dzięki chłopaki .. jestem wdzięczny za wskazówki.. kupie sobie pianke ale kolo na dluzsze trasy bede musial
zabierac.. fajnie byloby sie jakos spotkac.. moze blizej bym was poznal moze kiedys w W-wie sie
spotkamy;)Pozdrowionka....
Ostatnia niedziela kazdego miesiaca, parking przy terminalu towarowym lotniska (Cargo), ul. Wirazowa, godzina mniej wiecej 11 i pozniej. Tico i wszystkie chyba inne kluby tez <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A moze tak? To nie moje zdjecia ale ja woze podobnie, tracisz praktycznie bagaznik ale cos za cos, ile razy wozisz
cos w bagazniku?
Dodaj, ze masz malo powietrza i potrzebujesz kompresorek. No i ja akurat woze w bagazniku niemalo - kosz skladany na drobiazgi (circa polowa bagaznika) i czasem torbe z laptopem czy inna jakas..
A jakbyś sobie na te czarne, okropne felgi trysnął niebieską albo srebrną farbą w sprayu??
W mojej opinii auto wygladałoby dużo lepiej.
Wygladaloby festyniarsko <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Moze jeszcze pozniej niebieskie diody na spryskiwacz? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A powazniej - mi nie chodzi o to, zeby bylo widac, mi chodzi o to, zeby auto jezdzilo. Trakcja jest poprawiona po zalozeniu wiekszych felg i opon szerszych i nizszym profilu, a o to mi chodzilo. Co do malowania, przewiduje w sezonie zimowym wypiaskowanie felg, pomalowanie na czarno z pozostawieniem w oryginalnym kolorze rantu. Nie przewiduje pryskania teraz na jakis kolor, zwlaszcza na kolor nadwozia, bo nie lubie bylejakosci ani polsrodkow, a nie moge sobie pozwolic na postawienie auta na kolkach na weekend.
PS: Mi sie czarny podoba <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> a masz cos przeciw? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
A ile to bedzie w psi lub barach, bo jeszcze szczerze mowiac nie spotkalem "pompek" z at
Ech, jakie to leniwe. Encyklopedia, cisnienie, powinny byc podane rozne jednostki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
PS: A co bede od razu odpowiadal <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ej panowie.. założyłem sobie wczoraj gaz do mojego autka i teraz pozostaje problem z kołem.. mój ojciec ciągle truje
mi że powinienem wozić koło, bo różnie może być ja twierdze jednak że to zbędny balast. Czytałem tu gdzieś o
"kole w spray'u" , czy możecie napisać więcej informacji na ten temat.. tzn. gdzie najlepiej to kupić i na
jakiej zasadzie to działa??Pozdrowionka..
Zasada dzialania - wtryskiwanie pianki zaklejajacej dziure do wnetrza opony i wypelnienie tejze gazem znajdujacym sie pod cisnieniem w puszce. Zakup? Gdziekolwiek - stacje paliw, supermarkety itp. Ja dalem za to w ubieglym tygodniu 25 PLN w Geant Ursynow.
Wyglada tak:
Do niedawna myslalem, ze na kazda sytuacje wystarczy pianka, ale nie jest tak. Zrobilo mi sie cos takiego:
No i przydalo mi sie kolo zapasowe, bo jezdzic na tym sie nie da, a pianka nic nie pomoze.
Jesli jednak jezdzisz glownie po miescie to nie widze problemu - pianka umozliwia przejechanie bodaj 100 czy 200 km z predkosciami rzedu 40-60 km/h. W przypadku, jaki mi sie trafil, mozna parenascie km przejechac, ja tak zrobilem i kolo zmienilem dopiero pod domem, a po rozerwaniu opony zawsze mozesz komunikacja miejska po zapas podjechac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W trase jednak kolo bym zabieral...
W zwiazku z tym, ze ToM zaproponowal swietne miejsce na zlot w Malborku - tegoroczny wrzesniowy, tradycyjny zlot ogolnopolski zamiast trwac jeden dzien i miec miejsce w Lodzi, odbedzie sie w Malborku i potrwa dwa, trzy dni <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ponizej info od ToMa.
Cytat:
Rzuciłem krótkie hasło na temat zlotu w Malborku i tak sobie myślę, że
sprawa jest bardzo realna.
Miejsce na spotkanie mam zej..ste:
Osada Zamczysko- znajduje się na przeciw zamku po drugiej stronie Nogatu (he
he która to jest druga strona?).
W osadzie jest miejsce na biwakowanie, WuCet i umywalki, można tanio i
dobrze zjeść. Browarki są w boskiej cenie. Jest miejsce na ognisko, do gry w
siatke i małe ZOO. Jest również miejsce do zabawy dla dzieci.
Jest też również mała scena z nagłośnieniem (można zorganizować np jakieś
karaoke)
W osadzie zorganizuję pokaz walk rycerskich, będzie można postrzelać z łuku
itp. itd
Oczywiście zwiedzanie zamku..
Przejazd soft trasą po lesie z przystankiem nad jeziorkiem.
Wykonam również naklejki na Zlot.
Myśle, zę jak dopisałaby frekfwncja przy pomocy jakiejś opłaty za zlot można
zorganizować jedzenie i picie ryczałtowo.
Jutro podam jaki byłby to koszt przy 20 osobach. Wszelkie rachunki do wglądu
podczas zlotu.
Jeżeli zadeklaruje się przyjazd co najmniej 10 załóg to jestem w stanie
załatwić biwakowanie za 10zł od Tico (może nawet taniej).
Termin : weekend w sierpniu lub we wrześniu
Proszę się deklarować wraz z propozycją terminu. Na tej podstwie można coś
uśrednić, tak żeby wszystkim chętnym pasowało.
Pozdrawiam
i czekam na odzew
ToM
I drugi mail:
Cytat:
Już teraz znam ceny noclegu. Jeżeli pzryjedzie co najmnie 20 osób, to cena
będzie 5 zł. od osoby.
tak jak piusałem wcześniej jest możliwość kupienia beczki albo dwóch
(najwyżej trochę zostanie) piwa oraz coś do jedzenia.
Ustalam termin spotkania na:
19-21 września 2003.
Pozdro
ToM
Po awarii zniknely wszyskie odpowiedzi, ale nie odpuszcze...
Mam nowe opony <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak niektorzy z Was pamietaja w ub. roku kupilem sobie w
miejsce "wspanialych" Hankookow parke czeskich oponek Mabor M80
Street Jet. Zrobilem na nich troche km (mysle, ze spokojnie z 20-
30 tysiecy), az tu nagle wczoraj w trasie (powrot z weekendu w
Toruniu, droga krajowa nr 7) jedna z opon obrazila sie i
przestala wspolpracowac. Podejrzewam, ze kord pekl w piatek,
kiedy to zarejestrowalem trzask, ale nie wykrylem jakichkolwiek
problemow.
Mielismy z Dotka sporo szczescia, ze opona nie strzelila na
ekspresowce. Po przegonieniu autka okolo 140 (na wiecej bylo za
ciasno na "siodemce") i omijaniu lokalnymi drogami miejsca
tragicznego (zapewne) wypadku - spalilo sie auto, tyle wiem -
wrocilismy na dwupasmowke i kontynuowalismy podroz z
predkosciami rzedu 110-130 km/h. W pewnej chwili poczulem cos
wiecej, oprocz standardowego (od paru tygodni) delikatnego bicia
zwiazanego z ostrym przyhamowaniem kiedys. Przejalem sie malo,
ale po przejechaniu sie Wislostrada, na ul. Czerniakowskiej
zjechalem do zatoczki obejrzec opony (podejrzewalem jakas srube
badz cos podobnego - nauczony doswiadczeniem kolegi z pracy).
Okazalo sie, ze najprawdopodobniej nie wytrzymal kord opony i
bieznik utworzyl duzy babel. Powolutku (do 60 km/h) pojechalismy
sobie dalej, wychodzac z zalozenia, ze jesli sie uda, to
dojedziemy bez wypakowywania gratow z bagaznika na miejsce, a
jak nie, to i tak bedzie trzeba zmienic. Oczywiscie gula rosla
(na Czerniakowskiej byla polowa tego, co widac na zdjeciach) i
predkosc podrozy malala, ale udalo sie dojechac do domu na
Imielin - tam po 1 w nocy zmienialem kolo.
Fotki tu:
klik
A ja poszukuje pomocy albo rozwiazania problemu - w sobote musze
jechac do Bydgoszczy, nie mam zapasu, a na przedniej osi dwie
rozne opony: Mabor i Hankook. Pewnym rozwiazaniem jest pianka,
nie sadze, zeby na drugim Maborze tez mial sie pojawic balon,
ale nie usmiecha mi sie jazda na dwoch roznych oponach. Moze
ktos, kto nie uzywa zapasu i ma na feldze Hankooka, bylby w
stanie pozyczyc mi do najblizszego poniedzialku kolo z tymze
Hankookiem - w poniedzialek w ciagu dnia chce zalozyc 155 na 13,
ktore kurza sie w garazu u kumpla, no i wrocic do Wawy.
Oczywiscie pytanie dotyczy Warszawiakow, sila rzeczy.
Pozdrawiam
Czesc
Cos wiecej o sobie?
I moze profilik... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Witam!
Znajomy chce podniesc i utwardzic soje Tico. Moze wiecie jak to zrobic?
Gdzie mozna kupic twardze sprezyny?
Szukaj dla Matiza, sa takie same. Ale podniesc i utwardzic to klopot - zwykle sie obniza. Moze jakis kowal pomoze. Adixs zna takiego w Bydgoszczy...
No i jak na złość ja akurat będę wracał z mazur....
Przez Augustow ma sie rozumiec?
Mysmy z Dotka powinni byc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mam ten sam problemik Wiem, że jak podkręcisz wolne obroty to nie będzie telepało... Ale jakie jeszcze jest
rozwiązanie to niewiem... U mnie najbardziej telepie na postoju i jak światła włączone... Może ktoś ma jakieś
inne sugestie...
Generalnie to telepie, ale troche. Jak masz wlaczone swiatla albo ogrzewanie tylnej szyby i wolne obroty to sila rzeczy bedzie, bo obroty spadaja (wieksze obciazenie alternatora). Natomiast jesli konkretnie wali albo stuka to musza gdzies byc jakies luzy - tyle, ze ja tu nie pomoge <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
czerwona krecha juz na 5,5tys rpm - tam sie przeciez dopiero zabawa zaczyna
Bo kolega to kce ekonomicnie jezdzic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wczoraj qmpel był znowu na testach w tej stacji po wymianie amortyzatorów. Ma wsadzone nowe koreańskie olejowe
amortyzatory na tył. Wynik badania amorków to 20/19 %
Ciekawe !!!
PIH
Kolega ma do nich jeszcze raz dzisiaj pojechać. Wczoraj wymienił tylnie amorki. Zobaczymy co wyjdzie na testach.
Coz, Tikacz nowy wychodzi na 60% tlumienia... Ale to dlatego, ze ma lekki tyl i cos tam jeszcze, nie pamietam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale przejdźmy do rzeczy. We wtorek pojechałem z kolegą do firmy zakładającej gaz z uprawnieniami okręgowej stacji
kontorli pojazdów. Kolega chce założyć gaz w Tikusiu i pojechaliśmy obgadać sprawę. Przy okazji zrobiliśmy
test na amortyzatory. U mnie wyszed przód (L/P) 60/60 % tył 20/19. U kolegi wyszło z tyłu 0/0.5. Trochę się
zszokowaliśmy wynikami. Szczególnie, że test na innej stacji przeprowadzony przez kolegę miesiąc wcześniej
wykazywał sprawność tyłu na ok. 50%.
Z ciekawości pojechałem wczoraj na jeszcze jedną stację okręgową i zarzyczyłem sobie sprawdzenie tylniej osi.
Oto wynik: 55/54 %
Co otym wszystkim sądzić? Czyżby serwis w którym zakładają gaz chciał sobie dorobić na naprawach wykrytych podczas
przeglądów okresowych?!
Niewykluczone... albo zwyczajnie maja padnieta maszyne. Zglos do PIH, zrobia im kontrole.
Nie, chrzcza paliwo na stacji przy Geancie. Pulawska 427
No, dokladnie. Zeby to stwierdzic to wystarczy zatankowac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A nie wiem czemu, ale www.twojemiasto.pl podaje ten adres jako adres Neste na Pulawskiej, co jest dodatkowo niezgodne z numeracja (parzyste-nieparzyste).
Chętnie, ale jak pisałem mam imprezę rodzinną
To zapros ich w charakterze kaczek <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Moje 1,8 atm opieram na orginalnym manualu do produktu firmy Daewoo o wdzięcznej nazwie TICO. Jest tam nawet
rysunek, jak powinno wyglądać prawidłowo napompowane koło (swoją drogą jak pierwszy raz zobaczyłem ten rysunek,
to stwierdziłem, że tak powinno wygądać niedopompowane koło, ale..).
Poza tym jeździłem na kołach, które miały 2 atm i po zmiejszeniu ciśnienia do 1,8 jest bardzo zauważalna różnica w
komfocie poruszania się tym pojazdem (moim zdaniem oczywiście).
Hm.. IMO buja jak szlag, a nie daje komfort. Do tego ciezko chodzi kierownica wtedy. Miewalem 2,2; 2,1; 2,0 i 1,8 cisnienia i mam wrazenie, ze najbardziej prawidlowe jest 2,0 (zreszta zgodnie z naklejka na slupku B po lewej stronie produktu o nazwie Tico).
1,8
3,5
A na czym opierasz swoje 1,8 atm? IMO w ksiazkach zdarzaja sie literowki.