekazywał prądu do wentylatora (najczęściej z powodu okopcenia styków przekaźnika) lub
nie będzie przerywał dopływu prądu do niego (sklejenie styków cewki przekaźnika).
Wymiana przekaźnika w opisanym przypadku niczego nie zmieni; tutaj winę ponosi IMHO albo
termowyłącznik, albo zmniejszona zdolność chłodzenia (przepływu cieczy, np. poprzez
termostat), albo nadmierne przegrzewanie się silnika (np. z powodu opóźnionego zapłonu).przekaznik podmienilem zinnego tico i bylo to samo wiec przekaznik odpada ten termowlacznik musze teraz podmienic i bedziemy wiedziec co jest nietak bo to sa 2 sprawy ktore odpowiadaja za wlaczania sie wentylatora tylko tu jest trop tez na termostat bo wentylator sie wlacza wtedy kiedy trzeba to ze spadaja obroty ok bieg jalowy sobie juz podkrecilem i tak neitrzesie wylacza sie tez dobrze wiec chyba zostaje tylko termostat tylko dziwi mnie fakt ze nowy termostat niby orginalny jest zly tzn 1 dzien po wymienie termostatu bylo ok auto bylo jezdzone sporo w wysokiej temperaturze i temperatura stala kolkiem a na nastepny dzien byly wlasnie te skoki temperatury... neiwiem juz sam czy olac ten temat czy wymieniac koleny termostat?
-
Przekaźnik to przede wszystkim taki swoisty "wzmacniacz",
No i wszystko jasne <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
uklad byl plukany przelacznik w kamibie jest ustawiony na lato czyli
powietrze ejst brane z otoczenia a nie z silnika1. Co to jest "kamib"? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
2. Jeśli ten "kamib" miał oznaczać kabinę, to nie zrozumiałeś kolegi. Jemu chodziło o przełącznik w przedziale silnika, pod maską, na wlocie powietrza do filtra. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> W kabinie nie ma nikt z nas przełącznika "zima/lato" - na pewno piszesz o Tico?
3. Prośba: stosuj znaki przestankowe, bo takie wielgachne zdania, jak to Twoje w ostatnim poście, nie zachęcają do czytania i są po prostu niezrozumiałe. -
neiwiem juz sam czy olac ten temat czy wymieniac
koleny termostat?Miałem podobny problem ze skokami temperatury. U mnie winna była chłodnica - staruszka już się sypie. Dojeżdżę do wiosny i jak w przyszłym roku zrobi się ciepło to wymienię. Jak na razie zamontowałem sobie pstryczek w kabinie i manualnie włączam wentylator jak autko zaczyna już się grzać. Wg mnie patent idealny, trzeba tylko pamiętać o wyłączeniu bo przy dużej prędkości można uszkodzić pracujący wiatrak.
-
fakt ze nowy termostat niby orginalny jest zly tzn 1 dzien po wymienie termostatu bylo ok
auto bylo jezdzone sporo w wysokiej temperaturze i temperatura stala kolkiem a na nastepny
dzien byly wlasnie te skoki temperatury... neiwiem juz sam czy olac ten temat czy wymieniac
koleny termostat?Moim skromnym zdaniem, termostat źle pracował właśnie tuż po wymianie, najwyraźniej się nie otwierał i dlatego temperatura nie rosła. Gdy stoisz w korku temperatura musi rosnąć, a nie "stać kołkiem".
tak ze dochodzi do prawie polowy i wlacza sie wentylator,opada za chwile znowu idzie do gory wlacza
sie wentylator i opada...I to jest właściwe zachowanie!
a tak jak pisalem wczesniej stala kolkiem i prosze niemowic mi ze to normalne bo owszem normalne jak > jest z 25 stopni na dworzu a to sie dzieje nawet na wolnych obrotach gdy temp powietrza jest rowna
10-8 stopniA własnie, że tak powiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, jest to jak najbardziej normalne(możemy się tylko sprzeczać co do częstotliwości włączania). Weź pod uwagę, że wentylator nie schłodzi Ci silnika całkowicie! To, że wentylator się wyłączył, wcale nie znaczy, że jest całkowicie schłodzony, a więc szybciej się nagrzewa ponownie. Jadąc długo w korku, wentylator musi się często włączać ponieważ nie ma chłodzenia spowodowanego ruchem samochodu.
-
U mnie ostatnio też się włączał wentylator w korku, więc wydaje mi się że nie ma nic dziwnego w tym.
Moim zdaniem lepiej że się załączył, temperatura spadła niż gdyby się nie włączył i silnik by się przegrzał. W moim Tico gdy on się załączy to wskazówka opada na pole " robocze " tj. miejsce gdzie zazwyczaj się ona znajduje. -
potwierdzam że takie załączanie w korku to normalka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wy się martwicie tym że się u was włącza, a ja przez 2 misiące nie doszedłem dlaczego mi się nie załącza xD (tikacz naszczęście cały czas tylko stoi) poczekam do zimy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Wy się martwicie tym że się u was włącza, a ja przez 2 misiące nie doszedłem dlaczego mi się nie
załącza xD (tikacz naszczęście cały czas tylko stoi) poczekam do zimyA czy sprawdziłeś bezpiecznik i sprawność smego silnika wentylatora ? Wystarczy go podłączyć "na krótko" do akumulatora i wszystko będzie jasne.Jeżeli bezpiecznik i silnik są sprawne, pozostanie tylko sprawdzenie przekaźnika lub termowłącznika.
-
I to jest właściwe zachowanie!
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się, że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.
-
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów
obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się,
że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam
wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.Zgodze sie z przedmowca- niedawno kumpel mial drgania w starym juz dosc SC- okazalo sie iz silnik wentylatora ulegl uszkodzeniu na swiom lozyskowaniu tulejowym ( wirnik byl luzny na skutek przetarcia tulei ) podczas jazdy z duza predkoscia- widocznie musial mu sie zalaczyc...
-
A czy sprawdziłeś bezpiecznik i sprawność smego silnika wentylatora ? Wystarczy go podłączyć
"na krótko" do akumulatora i wszystko będzie jasne.Jeżeli bezpiecznik i silnik są sprawne,
pozostanie tylko sprawdzenie przekaźnika lub termowłącznikawszystko jak piszesz zostało przezemnie sprawdzone, wszelkie przekaźniki itp mam napewno sprawne ponieważ podmieniałem z drugiego autka, pozostaje mi jedynie sprawdzić ciągłość samych przewodów ale troche czasu brak w tym momencie
-
Zgodze sie z przedmowca- niedawno kumpel mial drgania w starym juz dosc SC- okazalo sie iz
silnik wentylatora ulegl uszkodzeniu na swiom lozyskowaniu tulejowym ( wirnik byl luzny na
skutek przetarcia tulei ) podczas jazdy z duza predkoscia- widocznie musial mu sie
zalaczyc...Widocznie pobór prądu przez wentylator jest tak duży, iż wpływa on na obciążenie alternatora a on z kolei(za pośrednictwem paska klinowego) obciąża silnik. Obroty silnika spadają poniżej minimalnych obrotów biegu jałowego.
Silnik zaczyna drgać, przenosząc te drgania na karoserię i stąd wrażenie, że drgania powoduje włączenie się wentylatora (co częściowo, w wypadku jego uszkodzenia może być prawdziwe). Być może ma w tym też swój udział niewłaściwe utawienie parametrów regulacyjnych silnika.
Moim zdaniem, aby rozwiązać problem należy sprawdzić stan i prawidłowość działania wentylatora a nastepnie sprawdzić i ewentualnie przeregulować ustawienia regulacyjne silnika. -
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów
obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się,
że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam
wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.Jak napisałeś, sam zauważyłeś(podobnie jak i ja), że po włączeniu wentylatora nieznacznie spadają obroty silnika. Teraz wyobraź sobie co się stanie gdy ustawione obroty są za niskie. Moim zdaniem spadną tak, że silnikiem zacznie szarpać i w kabinie czujesz drgania silnika, który pracuje na granicy swoich możliwości, a nie drgania wentylatora. Owszem, może być wentylator uszkodzony mechanicznie ale wydaje mi się, że najpierw byś go usłyszał niż poczuł drgania. A poza tym, zauważ, że podkręcenie obrotów u założyciela wątku przyniosło spodziewany efekt.
-
problem trzesienia buda zostal wyelminowany podniesieniem troszke biegu jalowego.Problem ktory mnie caly czas nurtuje to zbyt czeste wlaczanie sie wentylatora i prosze mi tu niepisac ze to normalne bo niejest to normalne: na dworzu temp 8 stopni silnik pracuje na WOLNYCH obrotach po kilku minutach pracy wlacza sie wentylator czas jego pracy to okolo 1 min spada temp do poziomu jaki powinien byc ok silnik dalej chodzi na wlnych obrotach i znowu temp rosnie i wlacza sie wentylator i na wolnych obrotach wentylator wlacza sie srednio co 2 min przy temp 8 STOPNI,niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej temp to co bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej???? i naprawde niejest to normalne bo wczesniej w 2 tico mialem tak ze temperatura stala kolkiem w innym aucie tez wentylator wlacza mi se bardzo zadko prawie wogole sie niewlacza... macie jakies pomysly na to???(chlodnica nowa termostat nowy,czujniki wentylatora dobre plyn nowy...)jakies sugestie???
-
problem trzesienia buda zostal wyelminowany podniesieniem troszke biegu
jalowego.Problem ktory mnie caly czas nurtuje to zbyt czeste wlaczanie
sie wentylatora i prosze mi tu niepisac ze to normalne bo niejest to
normalne: na dworzu temp 8 stopni silnik pracuje na WOLNYCH obrotach po
kilku minutach pracy wlacza sie wentylator czas jego pracy to okolo 1
min spada temp do poziomu jaki powinien byc ok silnik dalej chodzi na
wlnych obrotach i znowu temp rosnie i wlacza sie wentylator i na
wolnych obrotach wentylator wlacza sie srednio co 2 min przy temp 8
STOPNI,niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej
temp to co bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej???? i
naprawde niejest to normalne bo wczesniej w 2 tico mialem tak ze
temperatura stala kolkiem w innym aucie tez wentylator wlacza mi se
bardzo zadko prawie wogole sie niewlacza... macie jakies pomysly na
to???(chlodnica nowa termostat nowy,czujniki wentylatora dobre plyn
nowy...)Hmm...
jakies sugestie???
Dwie:
1. przeczytaj ten wątek raz jeszcze i spróbuj na spokojnie znaleźć to, o czym już pisano, a czego nie zrobiłeś / sprawdziłeś;
2. ponownie sugeruję zacząć stosować obowiązujące zasady pisania po polsku, bo naprawdę ciężko się czyta takie posty. -
niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej temp to co
bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej????Sądząc na odległość i po Twoim opisie, wszystko jest OK. Nie martw się teraz co będzie jeśli temp. na zewnątrz wzrośnie do 25 stopni i wyżej, na to przyjdzie czas gdy faktycznie wzrośnie i okaże się(albo i nie), że Twoje zastrzeżenia były słuszne.
-
Jak napisałeś, sam zauważyłeś(podobnie jak i ja), że po włączeniu wentylatora nieznacznie
spadają obroty silnika. Teraz wyobraź sobie co się stanie gdy ustawione obroty są za
niskie. Moim zdaniem spadną tak, że silnikiem zacznie szarpać i w kabinie czujesz drgania
silnika, który pracuje na granicy swoich możliwości, a nie drgania wentylatora. Owszem,
może być wentylator uszkodzony mechanicznie ale wydaje mi się, że najpierw byś go usłyszał
niż poczuł drgania. A poza tym, zauważ, że podkręcenie obrotów u założyciela wątku
przyniosło spodziewany efekt.Masz rację. Tylko nie mogę się doczekać na sprawdzenie przez założyciela różnicy w temperaturze między przewodami gumowymi chłodnicy w trakcie nagrzewania się silnika (chodzi mi o właściwy obieg płynu w układzie ).