Wcale niekoniecznie, źródeł zakłóceń jest mnóstwo, każdy silnik elektryczny na przykład.
dzisiaj miałem taką sytuacje, odnośnie tego obrotomierza
kiedy wyłączyłem silnik wskazówka poszła na max - czyli standard
no to spróbowałem włączyć sam zapłon i go zaraz wyłączyć - sytuacja się powtórzyła
i tak z cztery razy włączałem zapłon i wyłączałem i to samo
dopiero za piątym razem wskazówka pozostała na swoim miejscu
a przy okazji teraz zaczęły być też problemy ze wskaźnikiem temperatury
jak się troche nagrzeje silnik to wskaźnik wariuje, pokazuje co chce.
ale najlepsze jest to, że jeśli wyłącze silnik i włącze zaraz to wskaźnik pokazuje dobrą temperature, ale tylko na jakiś czas
później znowu odtsawia swoje cyrki
i teraz zastanawiam się czy te dwa problemy nie mogą mieć coś wspólnego ze sobą??
przyszło mi na myśl że odpowiedzialne za to jest złe "masowanie"
chodzi mi o przewód masy silnika i ramy o którym wcześniej w tym wątku napisałem,
co wy o tym sądzicie???
jak tylko będe miał chwilke to go poprawie, zobaczymy co z tego wyjdzie