DAEWOO TICO - forum KlubTico

Witam wszystkich użytkowników Tico,
Mam na imię Paweł, jestem z Łodzi, moje Tico to rocznik 97, zakupione w ubiegłe lato, ale dopiero teraz znalazłem to forum. Tico zagazowane koloru białego, przebieg teraz 100kkm.
do zobaczenia na spocie.

przedborzak, zlituj się, oddziel cytowany fragment od odpowiedzi bo za diabła nie można się zorientować o co biega, a jeśli nie cytujesz nic to wyrzuć ">" na początku (tak napisałeś w innym wątku o oponkach, mimo że nie ma tam ani słowa z mojej wypowiedzi).

Zapali dopiero jeżeli postoi troche dłuzej i wystygnie - i wtedy pali super jak gdyby nic mu nie dolegało.

Stawiam w takim razie na zawilgoconą instalację WN.
Zacznij od zdjęcia kopułki i dokładnego oczyszczenia i osuszenia jej wnętrza.

O tym nie pomyślałem, ale wydaje mi się, że to mimo wszystko uszczelka,

Mimo uwagi Zipka nie radziłbym Ci w tym momencie tylko dokręcać śrub, jeśli nie masz wprawy w mechanice. Przy najlepszych chęciach skończyłoby się to prawdopodobnie ich urwaniem. Już lepiej kup nową uszczelkę (koszt jest niewielki), odkręć pokrywę, załóż gumę i przykręć na nowo. Uważaj z siłą przy dokręcaniu! Nie może być za lekko, ale nie "dociągaj" też "na chama". Trzeba dokręcić z wyczuciem. A najlepiej byłoby, gdybyś dysponował kluczem dynamometrycznym.

A jak tam ze stanem aku ?? w radomiu jest punkt gdzie mozna sprawdzic stan aku , zdolnosc
rozruchowa i co s tam jeszcze

Po tych problemach w zeszlym roku wymienilem na nowy. Wiec chyba nie jest w zlym stanie, tak mysle <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Jak bede mial okazje to podskocze sprawdzic jak sie ma. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> A tak na marginesie jakie kable rozruchowe do tico, 200 amperowe wystarcza???

Z tymi terminami bywa różnie - np. w poznańskim Realu promocja na oponki Dębicy skończyła się 2
tygodnie temu - były po 89. Esen, a w Tesco naprawdę kosztowały kiedyś jeszcze o 20 zł
mniej? Trudno uwierzyć - w stosunku do obecnej ceny to by musiało być 42% taniej

Tutaj watek:

esen i jego opony

Korzystając z istniejącego tematu i ja witam po dłuższej przerwie. Nie mogłem od ponad 2 miesięcy zaglądać na forum bo po pierwsze nie miałem neta a przede wswzystkim przeprowadzałem się.
Teraz już nareszcie mam swoje lokum i bardzo się z tego cieszę, wczoraj załatwiłem sprawę z internetem i teraz już nie będzie przeszkód żeby codziennie na bierząco obserwować nasze forum <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Z moim Tikaczem też nie obyło się bez usterek, jeden dzień przed przeprowadzką i przewożeniem wszystkich dużych i ciężkich przedmiotów połamały mi się sprężyny zawieszenia tylnego. Koszt naprawy to 150 zł (2x50zł za sprężyny + 50 zł za robociznę) dodam tylko że sprężynki przejechały 90kkm
Kilka dni temu zmieniłem kapcie na zimowe no i to chyba na tyle.
Teraz na bierząco będę czytał wszystkie posty i jak tylko będę mógł jakoś pomóc to jestem do dyspozycji.

To ja rowniez prosze o pomoc. Klamke wymienilem na nowa (12 zl) ale po zamontowaniu zrobil sie
klopot poniewaz przy pomocy kluczyka oraz od wewnatrz nie idzie wysunac "bolca" tego od
zamykania i otwierania drzwi przy szybie. Zrobila sie jakby jeszcze srodkowa pozycja i
trzeba jednoczesnie z otwieraniem klamka zewnterzna pokombinowac kluczykiem albo klamka
wewnetrzna i sie drzwi otworza. Po otwarciu dopiero mozna bolec wysunac do gory. Jak bolec
jest wysyniety drzwi otwieraja sie bez problemu ale jakby skok klamki jest mniejszy niz
przy starej. Proba zamkniecia drzwi bez kluczyka i bez przytrzymanej klamki zewnetrznej
powoduje bezproblemowe wysuniecie bolca.
Podczas wymiany zauwazylem, ze ciegno klamki jest regulowane (gwint) i czy to moze byc
przyczyna? Cos sie jakby zacina...

I owszem, zacina się, przynajmniej tak było w moim przypadku przy identycznych objawach. Po prostu klamka nie wracała do właściwego położenia. W moim przypadku były to zardzewiałe bolce klamki, w Twoim, jako że klamka nowa, może przeszkadzać jakaś wylewka. Sprobuj docisnąć klamkę, jeśli problemy znikną, to trzeba klamkę rozebrać i oszlifować wylewki, jeśli nie, to możesz spróbować podregulować na tym gwintowanym cięgnie.

Bo nie

zawsze mam dostęp do stacji benzynowej

jakieś odludzie? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Nie do końca rozumiem - gaśnie wtedy kiedy obroty spadają a jak są wysokie to jest ok? Jeżeli
tak, IMO to może być sprawka gaźnika. Kiedyś, jak "fachowcy" montujący LPG nasypali mi do
niego opiłków miałem takie objawy. Za czyszczenie gaźnika w ASO w Poznaniu płaciłem wtedy
około 70 zł.

Dokładnie jak przyspieszam to jedzie supeer jak tylko utrzymuję stałą predkość 80 czy 90 km/h to szarpie jakby sie dlawil nie jedzie plynnie. Natomiast gdy redukuje bieg z 5 na 4 to włacza mi sie kontrolka od oleju i akumulatora i gasnie .Wlaczam wiec wypalanie (kontrolki gasna)i jade na gazie.

P.S. Tomaszów... a w jakim województwie?
Łódzkie. Tomaszów Mazowiecki.

Oj dbam i to dobrze
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

wpompowane 5000zł a efekt taki sobie poza felgami które są naprawde fajne

Czytać potrafisz? <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
To przeczytaj uważnie mój poprzedni post.
Masz szczęście, że to Twój pierwszy w życiu post na forum, inaczej już wąchałbyś banana. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Mimo wszystko wypadałoby się zapoznać z tym wątkiem: KLIK

Rany boskie... już nie mam siły... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Az100, zamykam ten wątek <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />. Jeśli kiedyś będziesz chciał coś tu dopisać - daj znać na privie, otworzę go z powrotem.

od paru lat jezdze bez korka paliwa. w zeszłym roku pojawił sie dziwny problem rano jak wsiadam do samochodu (w
zimę)i przejade nieduzy odcinek zatrzymuje sie bo okazuje sie ze zamarzła woda w filtrze paliwa.

Również serdecznie witam na FORUM <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Moja rada - sprezentuj sobie korek od wlewu paliwa oraz na jakiś czas zmień stację benzynową.

No i stalo sie. Od kilku razy jak tam bylem strasznie wkurzaly mnie ich
jakies takies podsmiechujki pod nosem jak przyjezdzalem.

No, proszę... A sam onegdaj polecałeś ten sklep <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />.
Szczerze mówiąc nie spodobali mi się już wtedy, gdy IMHO olali Ciebie, dając (na Twoją prośbę) "z wielkiej łaski" taki upust dla klubowiczów, jaki każdy klient może otrzymać w każdym sklepie, i to bez specjalnych targów.
Smutne jednak jest to, że oni mają dostęp do wielu części koreańskich i nieźle się rozreklamowali (Allegro) - to powoduje, że ludzie nadal będą u nich kupować... Bojkot raczej nie odniesie większych skutków. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Rada jest tylko jedna: nie ufać, sprawdzać, pilnować. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

A tak apropo obrotomierza. Okazyjnie kupiłem obrotek cyfrowy do samodzielnego poskładania i w tabelce gdzie podano obroty po podłączeniu do transformatora (50Hz) pisze: dla Poloneza i innych 4-cylindrowych obroty to 1500/min, a dla CC 900 (które przecież też ma 4 cylindry) jest to wartość 750. Może mi ktoś to wytłuaczyć?

Znowu zima. Znowu długie odśnieżanie. Pomyślałem, że może kupiłbym taki pokrowiec, najlepiej na
cały samochód. Ale boję się, bo słyszałem, że może przymarznąć do karoserii (gdy w momencie
zakładania jest wilgotno, a później złapie mróz). Na szybę przednią i tylną używam
kartonów, ale i tak mam dużo roboty przed wyjazdem.

Jak masz pokrowczyk i nie chcesz się martwić ,ze przymarznie,to podrzuć dwa steropianki miedzy dachem a pokrowcem,rano ściągasz i do autka <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Używane to nie wiem ale nowe są po 70-80zł w sklepach w Warszawie. W innych miastach nie ma?

Czesciowo się poddalem tj zalozylem na stare felgi zimowki. Do wiosny chyba znajde 4y na letnie. Fakt niektore ceny z ksiezyca. W sklepie najblizszym i chyba najtanszym nie ma ich. W pracy mam inwentaryzacje wiec i ja i kierowcy uziemieni na tydzien. Zima przyszla musialem sie poddac <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
PS a co to znaczy drobna opłata? hehe <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Myślę, że ów brak zewnętrznych oznak jest nie do stwierdzenia dopóty, dopóki tłumik pozostaje
zamontowany pod autem. Często zdarza się tak, że tłumik wygląda OK od spodu i po bokach,
ale po wyjęciu go okazuje się, że są dziury na górnej stronie.
Niestety, powinieneś zdemontować tłumiki i wtedy je dokładnie obejrzeć.

Koncowy jest nowiutki. Ze srodkowego nie slychac tzn. nie slychac jakby mial dziure tylko cale buczenie idzie z koncowki rury wydechowej...

Leo - sorry . To mój pierwszy wpis na jakimkolwiek forum. Nie zadałem sobie
trudu zapoznania się z regulaminem.

Powodzenia w przyszłości. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Czyli potwierdzasz, że trzeźwy kierowca nie ma się czego obawiać

No tak, w sumie nie ma czego.

.... a co robią np. z butelkami w kolorze czerwonym

Sortują tylko na 3 kolory.[Jest ich najwięcej]
W kolorze czerwonym widocznie nikt nie chce odbierać.
Przedsiębiorca płaci za posortowane i sprasowane butelki jakieś pieniądze firmie i miastu,ale tylko za te 3 rodzaje.Może z czasem dojdą i czerwone.

Super, przynajmniej chronione jest w jakimś stopniu nasze środowisko naturalne

Tak.O to właśnie chodzi.Plastik rozkłada się na wysypisku około 100 lat,no i zajmuje dużo miejsca.
Ten obowiązek przetwarzania odpadów zagrażających środowisku jest realizowany dzięki zaleceniom Uni Europejskiej.Widzisz zresztą po miastach [i wioskach też!] pojemniki na odpady.