no to ja piąty.
Wagad
Posty
-
Motostat.pl - już można -
Zegarek i instalacja. HowToMam problem. Nieopatrznie
wcisnąłem zegarek do środka i po fakcie przekonałem się, że nie mam jak się do niego dostać
. Odkręciłem konsolę, ale bez demontażu kierownicy niewiele udało mi się zdziałać. Macie
może jakiś pomysł, jak wydostać zegarek bez rozbierania połowy wnętrza samochodu?heh, Ty masz problem? ja niedawno stwierdziłem że wyczyszczę kanały nawietrzników (za pomocą aktywnej piany do czyszczenia klimatyzacji), a żeby dopełnić dzieła to wziąłem się za wyjmowanie i czyszczenie kratek otworów wylotowych. no i przy wkładaniu ich z powrotem lewa centralna wpadł mi do środka. czekam do wiosny żeby rozkręcić pół samochodu i ją wydostać. ;p
-
TicoTU pisał ktoś ostatnio że pali mu 9L. może tam znajdziesz odpowiedź.
-
NOWI FORUMOWICZE NAJPIERW PRZECZYTAJCIE TO....po dzisiejszych dwóch nowych tematach o tytule: "Tico" założonych przez nowego usera proponuję przestać cokolwiek się odzywać w takich przypadkach (wiem, wiem: pierwszy się tam odzywam, ale więcej nie będę). jak sobie jeden z drugim ponarzeka że nikt mu nie chce pomóc to może w końcu zechce mu się poczytać na tym forum coś po za swoim tematem.
-
Ticowiesz że podpadłeś tak że aż jest mi już Ciebie żal?
po pierwsze: pierwszy temat w tym dziale to: "Tico coś tam....", gdzie są omówione rzeczy które nas wpieniają przy zakładaniu nowych tematów.
po drugie: cztery tematy dalej jest: "JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługi" i jak nazwa wskazuje powinieneś go przeczytać zanim uraczyłeś nas dwoma debilnymi postami, a czego byśmy pewnie uniknęli gdybyś był raczył sobie zadać ten jakże ciężki trud posłużenia się nabytą umiejętnością czytania.
-
problem z ticomoże jest głodny?
-
Spalanie beny poniżej 5-tki w trasie i 6-tki w mieścieJednak uważam, że w
trasie to nie ma większej różnicy jaka jest pora roku. W zimie auto się dłużej nagrzewa, a
później termostat "czuwa" nad temperaturą. Przy jeździe ponad 100 km to czy auto rozgrzeje się
w 2 czy 5 km nie robi większej różnicy.niby tak, ale jak jest ciepło to ustawiasz nawiew zewnętrzny i samym pędem powietrza chłodzisz się w środku. a zimą nawiew ustawiony na maks ciepły i zazwyczaj na trzecim biegu i całą trasę: jak nie na przednią szybę (bo inaczej spryskanie szyby przy -15 kończy się warstewką lodu po pierwszym ruchu wycieraczek), to centralnie, to znowu na nogi bo palce kostnieją . do tego dochodzi podgrzewanie tylnej szyby, częstsze używanie spryskiwaczy i wycieraczek a to wszystko kosztuje sporo prądu który z nikąd się nie bierze.
a że -15 zdarza się u nas nie często? może i tak, ale jakoś na przestrzeni miesiąca często widziałem takie wskazanie na tablicach informacyjnych przy drogach.
-
potrzebny pilnie przełącznik zespolony do tico - może ktoś manie jest to odpowiedni dział
do takich tematówano,
a w dodatku jakby Kolega czytał PW, to może już dawno by go miał (odczekałem 2 tygodnie zanim wykasowałem swoją wiadomość na PW, napisaną miesiąc temu po poście o tym że "ułamał mu się dżinks od spryskiwacza") -
Spalanie beny poniżej 5-tki w trasie i 6-tki w mieścieWłożyłem karton przed
chłodnicę - też nic nie pomogło. Może jestem za gruby? (95kg).bez przesady, w ubraniu mam spokojnie 100kg (bo np buty z blachami to dodatkowe 1,5kg), do tego w bagażniku torba z narzędziami, płyny (do zbiornika wyrównawczego chłodnicy, do spryskiwaczy, kapka oleju), z tyłu na siedzeniu 50-cio litrowa torba z ciuchami (wyjeżdżając na 2 dni trzeba wziąć rzeczy jak na 2 tygodnie :zly:). od lipca prowadzę statystyki na Motostat i w ciągu tych 6 miesięcy zanotowałem spalanie od 4,3 do 6,3 (raz ponad 8, ale wtedy jeździła kuzynka :szalone:). zazwyczaj pokonuję trasę ok 420km (Złotoryja /pod Legnicą/ - Trzebiatów /pod Kołobrzegiem/ lub odwrotnie) ze średnią prędkością 60-70km/h (a maksymalną do 110-120 na ekspresówkach)
tekturę też "zainstalowałem" spryskując ją wcześniej farbą w spreju, aby usztywnić i zabezpieczyć przed wilgocią. zamocowałem ją przy pomocy zderzaka tj dobrałem tak długość (ok 33 cm), aby trzymał ją dokręcony zderzak. dzięki temu że jest przymocowana tylko u góry pęd powietrza dogina ją do chłodnicy i wpadające dołem powietrze wylatuje górą. efekt ten widać dokładnie po jeździe, bo podczas gdy prawa strona zderzaka (kratka pod maską) jest "usyfiona" to lewa (od chłodnicy) jest czyściutka. a temperatura silnika jest dużo bardziej stabilna niż wcześniej (wskazówka trzyma się bliżej typowej "letniej" pozycji i nie spada "do zera" podczas jazdy)
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)kolejna para wycieraczek typu "banan". poprzednie przejechały 10k km, a zważywszy na to iż na 1k km zużywam ok 2l płynu do spryskiwaczy (przy dobrej pogodzie) to sprawiały się nieźle.
-
( Manual + Foto ) Czyszczenie reflektorówTo ja dodam, że jeśli ktoś na kloszu nie ma oznaczenia 104-0193 KOREA (RH lub LH w zalezności od strony) to niech od razu zaopatrzy się w silikon. Jest duże prawdopodobieństwo iż jest tam klejone silikonem, który owszem, na ciepło pozwoli oddzielić klosz od reszty. ale odwrotnie już nie zadziała.
-
Tikusiowe bajeczki<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Koniec TicoWrzucam kilka zdjec, jak Wam sie podoba?
z ciekawości przeglądnąłem i nie wiem co ma się podobać. tico jak tico, niczym szczególnym się nie wyróżnia.
-
tico na wakacjeTo ja też się dorzucę.
no to i ja:
Lipiec i sierpień upłynął mojemu tikusiowi na jeżdżeniu w tę i z powrotem trasą Złotoryja - Trzebiatów, a w ostatni tydzień sierpnia postanowił dodatkowo pojeździć po Kotlinie Kłodzkiej. W sumie w ciągu dwóch miesięcy przejechał 5,5k km, a że jeszcze dziś wybiera się znowu do Trzebiatowa więc do poniedziałku znów dopisze do licznika dziewięćset parę kilometrów. W międzyczasie miał wymienione parę rzeczy (zaplanowane wcześniej, a nie wynikłe z przejechanych kilometrów), a po za tym większych przygotowań to tras nie robię: sprawdzenie poziomu płynów, ciśnienia w oponach, przemycie szyb i wycieraczek - czyli standard. Co do spalania to raczej nie narzekam. Jedynie jazdy po Kotlinie dały się odczuć zarówno pod względem spalania jak i pracy silnika (ciężki teren po za głównymi trasami, ukształtowanie i wysokość, "szosa stu zakrętów" i inne atrakcje /z tej okazji dostał do picia Verve98 - dużej różnicy nie było ale w tym terenie jednak miało to znaczenie/, do tego powrót przez Czechy pomiędzy Kudową Zdrój a Lubawką co oznacza 50km/h praktycznie przez całą drogę /ale za to jak przyjemnie się tamtędy jedzie/)
generalnie jak się o auto dba przez cały czas to specjalnie na wakacje nie trzeba go szykować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
moje Tico sie zapalilowyszedlem na 1 min do sklepu, wracam dym z pod maski
...
szok! pierwszy raz mi sie takie cosik trafilokurczę, to już druga taka informacja na naszym kąciku w krótkim czasie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Pożar cewki -
zamek? wkładka? bębenek?Wkładkę na Allegro - nową możesz kupić za 15zł + przesyłka Tutaj
tak, wiem. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ta akurat jest prawa, a mnie bardziej interesowała by lewa.
widziałem wszystkie oferowane na allegro plus przejrzałem kilka sklepów (AP-Car, Polparts, Moto-Hurt). w sklepach wkładki są po 39 zł + przesyłka dlatego napisałem o koszcie 50-60 zł. ale po odblokowaniu prawego zamku i poprawieniu działania lewej wkładki już mi się tak nie spieszy do kupna więc spokojnie poczekam aż pojawi się komplet z odzyskuedit:
no i juz w sumie mam bo dogadałem się z indii. ma lewą wkładkę i stacyjkę na jeden klucz co mnie jak najbardziej uszczęśliwia. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
zamek? wkładka? bębenek?W Twoim przypadku minus tego taki, że musiałbyś wymienić też stacyjkę.
tak czy tak stacyjki bym nie ruszał. szkoda zachodu bo kluczyk do niej wkladam tylko po to żeby kierownica się nie zablokowała.
Edit:
Znalazłem coś takiegotak, wiem. jednak wydanie 50-60 zł na jedną wkładkę bardziej w tej chwili do mnie przemawia niż wydanie 150 zł na komplet którego części w większości nie potrzebuję. wydałem w ostatnim miesiącu ok 2000 zł na części i robociznę i niestety zasób gotówki przeznaczonych na ten cel został wyczerpany (nie wspominając o tym że dla większości wydanie na części więcej niż wart jest samochód to szczyt głupoty. tyle że ta większość nigdy nie siedziała za kierownicą "żelazka").
-
zamek? wkładka? bębenek?prawy zamek odblokowany. co prawda brutalna ingerencja spowodowała to iż przekręcenie kluczyka skutkuje ponowną blokadą, ale prawie nigdy go tam nie używałem więc nie będę szczególnie odczuwał tego mankamentu, bo przy użyciu centralnego blokada nie następuje. lewa wkładka po poodginaniu wgiętych blaszek i nasmarowaniu chodzi już znacznie lepiej więc chyba na razie nie będę szukał wkładek. poczekam spokojnie aż się trafi komplet, a ostatecznie kupię tylko lewą.
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Ja kiedyś też podnosiłem przód fotela podłożyłem pod fotel
solidne, stalowe tulejki (nie wiem, skąd one pochodziły, miałem takie w garażu). Dłuższe
śruby "poszły" oczywiście w środek tych tulejek. Taki sposób zamocowania jest o wiele
pewniejszy - tuleja nie wypadnie ani się nie zniekształci. No i nie rzuca się w oczy.O widzisz. Pisząc o podkładkach powiększonych zapomniałem o nakrętkach złącznych. To taka nakrętka służąca do łączenia np. dwóch prętów gwintowanych. a M10 ma właśnie długość 3 cm i kosztuje w granicach 1,50 za sztuke.
-
zamek? wkładka? bębenek?A może wystarczy przełożyć wkłądkę z zapadkami z zamka bagażnika, którego i tak się nie używa.
no właśnie rzecz w tym że bagażnik otwieram tylko od wewnątrz, bo kluczykiem się nie da.
co do wkładek to podzwoniłem i nie ma siły: albo muszę kupić cały komplet ze stacyjką albo szukać używanych. nie ma samych wkładek do drzwi w kompletach lewa-prawa, a co za tym idzie kupując osobno będę miał 3 różne klucze: do prawych drzwi, do lewych i do stacyjki. podobno kiedyś wypuszczano takie komplety (prawa - lewa na ten sam klucz), ale nie schodziły, bo wszyscy kupowali osobno prawą i lewą <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
pozostaje szukać używanych, a tych akurat jak na lekarstwo, a najczęściej tylko prawa.