Zmniejsz je do 800x600, prosze.
Posty napisane przez Voytass
-
RE: Pozegnanie z Tik-Tak-iem
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
wniosek: nie wierzyć i powielać głupot gadanych przez fachowców !!!!!!!
Zamienilbym "fachowcow" na "sprzedawcow" i juz mamy komplet informacji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Zapomnialem o tym, ze przeca azotu w powietrzu jest prawie 80% <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kiedys robilem na wlasny uzytek dokladnie takie wyliczenia, ale dzis zajety jestem, kurcze.
Tak czy tak przy pierwszej okazji stawiam piwo - za naukowe wyjasnienie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
Ten gaz to azot, który jest obojętny chemicznie, słabo rozpuszcza się w wodzie (nie zawiera pary wodnej), jest
gęstszy od powietrza i nie zmienia objętości pod wpływem zmian temperatury. Dzięki temu nie ma prawie wcale
wahań w ciśnieniu opony w zależności od temp. Pompując sprężonym powietrzem powietrzem wraz z tlenem do opony
dostaje się woda (szkodliwa dla gumy) i mgła olejowa. Wszstko to powoduje wahania ciśnień w oponie. Jak nie
wierzysz polecam wizytę w jakimś dobrym serwisie wulkanizacyjnym Tylko minusem jest cena. Jedno koło
napełnione azotem to koszt ok.5 złJa wiem co to za gaz. Wiem tez, ze mimo mniejszej podatnosci na zmiany cisnienia pod wplywem zmian temperatury od powietrza daleko jeszcze do stanu, kiedy uprawnone jest stwierdzenie "nie zmienia sie cisnienie niezaleznie od zmian temperatury".
Bylem w zakladach wulkanizacyjnych, rozmawialem. Wlasnie dlatego, ze tyle to kosztuje, chcialem cos konkretnego wiedziec. Doszedlem do wniosku, ze jest to zwykle wyciaganie pieniedzy. Jakos nikt z tych, ktorzy zachwalali tak bardzo pompowanie kol azotem, nie byli w stanie rzeczowo wyjasnic mi ile czasu potrzeba, zeby rzeczywiscie gazy i wilgoc zawarte w powietrzu zaszkodzily oponie od srodka. Jesli do tego dodac np. zmiane opon na jednych felgach co mniej wiecej pol roku, oddzialywanie powietrza i wilgoci na opony z zewnatrz - otrzymamy cos, co jedynie zartem mozna zachwalac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dodam, ze zywotnosc opon to w dzisiejszych czasach przecietnie 60 tysiecy km... Ja tyle robie w ciagu dwoch lat, ostatnio nawet krocej. Nie sadze, ze wilgoc i rozne gazy znajdujace sie w powietrzu w moich oponach sa w stanie zaszkodzic oponie, zanim ja ja zuzyie (a przeciez zawsze moge sobie spuscic cale powietrze z opony i napuscic swiezego <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />).
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
Fabryka zaleca pompować opony o rozmiarze 135/80 R12 do ciśnienia 1.8at, a rozmiar 155/70 R12 do 1.9at.
Od 3 lat obserwuję opony Hankooki (jeszcze oryginalne) i zauważyłem, że rzeczywiście 1.8 - 1.9at to dobre ciśnienie.
Trochę eksperymentowałem z jego wartością na zawodach i stwierdzam, że letnie 135 dobrze się zachowują do ok.
2.2at, później pojawia się uślizg przy hamowaniu lub mocnych manewrach. Tak więc proponuję utrzymywać ciśnienie
w kołach na poziomie 1.8 - 1.9at, a w przypadku opon 155: 1.9 - 2.0at.155/70R12 - to ma znaczenie.
Do tego nalezy wziac pod uwage mase auta wraz z przewozonymi pasazerami czy towarem...
-
RE: Tico z klimą na ALLEGRO
Ale przecież nie chodzi tu o kupowanie - po prostu chciałem, żebyście sobie zobaczyli te 2 dodatkowe guziczki od
klimyTyle, ze jakos malo oryginalnie to wyglada... Jakby tak troche na sile dopasowywal te przyciski...
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
Latem i zimą pompuje do równo 2,0. Jednak zimą przy dużym mrozie ciśnienie i tak spada do ok.1,9. Chyba, że opony
napełni się gazem to wtedy ciśnienie nie spada.Cos mi nie gra... Po pierwsze - powietrze to mieszanina gazow, po drugie, to jesli juz na cos mialaby nie wplywac temperatura, to raczej na ciecze... Tylko jakos nie widze pompowania opon woda czy inna ciecza <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
Wynika to z czegoś czy po prostu ot tak sobie postanowiłeś?
Wynika - przy 135 czulem, ze jest za malo... byle dziura powodowala tluczenie felga o jej krawedzie, kierownica krecila sie opornie, no i mialem wrazenie, ze opony na brzegach zdzieraja sie nadmiernie szybko. Przy 2,1 wydaje mi sie, ze jest rownomiernie. Podobnie bylo z oponami 155, tyle, ze cos mi sie tlucze jeszcze, iz Matizy maja rowniez cos kolo tego (ale glowy nie dam, bo nie pamietam zwyczajnie).
-
RE: Do ilu pompujecie opony?
Mam wrażenie, że zalecane 1,8 czy 1,9 to za mało. Gdy tak pompowałem wydawało mi się, że mi zbiera boki opon. Dziś
założyłem zimowe opony i napompowałem do 2,1.Ja zwykle 135 wlasnie do 2,1 - natomiast 155/65 nawet 2,3...
-
RE: Kiedy wymienić olej ???
Wcale nie pomijam. Ale idąc tym tropem można dojść do wniosku, że w ogóle nie ma ilość oleju wpływu na częstość jego
wymiany.
A to by się trzeba Fiata popytać... Nie wiem dlaczego one tak mają...Jak masz chwile to poszukaj ile go wchodzi do silnika - ja na szybko niczego nie znalazlem, a nie mialem wiecej czasu na szukanie - dostep do Sieci tylko w pracy... Wlasnie w tej chwili tez pracuje.
Nie mówię, że w ogóle nie ma wpływu. Bo oczywiście ma. Nie upieram się również przy tym, że to TYLKO ilość w obiegu
się liczy. Mówię jedynie, że jest jednym z czynników na tę częstotliwość wpływających...Tyle, ze ja nie widze wlasciwie logicznego zwiazku miedzy iloscia oleju (oczywiscie biorac pod uwage wielkosci silnika) i czestotliwoscia jego wymiany. Jesli pominac zalozenie, ktore napisalem w nawiasie, to oczywiscie, szybciej sie w podobnym silniku olej bedzie nadawal do wymiany, kiedy bedzie go mniej, ale do tego musi byc podobny silnik, bo inaczej cale porownanie bierze w leb.
-
RE: Gwiazdka już była
PS. Szanowny Moderatorze błagam Twoja reklama Złośnika koło nicka nie mieści mi się na monitorze
??????????????????????????????? Ze co?
-
RE: Kiedy wymienić olej ???
No przecież to oczywiste..... że ilość wpływa jak szlag.... Im mniej w obiegu, tym intensywniej jest on
eksploatowany i tym szybciej się zużywa... Jest to logiczne i również potwierdzone przez speców olejarzy....Wszystko byloby ok, ale pomijasz to, ze mniejsza ilosc jest dlatego, ze silnik jest maly - ma malo cylindrow, malo zuzywa paliwa produkujac malo efektow spalania i tak dalej. Nie odpowiedziales mi na pytanie: ile oleju wchodzi do silnika Fiata SC, ktory ma wieksza pojemnosc, wiecej cylindrow, i czemu Fiat zaleca w nich wymiane co 15 tysiecy, kiedy wedlug Ciebie zmiana oleju na wielokrotnie lepszy od zalecanego u nas nie wplywala na okres miedzy wymianami?
-
RE: vredstein R12 145 80
Myślę, że zakładanie jakichkolwiek opon zimowych szerszych niż 135 jest pozbawione sensu.
Nie bylbym taki kategoryczny... Fakt, ze jesli sie ma na lato 135, a na zime szersze, to jest to lekko irracjonalne, ale bardziej, w moim odczuciu, bez sensu jest jezdzic na oponach o szerokosci 135 - nawet latem. Przynajmniej kiedy jezdzi sie szybcije, niz 60-70 km/h. No i wyboru praktycznie nie ma w tej szerokosci. Ja sie nawet powoli zastanawiam, o ile za rok bede wciaz jezdzil Tico i tak dalej, czy nie przesiasc sie calkiem na 13". Wtedy np. KRISTALL MONTERO - FULDA po 126 PLN sztuka i mozna jezdzic trasy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
RE: vredstein R12 145 80
wygladaja tak ...
Dziwne troche, ale fajne. Tylko nie wygladaja mi na takie, co nadaja sie do szybkiej jazdy... Z kolei byc moze beda niezle w sniegu.
Beda troche wyzsze, ale nie powinny ocierac... Dokladniej to luknij na www.opony.com.pl - masz tam u gory link do kalkulatora zamiennikow, oblicz roznice w wysokosci.
-
RE: Kiedy wymienić olej ???
Oczywiście! Zwłaszcza jeżeli w obiegu znajduje sie mała ilość oleju - tak jak np. w przypadku Tico. Jest go mniej -
szybciej się zasyfia - to proste jak konstrukcja młotka.Nie pasi mi. Mniejszy silnik, mniej tego, czym sie zasyfia olej, wiec proporcje pozostaja takie same, jak w przypadku wiekszych motorow i wiekszych ilosci oleju.
Ile oleju wchodzi do SC900 czy 1100? Czemu tam niby mozna co 15? Czy do Clio 1.2 wchodzi 5 litrow, zeby mozna bylo co 20, jak chce producent?
Ja stawiam na to, ze terminy wymiany sa takie, jakie sa, poniewaz silnik Tico nie jest najnowsza konstrukcja, w czasach jego opracowania oleje mialy o wiele gorsze parametry i norma byla wymiana co 10 kkm. Oczywiscie nikomu sie nie oplacalo badac, czy kiedy jezdzi sie na 5W40 lub nawet 0W40 zamiast na 15W40, to silnikowi nie zaszkodzi zwiekszenie przebiegu (za to na pewno nie zaszkodzi zbyt maly na lepszym). Do tego dodalbym pewne czynnosci obslugowe, ktore fabryk umyslila sobie robic co 10kkm, wiec przy okazji wymienia sie olej (bo nastepna okazja to juz dosc pozno, za kolejne 10 kkm).
-
RE: Kiedy wymienić olej ???
Ależ nie ma za co. Pomijając zakwaszanie itp. trzeba sobie powiedzieć, że przez 10kkm z olejem nic złego się nie
stanie. No, chyba że byśmy na oleju opałowym jeździli, ale to zupełnie inna bajka. Tak więc i na Pb i na LPG co
10 kkm wymieniać i będzie dobrze.
Wiekość przebiego pomiędzy wymianami zależy od kilku czynników:- jakość oleju,
- jego ilość w układzie smarowania,
- zanieczyszczenie i rodzaj paliwa.
Powtarzając się: w Tico, ponieważ tego oleju jest tylko nieco ponad 2,5 bezwzględnie wymiany trzeba dokonywać co 10
kkm, niezależnie od tego jakiego się oleju używa i jaki rodzaj paliwa się stosuje. I nie słuchajcie mądrych
mechaników, którzy mówią że jak się jeździ na syntetyku to można wymieniać np. co 15 kkm.
Iiii, sam sobie wykoncypowalem, ze mozna co wiecej (Magnatec 5W40, ostatnio RS 0W40). Potwierdzilem u mechanikow i speca od olejow. Nie widze powodu, dla ktorego ilosc oleju mialaby wplywac na czestotliwosc wymiany...
-
RE: Świece zapłonowe
Dzięki za info! Ciekaw jestem ile moje wytrzymają
Pochwalisz sie? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: Weekend szlag trafil na samym poczatku...
Gdybym chcial
wez pod uwage ze bmw ma ksenonowe reflektory wiec widac ciut lepiej niz w tic-tac1. Ksenonowe ma nie kazde i nie zawsze
2. Ksenonowe powszechnie to sa tylko na swiatlach mijania, na drogowych to wciaz luksusdo tego abs wentylowane tarcze .......
Masa o wiele wieksza, predkosc rowniez.
wiec istnieje duuuuze prawdopodobienstwo wychamowania lub drobnego otarcia ty wysiadasz odwalic kamien i wtedy kto
wie ....Juz mowilem - tamtedy nie jezdza takie fury. Znam te okolice i mozesz mi zaufac.
-
RE: Oznaczenia modelu
Super stronka, najlepsze jest w pozycji :
rodzaj nadwozia - kombilimuzyna !!!!!!!!
Git !!!!No co? To po polsku, prawie staropolsku, dzisiejszy hatchback (ktore to okreslenie jest kalka z angielskiego). A kombilimuzyna nazywano samochod, ktorego karoseria byla czyms posrednim miedzy owczesnymi kombi i limuzynami, czyli z angielska sedanami.
-
RE: Kto ma owiewki?
pamiętam dokładnie) oddałem do sklepu z powrotem. Wolę mieć sprawny mechanizm otwierania szyby (kóry w tico i
tak dostatecznie ciężko pracuje)Smarowales kiedys uszczelki/prowadnice szyb? Jak sie posmaruje (polecam smar silikonowy w sprayu - dostepny w supermarketach i sklepach moto), to szyby chodza leciutko, az dziwnie czlowiekowi...
-
RE: Świece zapłonowe
Dzięki A tak na marginesie jakie byś polecił przewody WN?Masz jakieś sprawdzone?
Tak, oryginalne Daewoo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Poza tym chwalone byly Sentechy, ale mi sie trafil zestaw, gdzie glowny (od cewki do rozdzielacza) byl felerny. Ni stad ni zowad po prostu przestal dzialac. Bede reklamowal (maja 2 lata gwarancji), a w miedzyczasie kupilem sobie (zeby na czyms jezdzic) oryginalne Daewoo. Mam do nich zaufanie (do Sentechow tez mialem, a moze i jeszcze mam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />), bo na pierwszych zrobilem ze 60 tysiecy km.