no to jesteś pierwszym przypadkiem o którym słyszałem..

musisz wyjąć fotele, odkręcić pasy bezpieczeństwa, zdemontować obudowę ręcznego i drążka zmiany biegów

a wcześniej mechanik wymienił ci płyn chłodniczy?? może to właśnie przez "żypurę" w układzie chłodzenia lecą ci termostaty

filtr paliwa znajdziesz obok zbiornika paliwa po lewej stronie nr 12

mokry toyoty można gazować tylko trzeba dorzucić parę zeta na system lubryfikujący gniazda zaworowe i lać potem płyn do tego czegoś..

najprawdopodobniej cyka wtrysk, ja tak miałem i przez 5 lat nic się nie działo, także niech sobie cyka..
możesz nalać jakiegoś specyfiku do czyszczenia układu paliwowego albo ultimate/verva/Vpower
a w litrówkach nie pękają tłoki...

tak do ogółu po raz kolejny - nie wiesz, nie miałeś to się na temat litrówek nie wypowiadać

16 i 17...
od dołu i na lewej ścianie w górnej części, dolny korek odkręca się kluczem o przekroju kwadratu

powiem ci tak wymieniłem sam wahacze na kagera 120 zeta szt. czy jakoś tak...
po czym problem wystąpił nie w sworzniu tylko w tzn silentblock'ach czy jak to się tam nazywa, swoją drogą nigdy nie oszczędzałem zawieszenia, a stan dróg w łodzi bardzo odbiega od zadowalającego

jeśli masz dostęp do warsztatu z prasami hydraulicznym i masz czas to możesz rzeźbić, ja takiego nie miałem i wolałem wymienić całe wahacze, pamiętaj jeszcze, że guma starzeje się z wiekiem - nie założyłbym do samochodu 8 letnich opon z idealnym bieżnikiem..

to co chcesz zrobić na tym forum uznaje się za rzeźbę nie będę pisał w czym..
wymienisz sworzeń a za 2 miechy wymienisz pozostałem gumy w wahaczu, i wyjdzie cię to o 50% drożej, albo wyjdzie cię tyle samo a spędzisz 3 razy więcej czasu pod samochodem..
kup sobie wahacz za 200 zeta wymień (tylko gwintów nie pozrywaj) i tyle..
jak kupisz za 120 (kager itp) to za pół roku bądź rok (zależnie od stanu dróg którymi jeździsz) będziesz żałował bo posypią się gumy, a nie sworzeń

OT też mam konto na vwgolf.pl, ludzie pytają o to samo non stop bo jak czegoś szukasz to 300 postów wyskakuje..

linkę trzeba wyczepić, wciska się cosik i powinna zejść, mi zawsze najwięcej czasy zabierało jej wyczepienie

musisz je rozebrać i zobaczyć co się dzieje w środku, tylko pamiętaj że mógł zrobić się rant na bębnie i nie będzie chciał zejść,
od razu piszę, że szczęki hamulcowe nie kosztują majątku, jeżeli zobaczysz, że materiał ścierny na szczęce się od niej odspoił to taka szczęka kwalifikuje się do wymiany

zestaw brembo + ferodo też mam z przodu i jest ok

A nie słyszał nikt o maździe? Jest 121, 323, 626.

tak słyszałem, nawet oglądałem taką 323f kole 2000 roku, ale jak patrze na spalanie to odechciało mi się tego brać

Renówki, fiaty, daewoo to badziew.

miałem w rodzinie (najbliższej) scenica I - 120kk bez awarii no można się doczepić do cewki, teraz mam modusa i grand modusa i nie powiesz mi, że to są złe auta..

tdi niestety 101KM czyli pompowtryski, wersja basis ale model special.. jak na polske fajnie wyposażony, szczegóły jak już zrobie zdjęcia..

ja tam ci się nie dziwie, że się wkurzyłeś.. zaraz mnie będą objeżdżać, za to że po swifcie kupiłem sobie golfa... nie chwale się bo nie mam jeszcze zdjęć.. ale zobaczysz, że się działo

ja na szczęście ominąłem wkładania kolejnych tysiaków w blacharkę i w dodatku dostałem strzała w tył więc się jeszcze ucieszyłem
a prawda jest taka, że w pewnym momencie trzeba pozbyć się szrota bo za duża skarbonka się z niego robi

jak masz pytania o justy to pisz to użytkownika hubiRALLY on ma bardzo duże doświadczenie z 4x4

ngk 120-130 zeta..

wiesz, nie mamy w domu katalogu części wszystkich firm, zadzwoń do innego sklepu i się dowiedz, może inne firmy mają tylko 1 wzór, a jak w sklepie nie wiedzą to podaj nr vin po nim najłatwiej dobrać części..
ja osobiście kupiłem 60kkm temu sprzęgło sachs, nie było problemów z tym czy pasuje czy nie, jedynie co zdziwiłem się, że sachs wrzucił tarczę aisin'a

takich nie byłoby mi żal gdyby zostali na lokomotywie.. tylko szkoda psychy motorniczego

nie ma sensu płacić, możesz sama włączyć wyświetlanie błędów..
jakiś czas temu było kilka osób z podobnymi problemami, także spróbuj poczytać trochę postów wstecz to może wyjdzie co się dzieje..

ps swifty nie maja gaźnika

jest duża szansa, że padł ci czujnik temperatury powietrza, wybłyskaj kody błędów i będziesz wiedziała, ewentualnie możesz odczepić czujnik i zobaczyć czy wtedy silnik zawsze odpala

mojego przed szkodą pzu wycenił na 1600... więc 3500 to i owszem ale za 96..

odp 2000 zeta