@ryszard
Wiercone miałem tylko otwory w drzwiach i przy nadkolach (po otwarciu przednich drzwi i klapy bagaznika)
Jeśli chodzi o podłużnice to na 70% jak dobrze pamiętam z tych otworów "wylewał się, sączył RustCheck" Zresztą co jakiś czas sam za pomocą małego kompresora pryskałem RustCheck w tych dziurach na 100%
Firma konserwowała mi średnio raz na 4 lata. Co roku albo dwa lata staram się wpuszczać RustCheck za pomocą kompresora 24l samodzielnie. W tym roku planuję wykonać ponownie konserwację RustCheck ale w innym zakładzie. Nie wiem czemu, ale nie potrafię uzyskać takiej mgiełki jaką wytwarzają na stacji konserwacji. Podejrzewam, że mój kompresor jest zbyt mało wydajny