Kącik VAG

A co powiecie o tych oponkach, wejdą do Favoritki ?
Znalazłem tanie na jednej stronce i się tak nad nimi zastanawiam bo mam juz dość zużyte.
http://www.opony.us/cgibin/shop?info=promo&sid=53b56356

Po pierwsze różnica w prędkościach, a po drugie opory przy kręceniu kierownicą, nie mówiąc o zużyciu paliwa
Jeżeli juz to rozmiar 185/60x13 najbardziej pasuje do 165/70x13

polecam Technicol nie jes tego dużo ale na przerwy wystarczy i można nawet przykleić styk jeśli
komuś sie urwał

co do lakieru to nawet mam
mostki na procach robilem klawire naprawialem po zalaniu mlekiem ( jak zkwasnieje to prad widac przewodzi)
tylko serio nie wiem czy jest pekniete sie przyjze dokladniej

Witam!
Męczy mnie jeszcze jeden problem. Wciskając pedał hamulca często, ale nie zawsze, wchodzi miękko
aż w podłogę, przy czym słychać syczenie a gdzieś w połowie daje się czuć 2 minimalne
przeskoki pedału. Gdy zwalniam pedał słychać jakieś hałasy w okolicy serwa, które kojarzą
mi się (tylko intuicyjnie) z ruchem membrany przy niskim ciśnieniu. Przy wyłączonym silniku
i kilkukrotnym napompowaniu, pedał hamulca jest twardy.
Zaraz przed zimą odpowietrzany był układ hamulcowy. Nie wiem teraz, jak się do tego zabrać.
Schodzenie pedału można wytłumaczyć zapowietrzeniem, syczenie nieszczelnością, ale te
przeskoki i hałasy? Czy to wskazuje na pad serwa, czy też może mieć związek z pompą
hamulcową lub np. zdartymi okładzinami szczęk hamulcowych (właśnie będę je wymieniał)?
pozdrawiam

Jeśli pedał przy "lekkim" naciskaniu wchodzi do podłogi, a przy szybkim trzyma. Oznacza to, że trzeba albo wymienić gumowe tłoczki w pompie hamulcowej, albo całą pompę. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />

A co dokładnie Ci się stało z czujnikiem paliwa?? Bo miałem też problem, obisz objawy to może coś da się zrobić.

a teraz zagadka, co jest nie tak?

czy mnie się zdaje czy jest 3 dzwiowa

No prosze prosze kolego bardzo piknie! Tez sie dołącze
do pochwał. (ps. A mysales o pomalowaniu tych
brazowych elementow na kolorek czerwony?-ciekawe
jak to by wygladalo?)

bardziej pasowało by na czarnu coś w tym stylu jak ma Maco bo chciałbym też deske prysnąć na czarno i wtedy wszystko by współ grało

prawe przednie. w trakcie jazdy zaczeło łomotac i walic
kierownicą. zatrzymałem sie. 1 śruby nie było a
koło prawie odpadło . dokręciłem, załozyłem
zapasowa śrubę i teraz jest OK. ale co może być
przyczyną??? Swastie, czy do tych alusek jakieś
pierścienie trzeba zakładac???
poradxcie coś, bo napewno było dobrze dokręcone. aha,
odpadła sruba "zabezpieczajaca" przed kradzieżą

koła powinno sie dokręcic po 50 km od założenia.

To ja siępodepnę do pytania - jestem przed wymianą i
pani w sklepie polecała mi włoskie ALKO (gazówki) -
ktoś ma jakieś doświadczenia??
POZDRAWIAM!!

ALKO -b.dobre co prawda golfirze sobie chwala, ale i moj szwagier co pracuje w sklepie moto - czesci zachodnie, mowi ze sa b.dobre

wczoraj zagotował mi się płyn w układzie chłodzenia, to
chyba wina tego czujnika co go się wkręca w
chłodnice , ile może taki kosztować i czy tylko on
może być winny.

sciagnij przewody w tego termowłącznika w chłodnicy i zewrzyj na krótko, sprawdz czy dmuchawa śmiga. jesli nie to sprawdz czy jest napięcie na tym co idzie z wiązki, jeśli nie to bezpiecznik ci walnąłł, jeśli wszystko okey i dmuchawa na krótko chodzi, to termowłącznik wymien, szybkim ruchem uronisz kilka kropel płynu <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Skoro temat o wiekszych felach to ja mam pytanko...

chciałem sobie zakupic jakies fajne alusy ale fajnie by było gdyby dało jakies wieksze trochce niz standardowy rozmiar z feli ,,, jakie dało by rade wstawic do felci aby było dobrze ??

Obiecane fotki patentu cz2

jesli ktos wie w jakim sklepie na slasku mozna kupic w pelni oryginalny rozrzad, niech da znac a
bede zobowiazany.

http://www.skoda-shop.pl/ - spróbuj tu (choć Thorcik coś narzekał na sklep, ale ja sobie chwale)

No więc postanowiłem zabrać się do sprawy poważniej - a że poskładania byłem pewnie to zacząłem od odpowietrsaania a przy okazji z racji takiej że była już pora - wymineiłem od razu płyn hamulcowy - zalałem Shella.
Hamulce jakby wróciły do normy, no może poze ręcznym któy łapie dopiero na 4-5 ząbku (zamiast na 2 jak było wcześniej)
Jutro podciągnę linkę i mam nadzieję że będzie grała gitara!

Dziękuję za rady i POZDRAWIAM!!

wszedł cały gwint ale tam gdzie sie ukręciło krawędź
wystawała 1 mm i lekko śrobokrętem i młoteczniem
zaczełem pukać a że lekko czujnik wchodził tak i
lekko wyszedł

łeeeee a ja myslałem ze bez wiertary sie nie obeszło.... Lipny ten czujnik, nawet porządnie ukręcić siem nie umiał <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Jak moge zlikwidowac luz na prowadnicach zacisków
hamlcowych z przodu? Wymienialem dopiero tarcze i
klocki i przy okazji czyscilem zaciski z blota itp.
Teraz mam taki luz ze caly czas mi stukaja zaciski
i wkurza mnie to. Nie mowie tu o wymianie prowadnic
bo koszt ich to 50 zl za dwie strony ale ostatnio
sie splukalem na remont autka wiec moze jakies
domowe spsoby???

sprobuj poszperac na zlomie, moze (kompletne) dobre jarzmo kupisz w dobrej cenie
pozatym kiedys w golfie spotkalem sie ze ktos wsadzil w powadnice cienkoscienna rurke - ale dlugo to nie wytrzyma raczej, jednak z braku laku na chwile mozesz sprobowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (a moze cos z puszki po bro ladnie bys dociał ?
Jednak najlepiej nowe jarzma z prowadnicami kup po 55zl sztuka - bo czasami kupisz same prowadnice a luz zostanie bo jarzmo rozbite (zdarzalo sie) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

a placki zostawiała?
Bo favo mojego ojca zostawia na betonie jak postoi czrne plamy i siem zastanawiam czy aby
łańcuch by nie pomógł.
A wracając do tematu przyczyna tkwi w pokszyciu foteli i ubraniach, mam inne fotele z innym
poszyciem i mnie nie kopie nigdy.
A moze to tak jak resh bratek mówi? Moze moja fav z miłosci mnie nie kopie?

A myślisz że ona Cie jesczze kocha??
Po tym jak ją tak bezpardonowo rozbebeszyłeś <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Na gazie nie dam rady uruchomić silnika w niskiej
temperaturze. Jest to chyba związane z konstrukcją
instalacji - zbyt mało gazu dostaje się do układu,
nie ma możliwości "dopompowania" go, jak w
przypadku innych instalek (np. "czerwonym
guzikiem").
podejzewam ze masz parownik elektroniczny i centralke do tego (lepsze rozw), dawka rozruchowa mozesz dac nastepujaco: przelacz na pozycje gaz, wlacz zaplon i poczekaj 4 sek(uslyszysz spod maski zamykajacy sie przekaznik "pyk" heh) i odpal. Jesli pojedyncza dawka nic nie pomaga to robisz tak: pozycja gaz, zapoln na 4 sek, wylaczas zaplon, wlaczas ponownie na 4 sek i dopiero na rozrusznik. Daj fotki jakios to pomoge - powinno odpalac na gazie lato zima bez problemu!!

cos to zmienia warto sie bawic czy to bylo z koniecznosci ?

bylo z koniecznosci cenowej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> padlo mi auto ,mechanik gada ze najpeirw sama uszczelka pod glowica a pozniej ze cala glowica do wymiany i zalatwil z feli za 400 zł uzywana ale jak nowka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ,w sklepie 800 zł najtaniej , auto stalo sie odrobine mocniejsze moim zdaniem

Teoria z praktyka mija sie kazde auto jest inne ,inaczej
eksploatowane (technika jazdy ,oleje ,regulacje
,paliwo ,etc)

zgadzam sie

Ty się nie wdawaj w dyskusje, tylko sprzątaj, bo zaraz
będziesz musiał drugi wątek przenieść

przeca żeczowa dyskusja, rzekłbym naukowa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />