DAEWOO TICO - forum KlubTico

Mi trzasnal przewod w okolicach tylnej klapy. Najprawdopodobniej zamarzlo w nim troche wody i przy otwieraniu
bagaznika pekl Efekt jest taki, ze naciskajac spryskiwanie tylnej szyby leci mi po chwili plyn spomiedzy blach
klapy bagaznika.....

Mam to samo, ale zrobilo sie latem - wezyk kruszeje z czasem i po prostu zwyczajnie peka.

Mam zaprzyjaznionego mechanika w Ozarowie Maz. Jak chcesz to moge Cie z nim skontaktowac. Jest o tyle wart
polecenia, ze sam mial Tico, a serwisuje tez kilka sztuk. Poza tym oprocz blacharki robi prawie wszystko. Jakby
co przesle Ci na Priv kontakt.

Daj i mnie - porownam sobie ceny i takie tam z tym "moim" ASO.

Możesz ciągnąć całkiem mocno, byle z wyczuciem, bo możesz pogiąć tylne mocowanie znajdujące się poniżej tylnego oparcia.

Zapewniam, że energiczne szarpnięcie do góry da zadawalający efekt <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Macie jakieś pomysły?
Schematy elektryczne mam niby w książce Trzeciaka ale już nie bardzo się orientuję gdzie które kabelki przechodzą w
samochodzie...

Samej pompy paliwa raczej nie uda Ci się odciąć bo nie jest zasilana elektrycznie (tak mi się wydaje).
Według mnie można spróbować odcinać zasilanie cewki zapłonowej, rozrusznika lub po prostu wstawić elektrozawór na przewód paliwowy.
Sam włącznik musisz umieścić najlepiej w takim miejscu, aby nikt obserwujący z zewnątrz nie zauważył wykonanych specjalnie przez Ciebie ruchów. Można zastosować ukryty kontrakton, który jest załączany magnesem w odpowiednim miejscu. Znajomy miał układ, który odbezpieczał pojazd po dotknięciu palcem odpowiedniej śrubki.
W poprzednim Kadecie zrobiłem odcięcie pompy paliwa i świec żarowych wykorzystując do tego jeden fabrycznie zainstalowany przełącznik (oświetlenie kabiny).

Wszystko zależy tylko od inwencji i sposobu, w jaki chcesz załączać i deaktywować zabezpieczenie.

zbiorniczka i za kilkanaście cm się kończy. Czy tak ma być? Wydaje mi się, że czasem coś z niego lekko cieknie.

Tak powinno być - jest to przewód odprowadzający nadmiar płynu chłodzącego, gdy jego temperatura bardzo wzrośnie co spowoduje również wzrost ciśnienia w całym układzie. Ta rurka właśnie jest takim jakby wentylem bezpieczeństwa.

A nawiązując do wiązek przewodów w tylnym zderzaku to w moim przypadku w 3 letnim aucie (2000 SX) korozja zeżarła konektory do lampy cofania, przeciwmgłowej i podgryzła do oświetlania tablicy rejestr. Wszystko wymieniłem bo wysypał sie z kostek zielony proszek po konektorach!!

szczeki tez okej a co to samoregulacja ??
a czy jak sa wszyskie mechaniczne rzeczy okej to da sie polepszyc łapę ??

Pewnie, ze tak, tylko trzeba wiedziec co i jak.

Czy moglibyscie mi powiedziec ktore kable sa do czego, ewentualnie dac namiar na taka rozpiske.

Kable sa opisane. Wypruwasz poleczke, rzucasz bluzgami, bo kostka jest taka, ze nie pasuje do zadnego cywilizowanego radia, kupujesz za smieszne grosze kostke pasujaca do radia, z kablami luzno, druga do instalacji w Tico, tez z luznymi kablami, lutujesz albo skrecasz w takiej fajnej zlaczce i juz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Potem najwyzej prujesz wszystko, zeby polaczyc kable inaczej, zeby radio nie gaslo jak wyjmiesz kluczyk. Calosc smiesznie prosta...

Wziąłem kabelki (akumulator został w domu, bo się ładuje) - podłączyłem kable rozruchowe do przewodów z akumulatora
w Tikaczu - plus z plusem, minus z minusem i tak samo podłączyłem drugie końce do akumulatora samochodu mojego
taty - do Nexii.
Próbowaliśmy przy zapalonym i niezapalonym silniku w Nexii i było podobnie.
Czasem tak jakby chciał zacząć kręcić, a czasem nic - jak załączyłem w Tikaczu światła, to przy zapalaniu
praktycznie gasły.
Kurcze, a może nie ma styku na rozruszniku?
Echh... 3 tygodnie auto mam i już problemy

Nexia dostala po obrotach czy z wolnego probowaliscie? IMO powinna miec przynajmniej ze 3k rpm, a wiecej to lepiej jakby <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale przez tydzień nie miałem dostępu do netu. Dziś po pracy usiądę i
napiszę dokładny manual. Podeślij mi swojego maila na prv, to wyślę Ci jutro plik doc z dokładnym opisem.

Dzieki, adres to [email protected], przyda sie poniewaz chce tez napisac porade jak to zrobic, wiec na pewno sie przyda Twoje doswiadczenie. Ja juz jestem po wymianie, bulka z maslem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Jednak przy wymianie linki recznego nie musialem odkrecac zbiornika.

Ale Dzieki

Łiii tam mnie nic nie przymarza. Trzeba buty otrzepywać

Moze i tak???????? Ale ja i tak poszukam moze znajde jakies tanie i pasujace do tikacza....
<img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Ja to napisałem Przed skasowaniem konta

A wogole to chyba mozna skasowac podwieszenei, nic z tego nie bedzie (mowie o wspolnej stronie), zwlaszcza, ze Basenji jest na mnie i na nas wogole najwyrazniej smiertelnie obrazony...

Chyba mój akumulator nie wytrzmał nocnego mrozu -5C i dzis rano pokrecil troche i koniec (auto ma 3 lata i 53tys km
i akumulator nie byl wymieniany - czy to juz czas na wymiane?)

Moj ma ponad 5 lat i wytrzymal prawie 120 kkm. A jeszcze nie przymierzam sie do wymiany. Co prawda musze przyznac, ze ostatnie pol roku to mniej wiecej raz w miesiacu calonocne ladowanie. Zatem kreci az milo. Ale w ostania zime to mial z dwa padniecia.

Jaki akumulator kupic? Czy kupic jakis wiekszy (zarowno objetosciowo, jak i w Ah) i upchac go tam jakos? Czy moze
jakis inny? Wolalbym bezobslugowy...

Czy wiekszy, to nie wiem ale ktos kiedys pisal, ze wstawil wiekszy. Wydaje mi sie (niech ktos kto sie zna poprawi mnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ze wstawienie akumulatora, ktory ma wieksza pojemnosc, moze wiazac sie z ciaglym niedoladowaniem aku z duza pojemnoscia. Wiec bardzo szybko moze sie okazac, ze taki wiekszy aku padnie szybciej niz standard. Ale niech ktos to zweryfikuje kto jezdzi z wiekszym aku.

Ile kasy na to trzeba bedzie przeznaczyc?

Z oddaniem starego, to w granicach 120-140 zl bedzie kosztowal standard. Widzialem roznych firm przezanczone tak jakby do tico: Centra, Bosch, Varta i inne, ktorych nie pamietam (np. jakies takie w realu)

20 zlotych za filtr powietrza to jakotako, filtr paliwa kosztuje jakies grosze, rzedu 7-8 PLN.

Nie pamiętam ile kosztuje filtr powietrza, bo go kupowałem 2 lata temu, natomiast za filtr paliwa płaciłem w ASO 12zł (oryginał).
Jeżeli są w ofercie filtry FILTRON to polecam - dobra jakość i przystępna cena (dużo taniej niż w ASO).

Jaki obrazalski, no myslaby kto. Zanim zaczniesz sie obrazac, przeczytaj jeszcze raz uwaznie
chocby tytul ksiazki Slodowego i to, co o niej napisal Grzegorz - dowiesz sie kiedy warto,
komu warto i czemu warto ja kupic/ukrasc/wypozyczyc i sie z nia zapoznac. Zostalo to
wyraznie wyjasnione.

Wojtek jak to Wojtek, w goracej wodzie "company" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale mial troche racji. Ksiazka o ktorej pisalem nie ma nic wspolnego z budowaniem samochodu z puszki po piwie czy naprawianiu go podobnymi metodami.

Pan Slodowy bardzo przystepnie opisuje dzialanie poszczegolnych podzespolow samochodu, podajac ciekawe przyklady i porownania. Do tego sporo zdjec i ilustracji. Oczywiscie to absolutne podstawy, ale moim zdaniem nie ma co zaczynac ksztalcenia od Trzeciaka. Tam autor nie tlumaczy jak co dziala, tylko jak to wymontowac, zweryfikowac i zamontowac.

pzdr

Nie wiem kto robił to zdjęcie, ale napewno nie reporter tej gazety.... na co wskazywałby napis umieszczony na
zdjęciu...

Nie znalazlem w zestawie fotek ze zlotu Tico w Bydgoszczy, wiec istnieje "zagrozenie", ze jednak z Yankesem sie ktos z ATS spotkal kiedys (a przynajmniej nie jest do udowodnienia, ze fotka jest nielegalna).

widzisz, Ty zmieniłeś felgi a ja biorę niestety pod uwagę tylko 12-calowe "gumki"

Doskonale zdaje sobie sprawe, ze zmienilem felgi - mowilem Ci o tym zreszta. Natomiast zapytales "na czym jezdzicie" to co? Mialem nie wykorzystac okazji, zeby sie pochwalic? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Jesli chcesz, zeby chlopak mial dobre opony, na ktorych to, lekkie na szczescie, auto ma szanse hamowac, to ja Ci powiedzialem co trzeba zrobic. Jesli chcesz miec kompromis miedzy kosztami, a bezpieczenstwem, to chyba tylko Barum.

PS: Zakladam, ze wiesz, ze najlepsze opony nie zastapia rozumu itp itd...

Dodaj tylko że na suchej nawierzchni i te 60 to imo i tak za dużo

Jarek - teraz to juz pieprzysz, a ja mam wrazenie, ze akurat ta rozmowa ma na celu konkretna porade <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />