Czasem to nie ta Yoko S zgubila spory fragment gumy w Gostyniu?:D
Posty napisane przez Xsystoff
-
RE: jakie opony polecacie??
-
RE: [moje auto] Suzuki Swift GTi - Indii
To w koncu napiszecie ile wyplula hamownia, czy to jakas tajemnica wielka?
-
RE: jakie opony polecacie??
Goodyear Eagle NCT5
205/50 RMam w Audi, bardzo fajna opona.
-
RE: Suzuki Swift GTi - przywracamy go do nowości
Jak tak patrze na to podwozie to mam wrazenie, ze trzeba by bylo to wypiaskowac w cholere i zrobic bude od podstaw...
-
RE: Suzuki Swift GTi Mk3 by jarekk1813
Z tego co pamietam to nie mielismy jakis wiekszych problemow z odkreceniem kolektora z mk2 gti przemkowego (kanal sporo pomogl), chyba ze ja czegos nie wiem o orientacji przemka
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
PS. A jako
ciekawostkę powiem, że Adrian Grodzki, który jeździł w PPAiK CRXem i był zawsze
praktycznie na pudle, też jeździł na r888 - wystarczało mu jeden komplet na sezon -
12-14 imprez (a wtedy imprezy z PPAiK miały czasem i 50 km prób, średnio 20 km). Ale
jeździł bardzo elegancko technicznie.Najpierw CRX, a pozniej Cifem VI gen, ktorym w 2009r wyciagnal mistrza PPAiK U Adriana Przemek robil sprezyny do Swifta, super wyszlo.
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
Odkrecasz graty od lpg z auta jedziesz na przeglad na stacje mowiac ze juz nie chcesz lpg, diagnosta robi przeglad i z kwitkiem od niego jedziesz do wydzialu komunikacji i wykreslaja z dowodu lpg. I tyle.
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Toyo T1R 195/50 r15 ociera w Swifcie, ale 195/45 juz nie, tylko ze cena juz jest z deka duza....
-
RE: Suzuki Swift MK1
Zestaw dobrych kluczy dynamometrycznych kosztuje wiecej niz MkV zaplacil za robocizne. No i jak dla mnie to skladac silniki najlepiej sie uczyc na jakis trupach ze szrotu, a nie na wlasnym aucie sluzacym do codziennej jazdy
Zakres roboty zacny!
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Z tego co mi mowil kolega ktory lata bmw w rajdach to 20% spiecia na osi to maks zeby sie fajnie jezdzilo przy rwd (szybko), bo podobno juz 40% powoduje za mocne boki przy szybkim skrecaniu, a 100% wiadomo tylko do driftu i w terenowkach do jazdy w terenie. Chcialbym w swoje lapy dorwac 4wd SSa zeby na sliskim popatrzec jak to dziala Imho czas rekacji wiskozy itp
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Pewnie pomylilo mu sie z dyframi
Bo tak:
SS 4wd ma chyba normalne otwarte dwa dyfry, a to oznacza, ze zarowno ten z przodu jak i z tylu dziala jak w klasycznej przednionapedowce czyli kreci sie w miejscu jedno kolo, a drugie stoi. Z tym, ze w 4wd kreci sie jedno z przodu i drugie z tylu i zawsze ktores zlapie przyczepnosc. Podobnie jest na lodzie, jezeli znajdziemy miejsce gdzie jest piekny wyslizgany lod i staniemy tam jedna strona to bedzie sie tylko ta strona krecic Z tym, ze w przyrodzie raczej nie wystepuje tarcie 0, wiec ktores kolo w koncu sie dogrzebie i wyciagnie, a majac 4wd prawdopodobienstwo jest jakby dwukrotnie wieksze Ciekawi mnie sprawa szpery, zachowania 4wd ze szpera tylko z przodu, oraz ze szpera tylko z tylu, a takze z dwoma naraz. Ciekawi mnie tez zachowanie gdyby dolozyc centralny dyfer. Na pewno reczny by wtedy dzialal tylko na tyl, a tazke hamowanie nie mialoby wplywu na naped. Pytanie co z zakretami? Blokada centralnego dyfra raczej nie jest potrzebna nawet w rajdach? Bo to juz chyba ekstremalne warunki zeby spinac przod z tylem na sztywno.
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Czy dobrze rozumuje, ze jezeli staniemy jednym bokiem na totalnym lodzie, to nie ruszymy mimo 4wd?
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Dzieki za wytlumaczenie strat na wiskozie A mozesz jeszcze powiedziec cos na temat startow z wiskoza na suchym? Czy wiskoza szybko nie padnie jak bedziemy np. strzelac na starcie np. z 5-6 tysiecy rpm? Oska GTi startowalem na dobrym cywilnym kapciu z okolo 3tys rpm na suchym, a 4wd? 6-7 tysiecy?
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Chodziło o wartości
przełożeń i prędkości obliczeniowe.Chyba, ze tak
Ale jak już
podjąłeś temat to się ustosunkuję . Na prostej wisko nie wcina. Mamy tylko jakiś
mały opór od tego, że kręci się skrzynka rozdzielcza, wał i napęd z tyłu. Jednak
przy tej prędkości te opory raczej są pomijalne.O tym nie wiedzialem, wiem tylko, ze stale 4wd w Subarakach potrafi hapnac z mocy 30-40hp na napedach, wiec bylem ciekawy jak z wiskoza wyglada sprawa.
Myślę, że dobry gti spokojnie 200
gpsowe poleci. Np. mój jak był jeszcze całkiem seryjnym urządzeniem do
przemieszczania się, przy odcięciu na 4ce pokazywał 195 km/h, wyliczona vmax jest
prawie identyczna (192,6), a potem na 5ce dalej potrafił się rozpędzić. Z racji
trochę krótszych przełożeń, dobry 4wd gti powinien zrobić to samo.Z tego co mierzylem GTi to przeklamanie licznika mial juz sporawe, przy 150km/h na liczniku pokazywal 142km/h w rzeczywistosci, natomiast przy 180km/h bylo to juz "tylko" 169km/h. Wiec podejrzewam, ze producent sporo sie nie pomylil deklarujac nawet nie 190 W kazdym razie moj na piatce chodzil licznikowe 200, ale watpie zeby to bylo >190 gps
Pisząc dobry, nie
chodzi mi tylko o silnik (choć przede wszystkim), ale w sporej mierze także o stan
prowadnic zacisków hamulcowych, łożysk kół i geometrii zawieszenia - jeśli tutaj
jest coś nie halo, to potrafi naprawdę dużo prędkości zabrać.Wiadomo. Odnosnie skrzyni biegow i jej zestopniowania to ja skracajac sobie przelozenia o 12% stracilem okolo 10km/h vmaxa (ze 175 na 165), tylko ze przyspieszenie do tych 165 zajmuje kilkanascie sekund mniej, co akurat sie nie bardzo przydaje w kjs, ale w przypadku malych pojemnosci chyba kluczowy jest fakt nieredukowania do jedynki na nawrotach (to o czym Erde u siebie pisal). Pokonywanie ciasnych szykan bez walki z wbiciem jedynki przynioslo u mnie okolo 1.5s zysku na szykanie. No i utrzymanie >4000rpm jest duuuzo latwiejsze, a u mnie to kluczowe obroty gdzie w gazniku jest jakies czary mary i mam cos ala vtec.
-
RE: Mój troszke rajdowy SS
Jak widać 4wd jest
trochę szybszy, tzn vmax ma mniejszy, ale lepiej przyspiesza, szczególnie na 3
pierwszych biegach.Z tym vmaxem to nie bylbym taki pewien, pewne jest ze oba nie poleca nawet 200km/h gpsowych, a moze sie okazac, ze krotsza piatka w 4wd pozwoli sie dokrecic kilka km/h wyzej, chyba ze wiskoza wcina troche mocy.
-
RE: Trzymajmy kciuki za Toydolsa!!!
a ja Ci piszę - nie
mam tak łatwo, bo fotel ma mocowania dolneAAAAAAAAAAAAAA ale ja dzisiaj ciezko kapujacy
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
U nas chlopaki zakladajac tylko R888 poprawiali czasy okrazen na kartingowym z okolic np. 1:20 na 1:16 czy 1:15. Masakra. U mnie tego wszyscy uzywaja na KJS czy Rallysprintach, klei swietnie. Nawet na mokrym poki nie ma glebokiej wody idzie fajnie jak jest bieznik jeszcze.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Taki swift po
zrobieniu walki-dolot-wydech-glowica-strojenie killuje cify jak chce, wiec nie
skreslaj silnika bo silnik wyszedl im rewelacyjnie.Silnik jest fajny ale trzeba go zrobic, bo w serii nie ma gory od 6500 do odciny Ile robiles na 1/4 swoim bialym Swiftem?
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Dlaczego masz ich
dosyć?Bo sa niedorobione pod wzgledem inzynierskim. Po prostu slabo przemyslane przy projektowaniu, czego konsekwencja sa wynikajace z tego problemy. Wiele samochodow nie ma ocynku i gnije, ale tylko Swift ma zrabane odprowadzenie wody i gnija mocowania wahaczy od srodka. Sorry, chyba jeszcze 100Nx mial gnijace mocowania zawiechy z tylu. Podloge i progi mozesz spawac milion razy, reperaturki nadkoli (pozdrowienia dla Opli bez nadkoli) dwa miliony razy, a w Swifcie przegnite mocowanie oznacza zlom w wiekszosci przypadkow i co gorsza jak pokazuje przyklad Dajmosa tego nie widac. Najwieksza porazka to skrzynia biegow, nie wiem co za kretyn mogl do auta wrzucic przelozenia wystepujace najczesciej w samochodach ~200 konnych, a i to niezawsze. GTi jeszcze jakos jedzie, bo mocy w stosunku do masy ma sporo, ale biedny GS potrzebowal 10km zeby dokrecic trojke do odcinki. Druga sprawa to totalna nierozwojowosc samochodu, przeciez nie bede sie zawsze scigal 1.3, a szkoda budowac auto wkladajac 20 tys, a pozniej sprzedac za 5-6-7, jak mozna wymienic sam silnik na wiekszy i latac dalej. Wiekszosc osob ma w powazaniu homolagcje i powyzej PPAiK i tak nie podskoczy, bo wiaze sie to z ogromnymi kosztami i wyrzeczeniami. Wszystkie Corsy, Polo, Civicy, Colty, Sunny itp maja mocniejszych braci gdzie swapy wchodza praktycznie plug & play. Cors z C20Xe masz mnostwo, Sunniaczy z SR20DE czy DET czy SV tez troche jezdzi, Cifow z B18 nie licze, Coltow z Eclipsowskim 2.0 150 tez, na Coltmanii mamy chyba z 5 Coltow z silnikami z Evo. Sam silnik seryjny w Swifcie tez jest dla mnie niedorobiony, bo jak mozna zrobic cos co kreci sie do 8 tys, a max moc ma 1.6 tys obrotow nizej, a gory juz niet. Japonczyki skastrowali bezmyslnie Cultusa, sam nie wiem czemu, moze podatek od mocy?Hamulcow tez nie przeszczepisz z mocniejszych wersji Suzi, bo ich nie bylo, jasne zaciski z CRX, ale co dalej? Zawieszenie masz fajne, niezalezne i mozna jeszcze zrobic, ale jak chcesz cos dalej grzebac to koszty gigantyczne. Nie kupisz jak w przypadku Civica np. 3 skrzyn w cenie zlomu i poskladasz hybrydy, tylko meczysz sie z tym dlugim kalafiorem. Nie mowie juz o zdejmowaniu glupich lamp tylnich czy wnetrza, gdzie Civic mial to wszystko rozwiazane 100x lepiej, w Coltcie wykrecenie mocowan pasow z tylniej kanapy to 1 minuta z grzechotka, w Swifcie metrowa dzwignia nie pomogla, zapytaj sie Erdego ile walczyl z tym tematem. Takich rzeczy jest sporo, nie wspomne o czyszczeniu nadpalonych przelacznikow swiatel, ktore rozbieralem... 5 razy, u siebie w obu SS, u Przemka, u Danbara i jeszcze raz u siebie, bo juz byl tak spalony ze dwa razy go czyscilem. GS byla praktycznie bezawaryjny i 1.5 roku dzielnie sluzyl mimo moich poczatkow i wizyt na torze, ale juz GTi mocniejszego traktowania nie zniesie bez solidnego zaplecza finansowego. Dla mnie to jest wybor tylko i wylacznie jak ktos chce caly czas meczyc A5 jak Toydols i ma zaplecze zeby porzadnie przygotowac auto. Jak ktos chce jezdzic na codzien tylko zeby malo palilo i mialo buta mimo pojemnosci niskiej to jeszcze ujdzie. Moj znajomy kupil 5gen Cifa z d15b2 najzwyklejszym, seria GTi zjada to spokojnie, ale za jakies smiesznie pieniadze w stylu 1.5-2tys zl przeswapowal sobie silnik na d15b i zgadnij co robi z GTi. Niszczy go. Mnie Galant 2.0 tez kosztowal by 2 tys zl na gotowo, ale nie chcialem zaczynam rajdowania od 150hp/800kg, wolalem kupic opony i zostawic kase na ew. awarie (i dobrze sie okazalo). Wez zrob cos ze Swiftem za 2 tys zl, przepustnica i walki ale nadal bedzie mu daleko to zmodowanych Civicow, Coltow, Polo czy Cors.
Ja bym na miejscu Toydolsa budowal cos mocniejszego juz, wszyscy po jakims czasie rajdowania malymi pierdami albo swapuja albo zmieniaja na mocniejsze
-
RE: Trzymajmy kciuki za Toydolsa!!!
ale piszesz o
mocowaniach bocznych, czy dolnych, u mnie są dolne, nie boczne.Pisze o seryjnej szynie.