W nowoczesnych HDI, TDCI, TDI , JTD zaskakująca łatwo jest wykonczyc wtryski,
pompe i caly uklad paliwowy.
To ciekawe dlaczego nazywane są nowoczesnymi... Do tego przy kupnie nowego auta są droższe od jednostek benzynowych. Nie raz o paręnaście tysięcy złotych. Tylko dlaczego? Fakt spalą mniej o 1-3 litra ropy mniej na 100km od starszych silników "Dizla", ale w porównaniu z nimi wymiękają jeśli chodzi o wytrzymałość. Dodajmy do tego ceny ewentualnych napraw i zakupu nowych części w razie potrzeby. No, ale przecież trzeba spełniać normy emisji...
IMO Nowoczesne "Dizle" są coraz nowocześniejsze, ale też strasznie drogie i coraz bardziej "wrażliwe".